We współpracy z Visit Flanders
W Gandawie jest wiele restauracji, a dziś możemy opowiedzieć o lokalnych specjałach w Belgii. Wybraliśmy się na wycieczkę z przewodnikiem skupiającą się na lokalnym jedzeniu i lokalnych przysmakach. Odwiedziliśmy również dwie dobre restauracje, z których jedna oferowała podróż przez kilkanaście dobrze skomponowanych dań degustacyjnych. Belgia dla smakoszy po prostu!
Spis treści
Restauracje w Gandawie
Przenieśliśmy się teraz z przytulnego miasta Unesco molo do Gandawy, która również jest bardzo ładnym i uroczym miastem. Ja (Helena) już tu byłam raz wcześniejna konferencji związanej z moją pracą. Już wtedy podobało mi się to miasto, choć oczywiście miałem ograniczony czas na rozejrzenie się. Teraz mieliśmy okazję zobaczyć znacznie więcej! Zaczniemy dziś od opowiedzenia o kilku wspaniałych doświadczeniach związanych z jedzeniem.
Wycieczka z przewodnikiem skupiająca się na lokalnych specjałach
Wybraliśmy się na wycieczkę z przewodnikiem skupiającą się na lokalnych specjałach. Świetna zabawa! Wycieczka nazywa się "Sneukelen Met Stijl" i jest organizowana przez firmę VIZIT. Mają też inną wycieczkę, podczas której przechodzi się między czterema różnymi restauracjami, z których każda serwuje inne danie, które razem tworzą kompletny posiłek. Z naszej strony wycieczka rozpoczęła się od kilku interesujących faktów historycznych i wizyty w starej hali mięsnej, gdzie mięso wciąż wisi na suficie.
Następnie udaliśmy się do wędliniarni Slagerij Zwaenepoel przy Donkersteeg 33. Tutaj spróbowaliśmy "gentse kop", który jest podobny do dżemu, a także pasty z wątroby i jednej z kiełbas wiszących na ścianie. Wszystkie produkty mięsne są wyrabiane w sklepie i czuć, że są świeże. Szczególnie kiełbasa była naprawdę dobra! Następnie nie mogliśmy się oprzeć sfotografowaniu ptaków z całymi głowami ...
Następnie udaliśmy się do sklepu z serami Het mekka van de kaas, który sprzedaje sery zarówno z Belgii, jak i z innych krajów. Jeśli lubisz sery, to naprawdę raj! Spróbowaliśmy dwóch belgijskich serów, które były bardzo dobre, jednego z Gandawy i jednego z innej części kraju.
Po serze wślizgnęliśmy się do luksusowego małego sklepu z ogromnym kryształowym żyrandolem na suficie, zwanego Aux Merveilleux de Fred. Znajdziesz tu naprawdę piękne, a także bardzo smaczne wypieki.
Ostatnim przystankiem na trasie był sklep, który wygląda jak z czasów babci. Alice Magasin, znajdujący się przy Sint-Michielsstraat 3, sprzedaje produkty serwowane w restauracji o tej samej nazwie, od małych kiszonych ogórków po wiele różnych słodkich ciast. Zdecydowaliśmy się spróbować kawałka sernika i kawałka ciasta z gruszkami i orzechami włoskimi. Bardzo smaczne!
Więcej specjalności
Oprócz tego, czego mieliśmy okazję spróbować podczas wycieczki, widzieliśmy wiele innych lokalnych specjałów w mieście. Można tu oczywiście znaleźć belgijską czekoladę i belgijskie gofry. Widzieliśmy także kilka wózków sprzedających słodycze owocowe (wydaje nam się, że byliśmy zbyt najedzeni, aby spróbować!). Są też sklepy sprzedające lokalnie produkowaną musztardę. Ciekawą rzeczą, której się dowiedzieliśmy, jest to, że zazwyczaj podają tu ser z musztardą!
Restauracje w Gandawie
Nie mieliśmy czasu na jedzenie w wielu restauracjach w Gandawie, ale dwie z tych, w których jedliśmy, są naprawdę warte wspomnienia. Zjedliśmy lunch w restauracji Lepelblad, gdzie zamówiliśmy pyszną sałatkę z serem chèvre, burakami, jeżynami i granolą. Mniam!
Restauracja Souvenir i więcej jedzenia z Gandawy
Mieliśmy również doświadczenie restauracyjne godne najbardziej zagorzałych smakoszy. Jeśli lubisz menu degustacyjne z małymi, dobrze skomponowanymi daniami, którym towarzyszą dobrze wyważone wina, to możemy gorąco polecić tę restaurację. Pamiątka w Gandawie i ich "Carte blanche".
Podano nam około dziesięciu małych dań. Co najmniej. W rzeczywistości po chwili straciliśmy rachubę. Wszystkie dania łączyło to, że były małe, lekkie i ciekawe. Dostaliśmy między innymi smaczną zupę pomidorową na zimno, super dobrą zupę z małżami, pieczoną cebulę z soczewicą i dwa ekscytujące dania rybne. No i oczywiście desery!
To, co sprawiło, że wieczór był wspaniałym doświadczeniem, to przyjazny i zrelaksowany personel. Właściciel, Vilhjalmur Sigurdarson, pochodzi z Islandii i jest pasjonatem serwowania świeżych lokalnych produktów sezonowych ludziom, którzy cenią sobie dobre jedzenie.
Wino było serwowane przez szczęśliwego i zrelaksowanego sommeliera, który dał nam kilka interesujących win do spróbowania. Podano nam między innymi kilka naprawdę dobrych win różowych. Do jednego z dań otrzymaliśmy dwa różne wina, wraz z prośbą o spróbowanie i sprawdzenie, które z nich uważamy za najlepsze. Bardzo miły wieczór, którego na pewno nie zapomnimy.
Wideo o restauracjach w Gandawie
Peter przygotował film o menu degustacyjnym i innych potrawach w Gandawie. Zapraszamy do obejrzenia!
Dzień w Antwerpii - Ciocia Anna jest lokalną turystką.
Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets Antwerpia jest moim najbliższym miastem w Belgii i dla mnie jest...
Fakty o Belgii - 30 rzeczy, których (być może) nie wiedziałeś ...
Dziś przedstawiamy fakty o Belgii! Belgia jest krajem równinnym (najwyższy szczyt ma 694 metry...
10 rzeczy do zobaczenia i zrobienia w mieście Gandawa (Belgia)
We współpracy z Visit Flanders Today przedstawiamy dziesięć rzeczy, które warto zobaczyć i zrobić w...
12 rzeczy do zrobienia i zobaczenia w Antwerpii (Belgia)
We współpracy z Visit Flanders, dziś dzielimy się 12 rzeczami, które warto zobaczyć i zrobić w...
Obiekty światowego dziedzictwa UNESCO w Belgii - 13 interesujących miejsc
Czy widziałeś któreś z miejsc światowego dziedzictwa UNESCO w Belgii? Obecnie jest ich 13, a...
Ciocia Anna w mieście duchów Doel w Belgii
Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets Każdy, kto chce zrobić coś zupełnie innego w Belgii, może...
Odwiedź Atomium w Brukseli i belgijską Mini Europę
Chcesz odwiedzić Atomium w Brukseli, a może zobaczyć belgijską Mini-Europę, która jest...
18 rzeczy do zrobienia w Brukseli jako turysta
W Brukseli jest naprawdę wiele do zobaczenia i zrobienia! Jeśli podążasz za tym...
4 dobre restauracje w Brukseli - świetne belgijskie jedzenie
Dziś polecamy cztery świetne restauracje w Brukseli w Belgii. Mieliśmy naprawdę dobre jedzenie...
Browar w Antwerpii - i obfity posiłek mięsny
We współpracy z Visit Flanders Teraz przenieśliśmy się z Gandawy z kamperem i mieliśmy czas, aby...
Ciocia Anna w Królewskim Muzeum Afryki Środkowej w Tervuren, Belgia
Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets Belgia, kraj, w którym mieszkam od 15 lat, ma...
Hasselt w Belgii - hotele i zakupy
To jest pozdrowienie z Hasselt w Belgii. Podróż tutaj była dość długa. Polecieliśmy do...
Belgijskie piwo - i browary w Belgii
Belgijskie piwo jest ekscytujące, a odwiedzanie browarów w Belgii to przygoda. Tutaj znajdziesz...
7 rzeczy do zrobienia w Mechelen (Belgia)
Co robić w Mechelen w Belgii? Podczas naszej podróży do Brukseli wzięliśmy...
Postel w Belgii - Ciotka Anna wstępuje do klasztoru
Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets W katolickiej Belgii znajduje się wiele klasztorów, które są warte...
Flandria w Belgii mile nas zaskoczyła
Flandria w Belgii naprawdę pozytywnie nas zaskoczyła. Piękne miasta tego regionu położone są...
Boże Narodzenie w Belgii - Ciocia Anna odmawia Bożego Narodzenia
Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets Wielkim wydarzeniem jesieni w Belgii, a przynajmniej najdroższym, był papież...
Konferencja w Gandawie, Belgia
Jestem obecnie na konferencji w Gandawie w Belgii. Gandawa to małe miasto z około...
Karnawał w Hasselt - niespodziewana impreza
Dzisiaj doświadczyliśmy, zupełnie nieplanowanego, karnawału w Hasselt w Belgii. Dzień po Sensation...
Życie i czasy cioci Anny w Belgii
Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets Wiele osób zastanawia się, jak to jest mieszkać w innym kraju,...
Próbujemy belgijskich gofrów w Belgii
Nie można być w Belgii bez spróbowania belgijskich gofrów, prawda? Więc jak...
Ciocia Anna z królem Belgii - szklarnie w Laeken
Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets O tej porze roku jest czas na królewskie klucze, a nie na...
Ukryte klejnoty cioci Anny w Brukseli
Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets Tak, mieszkam tutaj, nie w Brukseli, ale około godziny drogi stąd....
Browar w Brugii - belgijskie piwo w De Halve Maan
We współpracy z Visit Flanders Jesteśmy teraz we Flandrii w Belgii, gdzie skorzystaliśmy z okazji...
14 rzeczy do zobaczenia i zrobienia w Brugii (Belgia)
Dziś, we współpracy z Visit Flanders, mamy 14 rzeczy do zobaczenia i zrobienia...
Najlepsze piwo na świecie - czy jest w Belgii?
Gdzie można znaleźć najlepsze piwo na świecie? Czy to możliwe w Belgii? Kiedy w Belgii...
4 wyjątkowe bary w Brukseli - nie można ich przegapić!
Dziś dzielimy się czterema wyjątkowymi barami w Brukseli. Widzieliśmy i doświadczyliśmy...
Hallerbos w Belgii - Ciocia Anna w Błękitnym Lesie
Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets Wkrótce, bardzo wkrótce, ruszy pociąg do Błękitnego Lasu, ale tutaj, w Belgii...
Połów krewetek na koniu w Belgii - Ciocia Anna i olbrzymy Morza Północnego
Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets Na tonowym koniu siedzi poławiacz krewetek, koń ciągnie włok, do przodu i...
Lena - dobra dla duszy mówi:
Jakie piękne pikantne potrawy ci zaoferowano! I różne. Ale ser i musztarda....
Uściski Lena
24 sierpnia 2018 r. - 7:03
Helen mówi:
Bardzo fajne, ciekawe i smaczne dania! 🙂 Raz próbowaliśmy z serem i musztardą i wyszło dobrze, ale i tak wolę ser bez musztardy 😉.
24 sierpnia 2018 r. - 9:32
OnTripDK mówi:
Gandawa to piękne miasto. Właściwie podoba mi się bardziej niż Brugia, ponieważ jest tam zbyt wielu ludzi. Całkiem zabawne, że byłem na tej samej wycieczce co ty i też jadłem lunch w Lepelblad. Fajna restauracja.
/Annette
24 sierpnia 2018 r. - 8:32
Helen mówi:
My również lubimy Gandawę! Tętniąca życiem, ale wciąż miła, zrelaksowana atmosfera ze wszystkimi studentami. I jak powiedziałem, nie jest to tylko miasto turystyczne. Fajnie, że byłeś również na wycieczce i na leoelblad! 🙂
24 sierpnia 2018 r. - 9:35
Pan Steve mówi:
Mówiąc o niesamowitości. Myślę, że jesteś świetny w znajdowaniu i pokazywaniu perełek na swoich trasach.
24 sierpnia 2018 r. - 10:54
Helen mówi:
Dzięki Steve! Lubimy znajdować perełki! 🙂
24 sierpnia 2018 r. - 16:57
Britt-Marie Lundgren mówi:
Nie miałem pojęcia, że Gandawa to takie "miasto jedzenia".
Czytając ten post czułem się jak w śpiączce.
Menu degustacyjne wyglądało naprawdę fajnie!
24 sierpnia 2018 r. - 13:47
Helen mówi:
Menu degustacyjne było czymś wyjątkowym, na pewno! I jest tu mnóstwo smakołyków 🙂
24 sierpnia 2018 r. - 16:57
Blog Husis mówi:
To prawie jak tapas, wszystkie te małe dania. Ale dobrze jest spróbować lokalnych specjałów.
Miłego weekendu!
24 sierpnia 2018 r. - 18:03
Helen mówi:
Uwielbiamy małe dania, zwłaszcza w restauracjach, które mają odwagę eksperymentować! 🙂
24 sierpnia 2018 r. - 20:49
Reiselinda mówi:
Teraz zgłodniałam, mimo że dopiero co wyszliśmy coś zjeść!
24 sierpnia 2018 r. - 20:22
Helen mówi:
Haha, tak, robię się głodny, kiedy myślę o tych doświadczeniach 🙂 .
24 sierpnia 2018 r. - 20:50
BP mówi:
Dregel, dregel! Dziękujemy za kulinarną wycieczkę. Jak mówi Steve, byliście mistrzami świata w znajdowaniu zarówno kulinarnych, jak i innych perełek podczas tej podróży.
PS. Nawet we Francji kurczaki i inne ptaki są sprzedawane zarówno z głową, jak i nogami. Najgorsze jest to, że ani głowa, ani nogi nie są odcinane przed ugotowaniem ptaka. DS.
24 sierpnia 2018 r. - 20:59
Helen mówi:
Mogę sobie wyobrazić, że we Francji można znaleźć ptaki z głowami i nogami! Pamiętamy, że widzieliśmy tam przynajmniej małe ptaki sprzedawane w całości (i wiele innych nieoczekiwanych mięs ;)). Może my w Szwecji za bardzo przyzwyczailiśmy się do tego, że mięso już prawie nie wygląda jak to, czym naprawdę jest ...
24 sierpnia 2018 r. - 23:44
Tylko Brytyjczycy mówi:
Gandawa jest fajna, ponieważ nie jest tak turystyczna jak Brugia. Nasze ulubione "fritkots" można znaleźć tutaj na Vrijdagmarkt. Nie ma lepszych frytek. 🙂
24 sierpnia 2018 r. - 21:49
Helen mówi:
Zgadzam się, że Gandawa jest relaksującym i przyjemnym miastem i mniej turystycznym niż Brugia, którą również lubimy (chociaż Brugia jest niesamowicie urocza na swój sposób!). Prawdopodobnie nie udało nam się tam kupić Fritkots, ale jedliśmy je w innych miejscach 🙂 .
24 sierpnia 2018 r. - 23:46
Lena w Walii mówi:
Przekazałam ten post przyjaciółce, która wybiera się do Gandawy jesienią. Mieszka tam od kilku lat, ale było to dawno temu i z pewnością jest to dla niej coś nowego.
25 sierpnia 2018 r. - 14:09
Helen mówi:
Jak miło, że chciałeś przekazać ten post dalej! Niektóre z odwiedzonych przez nas miejsc były całkiem nowe. Jutro wrócimy z postem na temat "rzeczy do zrobienia w Gandawie". Z drugiej strony, mogą być bardziej oczywiste rzeczy, jeśli Twój przyjaciel mieszkał w Gandawie.
25 sierpnia 2018 r. - 20:12
Inga Magnusson mówi:
Moje uprzedzenie jest takie, że Holandia i Belgia nie mają kultury jedzenia. Myślę, że na przestrzeni dziejów wpływało na nie tak wiele tradycji kulinarnych z różnych krajów, że nie rozwinęły własnej kuchni. Ale mogę się całkowicie mylić. Minęło bardzo dużo czasu odkąd odwiedziłem ten region.
26 sierpnia 2018 r. - 10:03
Helen mówi:
Z pewnością istnieją wpływy z wielu miejsc, ponieważ kraje te są "pośrodku", ale rozumiem, że istnieją również ich własne potrawy, takie jak waterzooi w Belgii. I rozwinęli też frytki 😉.
31 sierpnia 2018 r. - 14:32