Menu Zamknij

Prom do Tallinna - czego nie przegapić

Reklama

Jeśli śledzicie naszego bloga, wiecie, że podczas świąt wielkanocnych wybraliśmy się promem do Tallina. Pojechaliśmy tam z Tallink Silja Line - w drodze tam statkiem Victoria i w drodze powrotnej statkiem Baltic Queen. Oto recenzja, która zawiera zarówno kciuki w dół (irytacja!), jak i kciuki w górę (wow, fantastycznie!). Czy podróżowałeś tymi promami? Jakie są Twoje doświadczenia?

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Prom do Tallinna: Kabiny

Na Victorii wypróbowaliśmy kabinę DeLuxe. Bardzo ładna z podwójnym łóżkiem i minibarem z przekąskami, które są wliczone w cenę. Na Baltic Queen mieliśmy kabinę A z dwoma składanymi pojedynczymi łóżkami. Może nie tak ekscytujące, ale ok.

Hytt Victoria
Dobrze nam się spało w kabinie DeLuxe na statku Victoria

Wymiary

Zarówno w drodze tam, jak i z powrotem wybraliśmy bufet. Za 336 SEK można wybierać z dużego stołu bufetowego z bezpłatnym dostępem do piwa i wina. Sushi nie było najlepsze, ale stół z "nordyckimi rybami" smakował dobrze. Jeśli nie chcesz bufetu, jest też restauracja z grillem i restauracja dla smakoszy.

Buffé Victoria
Wielkanocna kolacja z nubbe jest tym, czego pragniesz podczas wielkanocnego rejsu!

Wiszący

Wypiliśmy irlandzką kawę w barze i wcześnie zasnęliśmy, więc nie mamy pojęcia, czy na statku panowała jakaś imprezowa atmosfera, haha. Mieliśmy jednak czas na okrążenie sklepu wolnocłowego i musimy powiedzieć, że otrzymaliśmy naprawdę dobrą pomoc od kompetentnego i oddanego personelu przy wyborze whisky. Musimy również powiedzieć, że ceny były nadspodziewanie niskie!

Cigarrklubben
Widok na łodzie ratunkowe z klubu cygarowego na statku Baltic Queen

Kciuki w dół: WiFi

Nasz kciuk w dół idzie do WiFi na pokładzie. Bilet wyraźnie stwierdza, że powinno być WiFi i w drodze do Tallina, na Victorii, faktycznie mieliśmy internet. Jednak w drodze powrotnej, na Baltic Queen, był on całkowicie martwy. Kiedy zapytaliśmy w recepcji, otrzymaliśmy wyważoną i niezaangażowaną odpowiedź, że na łodzi było zbyt wiele osób (haha, czy powinniśmy byli płynąć sami?) I że zamiast tego możemy trochę poimprezować. Nudne traktowanie i kiepska obsługa!

WiFi Baltic queen
Wyraźnie stwierdzono, że będzie WiFi, ale nie było ...

Kciuki w górę: Specjalne śniadanie

Kończymy z pozytywami! W drodze do Tallina spróbowaliśmy "Specjalnego śniadania", które serwowane jest w mniejszej restauracji obok dużego bufetu śniadaniowego. Ocena: najlepsze śniadanie w formie bufetu, jakie jedliśmy kiedykolwiek. Trochę mniejszy niż zwykle, ale jaka jakość! Wow!

Wino musujące, pyszny łosoś wędzony na zimno i na gorąco, pasztet z kaczych wątróbek, jajecznica ze Skagen, prawdziwa ikra z siei, karelskie placki z masłem jajecznym, luksusowe płatki śniadaniowe, świeże owoce, drobne wypieki... Specjalne śniadanie jest wliczone w cenę kabiny DeLuxe i kosztuje 170 SEK (w porównaniu do 110 SEK za zwykłe śniadanie w formie bufetu). Jeśli chcesz zaszaleć i docenić dobre śniadanie, zdecydowanie warto!

Specialfrukost
Najlepsze śniadanie w historii! Naprawdę luksusowy poranek podczas naszej podróży promem do Tallina
Wszystkie nasze najlepsze wskazówki dotyczące Estonii. Kliknij na obrazek!

Zapisz się do naszego newslettera