Nasze pierwsze spotkanie z Irlandią obejmowało piękne plaże w North Beach poza Dublinem i fajny irlandzki zamek o nazwie Ardgillan Castle. Wylądowaliśmy w Dublinie w sobotę wieczorem i wiedzieliśmy, że ciężko będzie dostać się na kemping przed zamknięciem. Nie oznacza to, że noc była pozbawiona wyzwań, ale w niedzielę rano obudziliśmy się na pięknej irlandzkiej plaży.
Spis treści
Odbiór wynajętego kampera w Dublinie
Odbiór naszego wynajętego kampera w Dublinie poszedł naprawdę dobrze. Wylądowaliśmy tak późno, że firma wynajmująca, Kampery piętroweMiał być zamknięty, ale uprzejmie go dla nas otworzyli. Wzięliśmy taksówkę na krótką odległość od lotniska i spotkaliśmy się z niesamowicie słodką i usłużną dziewczyną, która zorganizowała nasze dokumenty i pokazała nam nasz kamper. Gdzie będziemy mieszkać przez dwa tygodnie? W przyczepie Weinsberg o długości 5,40 metra.
Znalezienie kempingu wieczorem
Postanowiliśmy udać się do North Beach Caravan Park w Rush, na północ od Dublina. Kemping miał zostać zamknięty o 22:00 wieczorem, a wcześniej musieliśmy zrobić zakupy spożywcze i najlepiej zjeść szybki posiłek w McDonald's, ale powinniśmy być w stanie to zrobić, prawda?
Tyle tylko, że nie do końca rozumieliśmy GPS i jechaliśmy w złą stronę... Nie chcieliśmy też jechać tak szybko, bo Piotrek musiał się trochę bardziej skupić na tym ruchu lewostronnym, w samochodzie z kierownicą po prawej stronie, a do tego gdy zapadał zmrok. Kiedy dojechaliśmy do zamkniętej bramy? Była godzina dokładnie 21:58. Nie żartuję. Byliśmy więc Byłem szczęśliwy, gdy brama się otworzyła i powitała nas przyjazna starsza pani.
North Beach Caravan Park poza Dublinem
Kiedy dotarliśmy na kemping, było ciemno i niewiele było widać. "Za dnia jest inaczej" - obiecała pani i rzeczywiście tak było. Kiedy obudziliśmy się w niedzielę, przez frontowe okno widzieliśmy otwarte morze i długą, piękną piaszczystą plażę. Fantastycznie!
Więcej wyzwań!
Czy wszystko było teraz spokojne i szczęśliwe? Cóż, nie do końca... Przyjechaliśmy tak późno, że nie zdążyliśmy nauczyć się kampera przed pójściem spać. Kiedy myśleliśmy, że wyłączyliśmy światło, w rzeczywistości wyłączyliśmy... prąd. Zrzucimy to na karb zmęczenia! Ale to oznaczało, że lodowato zimny w kamperze.
Obudziliśmy się przemarznięci i od razu musieliśmy zacząć radzić sobie z naszymi dwoma pozostałymi wyzwaniami: ładowaniem komputerów i internetem. Wiemy, że w Irlandii mają inne gniazdka elektryczne, ale z jakiegoś powodu nie zdawaliśmy sobie sprawy, że dotyczy to również kamperów. Ponadto nasz router nagle zażądał hasła i oczywiście mamy to hasło. zapomniany. Nagle znaleźliśmy się bez internetu...
Zamek Ardgillan
Pomimo nieco trudnego początku, chcieliśmy zobaczyć zamek Ardgillan, który znajduje się w odległości krótkiej przejażdżki od North Beach Caravan Park. Tutaj przywitał nas naprawdę fajny irlandzki zamek tuż nad morzem, otoczony kilkoma dużymi ogrodami, które z pewnością będą jeszcze piękniejsze za kilka miesięcy.
Centrum zamku pochodzi z 1738 roku, kiedy to został zbudowany przez Roberta Taylora, a skrzydła zostały dodane później. Udaliśmy się na samodzielną wycieczkę po zamku, przez sale z wypchanymi niedźwiedziami, jadalnie i duże staromodne kuchnie. Za samodzielną wycieczkę z mapą musieliśmy zapłacić 5 euro za osobę, ale dla tych, którzy chcą, istnieje również możliwość zwiedzania z przewodnikiem.
Jak poszło z ładowaniem i internetem?
Kontynuowaliśmy podróż na północ, w kierunku Irlandii Północnej, zatrzymując się w mieście Rostrevor, aby odwiedzić sklepy telefoniczne i technologiczne. Zakup przejściówki z wtyczki brytyjskiej na unijną był łatwy. Jednak zakup nowego routera / klucza sprzętowego okazał się trudny, ponieważ są one albo kupowane na podstawie umowy, albo działają tylko z kartami SIM w Irlandii Północnej (a nie chcemy kupować klucza sprzętowego, którego możemy używać tylko przez kilka dni).
Zamiast tego każdy z nas kupił północnoirlandzką kartę SIM do swojego telefonu i mamy nadzieję, że będziemy mogli dzielić się Internetem z naszymi komputerami. Teraz potrzebujemy tylko, aby zasięg działał! Postaramy się aktualizować codziennie o 06:00, jak zwykle, ale jeśli kiedykolwiek się opóźnimy, będzie to zależeć od dostępności zasięgu lub WiFi. Teraz przygoda trwa! Odwiedzimy miejsca, w których kręcono Grę o Tron, a następnie będziemy kontynuować podróż na północ wzdłuż wybrzeża Irlandii Północnej.
Skała Cashel - Królewska skała Cashel w Irlandii
The Rock of Cashel lub Cashel of the Kings to historyczne miejsce w hrabstwie Tipperary na...
Zamek Blarney w Cork, Irlandia - pocałunek kamienia z Blarney
Zamek Blarney w Irlandii znajduje się na obrzeżach miasta Cork. Oprócz zwiedzania samego zamku i całowania...
Jazda konna w Irlandii - irlandzkie konie w Kerry
Jak to jest jeździć w Irlandii na irlandzkich koniach? Przejrzeliśmy niektóre z wielu...
Gra o tron w Irlandii Północnej - 10 lokacji filmowych
Gra o Tron w Irlandii Północnej, w którą cię zabierzemy. Jeśli śledziłeś nasze...
Kamienne formacje Giant's Causeway w Irlandii Północnej
Grobla Olbrzyma (Giant's Causeway) w Irlandii Północnej zachwyca sześciokątnymi bazaltowymi kolumnami, których tysiące tłoczą się na...
Dramatyczne Klify Moheru - na zachodnim wybrzeżu Irlandii
Jeśli podróżujesz wzdłuż zachodniego wybrzeża Irlandii, nie przegap dramatycznych Klifów Moheru....
Irlandzka whiskey - puby i piwo w Irlandii
Irlandzka whiskey jest uwielbiana przez wielu, podobnie jak kultura pubów i piwa w Irlandii. Doświadczyliśmy...
Derry w Irlandii - co zobaczyć i co robić
Ja (Peter) byłem na imprezie Halloween w Derry w Irlandii (Irlandia Północna), która jest najfajniejszą rzeczą, jaką można...
Zwiedzanie Skellig Michael - Gwiezdne Wojny w Irlandii
Czy wiesz, że kilka scen w Gwiezdnych Wojnach zostało nakręconych w Irlandii? Kiedy planowaliśmy...
Dwie jaskinie w Irlandii - największy stalaktyt w Europie
Odwiedziliśmy dwie jaskinie w Irlandii, najpierw jaskinię Aillwee, która była tajemnicą dla wielu...
Dramatyczny most linowy w Irlandii Północnej - Carrick-a-Rede
Wczoraj wybraliśmy się na wahadłowy most linowy w Irlandii Północnej z oszałamiającymi widokami. Carrick-a-Rede to...
Park Narodowy Killarney - i miasto Killarney w Irlandii
Witamy w Killarney w Irlandii! Park Narodowy Killarney i miasto Killarney znajdują się w południowo-zachodniej części...
Winterfell - zwiedzanie Gry o Tron w Irlandii Północnej
Kontynuowaliśmy podróż na północ wzdłuż wybrzeża Irlandii Północnej, mijając jedyny widok, który jest piękniejszy niż...
Parada w Sztokholmie z okazji Dnia Świętego Patryka
W ten weekend irlandzkie święto St Patrick's Day było obchodzone paradą, irlandzką muzyką i mnóstwem...
Fakty o Irlandii - 30 rzeczy, których (być może) nie wiesz
Dziś przedstawiamy fakty o Irlandii - 30 rzeczy, których (być może) nie wiesz. Peter...
Halloween w Derry w Irlandii - najlepsza impreza Halloween na świecie?
Halloween w Derry w Irlandii Północnej oferuje imprezę Halloween, która może być najlepsza na świecie....
Święta wioska klasztorna Glendalough i najwyższy wodospad w Irlandii
Nasze dwie ostatnie wycieczki kamperem w Irlandii odbyły się do świętej klasztornej wioski Glendalough i do...
Plaże w Irlandii Północnej - piękne wybrzeże Atlantyku
Irlandia Północna oferuje nie tylko dramatyczne klify, urokliwe drogi i słodkie owieczki. Znajdują się tam również długie...
Jak podróżuje się kamperem po Irlandii?
Niedawno próbowaliśmy podróżować kamperem po Irlandii przez dwa tygodnie. Więc, co jest...
Belfast, Irlandia Północna - 10 rzeczy do zobaczenia i zrobienia w Belfaście
Belfast jest największym miastem w Irlandii Północnej, ale nie jest tak duży, by łatwo było...
Muzyczne miasto Galway w Irlandii i pub crawl
Pokazaliśmy głównie piękne krajobrazy z tego miejsca w Irlandii, ale oczywiście Irlandia oferuje również życie pubowe i...
Wschodnie wybrzeże Irlandii Północnej - Causeway Coastal Route
Jak to jest jechać wzdłuż wschodniego wybrzeża Irlandii Północnej? A jak to jest jeździć po...
Ring of Kerry - klasyczna wycieczka samochodowa po Irlandii
Wszyscy, z którymi rozmawialiśmy podczas naszej podróży po Irlandii, mówili to samo: musimy jechać ...
We mgle - wokół irlandzkiego półwyspu Dingle
Teraz objechaliśmy półwysep Dingle na zachodnim wybrzeżu Irlandii. I nie, nie zawsze...
Opactwo Kylemore w Irlandii - smutna historia
Odwiedziliśmy opactwo Kylemore w Irlandii. Ten piękny biały budynek, położony na...
Titanic w Belfaście - przewodnik po Muzeum Titanica w Belfaście
Titanic Belfast, to wyjątkowe muzeum Titanica w Irlandii Północnej, zdobyło w 2016 roku nagrodę jako wiodąca atrakcja turystyczna na świecie. Możemy...
Kilkenny to więcej niż piwo - deszcz i zamki w Kilkenny
Kilkenny to nie tylko piwo! Kilkenny to także średniowieczne irlandzkie miasto z pięknym zamkiem....
Belfast - od strefy wojny do miejsca wypoczynku
Autorka gościnna: Roksana Corswant Podczas podróży do Irlandii wraz z moją towarzyszką podróży postanowiłyśmy...
Solan mówi:
Technologia jest złodziejem energii... zawsze rzeczy, które nie są kompatybilne?
Myślenie "zgodnie z ruchem wskazówek zegara" było wskazówką, którą otrzymaliśmy w Wielkiej Brytanii. Działało podczas jazdy po lewej stronie.
Nie zapomnij o relaksie w Irlandii?
30 kwietnia 2018 r. - 9:09
Helen mówi:
Tak, technologia naprawdę może być złodziejem energii! Nie na to chcesz wydawać swoją energię ... I haha, postaramy się trochę zrelaksować. Jeśli nic innego, to spędzanie czasu w kamperze na kempingach jest zawsze relaksujące 😉 Przekażę Peterowi wskazówkę dotyczącą ruchu wskazówek zegara!
30 kwietnia 2018 r. - 9:38
Śniegi mówi:
Drzewo to Araucaria araucana, małpie drzewo. Widziałem też jedno tutaj, w naszej małej dziurze, ale najczęściej występuje w Ameryce Południowej i było ich wiele w Brazylii. Występuje również w basenie Morza Śródziemnego. Wymaga osłoniętego miejsca, aby przetrwać w bardziej północnych szerokościach geograficznych.
Świetne zdjęcia z pierwszego dnia w Irlandii!
30 kwietnia 2018 r. - 9:28
Helen mówi:
Cieszę się, że wiesz, co to za drzewo! Fascynujące, że przetrwało na irlandzkim wybrzeżu! (Iofs tuż obok domu)
30 kwietnia 2018 r. - 9:39
Liniz Travel mówi:
Miłej podróży! Fajnie będzie śledzić! Tyle podróżujesz, też chcę wrócić do Irlandii, byłem tylko w Dublinie prawie 20 lat temu. Uściski
30 kwietnia 2018 r. - 9:37
Helen mówi:
Bardzo dziękujemy Lina! Nie możemy się doczekać odkrywania Irlandii 🙂
30 kwietnia 2018 r. - 9:41
Rola Cariny mówi:
Świetnie, że dotarłeś z pewnymi kłopotami!
Będziemy Cię informować w przyszłości 🙂
Baw się dobrze i myśl w lewo.....
30 kwietnia 2018 r. - 9:57
Helen mówi:
Trochę kłopotów jest tego częścią. Cieszę się, że do nas dołączyłeś!
30 kwietnia 2018 r. - 13:20
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Powiedz nam, jak się czujesz, mieszkając w tak małym samochodzie.
30 kwietnia 2018 r. - 10:38
Helen mówi:
Lubimy blaszane puszki, ale ta jest trochę za mała. Robi się tłoczno. Działa dobrze przez dwa tygodnie. Rozważylibyśmy zmianę na płaską skrzynię, ale musiałaby być większa niż ta.
30 kwietnia 2018 r. - 13:24
Anna/Bo w kamperze mówi:
Pomyśl, że jest to część doświadczenia, że wszystko nie jest takie, jak myślałeś 🙂 Miło, że zostało to zorganizowane i że możesz teraz skupić się na innych rzeczach niż technologia.
30 kwietnia 2018 r. - 11:33
Helen mówi:
Tak, to część podróżowania w ten sposób! I jak mówisz, jest to część doświadczenia.
30 kwietnia 2018 r. - 13:25
Britt-Marie Lundgren mówi:
Tak, są pewne wyzwania. Wydaje nam się też, że brakuje nam kilku kabli, ale może się uda. Teraz pozostało nam kilka godzin do granicy słoweńskiej i spróbuję naprawić Dars Go, gobox dla kampera. Teraz jestem załadowany po zęby dowodem rejestracyjnym, certyfikatem klasy emisji itp. Próbowaliśmy to załatwić z domu, ale jak zwykle trochę się spóźniliśmy i nie wiedzieliśmy, że na wszystko trzeba mieć papier. Jednocześnie jest to urok podróżowania na własną rękę i większość rzeczy zazwyczaj się udaje!
Trzymaj się!
30 kwietnia 2018 r. - 15:20
Helen mówi:
Zgadzam się, że trochę kłopotów jest w to wliczone i być może jest to również część uroku i doświadczeń! Tak naprawdę nie da się wszystkiego przewidzieć, ale większość rzeczy i tak jakoś się układa. Mam nadzieję, że z twoimi kablami i goboxem się uda!
30 kwietnia 2018 r. - 19:43
Britt-Marie Lundgren mówi:
Jeśli się udało. Uprzejma dziewczyna na pierwszej stacji benzynowej za granicą naprawiła go w niecałe 10 minut. A ludzie siedzą i googlują godzinami przed wyjściem z domu bez sukcesu....
30 kwietnia 2018 r. - 21:01
Anonimowy mówi:
Podobała mi się ta informacja.
01 maja 2018 r. - 8:05
Helen mówi:
Jak dobrze słyszeć Britt-Marie!
01 maja 2018 r. - 10:02
Travel Linda mówi:
To są wyzwania, które się pamięta! Mam nadzieję, że wszystko się uda, abyś mógł cieszyć się podróżą! Irlandia jest taka piękna!
30 kwietnia 2018 r. - 17:29
Helen mówi:
Zgadza się! I cieszymy się podróżą, Irlandia jest piękna!
30 kwietnia 2018 r. - 19:45
BP mówi:
Cóż, za kilka lat i z odrobiną dystansu, prawdopodobnie zawsze będziesz pamiętać początek swojej podróży do Irlandii. Bo często jest tak, że pamięta się "wpadki". Zamek jest naprawdę fajny. W Irlandii jest ich mnóstwo, podobnie jak w Anglii czy Szkocji.
Mam nadzieję, że ty też możesz się trochę zrelaksować. Ponieważ prawie nikt nie czyta blogów o 06:00 rano, myślę, że możesz się uspokoić i dobrze się bawić.
Naszywka jest naprawdę urocza zgodnie z mottem, jeśli są serca, są i ogony;-)
30 kwietnia 2018 r. - 19:42
Helen mówi:
Często pamięta się o wyzwaniach, a potem zawsze jest fajniej 😉 Ale nie tylko mamy wyzwania, ale naprawdę cieszymy się tym krajem. Tak naprawdę nie mieliśmy jeszcze czasu pokazać, ale jest fantastycznie pięknie!!!
30 kwietnia 2018 r. - 19:49
Maggan i Ingemar mówi:
Czym byłaby podróż bez kilku wpadek? Na szczęście można je rozwiązać. Irlandia jest częścią UE, więc twoje karty telefoniczne powinny działać, czy nie masz na nich internetu? Tak ekscytujące jest śledzenie Irlandii i Anglii, których nie odwiedziliśmy. Teraz może i u nas pojawi się krwisty ząb. Życzę dalszej ekscytującej podróży.
30 kwietnia 2018 r. - 20:12
Helen mówi:
Absolutna racja! Nasze karty telefoniczne działają w Irlandii. Problem polega na tym, że zapomnieliśmy hasła do routera, który może rozprowadzać internet również do komputerów. Jasne, możemy udostępniać z telefonów na komputery, ale większość naszych GIG-ów jest na karcie sim w routerze (nie mamy szerokopasmowego łącza na łodzi mieszkalnej, ale używamy kart sim do codziennego użytku). Nasz GIG na telefonach nie wystarczy do blogowania podczas całej podróży. Ale będziemy musieli to rozwiązać za pomocą lokalnych kart SIM.
30 kwietnia 2018 r. - 20:44
Lena - dobra dla duszy mówi:
Wygląda na to, że zacząłeś od spoconego startu!
Uściski Lena
01 maja 2018 r. - 18:38
Helen mówi:
To prawda. Ale byliśmy trochę przygotowani, ponieważ wylądowaliśmy wieczorem... z drugiej strony podróżowanie jest trochę kłopotliwe 😉.
01 maja 2018 r. - 23:11
Ditte mówi:
Początki były naprawdę trudne! Ale wszystko wydawało się mniej więcej działać. A widok tutaj jest absolutnie piękny, zwłaszcza jeśli rano było słonecznie. Ponadto cena za noc była całkiem w porządku.
Chcesz, aby adaptery, elektryczność, internet i inne rzeczy działały tak, jak jesteś do tego przyzwyczajony. Ale nie zawsze tak jest. Ale masz rację.
Wspaniale było pojechać do klasztoru Ardgilla.
Jestem podekscytowany kolejnym etapem.
01 maja 2018 r. - 19:17
Helen mówi:
Oczywiście chcesz, aby techniczne rzeczy działały, ale trochę zamieszania jest tego częścią! A tynk na ranach jest taki, że aż tu pięknie 🙂 .
01 maja 2018 r. - 23:12