Wow, znowu piątek? Na początku tygodnia nadeszła "burza śnieżna z Islandii", która sprawiła, że na łodzi mieszkalnej zrobiło się bardzo ślisko. Nieco później spotkaliśmy Pierwszą Damę Islandii. Tak więc mały nordycki kraj na Oceanie Atlantyckim staje się częścią naszego szczęśliwego piątku w tym tygodniu!
Spis treści
Burza śnieżna z Islandii
Według gazet burza śnieżna, która nawiedziła kraj na początku tego tygodnia, nadeszła z Islandii. Tutaj w Sztokholmie było dużo śniegu, ale przede wszystkim było wietrznie. A co to oznacza, gdy mieszka się na łodzi mieszkalnej? Oczywiście, że się buja!
Odkąd przeprowadziliśmy się na łódź mieszkalną, jesteśmy bardzo zainteresowani kierunek wiatru. Można mówić o tym, jak silne wiatry wieją w wioskach, ale to, co naprawdę chcemy wiedzieć, to skąd pochodzi ten wiatr. Podczas ostatniej burzy wiało z południowego wschodu, co jest znacznie lepsze niż z północy. Ale nadal było kamieniście...!
Pierwsza Dama Wysp
W tym tygodniu z Islandii nadciągnęła nie tylko burza śnieżna, ale także prezydent Guðni Th. Jóhannesson i jego żona Eliza Reid, którzy odwiedzili Sztokholm z wizytą państwową. W tym tygodniu zostaliśmy zaproszeni na wydarzenie z udziałem pary prezydenckiej, podczas którego Eliza, która niedawno została mianowana ambasadorem ONZ ds. zrównoważonej turystyki, przedstawiła ciepłą prezentację na temat swojej obecnej ojczyzny.
Pochodząca z Kanady Eliza opowiadała o tym, jak zakochała się w islandzkiej przyrodzie i świeżym atlantyckim powietrzu, kiedy po raz pierwszy przyjechała do tego kraju. I tak, oczywiście z jej mężem, obecnym prezydentem Guðni Th. Jóhannessonem. Lub, jak sama powiedziała, nazywa go "moim kochanym Guðni".
Islandzki ekspert od wulkanów
Usłyszeliśmy również od Rikke Pedersena, szefa Nordyckiego Centrum Wulkanologicznego na Uniwersytecie Islandzkim, który opowiedział nam o dymie, oparach i aerozolu na tej egzotycznej wyspie na Atlantyku.
Na koniec wymieniła wulkany, które mogą wybuchnąć w następnej kolejności, a najwyraźniej jest cała masa kandydatów do wyboru...! Można jednak spać spokojnie, ponieważ Islandczycy mierzą aktywność pod ziemią wszędzie tam, gdzie warto ją mierzyć.
Zrównoważony rozwój i karaoke
Na koniec wysłuchaliśmy Ingi Hlín Pálsdóttir z Promote Iceland, która opowiedziała o tym, jak kraj działa zarówno na rzecz zrównoważonej turystyki, jak i uświadomienia turystom, że Islandia jest interesującym celem podróży przez cały rok. Podróżując do Islandii można skorzystać z okazji i podpisać Zobowiązanie Islandiiw którym obiecujesz, między innymi, być odpowiedzialnym turystą i robić zdjęcia "na śmierć", nie umierając za nie ...
A Islandczycy są trochę dziwni! Widzieliście ich reklamę "Najtrudniejsza piosenka karaoke na świecie"? Uważamy, że jest naprawdę zabawna, a ponieważ jest Happy Friday, dajemy ją Tobie! A przy okazji możesz nauczyć się kilku słów po islandzku... Więc, jaka jest najlepsza rzecz, która wydarzyła się w ciągu tygodnia?
Przegapiłeś ostatni Szczęśliwy Piątek? Przeczytaj Znowu w łodzi mieszkalnej i nowa praca
Solan mówi:
Mogę sobie wyobrazić, że stało się wietrznie. Dotyczy to również samochodu Freedomhus... silne boczne wiatry nie są hitem!
I mały islandzki nerd też...???
19 stycznia 2018 r. - 7:50
Helen mówi:
Tak, trochę islandzki nerd też 😉 Lubię Islandię!
19 stycznia 2018 r. - 18:32
Liniz Travel mówi:
Takie ciekawe śniadanie! Szkoda, że przegapiłam.... teraz omija mnie cała zabawa 😉 uściski
19 stycznia 2018 r. - 9:02
Helen mówi:
Do zobaczenia wkrótce na kolejnym wydarzeniu Lina! Uściski
19 stycznia 2018 r. - 18:33
Inga Magnusson mówi:
Co za horror mieszkać na barce kołyszącej się na wietrze! ;-))
19 stycznia 2018 r. - 9:05
Helen mówi:
Haha, dobrze, że wszyscy jesteśmy różni 😉.
19 stycznia 2018 r. - 18:33
Marina mówi:
Pobyt na łodzi mieszkalnej podczas sztormu z pewnością brzmi ekscytująco!
Tak bardzo chcę pojechać na Islandię, która sama w sobie jest jednym z wielu miejsc, na które mam ochotę... teraz to "tylko" kwestia właściwego ustalenia priorytetów...;)
19 stycznia 2018 r. - 10:04
Helen mówi:
Zdaję sobie sprawę, że jest wiele miejsc, które mnie przyciągają... Ale Islandia jest dobrym priorytetem, mogę powiedzieć! 🙂
19 stycznia 2018 r. - 19:44
Ama de casa mówi:
Haha! Uwielbiam piosenkę kareoke - świetny humor 🙂 .
Mam nadzieję, że nie będziesz musiał radzić sobie z wiatrami w przyszłości, a może powinienem powiedzieć w przyszłości?
Miłego piątku!
19 stycznia 2018 r. - 10:20
Helen mówi:
Cieszę się, że piosenka Ci się podoba, łatwo ją założyć na głowę haha ... I tak. teraz może trochę mniej huśtać się przez kilka dni 😉.
19 stycznia 2018 r. - 19:44
Anna, Nowy Jork - Mój kęs Wielkiego Jabłka mówi:
Co za wspaniały film! Uwielbiam, kiedy uczysz się rzeczy z humorem, to naprawdę się trzyma. No i oczywiście nie wszystkie islandzkie słowa. 🙂
Wiatr to wrzód na tyłku. Mam nadzieję, że się uspokoi, chociaż zakładam, że jesteś do niego przyzwyczajony. Ciekawi mnie, czy masz "morskie nogi", nawet jeśli jesteś do tego przyzwyczajony?
Najlepsze wydarzenie tygodnia? To będzie dzisiejszy wieczór, kiedy pójdę do mojej mamy na przytulną kolację.
Miłego piątku!
PS. Mówiąc o języku, użyję dziś kilku nowojorskich słów i wyrażeń. 🙂
19 stycznia 2018 r. - 10:59
Helen mówi:
Prawdopodobnie masz jakieś morskie nogi 😉 Nie zauważamy kołysania w normalnych przypadkach, ale ludzie, którzy przyjeżdżają w odwiedziny, zauważają. To, że inne rzeczy dookoła się kołyszą to jednak ... to było tylko przez pierwsze tygodnie jak tu mieszkaliśmy. Teraz już minęło 😉
19 stycznia 2018 r. - 19:48
Lena - dobra dla duszy mówi:
Hehe, fajna piosenka! Dobra reklama dla kraju. Nie byłem jeszcze na tej wyspie, chociaż od dawna jest na liście życzeń.
Szczęśliwego piątku!
Uściski Lena
19 stycznia 2018 r. - 13:34
Helen mówi:
Czyż to nie miła piosenka? Jedź na Islandię! 🙂 Miłego weekendu!
19 stycznia 2018 r. - 19:49
BP mówi:
Zobacz, że zimą nie wnosisz też mebli na zewnątrz. Myślałem, że jesteśmy w tym osamotnieni;-)
Wspaniale było posłuchać Elizy Reid i eksperta od wulkanów. To musiało być bardzo fajne dla Heleny, która mieszkała na Islandii, zna język i widziała wyspę i jej wulkany.
Piosenka zdobyła 100 punktów. Z tą piosenką Islandia powinna wziąć udział w Konkursie Piosenki Eurowizji. Wyraźny zwycięzca:-)
19 stycznia 2018 r. - 16:41
Helen mówi:
Pytanie brzmi, GDZIE umieścilibyśmy meble zewnętrzne, gdybyśmy je przywieźli...? W salonie. haha? Tak, więc to prawdopodobnie problemy logistyczne sprawiają, że stoją na zewnątrz ... 😉 Ale miło słyszeć, że jest więcej osób, które robią to samo! A czy piosenka nie jest zabawna? 🙂
19 stycznia 2018 r. - 19:51
rok mówi:
Jak już wiecie, jestem żonaty z Islandią, no, tylko z Andreą, ale to wszystko. Jedziemy tam ponownie za miesiąc, kiedy wnuk zostanie ochrzczony. Co za zaszczyt, mimo że mój islandzki jest bardzo słaby. Teraz i tak rozumiem, kiedy o mnie mówią. Miłego weekendu!
19 stycznia 2018 r. - 17:13
Helen mówi:
To brzmi jak wielki postęp, że rozumiesz, kiedy do ciebie mówią! 🙂 Potrafię mówić, ale brakuje mi słownictwa...
19 stycznia 2018 r. - 19:52
Pan Steve mówi:
Z pewnością wygląda to ponuro w Twojej marinie. Ale to wszystko, wkrótce pojawią się ciepłe wiosenne wiatry. To była piękna piosenka na rozpoczęcie soboty. Zgadzam się z BP, ta piosenka byłaby świetna na ESC.
Najlepszą rzeczą, jaka wydarzyła się w ciągu tygodnia, jest to, że wczoraj D i ja mieliśmy pierwszą dobrą noc tej zimy w pokoju sensorycznym. Dziś wieczorem wydarzy się coś jeszcze lepszego, ponieważ Liv po raz pierwszy spędzi z nami noc.
20 stycznia 2018 r. - 7:13
Helen mówi:
Zima może być czasem gorzka. Lubię śnieg bardziej niż błoto pośniegowe 😉 Fajnie, że Liv przyjeżdża i zostaje na noc! Miłego weekendu!
20 stycznia 2018 r. - 7:41