Ciekawi jesteście wakacji w Wietnamie? Dziś zabieramy Cię w "podróż" do Hanoi i Zatoki Halong, które odwiedziliśmy podczas naszej podróży do Wietnamu w czerwcu 2007 roku. Możemy opowiedzieć o zaawansowanej sztuce przemierzania ulic stolicy Wietnamu. O ślubie w szwedzkiej ambasadzie w Hanoi. Szybowaniu wśród jaskiń i piaszczystych plaż w magicznie pięknej zatoce Halong.
Spis treści
Sztuka przechodzenia przez ulicę w Hanoi
Położone na północy Wietnamu Hanoi jest stolicą kraju. To miasto jest pełne zatłoczonych dzielnic, w których domy i sklepy są ciasno upakowane. Niektóre domy są niezwykle Wąskie, a powiedziano nam, że jest to związane z wysoką ceną posiadania frontu ulicy, im szerszy front, tym droższy.
Każda osoba w Hanoi wydaje się mieć motorower, a kiedy tam byliśmy, widzieliśmy następujące rzeczy po prostu wszystko są transportowane na mopach. Na niektórych mopach siedziały razem trzy pokolenia, a na innych przywiązano do nich świnie lub długie metalowe rury, ciągnące się kilka metrów za pojazdem. Na głównych ulicach, od pięciu do dziesięciu mopów szerokości biegło w niekończącym się strumieniu, a bez świateł drogowych, aby zapewnić przerwy ...
Oto jak to zrobić!
Jak przejść przez ulicę? Cóż, rada, którą nam dano, brzmiała: idź prosto i spokojnym i równym tempem, bez wahania, idź prosto przed siebie. W ten sposób mopsy są zmuszone do jazdy wokół ciebie. I tak, mimo że było to przerażające, musimy powiedzieć, że zadziałało!
Ślub w ambasadzie Szwecji w Hanoi
Jak to jest wziąć ślub w Ambasadzie Szwecji w Hanoi? Nie powiedzieliśmy nikomu w Szwecji, że pobraliśmy się podczas naszych wakacji w Wietnamie. Trzymaliśmy to w tajemnicy... Zorganizowaliśmy wszystkie dokumenty ze Szwecji i zarezerwowaliśmy czas na naszą ceremonię. Zameldowaliśmy się w ładnym hotelu w Hanoi, a gdy zbliżał się czas ceremonii, udaliśmy się do "Ambasady Szwecji".
Czy chcesz krótką, długą czy krótką ceremonię? Długa trwa minutę, a krótka pół minuty.
Szwedzki ambasador zapytał, czy chcemy długą (minutową) czy krótką (półminutową) ceremonię, a my zdecydowaliśmy się na długą! Ślub odbył się w ogrodzie na zewnątrz ambasady, z ambasadorem i jednym świadkiem.
Mąż i żona
Pracownicy ambasady ułożyli piękne kwiaty na cześć tego dnia, a po ceremonii zostaliśmy poczęstowani bąbelkami. Ślub w całej prostocie i bardzo miłe wspomnienie dla nas! Czy Ty również jesteś zainteresowany ślubem w ambasadzie za granicą? Jeśli tak, to czytaj dalej Biura rządowe które ambasady udzielają ślubów.
Miesiąc miodowy w zatoce Halong
Dzień po ceremonii w Hanoi udaliśmy się do zatoki Halong, gdzie zarezerwowaliśmy wycieczkę łodzią po słynnej zatoce. Mówienie o "miesiącu miodowym" jest może nieco przesadzone, ponieważ byliśmy tu tylko przez dwa dni, ale jeśli nic innego, był to początek naszej podróży poślubnej. A zatoka Halong z pewnością do niej pasowała.
Pływanie wietnamską drewnianą łodzią wśród magicznych gór Sugarloaf to idealny sposób na spędzenie romantycznych wakacji. Łodzie poruszają się cicho po wodzie, a wysokie zielone góry wyglądają jak z filmu fantasy. To musi być jedno z najlepszych miejsc w Wietnamie! Nawiasem mówiąc, na wschód od zatoki Halong znajduje się nieco bardziej nieznana zatoka Bai Tu Long, którą tym razem ominęliśmy, ale chcielibyśmy zobaczyć ją innym razem!
Życie na łodzi
Życie na wietnamskiej żaglówce było przyjemne i spokojne. Mieliśmy własną wygodną kabinę, w której spędziliśmy noc. Na pokładzie łodzi znajdowała się restauracja, w której wszystkie posiłki były serwowane przez kelnerów, którzy po cichu skradali się i opiekowali się nami. Czas między posiłkami spędzaliśmy na pokładzie, podziwiając widoki, a czasami łódź zatrzymywała się, aby popływać lub odwiedzić jaskinię.
Kontynuacja wakacji w Wietnamie
Po wycieczce łodzią po zatoce Halong kontynuowaliśmy naszą podróż po Wietnamie, lecąc do Hoi An, które znajduje się mniej więcej w centrum tego wydłużonego kraju. Hoi An to naprawdę urocze małe miasteczko ze starym centrum miasta wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, gdzie spędziliśmy fantastyczny tydzień wakacji, odwiedzając targi, lekcje gotowania, życie na plaży i różne wycieczki. Ponadto uszyliśmy ładne i niedrogie ubrania u miejskiego krawca.
Zobaczyć więcej Wietnamu?
My sami odwiedziliśmy "tylko" Hanoi, zatokę Halong i Hoi An, ale w Wietnamie jest oczywiście o wiele więcej do zobaczenia i przeżycia. Na przykład na południu znajduje się duże miasto Ho Chi Minh City, dawniej znane jako Sajgon. Lubimy podróżować tutaj od czasu do czasu, na przykład aby zobaczyć tętniące życiem targi, bary na dachach i słynne tunele Cu Chi. Inne atrakcyjne miejsca to Phu Quoc na zachodnim wybrzeżu oraz Nha Trang, Phan Thiet, Mui Ne i Da Nang na wschodnim wybrzeżu.
W Wietnamie można odwiedzić urocze wioski rybackie, zobaczyć piękne świątynie i wybrać się na piękne wycieczki łodzią. Można również opalać się i pływać, a jeśli zapuścisz się nieco poza najbardziej turystyczne kurorty, łatwo znajdziesz długą plażę prawie dla siebie.
Podróżowanie do Wietnamu jest świetne przez cały rok, ale ponieważ jest to długi kraj, przed wyjazdem należy sprawdzić pogodę w różnych częściach kraju. Na północy zima może być naprawdę mroźna wieczorami. Jeśli szukasz ciepła, lepiej podróżować do tej części latem, podczas gdy na południu jest ciepło przez cały rok.
4000 mln mówi:
Mam ochotę na taki rejs po zatoce Halong wiosną przyszłego roku.
17 marca 2018 r. - 7:47
Helen mówi:
Polecam! 🙂
17 marca 2018 r. - 10:20
Ruth w Wirginii mówi:
Ambasada sprawiła, że było naprawdę uroczyście.
A para wygląda na niesamowicie szczęśliwą. 🙂
Ambasador musiał pocić się w swoim garniturze.
Zatoka Halong jest fascynująca. Jednodniowa wycieczka z wizytą w
jaskinie; z jednej strony "wyspa", z drugiej wyjście. Odwiedziliśmy również
pływająca wioska rybacka. Na łodzi kupiłem również dwa
Wietnamskie stroje z jedwabiu. (W Wietnamie ZAWSZE jest okazja do zakupów).
17 marca 2018 r. - 8:21
Helen mówi:
Jak miło, że też tu byłaś Ruth! Ja też kupiłam wietnamskie garnitury z jedwabiu. Soooo nice! 🙂 Ciężko znaleźć dla nich zastosowanie w domu, ale w pewnym momencie je wykorzystałam 😉.
17 marca 2018 r. - 10:22
Ja i moje pchły mówi:
Jestem teraz w Hanoi, drugi rok z rzędu, fantastyczne miasto! W zeszłym tygodniu odwiedziłem ambasadę w interesach, musieli się przenieść, odkąd byłeś tam 10 lat temu. Znajduje się w dużym, nowoczesnym kompleksie biurowym naprzeciwko najwyższego budynku w mieście, Lotte Centre.
17 marca 2018 r. - 8:28
Helen mówi:
Ciekawe, że właśnie teraz byłeś w ambasadzie. Tak, to oczywiście nie jest nierozsądne, że się przenieśli, minęło kilka lat, odkąd tam byliśmy ...
17 marca 2018 r. - 10:23
Ama de casa mówi:
Jak miło, że byłaś tam wtedy, kiedy brałaś ślub! Myślę, że miałaś absolutną rację wybierając długi wariant, ślubu nie powinno się brać tak lekko 😉.
Haha! Przechodzenie przez ulicę w Wietnamie to naprawdę przygoda. Byliśmy tam w 1994 roku, kiedy właśnie otworzyli granicę dla ludzi z Zachodu. Nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy takiego natężenia ruchu. Użyliśmy tej samej metody, ale z eskortą:
https://amacasa.wordpress.com/2010/03/01/att-korsa-gatan-i-vietnam/
😀
Czekamy na więcej z Wietnamu 🙂
17 marca 2018 r. - 10:10
Helen mówi:
Haha, zabawne, że napisałeś też o tym z przechodzeniem przez ulicę w Wietnamie! Nie do końca proste, jeśli tak można powiedzieć... 😉 ...
17 marca 2018 r. - 10:25
Marina mówi:
Pierwszej nocy w Hanoi nigdy nie przechodziliśmy przez ulicę, ale wybraliśmy drogę w drugą stronę 😉 Drugiego dnia nauczyliśmy się tego od naszego przewodnika, który śmiał się z nas, ponieważ poprzedniej nocy po prostu zdecydowaliśmy się pozostać po "naszej stronie drogi" 😉
Zatoka Halong była zdecydowanie fajnym doświadczeniem. Kiedy tam byliśmy, nie widzieliśmy słońca, ale szybowanie przez ten fantastyczny świat spowity mgłą było również niesamowite na swój sposób.
Teraz zdaję sobie sprawę, że ci z nas, którzy brali ślub w ratuszu w Szwecji, otrzymali super długą wersję, nasza trwała dwie minuty!!!
17 marca 2018 r. - 10:49
Helen mówi:
Haha, co za zabawna historia, że nie odważyłeś się przejść przez ulicę! Ale absolutnie Cię rozumiem 😉 Zatoka Halong jest naprawdę jak świat fantazji! 🙂
17 marca 2018 r. - 20:58
Ruth w Wirginii mówi:
Ważne jest, aby zachować rozsądek podczas schodzenia z chodnika zarówno w
Hanoi i Sajgon. Byliśmy w Sajgonie, aby poznać jego przyszłego syna.
teściowie; oczywiście ekscytujące.
Nie czekaj, aż ruch zwolni, zejdź, zacznij iść, nie patrz w górę.
i liczenie, aby nie przyspieszać ani nie zwalniać, i zdecydowanie: "nigdy nie zatrzymuj się na środku ulicy". W rzeczywistości trochę się
zblazowany po pewnym czasie. 🙂
17 marca 2018 r. - 21:03
Helen mówi:
Dobry opis! Na pewno po jakimś czasie człowiek robi się zblazowany... Na początku to bardziej szok 😉.
18 marca 2018 r. - 16:12
Liniz Travel mówi:
Cudownie!!! Na pewno nadal fajnie jest wziąć ślub za granicą 🙂 Nasz akt i tak był dość długi!
Marzenie o Wietnamie!
Uściski
17 marca 2018 r. - 11:33
Helen mówi:
Pięknie z długim pilnikiem 🙂 Wietnam jest fantastyczny!
17 marca 2018 r. - 20:59
åsa w åsele mówi:
Wietnam to kraj, o którego odwiedzeniu marzyłam od kiedy byłam nastolatką... bo nigdy nie miałam ochoty jechać do Tajlandii jak "wszyscy inni" 😉 może to dziwne, że Wietnam mnie fascynuje.
Z niecierpliwością czekam na kolejną część Twojej podróży 🙂
17 marca 2018 r. - 13:02
Helen mówi:
Lubimy Wietnam, można polecić! 🙂
17 marca 2018 r. - 20:59
BP mówi:
Fajnie, że pobraliście się w Wietnamie. Wspaniałe wspomnienie na całe życie. Super! A "miesiąc miodowy" na tej niezwykłej łodzi w fascynującym krajobrazie - WOW po prostu mówię.
17 marca 2018 r. - 14:18
Helen mówi:
To naprawdę wspomnienie na całe życie, a zatoka Halong była idealna na "miesiąc miodowy" 😉.
17 marca 2018 r. - 21:01
Ditte mówi:
Wietnam to naprawdę wspaniały kraj na wakacje. Fajnie, że wzięliście tam ślub w ambasadzie. Miło było potem kontynuować. Rejs po zatoce Halong jest świetny. Ogólnie bardzo podobał nam się Wietnam, który ma tak wiele do zaoferowania. A przejście ulicami zarówno Hanoi, jak i Sajgonu to przygoda. Teraz próbuję tego w Pekinie.
Miło było przeczytać o podróży do Wietnamu.
17 marca 2018 r. - 15:05
Helen mówi:
Z pewnością Wietnam jest fajny! Oczywiście sprawdzę Twojego bloga, aby przeczytać więcej o Twojej podróży do Chin!
17 marca 2018 r. - 21:02
Britt-Marie Lundgren mówi:
Wietnam, jak już chyba kiedyś wspominałem, kojarzy mi się romantycznie. Moja pierwsza prawdziwa długa podróż odbyła się właśnie tam i wszystko było dla mnie fascynujące, nawet przemierzanie ulic Hanoi i Sajgonu...
Czasami rozmawialiśmy o ponownym wyjeździe tam, ale świat jest pełen ekscytujących miejsc.
Czekam na kontynuację.
17 marca 2018 r. - 18:43
Helen mówi:
Jasne, że w Wietnamie jest trochę romantycznie, przynajmniej tak nam się wydaje 😉 Można się też zgodzić, że świat jest pełen ekscytujących miejsc... 😉 .
17 marca 2018 r. - 21:04
Ruth w Wirginii mówi:
Jeśli czas w Hanoi na to pozwoli - odwiedź grobowiec Ho Chi Minha!
Doświadczenie nie z tego świata dla mnie.
Hanoi Hilton, gdzie więziono wielu Amerykanów;
w tym senator McCaine z Arizony, - Francuzi, którzy rządzili
Wietnam przez wiele lat, wykorzystując więzienie dla wietnamskich rebeliantów.
Chociaż wydaje się, że jest to wolny kraj, w Hanoi jest to zauważalne.
kontrolowane przez komunistów. Sajgon jest znacznie bardziej kosmopolityczny - i ma na
Ostatnio na drogach pojawiło się wiele dużych, drogich samochodów. Nie wiem, czy
Stara zasada "jeden krok na raz" nadal działa. 🙂
17 marca 2018 r. - 21:14
Helen mówi:
Prawdopodobnie jest tam wiele ciekawych rzeczy do zobaczenia! Zobaczymy, czy będziemy mieli okazję wrócić 😉.
18 marca 2018 r. - 16:13
Lena - dobra dla duszy mówi:
Ale jakże romantycznie z taką wycieczką łodzią w ramach miesiąca miodowego!
Uściski Lena
19 marca 2018 r. - 18:59