Menu Zamknij

Wycieczki prasowe w świecie blogów - jak to działa?

Reklama

W ostatnich latach blogerzy podróżniczy coraz częściej wyjeżdżają na wyjazdy prasowe i różnego rodzaju płatne wycieczki. Jak to naprawdę działa? I czy można ufać temu, co pisze sponsorowany bloger podróżniczy? Mamy dobry wgląd w branżę i uważamy, że Ty jako czytelnik również masz prawo wiedzieć, jak to jest. Dziś powiemy Ci, jak to działa. Pełna przejrzystość!

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Różne sposoby podróżowania

Uogólniając, szwedzcy blogerzy podróżniczy podróżują w pięciu rodzajach podróży: 1) Podróże prywatne, 2) Podróże prywatne z pewną współpracą, 3) Podróże służbowe, 4) Podróże prasowe i 5) Płatne kampanie blogowe. Postaramy się wyjaśnić, czym są te różne sposoby podróżowania, w jaki sposób znajdują one odzwierciedlenie w blogach i jak mogą wpływać na sposób ich pisania.

1. prywatne wycieczki

Jak to działa? Tak jak w przypadku każdej innej podróży! Bloger rezerwuje i opłaca własną podróż oraz wszystko, co dzieje się podczas podróży, z własnej kieszeni. Miejsca docelowe i towarzysze podróży są wybierani z powodów prywatnych.

Jak jest oznaczony? Oczywiście, że nie, bo nie ma czego oznaczać.

Co to oznacza dla ciebie jako czytelnika? Będziesz miał okazję przeczytać o doświadczeniach blogera z podróży, którą sam zaplanował i opłacił.

Peter & Helena
Nasza podróż do Izraela w Nowy Rok była podróżą prywatną.

2. prywatne podróże z partnerami

Jak to działa? Podobnie jak powyżej, ale bloger podróżniczy nawiązuje okazjonalną współpracę lub zaprasza firmę na doświadczenie, które ma nadzieję nagłośnić. Może się zdarzyć, że firma chce zaprezentować spacer po mieście lub otrzymać zniżkę prasową w hotelu.

Jak jest oznaczony? Jeśli bloger otrzymuje określone wynagrodzenie w zamian przeciwko ekspozycji na blogu jest reklamą i powinna być oznaczona. Jednak niekoniecznie tak musi być. Jeśli zostałeś zaproszony na spacer po mieście bez Nie musisz tego oznaczać, a zwykła "zniżka prasowa" w hotelu również nie musi być oznaczana. Niektórzy blogerzy decydują się jednak wspomnieć, czy zostali na coś zaproszeni, aby czytelnik miał jasność.

Co to oznacza dla ciebie jako czytelnika? Bloger najprawdopodobniej napisze szczerze o swoich doświadczeniach, ale możliwe jest, że oferty i zniżki mogą wpłynąć na to, co zdecydujesz się zrobić podczas podróży. Dlatego zawsze dobrze jest być jasnym i uczciwym. Należy pamiętać, że w tym przypadku blogerzy są znacznie bardziej przejrzyści niż tradycyjne media, w których rzadko jest jasne, kto finansował różne doświadczenia.

3. Podróże służbowe

Jak to działa? Niektórzy blogerzy podróżniczy podróżują do pracy. Może to wynikać z faktu, że pracują w branży turystycznej lub pracują w zupełnie innej branży, ale podróżują na konferencje i spotkania. Jako bloger podróżniczy, naturalnie chcesz skorzystać z okazji, aby blogować o miejscu docelowym, gdy tam jesteś.

Jak jest oznaczony? Podróż służbowa nie musi być w żaden sposób oznaczona, ale bloger może nadal powiedzieć, dlaczego odwiedza miejsce docelowe.

Co to oznacza dla ciebie jako czytelnika? Podróże służbowe są bardzo różne, więc trudno powiedzieć, jak wpływa to na pisanie. Jeśli pracujesz w branży turystycznej, możesz zobaczyć miejsce docelowe z pewnej perspektywy? Jeśli masz zupełnie inne zadania zawodowe i być może siedzisz na konferencji przez cały dzień, możesz zamiast tego mieć mało czasu na poznanie miejsca docelowego. Można sobie wyobrazić, że postrzegasz i opisujesz miejsce docelowe nieco inaczej, gdy jesteś w pracy zamiast na wakacjach.

Kanada
W 2012 roku byłem na konferencji w Halifax w Kanadzie (a Peter towarzyszył mi jako osoba towarzysząca)

4. podróże prasowe

Jak to działa? W przeszłości wyjazdy prasowe były organizowane dla dziennikarzy, ale obecnie często zapraszani są również blogerzy. Podróże prasowe są organizowane albo przez organizację turystyczną danego kraju, albo przez firmę turystyczną, a ich celem jest zaprezentowanie przez kraj lub firmę tego, co mają do zaoferowania.

Jest nadzieja, że dziennikarze i blogerzy będą pisać pozytywnie o tej destynacji, ale nie ma też żadnych umów dotyczących że pisać lub jeśli zakład trzeba napisać. Podróże prasowe często mają napięty harmonogram i są opłacane, w całości lub w części, przez biuro turystyczne lub firmę turystyczną. Czasami trzeba zapłacić za własny lot do miejsca docelowego.

Jak jest oznaczony? Ponieważ nie ma wyraźnego wymogu ekspozycji podczas podróży prasowej, nie jest ona uważana za reklamę i nie musi być oznaczana. Jednak większość blogerów stosuje etykiety, aby być jasnym i przejrzystym dla czytelników. Na przykład, często zdarza się, że w pierwszym wpisie informuje się, że wyjeżdża się w podróż prasową, a następnie pisze na dole, że "Ta podróż jest podróżą prasową. Teksty, zdjęcia i opinie są, jak zwykle, naszymi własnymi".

Należy zauważyć, że dziennikarze biorący udział w tych samych wyjazdach prasowych, co my, blogerzy, piszą artykuły w gazetach i nigdy nie widziałem, aby wyjazdy prasowe były oznaczane. Tak więc w tym przypadku blogerzy są znacznie bardziej transparentni niż tradycyjne media.

Co to oznacza dla ciebie jako czytelnika? Dobrą rzeczą w podróżach prasowych jest to, że otrzymujesz pomoc w znalezieniu perełek, które możesz następnie polecić. Wiele z naszych najlepszych doświadczeń podróżniczych i najlepszych wskazówek dotyczących podróży pochodzi z podróży prasowych. Ale czy istnieje wtedy ryzyko stronniczości w raportowaniu? Wielu blogerów podróżniczych twierdzi, że tak nie będzie. nie ma żadnej różnicy.

Tak naprawdę sami w to nie wierzymy. Nawet jeśli piszesz uczciwie, prawdopodobnie masz na to jakiś wpływ. Po pierwsze, podróże prasowe pomagają w pewnym stopniu wpłynąć na wybór miejsca docelowego, a jeśli nie musisz płacić drogiego rachunku za restaurację, to jest to jedna rzecz mniej do rozważenia w doświadczeniu.

Niemniej jednak blogerzy podróżniczy starają się pisać szczerze o swoich doświadczeniach. Celowo zdecydowaliśmy się pisać również o wszelkich negatywnych doświadczeniach z podróży prasowych, ponieważ uważamy, że kompleksowe raportowanie jest dobre dla czytelników. Wielu innych blogerów podróżniczych decyduje się w ogóle nie pisać, jeśli nie podoba im się restauracja lub hotel.

en av alla pressresor
Podczas podróży prasowej do Czech w 2016 r., Peter (z przodu) i niemiecki dziennikarz.

5 Płatne kampanie

Jak to działa? Stowarzyszenie blogerów podróżniczych organizuje płatne kampanie we współpracy z agencjami turystycznymi lub firmami turystycznymi. Nie należymy do tej grupy, ale możemy powiedzieć, jak to działa. Agencja turystyczna lub firma turystyczna organizuje wycieczkę dla kilku blogerów i płaci za kampanię, w ramach której blogerzy promują miejsce docelowe na różnych kanałach społecznościowych, takich jak blog, Facebook, Instagram i Twitter. Zawierana jest umowa, w której z góry ustala się, ile wpisów na blogu itp. bloger ma przygotować. Bloger otrzymuje nie tylko zapłatę za podróż, ale także wynagrodzenie za swoją pracę.

Jak jest oznaczony? Ponieważ bloger otrzymuje wynagrodzenie w zamian W przeciwieństwie do ekspozycji na blogu, jest to reklama i powinna być oznaczona. Blogerzy, którzy wyjeżdżają na tego typu wyjazdy, są również bardzo ostrożni, aby napisać "współpraca reklamowa" lub podobne na początku postu.

Co to oznacza dla ciebie jako czytelnika? W tym przypadku można wysunąć taki sam argument, jak w przypadku podróży prasowych, a bloger otrzymuje również wynagrodzenie za promowanie miejsca docelowego. Można pomyśleć, że trudno jest wtedy pisać coś innego niż pozytywnie. Jak w takim razie zdobywać nowe zlecenia? Ale wielu blogerów twierdzi, że zawsze piszą tylko o pozytywnych aspektach podróży i po prostu wybierają nie pisać o tym, co może nie być dobre.

Jak myślisz?

Co chcieliśmy przez to powiedzieć? Naprawdę chcemy dać ci jako czytelnikowi pełny wgląd w to, jak działa blogowanie podróżnicze i co oznaczają różne etykiety. Pełna przejrzystość! Nadal będziemy jeździć na wyjazdy prasowe, co jest niesamowicie dobrym sposobem na znalezienie perełek do opowiedzenia. Będziemy również jeździć na własne wycieczki, w tym naszym kamperem.

Finansowanie podróży i bloga jest wyzwaniem, więc w pełni rozumiemy, dlaczego inni blogerzy wybierają płatne kampanie. Jednocześnie naszym zadaniem jest raportowanie zarówno pozytywnie, jak i negatywnie, a wtedy musimy trzymać się z dala od płatnych kampanii.

Co najważniejsze, blogerzy podróżniczy stali się bardzo dobrzy w prawidłowym oznaczaniu swoich postów. Dzieje się tak, abyś jako czytelnik mógł zaufać nam, blogerom podróżniczym! Ale teraz jesteśmy oczywiście ciekawi Twojej opinii! Co o tym sądzisz?

Freedomtravel Polen
W Polsce latem 2017 r.

Zapisz się do naszego newslettera