Tuszowanie wydaje się być skomplikowaną metodą w branży kamperów, stosowaną za każdym razem, gdy pojawia się krytyka lub pytania. Po tym, jak w zeszłym tygodniu pisaliśmy o dziwności branży, otrzymaliśmy historie od kilku niezadowolonych klientów kamperów, wszystkie opisujące to samo.
Gdy tylko próbują zabrać głos w mediach społecznościowych, są moderowani lub zawieszani. W tym tygodniu ścigaliśmy również główne firmy kempingowe, które mogą być zaangażowane w konflikt na targach Caravan Fair w Sztokholmie i jak dotąd tylko jedna z trzech odpowiedziała...
Spis treści
Kontakt z firmą Svea Motorhomees
Kiedy w zeszłym tygodniu pisaliśmy o tym, co się dzieje Za kulisami branży kamperów Obiecaliśmy, że zajmiemy się tą sprawą w ciągu tygodnia, co też uczyniliśmy. Peter próbował telefonicznie skontaktować się z osobami odpowiedzialnymi na targach Caravan Stockholm, w Svea Husbilar i Hymer Sweden, ponieważ byli oni na targach i zostali zidentyfikowani przez Svea Husbilar jako "wywierający presję".
Nie udało nam się skontaktować z Caravan Stockholm ani Hymer Sweden, pomimo wielokrotnych prób. Spróbujemy ponownie w przyszłym tygodniu, a te firmy również bardzo prosimy o kontakt!
Svea Husbilar odpowiedziała natychmiast i zaprosiła Petera do odwiedzenia ich w Norrtälje. Powiedziane i zrobione, nasz mały samochód FREEDOM pojechał na reportażową wycieczkę w środku śniegu! Jedna osoba skrytykowała Svea Husbilar w polu komentarzy w zeszłym tygodniu, co oznaczało, że musieliśmy zadać kilka ważnych pytań.
Zagłębimy się w ten temat w następną niedzielę, ale na razie możemy stwierdzić, że Svea Husbilar otwarcie odpowiada na wszystkie pytania i z zadowoleniem przyjmuje dialog. Oprócz tego, że chętnie rozmawiają o konflikcie ze swojego punktu widzenia, jasno mówią, że otwartość i przejrzystość zawsze są dla nich najważniejsze, nawet w kontaktach z klientami.
Choć może wydawać się oczywiste, że firma powinna być transparentna i odpowiadać na pytania, w branży kamperów nie zawsze tak jest. Wręcz przeciwnie, podejście "nie wychylaj się" wydaje się być najczęstszym sposobem radzenia sobie z problemami. Odkryliśmy również, że wiele osób w branży dobrze się zna i "wspiera się nawzajem", gdy wieje wiatr, bez względu na to, co kryje się za burzą...
Trzymanie się z daleka - wspólna strategia
W tym tygodniu zauważyliśmy, że "trzymanie przykrywki" wydaje się być powszechną strategią w branży kamperów. Wielu prywatnych właścicieli kamperów skontaktowało się z nami w ciągu tygodnia, opowiadając nam o tym, jak przykrywka była zakładana za każdym razem, gdy byli niezadowoleni z firmy lub produktu i próbowali nam o tym powiedzieć.
Kilka lat temu, kiedy wpadłem w prawdziwe kłopoty z inną agencją, oba kluby nałożyły na mnie karę, a ja byłem moderowany i zbanowany, a wszystko dlatego, że nie mogłem powiedzieć prawdy.
Nie ma znaczenia, czy kontaktujesz się z firmą bezpośrednio, czy piszesz o swoich doświadczeniach w różnych grupach motoryzacyjnych na Facebooku. Rezultat często wydaje się być taki sam: komentarz zostaje usunięty, a użytkownik otrzymuje zakaz komentowania lub zostaje wykluczony z grupy. Powyższy cytat pochodzi od czytelnika, który skomentował nasz post z zeszłego tygodnia na Facebooku.
Reagowanie na krytykę jako firma
Czy klienci nie powinni mieć możliwości krytykowania i zadawania pytań firmom z sektora kamperów? Negatywna krytyka jest oczywiście złą reklamą dla firm i oczywiście są klienci, którzy krytykują bezpodstawnie. Jednocześnie firma, która dostarcza dobry produkt, powinna automatycznie otrzymywać pozytywne opinie i dobrą reputację. Czy nie byłoby dobrze, gdyby firmy mogły reagować na krytykę w sposób rzeczowy i pouczający, nawet publicznie?
Według Dagens Analys, firma nigdy nie powinna usuwać negatywnej krytyki (chyba że krytyka jest obraźliwa, zawiera osobiste ataki lub narusza szwedzkie prawo). Reagowanie na krytykę pokazuje, że jesteś firmą, która potrafi bronić swoich produktów i nie ma nic do ukrycia! Zachęcamy do zapoznania się ze wskazówkami Dagens Analys na temat tego, jak firmy mogą Radzenie sobie z krytyką w mediach społecznościowych we właściwy sposób.
Co się dzieje w grupach motoryzacyjnych na Facebooku?
Niektóre z dużych grup motoryzacyjnych na Facebooku poszły tą samą drogą co firmy, decydując się na dławienie dyskusji, w których firmy są krytykowane. W niektórych przypadkach ludzie zgłaszają również, że zostali wykluczeni z grup, jeśli napisali krytykę lub zasugerowali wydarzenie, które było nieodpowiednie.
W grupie na Facebooku administrator ma oczywiście prawo decydować o tym, co można, a czego nie można pisać. Ale jeśli nie wolno krytykować firm lub grup na Facebooku, gdzie można dzielić się złymi doświadczeniami lub dawać sobie nawzajem wskazówki, jak rozwiązywać problemy?
Może chodzić o bezpieczeństwo
W tym tygodniu rozmawialiśmy z doświadczonym właścicielem kampera, który odkrył, że według niego istnieje zagrożenie pożarowe związane z lodówkami kempingowymi. Według tego właściciela kampera, gwarancja na lodówki Dometic jest ważna tylko wtedy, gdy za lodówkami nie ma nic łatwopalnego. Znalazł łatwopalne taśmy uszczelniające za lodówkami, zrobił zdjęcia i próbował pokazać je w mediach społecznościowych, ale jak myślisz, co się stało?
Historia tego właściciela kampera jest podobna do tych, które słyszeliśmy wcześniej. Z jego własnej relacji wynika, że zabroniono mu komentowania na stronie firmy (Kabe) na Facebooku i wykluczono go z kilku grup na Facebooku. Oczywiście nie możemy decydować, co jest dobre, a co złe w tym przypadku. Możemy jedynie zauważyć, że skarga klienta została rozpatrzona w zwykły sposób, poprzez zachowanie tajemnicy.
Ale co, jeśli w rzeczywistości jest tak, że w pewnym kontekście chodzi o nasze bezpieczeństwo, o coś, co może się zapalić. Czy to prawda, że nie ma gdzieś gdzie my, klienci, możemy omówić nasze obawy i problemy? A jeśli rzeczywiście jest tak, że krytyka jest nieuzasadniona, a firmy kempingowe mają dobrą odpowiedź - czy nie byłoby lepiej, gdyby odpowiedziały nam wszystkim publicznie?
Kolejna historia
W tym tygodniu dotarła do nas kolejna historia. Według informatora, klub Dethleffs miał spotkanie, a ponieważ znajdowali się w sąsiedztwie Svea Husbilar, postanowili go odwiedzić. Odbyli miłe spotkanie i zrobili wspólne zdjęcie, które Svea Husbilar opublikował na swoich kanałach społecznościowych.
Około tydzień później klub został podobno zmuszony do poproszenia Svea Husbilar o usunięcie wszystkich zdjęć ze swoich kanałów społecznościowych po groźbach anulowania dotacji od agenta generalnego (Grupa Erwin Hymer). Peter, oczywiście, zapytał Svea Husbilar o tę historię, kiedy był tam w tym tygodniu i potwierdził, że tak, zostali poproszeni o usunięcie zdjęć, kiedy pili kawę w obiekcie. Natychmiast usunęli zdjęcie z szacunku dla członków klubu Dethleffs.
Svea Husbilar twierdzi również, że nie rozumieją, o co chodzi i uważają, że to niezwykle niezwykłe, że agent generalny wychodzi i grozi członkom własnego klubu. Tobias Linusson, który pracuje jako dyrektor generalny w Svea Husbilar, krytykuje Grupę Hymer i mówi, że są to metody czysto mafijne. W FREEDOMtravel podamy więcej informacji na temat tego wydarzenia w najbliższą niedzielę.
Co masz do powiedzenia?
Jakie jest Twoje doświadczenie? pozytywne i negatywnew branży kamperów? Czy doświadczyłeś dobrego traktowania i czy byłeś w stanie krytykować lub zadawać pytania w razie potrzeby? Jakie są Twoje doświadczenia z mediami społecznościowymi i grupami na Facebooku firm i klubów kempingowych? Czy uznajesz to za "przykrywanie pokrywki", gdy sytuacja się zaognia? Pisz i opowiadaj!
Mamy więcej informacji i mamy nadzieję, że ujawnimy je w następną niedzielę. Chcemy jednak poznać także Wasze opinie, przemyślenia i pomysły! Jak zwykle nie możemy publikować ataków osobistych ani niczego, co narusza szwedzkie prawo - ale poza tym możesz komentować!
Żadne wątki nie są tutaj zamykane i mamy bardzo wysoki pułap! (Pamiętaj jednak, że Twój komentarz może wymagać zatwierdzenia, zanim stanie się widoczny.) Seria będzie kontynuowana w następną niedzielę. Prosimy o pomoc dla Petera w postaci wskazówek i informacji, aby mógł kontynuować kopanie w tym tygodniu! Jeśli chcesz, możesz komentować anonimowo.
Matts Torebring mówi:
Nieodbieranie telefonu lub nieodpowiadanie na e-maile po kilku dniach jest bardzo złe. To samo przydarzyło mi się w tym tygodniu.... to samokaranie!
https://mattstorebring.se/2018/03/08/kabe-adria-serviceverkstad/
Wszystko może pójść źle w pewnym momencie dla każdego. Miałem do czynienia zarówno z pozytywnymi, jak i negatywnymi opiniami klientów. To była jedna z moich najbardziej stymulujących prac. Pozytywne rozpatrzenie reklamacji to najlepszy marketing. Powtarzam wszystkim w pracy: "Odpowiedz w ciągu pół godziny, a otrzymasz punkty plus, a jeśli zajmie ci to więcej czasu, otrzymasz punkty minus".
11 marca 2018 r. - 7:46
Helen mówi:
Z pewnością ważne jest, aby otrzymywać odpowiedzi! Myślę, że masz całkowitą rację w swojej strategii, że plusem jest jak najszybsza odpowiedź!
11 marca 2018 r. - 8:57
Liniz Travel mówi:
Niestety nie mamy kampera..., więc nie mamy doświadczenia! Uściski
11 marca 2018 r. - 8:01
Travel Linda mówi:
Wow, co za bałagan. Dobrze, że wciąż kopiesz. Myślę jednak, że trudno będzie zmienić kulturę, ale od czegoś trzeba zacząć!
11 marca 2018 r. - 8:09
Helen mówi:
Prawdopodobnie masz rację, że zmiana kultury i postaw wymaga czasu. Ukrywanie wszystkich problemów nie może być zrównoważoną strategią; uważamy, że potrzebna jest tu zmiana.
11 marca 2018 r. - 8:59
Jonas malmqvist mówi:
To z odbieraniem telefonów, milami czy czymkolwiek innym..... Ale kupiliśmy samochód w Bålsta w skoklostersbil, czy jak oni się nazywają...... W każdym razie jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co dostaliśmy i z obsługi. Ale czas, jaki zajęło nam uzyskanie odpowiedzi na niektóre pytania, nie był w porządku. Więc ....... Rynek kamperów powinien się zacieśnić!
11 marca 2018 r. - 8:13
Helen mówi:
Cieszymy się, że jesteś zadowolony z produktu i obsługi! Uzyskanie odpowiedzi w rozsądnym czasie jest również ważne dla Ciebie jako klienta i może wpłynąć na to, jak postrzegasz cały proces.
11 marca 2018 r. - 9:01
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Zawieszenie w mediach społecznościowych spowodowało zamknięcie konta. Skrytykowałem Elen na miejscu parkingowym.
11 marca 2018 r. - 9:29
Helen mówi:
Zostałeś za to zawieszony? To nie ma sensu.
11 marca 2018 r. - 12:06
W przeciwnym razie mówi:
W branży kamperów jest dużo pieniędzy i prawdopodobnie całkiem spore zyski dla zaangażowanych stron. Kiedy pojawia się firma, która przejmuje udziały w rynku, zmniejszając te zyski i pośrednicząc w sprzedaży kamperów po niższych prowizjach niż duzi gracze o ugruntowanej pozycji, w jej szeregach pojawiają się oczywiście obawy.
Nie jest to nic nowego i było widoczne w wielu innych branżach na przestrzeni lat. Ale myślenie, że można odciąć się od takiego nowego gracza, a także próbować uciszyć krytykę w dzisiejszym społeczeństwie mediów społecznościowych, jest raczej nierozsądne. To oczywiście nie działa, ponieważ nadal dyskutujemy o tym w kanałach, które nie są kontrolowane lub pod silnym wpływem dużych sprzedawców detalicznych, jak to robią niektórzy.
JEŚLI tylko to za tym stoi, czego tak naprawdę jeszcze nie wiemy, ale ponieważ Svea otwarcie odpowiada na wszystkie pytania i z zadowoleniem przyjmuje dyskusję, podczas gdy inni zaangażowani najwyraźniej próbują to ukryć, można się domyślić ... ale świetnie, że zagłębiasz się w to dalej!
Chcielibyśmy widzieć otwarty przemysł z wolną konkurencją między graczami, co powinno oznaczać niższe ceny i lepszą obsługę dla nas, klientów, a nie pewnego rodzaju kartelizację...
11 marca 2018 r. - 9:38
Helen mówi:
Dzięki za interesujący komentarz Anders! Będziemy kopać dalej!
11 marca 2018 r. - 12:07
Pan Michael mówi:
Wiemy już, że strony na Facebooku są w zmowie z handlem. Bycie wykluczonym nie jest rzadkością, zwłaszcza ze strony znajomych, a to tylko mówi ci, kim oni są. Więc nic nowego pod niebem. Nie rozumiem, dlaczego ludzie nie bojkotują stron, które idą drogą handlowców zamiast konsumentów. Szczerze mówiąc, to nie handlowcy są członkami stron FB, tylko konsumenci.
Nie uważam za dziwne, że niektórzy ludzie nie mogą wziąć udziału, ponieważ na pokazie nowych samochodów nie sprzedaje się nowych pojazdów.
11 marca 2018 r. - 9:59
Helen mówi:
Jest to trudne, jeśli nie jest jasne dla członków różnych grup FB, kto za tym stoi, tj. czy firmy są zaangażowane, czy nie! Co sądzisz o "targach nowych samochodów"? Używane pojazdy nie są oczywiście wystawiane, ale poza tym uważam, że jako klient powinienem być w stanie znaleźć informacje o wszystkim, co jest istotne dla mnie jako entuzjasty kamperów/kempingów, w tym o akcesoriach, miejscach docelowych, kempingach, przepisach i regulacjach, książkach itp. Daj nam znać, co o tym myślisz!
11 marca 2018 r. - 12:18
Anette mówi:
Myślę, że ważne jest, aby krytyka była konstruktywna.
Niejednokrotnie krytyka na grupach FB prowadzi do kampanii oszczerstw, w której dyskusja nie dotyczy już samego problemu, a jedynie potoku brzydkich, obraźliwych słów na temat firmy jako takiej, modelu samochodu itp.
Wahadło łatwo jest przechylić na drugą stronę.
Pozwalaj na krytykę, ale zarządzaj nią w odpowiednim czasie, przypominając ludziom o problemie, pytając o rozwiązania - co zrobić z problemem, z kim się skontaktować itp.
Myślę, że wtedy można pójść znacznie dalej, a nawet podjąć poważną dyskusję z firmą, do której się kieruje.
11 marca 2018 r. - 10:03
Helen mówi:
Dzięki za interesujący i dobry punkt!
11 marca 2018 r. - 12:20
Lena - dobra dla duszy mówi:
O mój Boże! Co za plac zabaw! Trudno uwierzyć, że to prawda (nawet jeśli rozumiem, że to prawda). Z daleka wydaje się, że to czysta fantazja z piaskownicy! Dobrze, że zapuściłeś korzenie. Miejmy nadzieję, że doprowadzi to do czegoś dobrego i rozprzestrzeni się również na inne branże. Wydaje mi się, że gdzie indziej jest na tym samym poziomie! Brawo!
Uściski Lena
11 marca 2018 r. - 11:06
Helen mówi:
Z pewnością dzieje się tak również w innych branżach...
11 marca 2018 r. - 12:20
Ditte mówi:
Nie mam kampera, ale myślę, że to świetnie, że poruszyłeś ten temat i wyjaśniłeś go najlepiej, jak potrafisz. A ponieważ w grę wchodzą duże pieniądze, branża prawdopodobnie chce, aby tak pozostało w przyszłości.
11 marca 2018 r. - 12:21
Helen mówi:
Dzięki Ditte, staramy się jak możemy!
11 marca 2018 r. - 18:57
kot mówi:
Ciekawie jest przeczytać o tym, jak radzić sobie z ludźmi o odmiennych opiniach. Przejrzystość jest zwykle najbardziej satysfakcjonująca z czasem. Teraz nie mamy już kampera od kilku lat i nie byliśmy aktywni w życiu kempingowym na kempingach, a także nie jesteśmy członkiem żadnego klubu kempingowego, więc nie mamy żadnego doświadczenia. Gruff jest możliwy tu i tam.
11 marca 2018 r. - 14:13
Helen mówi:
Przejrzystość jest ważna i trudno jej uniknąć na dłuższą metę w mediach społecznościowych. Przynajmniej jeśli chcesz być firmą w czołówce.
11 marca 2018 r. - 18:59
Pan Steve mówi:
Czytając to, odczuwam dyskomfort i złość i cieszę się, że nie jestem właścicielem kampera. Wykonujesz godną pochwały pracę w prawdziwym duchu "JanneJosefsson", zagłębiając się w tę sprawę i ujawniając pozornie samozadowoloną branżę kamperów. To dobrze, że masz solidne doświadczenie z kamperami i dlatego nie można go łatwo zakwestionować. Zwracam szczególną uwagę na to, że podkreślasz również dobre przykłady, które istnieją.
Miejmy nadzieję, że twoje wysiłki doprowadzą do autokorekty w branży.
11 marca 2018 r. - 14:50
Helen mówi:
Mamy nadzieję, że uda nam się wywrzeć jakiś wpływ. Chcemy po prostu większej przejrzystości w branży.
11 marca 2018 r. - 19:00
Pan Stefan mówi:
Ciekawy artykuł, choć wydaje mi się, że do pewnego stopnia stronniczy.
Z tego, co udało mi się wyczytać na temat Sveahusbilar, wynika, że jest to GRUPA dealerów różnych marek, którym nie podobało się, że Sveahusbilar stoi poza Kistamässan, ponieważ mogłoby to zostać zinterpretowane tak, jakby Sveahusbilar było gospodarzem targów. Nie widzę w tym nic złego, a Ty?
Na przykład Volvo ma stoisko przed targami w Genewie, więc każdy, kto przechodzi obok, musi minąć ich "stoisko", aby móc spojrzeć na inne samochody. Nie sądzę, by spodobałoby się to innym markom samochodowym....
Cóż, Freedomtravel... Brakuje mi pewnych niuansów w tym artykule... Zgadzam się jednak, że to słabe, że nie można skontaktować się z dealerami w tej sprawie.
11 marca 2018 r. - 16:35
Helen mówi:
Dziękujemy za komentarz Stefan! Weźmiemy ten punkt pod uwagę w miarę postępów!
11 marca 2018 r. - 19:01
Göran mówi:
Opisana sytuacja jest bardzo powszechna na targach w różnych sektorach. Oznacza to, że wystawcy stoją na zewnątrz, nawet przy wejściu. Więc nic w tym dziwnego! To dobrze dla organizatora, że również może korzystać z pomieszczeń na zewnątrz!
15 marca 2018 r. - 7:55
W przeciwnym razie mówi:
Czy masz na myśli to, że klientom trudno jest odróżnić wystawcę (Svea) od organizatora targów?
Czy Svea powinna zostać ukarana za przemyślenie sposobu, w jaki chciała się pozycjonować?
Czy to możliwe, że atrakcyjne przestrzenie wewnątrz targów są rezerwowane przez te same marki rok po roku?
Strach przed konkurencją jest widoczny i nie sprzyja klientowi końcowemu!
11 marca 2018 r. - 23:38
BP mówi:
Nie wiem dlaczego, ale spontanicznie pomyślałem o tweetach prezydenta USA... Piaskownica też tam jest.
Firmy, które reagują na konstruktywną krytykę i zajmują się wszelkimi zagrożeniami bezpieczeństwa, powinny zawsze wygrywać.
Wiesz, co sądzę o Facebooku. Na FB nie ma dyskusji, które często prowadzą do błędnych interpretacji. Tak po prostu jest.
Świetnie, że zagłębiasz się w "piaskownicę" na swoim blogu.
11 marca 2018 r. - 17:42
Helen mówi:
Wierzymy również, że najlepszą rzeczą do zrobienia jest zawsze reagowanie na krytykę. Niezależnie od tego, czy klient ma rację, czy nie, należy odnieść się do krytyki.
11 marca 2018 r. - 19:02
rok mówi:
Chcę tylko powiedzieć, że cieszę się, że jesteś w stanie zająć się tym problemem. Już w liceum uczono nas kiedyś, że trusty i kartele to zła praktyka, wręcz zakazana, ale cały czas zdarza się, że ludzie myślą, że mogą zarobić więcej na różnych formach nieuczciwości. W moim zawodzie nauczyłem się, że jeśli ktoś narzeka, należy natychmiast zareagować, a jeśli się mylisz, położyć się na plecach, a nawet lepiej, dać jakąś formę rekompensaty.
11 marca 2018 r. - 22:19
Göran Stolpe mówi:
Hej, hej, hej, hej.
Dobrze, że podkreślasz tę "pokrywę".
W tym kontekście widzę również kartelizację, odnosząc się do międzynarodowej gwarancji na nowy samochód udzielanej przez większość dealerów kamperów w Europie.
Większość dealerów kamperów w Szwecji kategorycznie odsyła klientów do odpowiedniego sprzedawcy w przypadku reklamacji dotyczących kampera. Niezależnie od tego, czy pojazd został zakupiony w Szwecji czy za granicą.
Wszyscy wiemy, że producenci kamperów wynagradzają swoich dealerów za prace gwarancyjne niezależnie od tego, kto sprzedał kampera. (Jednak uważają oni, że nie otrzymują pełnej zapłaty za poświęcony czas).
Zamiast uprzejmie przyjąć klienta z kamperem, w okresie gwarancyjnym i marki, którą reprezentują, odsyłają do sprzedawcy (kto chce wrócić do tego dealera po okresie gwarancyjnym?).
Błędny termin "szary import" jest używany w branży kamperów, nawet jeśli kamper został zakupiony w UE. Z jednej strony nie ma importu w UE, a z drugiej strony firmy i osoby fizyczne mają "swobodę" importowania produktów w UE.
Volvo Cars wcześnie zdało sobie sprawę, że ich dealerzy nie mogą odmówić w okresie gwarancyjnym. Niezależnie od tego, gdzie samochód został zakupiony, właściciel Volvo może odwiedzić warsztat w celu bezpłatnego usunięcia usterek w okresie gwarancyjnym.
Sprzedawca kamperów, z którym rozmawiałem, powiedział, że nie odmawiają napraw gwarancyjnych, chyba że nie mają czasu. Nie było też możliwości zarezerwowania terminu z dużym wyprzedzeniem w kalendarzu. To jest w świecie odmowy.
12 marca 2018 r. - 9:53
Darek mówi:
Cześć Göran, jako przedstawiciel i importer niektórych marek kamperów chciałbym wyjaśnić kilka kwestii:
1) Wcale nie jest tak, że producenci płacą za wszystkie gwarancje. Przechodzimy przez może 50% - niektóre marki biorą większość z nich, niektóre nie robią nic. Ryzyko ponosi wyłącznie dealer. Można sobie wyobrazić, jak łatwo będzie uzyskać zapłatę od klienta - jeśli klient myśli, że jest to gwarancja fabryczna.
2) Zarządzanie częściami zamiennymi w branży jest przedmiotem krytyki, czasy dostaw wynoszące kilka tygodni/miesięcy nie są niczym dziwnym. Jest to bardzo kosztowna obsługa, z którą żadna firma nie chce mieć do czynienia - z wyjątkiem sytuacji, gdy musi = dla własnych sprzedanych samochodów.
3. Tak, w teorii "szary import" to błędne określenie, ale w praktyce jest ono całkowicie poprawne. Część zysków osiąganych przez nas i innych dealerów w Szwecji jest wykorzystywana do budowania zapasów części zamiennych, wiedzy specjalistycznej, możliwości warsztatowych, gwarancji dobrej woli itp. "Szary" import może sobie na to pozwolić - a kto chce za to płacić? W każdym razie nie fabryka. Ty też nie, prawda?
4. Porównanie z Volvo również nie jest sprawiedliwe, zagraniczne fabryki (nie mam doświadczenia ze szwedzkimi producentami), z którymi mam kontakt (z kilkoma błyskotliwymi wyjątkami), uważają szwedzki rynek za "gówno na muchy", 2-3 kampery tu czy tam nie mają znaczenia - szczególnie teraz podczas boomu, kiedy wszystkie fabryki walczą o wyprodukowanie jak największej ilości - ponieważ wszystko jest sprzedawane, gdy tylko się pojawi. Oznacza to, że moja - i innych dealerów - zdolność do wpływania na fabrykę i wymuszania rozsądnych rozwiązań z ogólnymi gwarancjami itp. jest równa zeru. Jeśli ja zacznę się kłócić, znajdą się inni, którzy sprzedadzą - nie ma problemu. Czy fabryka straci na takiej postawie w dłuższej perspektywie - oczywiście. Czy możemy coś z tym zrobić teraz - nie ma szans. Musimy poczekać na kolejną recesję. Ci z nas, którzy przetrwają, to znaczy 🙁 .
16 marca 2018 r. - 16:19
Wycofanie mówi:
Darek. Jeśli fabryka wysyła wycofanie z prośbą o skontaktowanie się z najbliższym autoryzowanym warsztatem w celu podjęcia działań, a zwrot kosztów przejazdu jest wypłacany w celu zabezpieczenia klienta. Czy masz na myśli, że nie otrzymasz odszkodowania od fabryki za tę pracę i poniesione koszty? Mniej więcej rok temu odmówiono mi wykonania tego typu prac. Umówiłem się z niemieckim dealerem, że wykona tę czynność, gdy będziemy przejeżdżać. Nie rozumiał, co robi szwedzki dealer: "Otrzymujemy pełną rekompensatę za te prace, więc chętnie je wykonujemy". W każdym razie sprawa została przekazana do fabryki, a kilka tygodni później skontaktował się ze mną szwedzki dealer, który powiedział, że musiało zajść jakieś nieporozumienie. Nie robimy różnicy między samochodami sprzedawanymi w Szwecji i importowanymi, a oni naprawili problem. Innymi słowy, próbowali powiedzieć białe kłamstwo, ale fabryka go nie zaakceptowała.
25 marca 2018 r. - 11:16
Shamrock mówi:
Świetnie, że poruszyłeś ten temat. Nie mam osobistego doświadczenia, ale widziałem, jak to działa w grupach FB i innych grupach. Jestem zaskoczony, że ludzie nadal tam piszą, ponieważ wydaje się, że jest to bardziej "grupa obmowy" i jeśli masz inne zdanie w jakimkolwiek kierunku, zazwyczaj jesteś atakowany. Wiele osób po tym opuszcza grupy i myślę, że to smutne. Grupa z wieloma członkami i wieloma opiniami jest często lepsza.
12 marca 2018 r. - 19:37
Pan Leif Kahlman mówi:
To, że coś takiego może się wydarzyć w 2018 roku, to jak cofnięcie się o pięćdziesiąt lat, prawda?
13 marca 2018 r. - 11:55
Anonimowy mówi:
Zaangażowałem się w konflikt, gdy ktoś opublikował zdjęcie zaśmieconego miejsca odpoczynku, a "twórca wątku" wezwał wszystkich właścicieli kamperów do przyniesienia własnych worków na śmieci w "dobrej sprawie", nie zamierzam przynosić śmieci innych ludzi, a zrobiło się jeszcze gorzej, gdy powiedziałem, że "ten problem" jest stosunkowo nowy.
Sam zdecydowałem się "opuścić" grupę, ponieważ poczułem się zaatakowany. Pozdrawiam
15 marca 2018 r. - 18:23
Darek mówi:
Mogę wypowiedzieć się nieco z drugiej strony (reprezentuję firmę, która wystawiała się na targach w Kista, ale nie brałem udziału w bezpośredniej dyskusji). Jest kilka aspektów:
1. jako jeden ze względnych nowicjuszy w branży (jesteśmy w tym od 10 lat), mam trochę sympatii dla Svea, miło mieć małą walkę "Dawid kontra Goliat"... a także nowe sposoby wykorzystania mediów społecznościowych, ALE:
2) Svea Husbilar wyraźnie chciała dokonać PR-owego zamachu stanu. Celem całej umowy było wywołanie dyskusji i rozgłosu - bez płacenia regularnej ceny za targi. Svea prawdopodobnie słusznie próbowała - ale równie słusznie inni nie akceptowali....
3) Celem targów Kista jest prezentacja nowych kamperów. Svea nie sprzedaje żadnych nowych kamperów, więc ich obecność może być kwestionowana z przyczyn naturalnych. Oczywiste jest, że Svea nie chciała prezentować pojazdów Nordic itp. jako pojazdów - ale sama chciała rozgłosu.
4. Grupa Hymer (i inne duże firmy) zainwestowała przez lata mnóstwo pieniędzy i targi Kista MUSZĄ ich słuchać. Pozwolenie Svea na przeprowadzenie zamachu stanu i uzyskanie taniego rozgłosu kosztem Hymer (i innych) jest po prostu głupie - i oczywiście targi zdały sobie z tego sprawę.
5. Następnie jest mowa o szarym imporcie Svea, nieobsługiwaniu gwarancji i różnych innych rzeczach - nie mogę tego ocenić, Hymer i inni mogą mieć lepszy wgląd w tę kwestię.
6. targi Kista muszą sprostać dzisiejszym wyzwaniom. Fakt, że 4 z 5 głównych marek nie miało swoich przedstawicieli na targach to nic innego jak niedopowiedzenie. Przestrzeń nie jest wystarczająca dla tych, którzy chcą się wystawiać (targi Kista są zbyt małe). 10 000 odwiedzających w porównaniu do 40 000 w Elmia mówi wiele, ponieważ Mälardalen jest centrum populacji Szwecji. Nowy zarząd miał w tym roku pod górkę i popełnił kilka błędów w organizacji targów Svea. Wiem, że obecnie trwają prace nad odwróceniem tego trendu.
16 marca 2018 r. - 15:49
Svea Motorhomees mówi:
Cześć Darek (Solhem motorhomes).
Interesujące jest to, że spekulacje wielu z Was w branży kamperów wydają się nie mieć końca. Wydaje się, że wszyscy, w tym głównie Grupa Hymer i niektórzy dealerzy, mają swoje przemyślenia i opinie, ale nikt nie zadaje sobie trudu, aby sprawdzić fakty za pomocą czegoś tak prostego, jak telefon do nas, czego to faktycznie dotyczy.
Jak trudne powinno to być?
Oto odpowiedzi na twoje założenia:
2.
Droga Mleczna była pomysłem Targów i to my skontaktowaliśmy się z nimi w sprawie stoiska. Chcieli między innymi pomóc w rozpowszechnianiu informacji o targach, co przyciągnęłoby w tym roku więcej odwiedzających. Można powiedzieć, że wygrana wygrana, ponieważ wraz z targami zaplanowaliśmy wiele zobowiązań marketingowych. Dzięki naszemu marketingowi z łatwością docieramy do szerokiego grona odbiorców, na czym zależało targom. Nawiasem mówiąc, to kosztuje, więc twoje myśli o "bez płacenia regularnej ceny" nie są prawdziwe.
Jeśli sama lokalizacja stoiska była problemem, dlaczego nie mogli umieścić nas w innym miejscu na targach. Zawsze można znaleźć miejsce, jeśli się chce, ale najwyraźniej nie było to opcją dla Hymer Group, więc targi nie mogły tego zaoferować. Tak więc cały ten argument upada jak kamień.
3.
Pomysł, że celem targów jest prezentacja nowych samochodów, jest całkowicie sfabrykowany i stanowi kolejną wymówkę mającą na celu usankcjonowanie sytuacji.
Nie ma stwierdzenia, że targi powinny być tylko dla sprzedaży nowych samochodów, jeśli masz ten argument, wszyscy ci, którzy sprzedają akcesoria różnego rodzaju i usługi, mogą zostać usunięci z targów, co stanowi wiele stoisk (które w ogóle nie sprzedają kamperów / przyczep kempingowych)!
Bez względu na to, jak próbujesz przekręcać i obracać swoje argumenty, aby znaleźć wymówkę dla agenta generalnego i dealerów, aby połączyć siły i szantażować targi i Svea Husbilar, z pewnością zrozumiesz, że jest to dość śmieszne w tym kontekście.
4.
Bez względu na to, ile grupa Hymer i inni zainwestowali w targi w przeszłości, nie usprawiedliwia to możliwości zachowywania się w jakikolwiek sposób wobec kogokolwiek i że poczynione inwestycje przynoszą zyski, targi to nie koszt, to dochód!
To smutne, że uważasz, że próbowaliśmy dokonać jakiegoś zamachu stanu.
Czasy się zmieniają i rzeczy nie zawsze mogą być takie same. Wszystkie branże idą naprzód. Niestety, wydaje się, że wielu z was w branży poświęca swoją energię na zachowanie lub dążenie do cofania się. Czas się obudzić.
5.
Jakie masz pytania dotyczące Svea i szarego importu? Chętnie na nie odpowiemy.
Otwarcie ujawniliśmy również nasz import podczas fazy rozruchu firmy, kiedy to zaimportowaliśmy dwa używane i dwa nowe kampery. Podobnie jak większość osób rozpoczynających działalność gospodarczą, na początku musisz dowiedzieć się, gdzie umieścić swoją przyszłą energię i strategię. Teraz import nie jest ścieżką, którą wybraliśmy, ponieważ skupiliśmy się na pośrednictwie.
Nie ma więcej informacji niż to. Więc ty i Hymer możecie spekulować, jeśli chcecie.
Jednak w Solhem Husbilar macie własną zakładkę na swojej stronie internetowej o nazwie "Pomoc w imporcie", gdzie oferujecie klientom pomoc w imporcie samochodów kempingowych w kolorze szarym. http://solhemhusbil.se/importhjalp
Na swojej stronie internetowej piszesz: "Mamy niemieckich partnerów, którzy mogą pomóc w całym procesie, w tym w wysyłce do Szwecji, zadzwoń po informacje".
Teraz w Svea Husbilar nie mamy nic przeciwko importowi, ponieważ jest to nieunikniona ewolucja nawet w branży kamperów, ale Erwin Hymer Group tego nie doceni? Faktem jest, że na Caravan Stockholm było wielu wystawców, którzy zajmują się importem na szaro, o czym Grupa Hymer prawdopodobnie wie, ale nie zostaliście wyrzuceni........
Twoje powiązanie z Erwin Hymer Group nie czyni Cię bezstronnym w tych sprawach, ponieważ wynajmujesz i sprzedajesz Sunlight i Dethleffs, które są ich markami.
Według nich byłeś również częścią grupy, która przeprowadziła ten szantaż przeciwko targom i nam. Fredrik Uhlin powiedział, że "wszyscy w tym siedzą".
Ale jeśli jesteś zainteresowany prawdziwą sytuacją, możesz do nas zadzwonić i zapytać, ZANIM zaczniesz rzucać oskarżenia lub szantażować nas i innych.
Jesteśmy zaskoczeni, że żaden z naszych kolegów z branży, którzy mają swoje opinie, nie zadzwonił do nas, aby sprawdzić sytuację przed rzucaniem oskarżeń i przypuszczeń.
Jesteśmy otwarci na dyskusję i nie mamy nic do ukrycia.
Pozdrawiam
John Lönnqvist
Założyciele i współwłaściciele - Svea Husbilar
Poczta: john.lonnqvist@sveahusbilar.se
Tel: 0707702098
21 marca 2018 r. - 17:30
Darek mówi:
Cześć John, wydaje ci się, że mam coś przeciwko tobie i jestem częścią spisku przeciwko tobie. Chcę wyjaśnić, że ani ja, ani nikt inny w Solhem Husbil AB nie dyskutował / nie uzasadniał / nie prowadził dochodzenia / nie kontaktował się z Hymerem ani nikim innym. Masz swoje bitwy - nie jesteśmy w nie zaangażowani, a to, o czym napisałem w poście - to tylko moje własne opinie i przemyślenia. Celem mojego postu było pokazanie - do pewnego stopnia poinformowanej, ale niezaangażowanej i jak najbardziej obiektywnej - opinii strony.
Jak napisałem w poście - mam pewną sympatię dla małych początkujących (za których się uważam) - dotyczy to również Ciebie. Powiedziawszy to - muszę skomentować Twój post:
Punkt 2. Nie chcę się w to zagłębiać - nie jestem wystarczająco zaznajomiony z faktami. Ale moja opinia pozostaje - dla ciebie prawdopodobnie brzmiało to jak dobry i opłacalny sposób na zwrócenie uwagi niskim kosztem - ponieważ nie twierdzisz, że twoja aranżacja byłaby droższa niż równoważne metry kwadratowe w hali, prawda?
Punkt 3. Tak, możesz narzekać, ile chcesz, na to, jak śmieszne są argumenty - ale faktem jest, że żadna inna firma, która sprzedaje tylko używane, nie jest na targach. Ja sam zaczynałem swoją przygodę z branżą od sprzedaży używanego sprzętu - wtedy nie czułem, że Kista mässa to właściwe miejsce.
Punkt 4. John, cały czas próbujesz wrzucać mnie do jednego worka z innymi (wielki zły wilk Hymer). Nie reprezentuję nikogo poza sobą i Solhem Husbil. Próbuję powiedzieć, że to jasne, że targi słuchają Hymera i innych, bardziej niż ciebie (lub mnie). Jeśli targi muszą wybierać strony - oczywiście wybierają stronę, która jest najbliżej - oczywiście i słusznie. Więc nie jestem pewien, dlaczego uważasz, że to smutne, że mówię, że dokonałeś zamachu stanu. To oczywiste, że próbowałeś - i jak powiedziałem, nie mam z tym problemu - ale nie możesz oczekiwać, że wszyscy inni po prostu to zaakceptują.
Punkt 5. Tutaj najwyraźniej nie przeczytałeś mojego komentarza - nie mam poglądów, a plotek, które istnieją, nie skomentowałem - z powodu braku wglądu. Co więcej, nie mam w tym żadnego interesu - ani mnie to nie obchodzi, to nie moja sprawa. Jak słusznie zauważyłeś, sami czasami pomagamy w prywatnym imporcie używanych kamperów. Według UE jest to dozwolone, a nawet dobre w ramach wolnego handlu - i ja też to lubię, szwedzki rynek jest czasami zbyt mały. Ale rozumiem też logikę, że szary import (równoległy import nowych samochodów) jest problematyczny dla szwedzkich pośredników.
Następnie po raz kolejny próbujesz połączyć mnie z grupą Hymer - i kontrowersjami Svea Husbilar przeciwko nim. Moje powiązania z grupą Hymer są bardzo luźne (ale oczywiście istnieją), nasze samochody nie są dostarczane przez Hymer, ale przez agencję Dethleffs w Danii, więc Fredrik Uhlin jest mi bardzo słabo znany - i ani ja, ani nikt inny w Solhem Husbil nie omawiał tej kwestii z nim - ani z nikim innym. Jestem na tyle uczciwy, że mogę powiedzieć, co myślę, i nie muszę ukrywać się za innymi.
Wreszcie, postawiłeś sobie za cel bycie kontrowersyjnym i nowoczesnym, "my przeciwko establishmentowi", "Dawid przeciwko Goliatowi" itp. Wykorzystujesz media społecznościowe w nowy i inteligentny sposób. Wygląda na to, że to działa, gratulacje - zyskujesz uwagę i rozgłos. Nie mam żadnych uwag na ten temat. Znalazłeś swoją rzecz - wszyscy staramy się znaleźć "swoją rzecz". Ale dla mnie cała ta kontrowersja jest częścią marketingu. Ty NIE ucierpiałeś - to raczej targi Kista ucierpiały przez swoje wahania i zły rozgłos. Nie mogliście kupić tego rozgłosu i zainteresowania ludzi za pieniądze. Jak już powiedziałem - gratulacje. Ale jeśli zbyt mocno starasz się być ofiarą wielkiego, złego Hymera (i wszystkich innych lokajów Hymera, takich jak Solhem Husbil 🙂 stajesz się po prostu śmieszny.
W rzeczywistości można to sobie ułatwić i grać kartą "my przeciwko nim" tylko wtedy, gdy nie jesteśmy związani z marką i nie musimy współpracować z innymi firmami w różnych kontekstach. Ci z nas, którzy są związani spotkaniami z dealerami, wspólnymi targami, gwarancjami, cennikami itp. nie mogą tego zrobić. To trochę jak z nastoletnimi dziećmi - fajnie jest się bawić i być dzikim - ale w pewnym momencie stajesz się dorosły, masz własne dzieci - i wtedy kompromis i współpraca są na porządku dziennym - a nie bunt.
Jednak najbardziej niepokoi mnie w Twoim poście to, że wielokrotnie próbujesz twierdzić, że my (Solhem Husbil) jesteśmy częścią całego "układu". Zgodnie z TWOIM własnym sposobem wyrażania się: "Ale jeśli jesteś zainteresowany tym, jak to naprawdę jest, możesz do nas zadzwonić i zapytać, ZANIM oni / ty / ty rzucisz oskarżenia lub szantaż zarówno przeciwko nam, jak i innym". Koniec cytatu.
22 marca 2018 r. - 17:41
Svea Motorhomees mówi:
Cześć Darek.
Dziękuję za informację, dobrze słyszeć, że nie byłeś zamieszany w ten bałagan.
Powinienem wyjaśnić, że jest to dla nas niepożądana sytuacja. Staramy się jak najlepiej ją wykorzystać. Jeśli teraz zaowocowało to czymś, co jest postrzegane jako pozytywny rozgłos, to dobrze.
Żeby było jasne, nie jesteśmy zainteresowani żadną kampanią oszczerstw. Ale oczywiście zareagujemy, gdy uznamy, że postrzeganie jest wypaczone.
2.
Cóż, koszt naszego planowanego marketingu w trakcie i po targach z łatwością przekracza koszt małego stoiska, które byśmy zajmowali.
Chciałbym przypomnieć, że nie będziemy na targach sprzedawać żadnych kamperów, nie będziemy nawet mieć żadnych kamperów na miejscu. Tylko małe stoisko, gdzie będziemy witać ludzi i rozdawać ulotki na temat naszych usług brokerskich.
3.
Jak powiedziałem, nie byliśmy tam, aby sprzedawać używane. Po prostu rozdawaliśmy ulotki i rozmawialiśmy z klientami.
4.
Dobrze słyszeć, że nie byłeś w to zamieszany.
Nie mieliśmy żadnych myśli o zamachu stanu. Jak powiedziałem, naszym celem na targach była dystrybucja ulotek i oczywiście budowanie naszej marki. Gdyby lokalizacja stoiska, którą zaoferowały nam targi, była problemem, mogliby z łatwością zmienić nasze położenie. Ale według targów nie był to nawet jeden z rzekomych problemów związanych z naszym udziałem.
5.
Zgadzam się i my również to rozumiemy.
Nie chcę łączyć ciebie ani nikogo innego z Hymer Group.
To, że wszyscy wystawcy są zaangażowani w szantażowanie nas i targów, to słowa Fredrika Uhlina z Erwin Hymer Group, a NIE nasze.
Dobrze słyszeć, że nie jesteś zainteresowany tego typu grupowaniem.
Niestety uważam, że wielu traderów nie ma odwagi zabrać głosu, gdy Agent Generalny wydaje dyrektywy. Oznacza to, że angażują się w te niefortunne sytuacje.
Rozumiemy, że twoja duńska agencja niestety padła ofiarą takiej sytuacji, gdy ostatnio wywarła presję na swój własny klub klienta. To naprawdę smutne!
Jest dokładnie tak, jak mówisz. Jeśli zostalibyśmy oznaczeni marką, wątpię, czy bylibyśmy w stanie przeciwstawić się w taki sposób, w jaki to zrobiliśmy. Wierzymy jednak, że uczciwość jest najlepszą polityką, a bycie otwartym na to, co się stało, jest właściwą drogą, nawet jeśli przemysł motoryzacyjny miesza w garnku! Wygląda na to, że tego potrzebuje!
Niezależnie od tego, czy udało nam się przekształcić to w coś potencjalnie korzystnego dla nas, sytuacja jest godna ubolewania.
Z pewnością nie twierdzimy, że jesteś w to zamieszany, jak powiedział pan Hymer.
Życzymy miłego weekendu i powodzenia w sprzedaży.
Pozdrawiam
John Lönnqvist
Założyciele i współwłaściciele - Svea Husbilar
Poczta: john.lonnqvist@sveahusbilar.se
Tel: 0707702098
23 marca 2018 r. - 15:53