We współpracy z Czeską Turystyką
Kontynuowaliśmy naszą podróż kamperem do Terezina w Czechach, aby odwiedzić niesławny obóz koncentracyjny Theresienstadt. Była to znacznie trudniejsza wizyta niż poprzednio.
Spis treści
Z Litomeric do Terezina
Po naszej przyjemnej wizycie w Litomerice Przeprowadziliśmy się tylko na niewielką odległość, aby dostać się do czeskiego miasta Terezin lub Theresienstadt, jak nazywa się po niemiecku. Przynajmniej geograficznie była to krótka przeprowadzka. Emocjonalnie było to jak podróż przez przepaść. Od pięknych zamków i relaksu przed meczem piłki nożnej na przytulnym kempingu do ... obozów koncentracyjnych. Trochę trudno było nadążyć za tymi zmianami.
Miasto garnizonowe Terezin w Republice Czeskiej
Terezin to stara twierdza i miasto garnizonowe z XVIII wieku. "Mała Twierdza" została zbudowana, aby zapobiec atakom wrogich wojsk podczas wojen prusko-austriackich. Twierdza straciła swoje znaczenie militarne jeszcze przed jej ukończeniem, ale zamiast tego Terezin służył jako ważne miasto garnizonowe. Na początku XIX wieku twierdza stała się więzieniem wojskowym, a podczas II wojny światowej została niestety ponownie wykorzystana, ponieważ Terezin służył zarówno jako getto, jak i obóz koncentracyjny.
Obóz koncentracyjny Theresienstadt
Zarówno miasto, jak i obóz koncentracyjny noszą w języku czeskim nazwę Terezin, ale Szwedom najbardziej znana jest niemiecka nazwa Teresienstadt. Podczas wojny przetrzymywano tu łącznie około 32 000 więźniów. Byli to głównie Czesi, ale także Rosjanie, Polacy i Niemcy.
Wielu z nich było Żydami lub członkami ruchów oporu, a wielu z nich zmarło w wyniku chorób, tortur lub wysłania do obozów zagłady. Pod koniec wojny w obozie wybuchła epidemia tyfusu, ale władze więzienne nie zrobiły nic, by ją powstrzymać.
Spacerowaliśmy po budynkach z pomocą pisemnego przewodnika, zaglądając do pomieszczeń, które służyły jako biura, cele, łazienki, szpitale i kostnice. Mogliśmy również zobaczyć miejsce egzekucji i basen, w którym kąpały się rodziny strażników więziennych.
Robienie zdjęć było trochę trudne i nie zrobiłem żadnego zdjęcia z wnętrza różnych pomieszczeń. Jakoś dziwnie czułem się fotografując nieszczęście innych ludzi. Jednocześnie jest to niezwykle ważne, aby pozostało to jako miejsce pamięci. Abyśmy nie zapomnieli. Że to nie może się powtórzyć.
Wizyta w obozie koncentracyjnym Terezin
W Theresienstadt jest wiele do zobaczenia, jeśli chcesz przypomnieć sobie okropności II wojny światowej. Jeśli nie masz zbyt wiele czasu, polecamy najpierw udać się do Małej Twierdzy. Możliwe jest uzyskanie wycieczki z przewodnikiem w języku angielskim, ale należy ją zarezerwować z wyprzedzeniem. Jeśli nie wybierzesz się na wycieczkę z przewodnikiem, możesz kupić małą broszurę za kilka koron, która wyjaśnia wszystkie budynki w okolicy. Dostępna w języku szwedzkim!
Jeśli masz więcej czasu, możesz połączyć swoją wizytę z wycieczką z przewodnikiem po getcie i wizytą w Muzeum Getta. Więcej informacji o Terezinie Miejsce pamięci. Jak myślisz, czy odwiedziłeś obóz koncentracyjny? Czy chciałbyś to zrobić?
Dmuchanie szkła - wizyta w hucie szkła Moser w Czechach
We współpracy z Czech Tourism Nu spróbowaliśmy dmuchania szkła, a przynajmniej...
Zamek Trosky w Czechach - zabytkowe ruiny
Zamek Trosky w Czechach jest punktem orientacyjnym w czeskim rezerwacie przyrody Czeski Raj. Dwa...
Spa w Czechach - wizyta w miejscowości Dvůr Perlová Voda
Spa w Czechach! Po kilku miesiącach w drodze w ciasnym kamperze, to było naprawdę...
Landek Park w Czechach - kemping i muzeum górnictwa
Landek Park to muzeum górnictwa w Ostrawie, we wschodnich Czechach, w którym znajduje się również...
Tisá w Czechach - miejsce kręcenia filmu Narnia
Tisá w Czechach to obszar zachwycających formacji skalnych, Tiské stěny, w północnej części...
Witamy w Štramberku - miejscowości we wschodnich Czechach
Štramberk to przytulna mała wioska we wschodnich Czechach, ze starym zamkiem i...
Kryształowa Dolina w Czechach - przewodnik po Kryształowej Dolinie
Kryształowa Dolina w Republice Czeskiej lub Crystal Valley, jak jest znana w języku angielskim, to obszar w...
Pobyt w zamku w Czechach - jedna noc w Liblicach
Właśnie wypróbowaliśmy pobyt w zamkach w Czechach. Polecieliśmy ze Sztokholmu do...
Kemping Sedmihorky - wspaniały kemping w Czechach
Kemping Sedmihorky to naprawdę ładny kemping w Czechach. Tutaj można zatrzymać się z dobrymi ...
Diabelskie głowy w Czechach - i dwie inne upiorne wędrówki
Diabelskie głowy w Czechach to wyjątkowa atrakcja, którą można znaleźć w...
Szpital Kuks w Czechach - niezwykła atrakcja
Szpital Kuks w Czechach to nieco inna atrakcja, w postaci barokowego szpitala z...
Ołomuniec - perełka we wschodnich Czechach
Nie mieliśmy żadnych oczekiwań co do miasta Ołomuniec. Może dlatego, że nawet nie słyszeliśmy...
Karlowe Wary - 30 rzeczy do zrobienia w uzdrowisku Karlowe Wary
We współpracy z Czech Republic Tourism odwiedziliśmy czeskie uzdrowisko Karlowe Wary lub...
Fajne pole golfowe w Karkonoszach, północne Czechy
Trasa w koronach drzew w Karkonoszach, na północy Republiki Czeskiej, oferuje wspaniałe wrażenia przyrodnicze. Spacerujesz wysoko w górę...
Zamek Houska w Czechach - nad bramą do piekła
Zamek Houska w Czechach to gotycka budowla, którą można znaleźć kilka kilometrów na północ od...
Wypróbowanie wanny z hydromasażem w Czechach - Mariańskie Łaźnie
We współpracy z Czeską Turystyką w końcu udało nam się wypróbować prawdziwy...
Tajemniczy leśny zamek Konopiste w Czechach
Zaczęliśmy szukać leśnego zamku Konopiste w Czechach. Robił się już wieczór,...
Golf w Czechach i kemping nad jeziorem Olesna
Teraz graliśmy w golfa w Czechach i był to właściwie pierwszy raz, kiedy graliśmy...
Fakty o Czechach - 30 rzeczy, których (być może) nie wiedziałeś
Fakty o Republice Czeskiej! Czy wiesz, że kostki cukru i miękkie soczewki kontaktowe pochodzą z Czech? Albo...
Ogrody i zamek w Kromieryżu - miejsce światowego dziedzictwa UNESCO w Czechach
Ogrody i zamek Kromieryż znajdują się w mieście Kromieryż we wschodnich Czechach. Ogrody znajdują się wraz z...
Co robić w Hradec Králové w Czechach - 15 wskazówek
Co robić w Hradec Králové w Czechach? To czeskie miasto, pomimo tego, że jest...
Wino w Czechach - region winiarski Velke Bilovice
Czy wiesz, że w Czechach produkuje się wino? Na południe od Brna znajdują się piękne regiony winiarskie...
Przygoda w Małej Skale w Czechach - kajak, skuter i zamek
Przygoda w Małej Skale w Czechach! Malá Skála to miasto na północy Republiki Czeskiej, które...
Dobre picie - w Czechach tradycja jest wciąż żywa
We współpracy z Czech Tourism Drinking wells było czymś, co zostało zrobione w przeszłości, zarówno w...
Litomerice w Czechach - zamki, piłka nożna i kemping ze Szwedami
We współpracy z Czech Tourism Po wizycie w Czeskiej Szwajcarii udaliśmy się do...
Hrubá Skála w Czeskim Raju, Republika Czeska
Hrubá Skála znajduje się w Czeskim Raju na północy Republiki Czeskiej. Znajdziesz tu...
Zamek Hazmburk w Czechach - i zamek Libochoviche
Zamek Hazmburk w Czechach jest dziś ruiną, ale mimo to znajduje się na szczycie...
Jarmark bożonarodzeniowy w Pradze - jeden z najlepszych w Europie
Jarmark bożonarodzeniowy w Pradze to przeżycie. Od końca listopada aż do Bożego Narodzenia,...
Loket w Czechach - zamek z przyjaznym smokiem
We współpracy z Czech Tourism odwiedziliśmy miasta Becov nad Teplou i Loket, które...
Kutna Hora i kościół szkieletowy w Sedlcu
Czeskie miasto Kutna Hora położone jest siedem kilometrów na wschód od Pragi i znajduje się na liście...
Kenneth Risberg mówi:
Myślę też, że trochę trudno jest mieć takie miejsca, ale ważne jest również, aby pozostały, abyśmy nie zapomnieli o horrorze.
Kilka lat temu odwiedziłem getto w Warszawie (to, co pozostało), okrutne miejsce z bardzo małymi celami. Było tam wiele zdjęć pokazujących horror życia tam.
Odwiedziłem również kilka pomników wojennych podczas podróży przez Lofoty.
11 lipca 2018 r. - 9:05
Helen mówi:
Niezwykle ważne jest, abyśmy nigdy nie zapomnieli, a zatem ważne jest, aby te miejsca zostały zachowane, nawet jeśli chodzenie po nich jest okropne i trudne. Pomniki wojenne są wszędzie w Europie i opowiadają tak wiele o naszej historii. Małe kawałki układanki wszędzie ...
11 lipca 2018 r. - 10:47
Knut mówi:
Dziękuję za ciekawą historię. Sam mam członka rodziny, który spędził cztery lata w obozach koncentracyjnych/obozach pracy w Niemczech podczas wojny, ale był jednym z tych, którzy szczęśliwie przeżyli. W tych obozach nie było komór gazowych, ale nie było żadnej opieki, a ci, którzy zachorowali, musieli umrzeć, a ci, którzy nie mogli sobie poradzić, zostali straceni. Pochodzę z Norwegii, a moja babcia pomagała tamtejszemu ruchowi oporu i została za to ukarana.
11 lipca 2018 r. - 9:07
Helen mówi:
Dziękuję za podzielenie się historią swojej rodziny, Knut! Tak wielu ludzi tak bardzo cierpiało w tym czasie w Europie. Trudno to dziś zrozumieć, ale warto o tym pamiętać.
11 lipca 2018 r. - 10:48
Monet mówi:
Podróżowaliśmy do Auschwitz kilka razy. Mój B. czuł się z tym niekomfortowo - podobnie jak ja, więc unikaliśmy tego, mimo że byliśmy bardzo blisko. Podobnie jak Ty, uważam, że niezwykle ważne jest, abyśmy nie zapomnieli o tym przerażającym holokauście, który miał miejsce zaledwie pokolenie temu. Zwłaszcza w czasach, gdy partie i ruchy polityczne oparte na ksenofobicznych wartościach zyskują na popularności w całej Europie. Wierzę również, że wiele zła i cierpienia jest "osadzonych w ścianach" i dlatego tak trudno jest tam pozostać. Jednak w inny sposób widzieliśmy prawie większość "historii wojen światowych" - od pól bitewnych Verdun po cmentarze wojenne i wszystkie plaże inwazyjne. To także sposób na lepsze zrozumienie współczesnej Europy, w której teraz żyjemy. Dziękujemy za zabranie nas do tak interesujących i historycznych miejsc poza utartymi szlakami. Co za niesamowite zamki i kościoły!
11 lipca 2018 r. - 9:58
Helen mówi:
Całkowicie rozumiemy, że czułeś ten dyskomfort! Przez chwilę prawie chcieliśmy zawrócić, bo było nam ciężko, ale tego nie zrobiliśmy. Zgadzam się również z Tobą, że bardzo ważne jest, aby pamiętać o tym w czasach, w których teraz jesteśmy. Codziennie widzimy, jak rozprzestrzeniają się nieprzyjemne trendy polityczne. Na szczęście widzimy też siły przeciwstawne. Musimy wierzyć, że siły dobra zwyciężą. Cieszę się również, że doceniasz nasze raporty poza najpopularniejszymi trasami w Europie. Wokół jest wiele do zobaczenia!
11 lipca 2018 r. - 10:52
Lena w Walii mówi:
Okropne miejsce. Byłem tam i rozumiem, że trudno tam nawet robić zdjęcia. Ale ważne jest, aby zachować dla potomności i mieć nadzieję, że wyciągną z tego wnioski.
11 lipca 2018 r. - 9:59
Helen mówi:
Z pewnością ważne jest, aby zachować, aby nigdy, przenigdy nie zapomnieć! Tak, chodziłem z aparatem, ale nie mogłem dotknąć łóżek i umywalek... Czułem się zbyt "blisko".
11 lipca 2018 r. - 10:55
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Wydarzenie, którego nie da się zapomnieć i którego nie da się powtórzyć.
11 lipca 2018 r. - 10:01
Helen mówi:
Pozostaje mieć nadzieję, że ludzkość wyciągnęła wnioski i pójdzie naprzód!
11 lipca 2018 r. - 10:56
Seija Viitamäki-Carlsson mówi:
Ważne, straszne i niezapomniane. Byłem w Auswitch i to odbiera ci całą moc. Ale także przywraca moc. - Aby nigdy nie zapomnieć o złu ludzkości.
11 lipca 2018 r. - 10:26
Helen mówi:
Musisz zdać sobie sprawę, że uczymy się i idziemy naprzód! To nigdy, przenigdy nie może się powtórzyć.
11 lipca 2018 r. - 10:57
Wspomnienia Marii mówi:
Bardzo ważne jest, aby ludzie nadal odwiedzali te obozy koncentracyjne, a niektóre zdjęcia powinny być zrobione, aby pokazać tym, którzy nie mogą / nie chcą ich odwiedzić, aby cyfrowo przypomnieć światu o historii, która nie może się powtórzyć. Pod warunkiem, że nie robi się radosnych selfie i że czasami można odłożyć aparat, aby naprawdę przyjrzeć się temu, co się widzi.
11 lipca 2018 r. - 11:22
Helen mówi:
Tak, ale masz rację Maria! Może powinienem był zrobić więcej zdjęć. Po prostu kiedy tu byliśmy, czułem się ciężko ...
11 lipca 2018 r. - 12:40
Marina mówi:
Nigdy nie byłem w żadnym z obozów koncentracyjnych z czasów II wojny światowej, ale jest to na mojej liście miejsc do odwiedzenia. Odwiedziłem jednak "pola śmierci" w Kambodży i starą szkołę, która była tam używana jako obóz jeniecki, i dokładnie rozumiem to uczucie chęci sfotografowania...
11 lipca 2018 r. - 12:39
Helen mówi:
Huh, w Kambodży też mają ciężką i paskudną historię! Rozumiem, że wizyta tam może być podobnym uczuciem....
11 lipca 2018 r. - 16:21
Britt-Marie Lundgren mówi:
Nie byłem w żadnym z obozów koncentracyjnych, ale całkowicie rozumiem tę dychotomię. Mój partner był w Auswitch, ale też zrobił tylko kilka zdjęć na zewnątrz.
Uważam jednak, że jest to ważne miejsce i jeśli będziemy w pobliżu, prawdopodobnie je odwiedzimy.
Historia zdecydowanie nie może się powtórzyć.
11 lipca 2018 r. - 13:02
Helen mówi:
Interesujące i ważne, nawet jeśli jest to dość ciężka wizyta. Odwiedziłem Auschwitz, kiedy byłem młodym człowiekiem podróżującym pociągiem. Oczywiście równie ciężka.
11 lipca 2018 r. - 16:23
Maria / Magnolia Magis mówi:
Hu... Nie, nie byłem w żadnym takim miejscu. Zbyt łatwo jest zobaczyć zdjęcia, jak to wyglądało i kto tam był, więc wystarczy zobaczyć zdjęcia... Bardzo ważne, aby udokumentować dla potomności i zaprzeczających! Tak, to naprawdę podróż kontrastów!
11 lipca 2018 r. - 13:03
Helen mówi:
W tym konkretnym przypadku trudno o dobrą wyobraźnię ... Ale ważne jest, aby historia została udokumentowana. Jakie to niezrozumiałe, że ktokolwiek może temu zaprzeczyć!
11 lipca 2018 r. - 16:24
Maria / Magnolia Magis mówi:
Tak, ja też nie rozumiem zaprzeczania!!! Wystarczy spojrzeć na sytuację w innych krajach, aby zdać sobie sprawę, że istnieje ona do dziś...
Życzę udanej podróży!
11 lipca 2018 r. - 17:15
Pan Steve mówi:
Samo czytanie o Twojej wizycie w Theresienstadt jest dla mnie wystarczającym powodem do niepokoju. Sam nigdy nie odwiedziłem obozu koncentracyjnego. Czasami myślę, że taka wizyta powinna być częścią edukacji każdego człowieka. Jesteśmy winni tym wszystkim ofiarom, aby nigdy o nich nie zapomnieć. I oczywiście nigdy nie wątpić ani nie zaprzeczać.
11 lipca 2018 r. - 17:37
Helen mówi:
Z pewnością mamy obowiązek nigdy o tym nie zapominać! Przynajmniej tyle możemy zrobić. I oczywiście zapewnić, że nic takiego się nie powtórzy.
11 lipca 2018 r. - 20:28
Travel Linda mówi:
Byłem w Sachsenhausen dwa razy, raz na wycieczce klasowej w liceum i raz jako dorosły. Kilka lat temu byliśmy także w Ravensbrück. Te wizyty są trudne, ale myślę, że to ważna część historii, o której nie powinniśmy zapominać.
11 lipca 2018 r. - 18:17
Helen mówi:
Tym razem ominęliśmy Sachsenhausen. Być może powinniśmy byli tam pojechać, ale zarezerwowaliśmy tę wizytę i być może myśleliśmy, że jest wystarczająco ciężka... Całkowicie zgadzam się z Tobą, że jest to ważna część historii, o której nie możemy zapomnieć!
11 lipca 2018 r. - 20:39
Veiken mówi:
Wizyta w obozie koncentracyjnym powinna być obowiązkowa dla wszystkich uczniów.
Płakałem w Auschwitz-Birkenau w Yad Vashem, przy butach na nabrzeżu w Budapeszcie, o czym pisałem tydzień temu. Byłem również wstrząśnięty na Robben Island.
To straszne, jak gówniani ludzie potrafią być dla siebie nawzajem! Przepraszam za język!!!
11 lipca 2018 r. - 18:36
Helen mówi:
Jest wiele miejsc, które przypominają straszne czasy w historii, co niestety pokazuje, że ludzkość ma skłonność do zła... Twój język jest całkowicie uzasadniony!!!
11 lipca 2018 r. - 20:43
Matts Torebring mówi:
Być może byłoby wskazane, aby zwłaszcza dzieci w wieku szkolnym miały możliwość odwiedzenia tych strasznych miejsc. Normandia to kolejne miejsce, o którym powiedziałem to samo. Myślę, że też nie robiłbym zdjęć, mądrze byłoby to zostawić.
11 lipca 2018 r. - 18:51
Helen mówi:
Normandia ma również wiele miejsc wartych zapamiętania! A kiedy zobaczysz je osobiście, historia ożyje!
11 lipca 2018 r. - 20:44
Na całej planszy mówi:
To ciężka historia, ale nie należy o niej zapominać. Rozumiem, że trudno jest robić zdjęcia. Też bym tak pomyślał.
11 lipca 2018 r. - 19:49
Helen mówi:
Nie ma nic złego w robieniu zdjęć (może warto pokazać je tym, którzy nie mogą tam podróżować), ale kiedy tam byliśmy, było to bardzo trudne. Zwłaszcza gdy było się blisko, na przykład łóżek i umywalek. To było bardzo dotkliwe.
11 lipca 2018 r. - 20:46
Evy Knoph mówi:
Odwiedziłem Auschwitz/Birkenau z kilkoma kolegami, kiedy byliśmy na konferencji w Krakowie w 2007 roku. Wybrałem to zamiast wycieczki do kopalni soli itp., gdzie wszyscy inni pojechali. Bardzo przejmujące. Wizyta, której się nie żałuje, nawet jeśli jest się wyczerpanym.
11 lipca 2018 r. - 20:00
Helen mówi:
Zgadzam się z Tobą Evy! Odwiedziłem Auschwitz, kiedy podróżowałem pociągiem jako młody człowiek. Ciężka wizyta.
11 lipca 2018 r. - 20:48
Titti/Umeå/Huay Yang. mówi:
Pojechała do Auschwitz/Birkenau w marcu 2016 r. z mężem i teściem.
Wizyta, którą zapamiętam na zawsze.
Ważna wizyta.
Wizyta, o której często myślę.
Odwiedziliśmy również Muzeum Historyczne przy ulicy Pomorskiej. Kraków.
Zalecane.
Titti
11 lipca 2018 r. - 20:14
Helen mówi:
Nie, nie zapomnisz tych wizyt! Dzięki za wskazówkę dotyczącą muzeum w Krakowie!
11 lipca 2018 r. - 20:48
Ditte mówi:
Nie, obyśmy nigdy nie zapomnieli. Byłem tu jako 11-latek z moim ojcem i wróciłem jako dorosły. Wspomnienia pozostają, podobnie jak historia. W zeszłym roku byłem w Auschwitz-Birkenau, gdzie po raz pierwszy pojechałem jako 10-latek - również z ojcem - i teraz chciałem tam wrócić. Bergen Belsen odwiedziłem jako dziecko. Mój ojciec spędził krótki czas w obozie i chciał, abym przekazał to dalej. Zrobiłem to.
Rozumiem, jak się czułeś przed zrobieniem zdjęć. Czułem się podobnie, ale i tak było kilka zdjęć.
Odwiedziliśmy również "Fabrykę Schindlera" w Krakowie i zdecydowanie warto ją odwiedzić.
Dziękujemy za odwiedzenie tego miejsca. To takie ważne!
11 lipca 2018 r. - 21:41
Helen mówi:
Dziękuję za podzielenie się Ditte! Rozumiem, że wywarło to na Tobie wrażenie, skoro masz również pewien rodzaj osobistego związku. Dzięki za cynk o fabryce Svhindlera!
31 sierpnia 2018 r. - 16:39
BP mówi:
Nigdy nie odwiedziłem obozu koncentracyjnego i nie zrobiłbym tego. Zbyt przygnębiające. Filmy, które widziałem i książki, które przeczytałem o tych strasznych miejscach są więcej niż wystarczające.
11 lipca 2018 r. - 23:03
Helen mówi:
Oczywiście jest to dość ciężka wizyta, ale rozumiem twoje podejście.
31 sierpnia 2018 r. - 16:40
Lena - dobra dla duszy mówi:
Tydzień temu udało mi się wejść na bloga, zanim znowu się nie udało. Po prostu nie działał, bez względu na to, czego próbowałem. Teraz zdałem sobie sprawę, że może pomóc, jeśli wyłączę komputer, czego tak naprawdę nigdy nie robię. To pomogło. Teraz zobaczymy, czy to się utrzyma.
Rozumiem, jak zdenerwowana może być taka wizyta. Zgadzam się, że ważne jest, aby to pozostało. Od dawna chciałem odwiedzić obóz koncentracyjny, bez względu na to, jak okropne jest to uczucie, tylko dlatego, że jest to ważne.
Uściski Lena
16 lipca 2018 r. - 18:47
Helen mówi:
Bardzo dziwne, że miałeś trudności z dostępem do bloga, musimy to sprawdzić!
31 sierpnia 2018 r. - 16:41
Ulf oskarsson mówi:
Niedawno opublikowane na mojej stronie internetowej. http://mitt-i-mitt-europa.se/historia-i-retur.html
30 października 2018 r. - 13:06