Czasami nie trzeba jechać tak daleko, aby poznać świat. W ostatnią niedzielę pojechaliśmy do Veddesta w Järfälla pod Sztokholmem, aby obejrzeć rozkładaną sofę i komodę. Jednocześnie skorzystaliśmy z okazji, aby odwiedzić sklep spożywczy Matvärlden, który również znajduje się w tym miejscu. Kupiliśmy kilka drobiazgów, ale przede wszystkim chodziliśmy i oglądaliśmy. Wow! To było jak podróż dookoła świata!
Spis treści
Jedzenie z całego świata
Zaraz po wejściu do sklepu można rozpocząć podróż dookoła świata. Półki z produktami suchymi i konserwami są podzielone na różne części świata i w zaledwie kilka sekund można przenieść się z Rosji na Bliski Wschód i do Pakistanu. A może odwiedzisz Bałkany lub Afrykę? Nie ma znaczenia, czy szukasz arabskiej herbaty, czy polskiej konserwy rybnej - prawdopodobnie znajdziesz je tutaj!
Język jagnięcy i nóżki cielęce
Jest tam duża lada mięsna i naprawdę można poczuć się jak za granicą: duże kawałki mięsa, których nie potrafię nazwać, długie kolejki jagnięciny i mnóstwo mięsa z uboju halal. A może to być jagnięca głowa, kilka cielęcych nóżek, a może kilka hektarów jagnięcych jąder?
Suszone owoce i wypieki
Duża lada z suszonymi owocami, orzechami i nasionami robi wrażenie. Jest też ręczna lada z czymś w rodzaju burek, a na zewnątrz sklepu znajdują się długie rzędy wypieków, takich jak baklava, tulumba i zolbia (cóż, tak w każdym razie mówi znak...).
Szwedzkie jedzenie w Food World?
Tak, znaleźliśmy sałatkę z buraków, której szukaliśmy i widzieliśmy zarówno kawior Kalle, jak i gravlax. W tym sklepie można po prostu znaleźć żywność z całego świata! Według strony internetowej, jest tu sklep w Veddesta i jeden w Tensta. Czy kiedykolwiek tu byłeś? Dla nas była to niespodziewanie egzotyczna niedziela ...
Aila mówi:
Nasz ulubiony supermarket... Chodzę tam, mimo że znajduje się po drugiej stronie miasta...
01 sierpnia 2017 r. - 7:06
Helen mówi:
Jak miło, że znalazłeś ten sklep i zazwyczaj tam chodzisz! 🙂
01 sierpnia 2017 r. - 15:30
Brak mówi:
Tak, tak, tak! Oszalałem w tym sklepie. Zauważyłeś, jak inaczej pachnie, gdy przechodzisz obok sekcji afrykańskiej? Zupełnie nowe zapachy. Brakowało mi półki z Wietnamem, mam wrażenie, że sklep nie traktuje Azji Południowo-Wschodniej priorytetowo, ale co z tego?
01 sierpnia 2017 r. - 7:10
Helen mówi:
Tak, myślę, że to właśnie na afrykańskiej półce wskazaliśmy zapachy! Z pewnością brakuje niektórych obszarów geograficznych, tak naprawdę nie mieliśmy czasu, aby to odkryć ... byliśmy przytłoczeni 😉.
01 sierpnia 2017 r. - 15:31
Britt-Marie Lundgren mówi:
Tak, fajnie jest przeglądać wszystkie półki z żywnością z rzeczami, o których jeszcze kilka lat temu mogliśmy tylko pomarzyć. Tutaj nie mamy "World Food", ale zamiast tego wiele małych sklepów z przysmakami. Jestem jednak szczęśliwy, że mogę zrezygnować z wielu kawałków mięsa i wędlin w sklepie......
01 sierpnia 2017 r. - 7:10
Helen mówi:
Z pewnością nastąpił niesamowity rozwój, jeśli chodzi o zasięg!!!! I cóż, nie było też kawałków mięsa, które musiały wrócić z nami do domu ... 😉.
01 sierpnia 2017 r. - 15:56
Pan Steve mówi:
Co za wspaniałe doświadczenie robić zakupy w tym sklepie.
01 sierpnia 2017 r. - 8:34
Helen mówi:
Jak egzotyczna wycieczka za granicę 🙂
01 sierpnia 2017 r. - 15:56
Christine - 29°. mówi:
Co za fajny sklep. Nie miałem pojęcia o jego istnieniu. Od czasu do czasu zaglądam do azjatyckich sklepów na Hötorget, ale teraz prawdopodobnie będę musiał przedłużyć te wizyty, udając się czasem trochę dalej. 🙂
01 sierpnia 2017 r. - 8:41
Helen mówi:
Wcześniej też nie wiedzieliśmy o tym sklepie. Świetna zabawa! 🙂
01 sierpnia 2017 r. - 16:35
Koziorożec mówi:
Zawsze fajnie z jedzeniem z całego świata! Od czasu do czasu zaglądam do azjatyckich sklepów.
Letnie uściski 😀
01 sierpnia 2017 r. - 11:16
Helen mówi:
Też kiedyś zaglądałem do takich sklepów, ale nigdy wcześniej nie widziałem tak ogromnego jak ten 😉.
01 sierpnia 2017 r. - 16:36
Imelda mówi:
Ale co za sklep, chciałabym tam spędzić dłuższą chwilę! Ulubionym ajvarem, który kupuję tutaj w Halmstad, jest ten, który jest wytwarzany zarówno z papryki, jak i bakłażana przez markę Mama's ajvar, super dobry!
01 sierpnia 2017 r. - 11:26
Helen mówi:
Brzmi nieźle! Zobaczymy, czy zobaczę to następnym razem 🙂
01 sierpnia 2017 r. - 16:37
Śniegi mówi:
Wielokulturowość wpływa na nas bardziej, niż nam się wydaje. Ekscytujące!
01 sierpnia 2017 r. - 11:49
Helen mówi:
To prawda i często nie trzeba iść tak daleko, jak powiedziałem 🙂 .
01 sierpnia 2017 r. - 16:37
Solan mówi:
Wiele rzeczy, których nie wiesz. Odwiedzę Food World, co za świetna wskazówka. Turysta w domu, nigdy się nie nudzi ....
01 sierpnia 2017 r. - 12:02
Helen mówi:
Zdecydowanie wskazówka! Naprawdę fajna przyjemność w domu 🙂 .
01 sierpnia 2017 r. - 16:38
Ditte mówi:
Co za zabawna wizyta! Wejście do sklepu spożywczego i połączenie tego z podróżą dookoła świata jest zawsze wyjątkowym uczuciem. Odwiedziłem "Matvärlden" w Tensta i to było naprawdę fajne doświadczenie. Ale przez większość czasu nie jestem w tych dzielnicach, więc wybieram chiński sklep na Hötorget lub ten na Ringvägen, oba sprzedają wiele azjatyckich towarów i to z nich korzystam najczęściej.
Jednak ponowna wizyta w Matvärlden w Tensta jest atrakcyjna choćby ze względu na doświadczenie.
01 sierpnia 2017 r. - 12:08
Helen mówi:
Cieszę się, że trafiłeś do Food World! Tak, jeśli chcesz znaleźć sklepy azjatyckie, jest ich kilka. Nie szukaliśmy niczego specjalnego, po prostu fajnie było się rozejrzeć 😉.
01 sierpnia 2017 r. - 21:13
Ruth w Wirginii mówi:
Tak, różni imigranci / uchodźcy naprawdę zmienili
nawyki żywieniowe również tutaj. Mamy wielu Pakistańczyków i Jemeńczyków,
i dało nam to wiele małych "mum-popowych" biznesów. Wietnam
ma duży obszar bliżej Waszyngtonu. - Zgadzam się z
ladę mięsną, na przykład kurze łapki 🙂.
01 sierpnia 2017 r. - 12:10
Helen mówi:
Imigracja z pewnością wpłynęła na nawyki żywieniowe! A nawyki żywieniowe nowo przybyłych zależą oczywiście od imigrantów, którzy przyjeżdżają ... Jest tu kilka wietnamskich restauracji, ale nie wiem, ile wietnamskiego można znaleźć w tutejszych supermarketach ...
01 sierpnia 2017 r. - 21:15
Lena - dobra dla duszy mówi:
W końcu nadrobiłem zaległości w czytaniu.
Co za fajna umowa. Wyobrażam sobie, że było też trochę trudno zrozumieć, co to wszystko było.
Świetna zabawa czytać historię podróży Heleny! Jakie piękne zakwaterowanie na Mälarön. To z pewnością było dużo pracy. I z pewnością trudno jest być osobno, kiedy nie jest się do tego przyzwyczajonym! Fajnie było trochę poimprezować, kiedy Peter wrócił do domu 🙂 Ta ankieta na temat wakacyjnych zwyczajów Szwedów była trochę zabawna i interesująca. Nie mogę bezpośrednio powiedzieć, że ani teraz, ani w "moim poprzednim życiu" nie zmieniłem się tak bardzo na wakacjach. Ewentualnie dodatkowy kieliszek wina.
I wreszcie, moim wkładem w Szczęśliwy Piątek musi być to, że w końcu pojechałam na wakacje!
Uściski Lena
01 sierpnia 2017 r. - 13:26
Helen mówi:
O, teraz już dobrze przeczytałaś, widzę 🙂 I co za cudowne wakacje! Njuuut! 🙂
01 sierpnia 2017 r. - 21:16
Alexandra mówi:
Zabawny sklep, muszę się tam kiedyś wybrać! Ale w rzeczywistości mamy międzykulturowy / orientalny sklep spożywczy, w którym mieszkam, a tutaj w Märsta są jeszcze dwa sklepy z żywnością azjatycką, które są dobre z wieloma rzeczami... ale prawdopodobnie nie są tak duże, jak ten, który odwiedziłeś! 😀
01 sierpnia 2017 r. - 13:48
Helen mówi:
To fajny sklep, więc polecam go odwiedzić, jeśli jesteś w pobliżu 🙂 Są świetni!
01 sierpnia 2017 r. - 21:16
Arne Lindh mówi:
Przynajmniej się nie nudzisz, mimo że jesteś w domu. Do zobaczenia wkrótce.
01 sierpnia 2017 r. - 20:07
Helen mówi:
Haha, nie, zawsze coś się dzieje 😉 Do zobaczenia!
01 sierpnia 2017 r. - 21:17
Matts Torebring mówi:
Byłoby miło tam być, przynajmniej wśród owoców i orzechów.
Bardzo rzadko robię zakupy w Szwecji. Mamy 200 metrów do supermarketu ICA. Ostatni raz byłem tam w 1992 roku (Birgitta chodzi tam prawdopodobnie raz w tygodniu). Dlaczego tam nie chodzę? Cóż, nie mogę znieść widoku "Matmonopolet ICA" i wszystkich podstawowych towarów ICA. Nawet nie wkładam wtyczki ICA do szafki elektrycznej. Powinna być Ifö, żebym wiedział, że to dobry towar.
01 sierpnia 2017 r. - 20:18
Helen mówi:
Tak, wiem, że ostrożnie podchodzisz do marek Matts 😉 Też uważam, że to trochę nudne z markami własnymi sklepów samymi w sobie, ale i tak udaje mi się wejść do sklepu 😉.
01 sierpnia 2017 r. - 21:18
BP mówi:
Dregel, dregel - znalazłeś mekkę jedzenia, że tak powiem. Wyobraź sobie, ile nowych potraw/przypraw/owoców/warzyw przywieźliśmy do Szwecji. Niewielka różnica w porównaniu do 20-30 lat temu.
PS. Język jagnięcy jest dobry, podobnie jak steki jagnięce. Jadłam je w Maroku, ale wtedy mąż przeniósł się do sąsiedniego stolika - wrażliwe to ;-) DS.
01 sierpnia 2017 r. - 20:31
Helen mówi:
Tak, zasięg ogromnie się zwiększył! Jadłem steki jagnięce na Islandii, ale nie były aż tak dobre. Nie wiem jak oni to przyrządzają... ale z nubbe poszło 😉 .
01 sierpnia 2017 r. - 21:19
JoY mówi:
Co za piękny sklep.
Uściski
02 sierpnia 2017 r. - 8:11
Johnny Friskilä mówi:
Nigdy wcześniej nie słyszałem o Veddesta 😉.
02 sierpnia 2017 r. - 16:52
Travelsis mówi:
Co za świetna okazja! Brzmi jak wiele różnych zapachów i wiele różnych wspomnień z podróży?
03 sierpnia 2017 r. - 8:31
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Jedzenie z różnych części świata to świetna zabawa! Zwykle jednak jesteś całkowicie bezradny, gdy widzisz słoiki i wszystkie składniki. Ale jaka to frajda!!!
Na Kista C jest (był?) również dość duży sklep z żywnością z całego świata. Tak, nadal tam jest: Kistagrossen. http://www.kistagrossen.com/
Zazwyczaj "turecki sklep" (przepraszam, jeśli ktoś obrazi się na moje określenie) jest tam, gdzie jest wielu imigrantów. Wystarczy spojrzeć na moją okolicę. W Fuengiroli jest szwedzki sklep, Ewalds, Kardemumma (fińska piekarnia) itp.
03 sierpnia 2017 r. - 21:40