Ten tydzień był nieco inny, ponieważ Peter i ja byliśmy osobno, a nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Ja pracuję w domu, a Peter buduje dom z bali na wyspie na jeziorze Mälaren. Więc co w tym "szczęśliwego"?
Tak naprawdę nic, ale nadal mogę cieszyć się pięknem kanału Karlberg i jeziora Karlberg, kiedy chodzę do pracy i z niej wracam. Mamy również nadzieję, że zobaczymy się w ten weekend. Ale wszystko zależy od pewnej łodzi i pewnego silnika łodzi ...
Niektóre codzienne ćwiczenia
Jestem niesamowicie szczęśliwy, że mogę chodzić do pracy. W tej chwili mój kanał na Facebooku jest zalany ludźmi pokazującymi, jak ćwiczą na plażach i biegają na wakacjach za granicą. Naprawdę kibicuję tym wszystkim dobrym ludziom, ale jednocześnie czuję się trochę winna, ponieważ nie ćwiczyliśmy od wieków. Przynajmniej dobrze jest móc chodzić do i z pracy! Jak sobie radzisz? Czy masz jakieś ćwiczenia lub codzienne ćwiczenia w lecie?
Ładna ścieżka spacerowa
Oprócz tego, że jest to dobry sposób na ćwiczenia, naprawdę doceniam przyjemną trasę spacerową do mojej pracy! Zaczynam w Przystań Pampas W Solna, gdzie mieszkamy, przejeżdżamy przez most na Kungsholmen i podążamy wzdłuż kanału Karlberg aż do miejsca pracy na Fleminggatan.
Oto mała galeria zdjęć z trasy spaceru. Zachęcamy do sprawdzenia jak wyglądała ta sama trasa mój pierwszy dzień w tej pracy w lutym w tym roku!
Do zobaczenia
Tak więc Peter pomaga naszym przyjaciołom Lennartowi i Beacie w kontynuowaniu budowy ich letniego domu przy ul. Ringsö w jeziorze Mälaren. Jak widać na zdjęciu, dom jest dość wykończony z zewnątrz - ale w środku nie ma praktycznie nic. Plan jest taki, że Lennart i Beata będą tam przez dwa tygodnie, a pomysł był taki, że przyjadę tam w ten weekend i odwiedzę ich. Ale ... teraz łódź Lennarta i Beaty się zepsuła!
Kiedy mieszkasz na wyspie, jesteś zależny od łodzi, która transportuje cię między wyspą a lądem. Zamówiono nowy silnik do łodzi, który powinien nadejdzie jutro, ale nie dowiesz się, dopóki tego nie zobaczysz. Trzymam kciuki, że uda mi się wyjechać na Ringsö w ten weekend! Jak minął tydzień? Co było najbardziej pozytywne?
Przegapiłeś ostatni Szczęśliwy Piątek? Przeczytaj Ostrygi na kolację - i inne uroczystości
Åke Hammarbäck mówi:
Ładne letnie zdjęcia rozpoznawalnych miejsc.
Latem zazwyczaj jeżdżę do pracy rowerem, więc jest to 2,5 km dziennie. W wakacje często wędrujemy, teraz, gdy jesteśmy w Västerbottensfjällen, wędrowaliśmy i biwakowaliśmy, ale pogoda była i jest co najmniej zmienna. Wciąż czekamy na gorące lato!
Miejmy nadzieję na słoneczne dni w Wismarze.
21 lipca 2017 r. - 6:27
Helen mówi:
To będzie naprawdę dobre ćwiczenie z rowerem każdego dnia! Co za dobry nawyk!!! Dawaj, dawaj! 🙂 I oczywiście wędrówka! W tym roku pogoda była co najmniej zmienna, ale teraz jest ładna. I oczywiście mamy nadzieję na ładną pogodę w Wismarze!
21 lipca 2017 r. - 9:47
Deciree mówi:
Pięknie żyjecie we dwoje 🙂 Ładne zdjęcia. Mam nadzieję, że zobaczymy się już w ten weekend... trzymamy kciuki 🙂 Uściski
21 lipca 2017 r. - 7:59
Helen mówi:
Tak, ładnie tu, prawda? Dzięki za trzymanie kciuków 🙂 Zobaczymy jak to będzie... 😉.
21 lipca 2017 r. - 10:14
Kenneth Risberg mówi:
Naprawdę piękny chodnik i ładne miejsce na łódź mieszkalną. W Szwecji jest też dużo pięknej przyrody.
Mój codzienny trening składa się zwykle z 6-7-kilometrowego spaceru, najlepiej rano. Ale teraz będzie to jazda na rowerze (MTB) i trening do wyścigu rowerowego w sierpniu. Staram się utrzymywać około 3 - 4 mil za każdym razem, aby zapewnić pewną wytrzymałość.
Mam nadzieję, że uda się z łodzią i silnikiem na weekend!!!
21 lipca 2017 r. - 9:50
Helen mówi:
Wow, dobra robota! Wdrażanie się w rutynę codziennych ćwiczeń to najlepsza rzecz! A mycie roweru brzmi ciężko! 🙂
21 lipca 2017 r. - 10:16
Ditte mówi:
Z pewnością posiadanie wody wokół siebie jest zaletą. Cieszę się nią codziennie i o każdej porze roku.
Jeśli chodzi o ćwiczenia, chodzi o chodzenie i chodzę od 5 km do jednej mili dziennie. Nie wyobrażam sobie zamknięcia się w siłowni i chodzenia po "bieżni". Myślę, że codzienne ćwiczenia na świeżym powietrzu przynoszą najwięcej korzyści. Często spaceruję po Söder, a potem idę całą milę wzdłuż wody, naprawdę przytulnie.
Rozumiem, że lubisz spacery do i z pracy, bardzo piękne. Patrzę na Karlberg i uśmiecham się, ponieważ mieszkałem tam i bawiłem się jako dziecko.
Trzymajcie kciuki, aby nadszedł mptor, abyście mogli wypłynąć na wyspę na jeziorze Mälaren.
21 lipca 2017 r. - 9:59
Helen mówi:
Myślę też, że chodzenie jest dobre! Przede wszystkim uważam, że ćwiczenia, które mają miejsce i które są rutynowe, są dobre! 😉
21 lipca 2017 r. - 10:17
Pan Steve mówi:
Po przejściu tej ścieżki powinieneś codziennie przychodzić do pracy w pełni naładowany energią.
Moje codzienne ćwiczenia polegają na zejściu na dół i wyjściu do mopa elektrycznego. Niewiele, ale jestem szczęśliwy, dopóki działa.
Przytulny domek, który Peter pomaga zbudować. Mam nadzieję, że silnik do łodzi dotrze zgodnie z obietnicą.
21 lipca 2017 r. - 10:17
Helen mówi:
Tak, myślę, że to dobry sposób na rozpoczęcie! Wtedy często siedzę nieruchomo przy biurku ... I powinieneś robić, co możesz! Mały ruch to duża różnica w porównaniu z brakiem ruchu!
21 lipca 2017 r. - 10:32
JoY mówi:
Piękna trasa do pracy i świetny początek dnia.
Miejmy nadzieję, że wszyscy trzymają kciuki, abyś dotarł na wyspę.
Uściski i wesołych świąt
21 lipca 2017 r. - 12:32
Helen mówi:
Dziękuję bardzo i życzę miłego weekendu!
22 lipca 2017 r. - 12:01
Rola Cariny mówi:
Wydaje się być piękny nawet w Sthlm 🙂 .
Mam nadzieję, że ty również przyjedziesz na wyspę
Trzymaj się......
21 lipca 2017 r. - 12:55
Helen mówi:
Sthlm jest piękne, szczególnie latem!
22 lipca 2017 r. - 12:01
Lennart mówi:
W Szwecji jest teraz pięknie!
21 lipca 2017 r. - 16:34
Helen mówi:
Mogę się tylko zgodzić! Sthlm to fajne letnie miasto 🙂
22 lipca 2017 r. - 12:02
Britt-Marie Lundgren mówi:
Miło jest mieć trochę codziennego ruchu i świeżego powietrza o poranku. Nie mam tak pięknej okolicy i dojazd na stację zajmuje tylko 20 minut, ale wszystko jest lepsze niż nic, gdy masz pracę w czterech ścianach. Potem mamy długie spacery podczas rund golfa kilka dni w tygodniu. (Jednak wyrzuty sumienia wymagają nieco bardziej "puszystych" ćwiczeń).
21 lipca 2017 r. - 17:47
Helen mówi:
20-minutowy spacer w każdą stronę nie jest taki zły! A golf też jest dobry! Ale mam wyrzuty sumienia ... w tej chwili to dla mnie niewiele więcej niż spacer ...
22 lipca 2017 r. - 12:04
Blog Husis mówi:
To naprawdę luksus mieszkać w dużym mieście, żyć tak jak ty, być tak blisko pracy. Posiadanie tak pięknego spaceru w tym otoczeniu również musi być tego częścią.
Czasami nie zdajesz sobie sprawy, jak dobrze masz, dopóki nie zastanowisz się głębiej.
Właściciele prawdopodobnie nie widzieli się najwyżej przez tydzień. To wszystko jest "męką", ale wyobraź sobie, jak szczęśliwi będą, gdy znów będą mogli się spotkać. Mam więc nadzieję, że spotkacie się w ten weekend, aby nie minęły dwa tygodnie bez możliwości spotkania.
21 lipca 2017 r. - 18:50
Helen mówi:
Ważne jest, aby czasami myśleć i przypominać sobie o tym, co masz i za co powinieneś być wdzięczny, aby nie brać rzeczy za pewnik! I tak, zaletą bycia osobno może być to, że fajnie jest się później zobaczyć! 🙂
22 lipca 2017 r. - 12:06
Lisa w wiosce mówi:
Masz przyjemny spacer do pracy. Mamy piękną przyrodę, którą możemy się cieszyć.
Ponieważ mam psa, codziennie mam kilka spacerów.
Bądź zdrów i baw się dobrze!
21 lipca 2017 r. - 19:56
Helen mówi:
Jak się ma psa, to rozumiem, że to dlatego, że się chodzi, dobre! 🙂
22 lipca 2017 r. - 12:07
Kamper Helge mówi:
Piękna trasa spacerowa do pracy!
21 lipca 2017 r. - 21:21
BP mówi:
Pomyślałbyś, że jesteś w wakacyjnym raju, gdybyś nie wiedział, gdzie mieszkasz;-) Poranny spacer jest o wiele bardziej atrakcyjny o tej porze roku, że tak powiem.
Teraz mam nadzieję, że silnik łodzi dotrze na czas, abyś mógł udać się do swojego Petera i przyjaciół, a wtedy będzie to szczęśliwa sobota - dla Ciebie:-).
To, co było dla mnie najbardziej pozytywne w tym tygodniu, to niewątpliwie Mistrzostwa Europy w piłce nożnej kobiet. Mistrzostwa w pewnym sensie rekompensują gównianą pogodę:-)
21 lipca 2017 r. - 21:39
Helen mówi:
Nie interesuję się piłką nożną, więc to też mnie ominęło ... Ale dzięki blogowemu światu jesteś na bieżąco ze wszystkim 😉.
22 lipca 2017 r. - 12:08
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Myślę, że codzienne ćwiczenia są najlepsze! Codziennie pływamy w basenie, czasem w morzu (rzucanie piłką w fale to najlepsze ćwiczenie!). Kiedy zaczyna się szkoła, rano i po południu idziemy z synem na spacer. Jest idealnie!
Chodzenie i czekanie na silnik brzmi tak ... Czy nie możesz wyrzucić łodzi mieszkalnej i udać się do Petera! Nie, wiem, że nie jest do tego stworzony, ale to byłoby coś, byłby zaskoczony!
21 lipca 2017 r. - 22:12
Helen mówi:
Rzucanie piłką w fale brzmi jak świetne (i przyjemne!) ćwiczenie! I haha, byliby bardzo zaskoczeni, gdybym zamontował duży silnik zaburtowy na łodzi mieszkalnej i przypłynął nim na wyspę... 😉.
22 lipca 2017 r. - 12:10
Matts Torebring mówi:
Co za nowa energia, mieć taką trasę do pracy i cieszyć się nią.
22 lipca 2017 r. - 8:25
Helen mówi:
Tak, faktycznie dodaje energii! Dobry początek dnia 🙂
22 lipca 2017 r. - 12:11