Świetnie się bawiliśmy podczas naszej podróży kamperem po Europie, ale nadal nie jest źle wrócić do domu na łodzi mieszkalnej. Najlepszą rzeczą w mieszkaniu na łodzi mieszkalnej jest to, że powrót do domu po podróży nigdy nie jest tak nudny, jak czasami myśleliśmy wcześniej. Zawsze miło jest znów zobaczyć łódź!
W domu na łodzi mieszkalnej
Naprawdę lubimy kampera, ale lubimy też łódź mieszkalną, która znajduje się w Przystań Pampas w Solnej. W łodzi mieszkalnej jest nam trochę wygodniej niż w kamperze, ponieważ mamy na przykład pralkę i zmywarkę. Nie możemy uzyskać nowego widoku każdego dnia, co możemy w kamperze, ale z drugiej strony uważamy, że widok, który mamy, jest fantastyczny.
Wspaniale jest być otoczonym wodą, a wokół nas tętni życie ptaków z łabędziami, kaczkami i czaplami. Latem do przystani wpływa i wypływa mnóstwo łodzi, a w słoneczne dni na wodzie jest mnóstwo ludzi. restauracja K4. I oczywiście jesteśmy otoczeni przez naszych sąsiadów, którzy mieszkają w około 40 innych łodziach mieszkalnych w tej samej marinie.
Teraz przez jakiś czas będziemy spędzać sporo czasu na łodzi mieszkalnej i między innymi pracować nad aktualizacją wszystkiego na blogu, na co nie mieliśmy czasu podczas podróży. Peter zmontuje więcej filmów, a także zaktualizujemy nasze strony z poradami dotyczącymi podróży i kempingów.
Jak to jest mieszkać na łodzi mieszkalnej?
Uwielbiamy życie na łodzi mieszkalnej, a jeśli śledzisz naszego bloga od jakiegoś czasu, prawdopodobnie wiesz większość rzeczy na temat życia na łodzi mieszkalnej. Jeśli jesteś nowym obserwatorem, sprawdź poprzedni post, w którym odpowiedzieliśmy na następujące pytania Często zadawane pytania dotyczące mieszkania na łodzi mieszkalnej. Tam odpowiadamy na wszystkie pytania, które ludzie zwykle zadają, takie jak to, czy się kołysze, czy jest wilgotno i gdzie płyną ścieki.....
Lena - dobra dla duszy mówi:
Wcale nie wygląda tam szałowo. Ale nie, prawdopodobnie nie naprawiłbym tego bujania 🙂 .
Uściski Lena
04 września 2018 r. - 6:10
Helen mówi:
Zwykle nie myślę o tym, że trochę się kołysze, tylko wtedy, gdy nie ma mnie przez jakiś czas 😉.
04 września 2018 r. - 12:15
Britt-Marie Lundgren mówi:
Naprawdę masz przytulne miejsce, do którego możesz wrócić do domu i rozumiem, że po podróży jest wiele do zrobienia. W tym tygodniu otrzymaliśmy nasze fotoksiążki z drukarni, ale moje małe "podsumowanie finansowe", które zwykle robię, wciąż tam czeka. Wkrótce pokryje się jesiennym kurzem. Jeśli nic więcej, wczoraj podpisałem wypowiedzenie emerytalne.... Och, jakie to dziwne uczucie cieszyć się niekończącym się urlopem po prawie 45 latach pracy!
04 września 2018 r. - 6:26
Helen mówi:
Zabawa z fotoksiążkami! Podsumowanie finansowe nie brzmi tak zabawnie, ale mądrze! 😉
04 września 2018 r. - 12:16
Mama C mówi:
Musi być wspaniale mieszkać tak blisko wody.
Carin
04 września 2018 r. - 6:45
Helen mówi:
Cudownie! Uwielbiamy to 🙂
04 września 2018 r. - 12:16
jastrząb mówi:
Wygląda cudownie. Nie mogę się doczekać, aby przeczytać bloga.
04 września 2018 r. - 7:15
Helen mówi:
Cieszę się, że chcesz czytać naszego bloga! 🙂
04 września 2018 r. - 12:16
Anette mówi:
To może być całkiem miłe, gdy wszystko wraca do normy. Masz czas, aby przetrawić i zastanowić się nad tym, przez co przeszedłeś. Po pewnym czasie tęsknisz za kolejną podróżą i zaczyna się nowe planowanie, ta część jest również zabawna.
Witamy w Szwecji.
04 września 2018 r. - 7:52
Helen mówi:
Czasem potrzeba trochę codzienności 😉 Dziękuję!
04 września 2018 r. - 21:33
åsa w åsele mówi:
Witamy w domu <3
Widok z łodzi mieszkalnej zmieni się zarówno latem/jesienią, jak i zimą/wiosną, chciałbym mieszkać nad wodą, nawet jeśli nie uważam, że łódź mieszkalna jest najlepszą opcją, ponieważ mam chorobę morską na molo 😉.
04 września 2018 r. - 8:10
Helen mówi:
Dziękuję Åsa! I tak, widok zmienia się w zależności od pory roku! Dobrze, że nie mamy choroby morskiej 😉.
04 września 2018 r. - 21:33
Gunnel mówi:
Łodzie mieszkalne nie są dla mnie. Najmniejsze kołysanie wywołuje u mnie chorobę morską. Zadowalam się okazjonalnymi rejsami promem między Helsingborgiem a Elsinore. To w zupełności wystarcza. Ale fajnie jest czytać o tym, jak sobie radzisz.
04 września 2018 r. - 8:14
Helen mówi:
Tylko trochę kołysze, ale jeśli masz chorobę morską, może być przyjemniej być na lądzie! 😉
04 września 2018 r. - 21:34
Petra mówi:
Na wyjeździe dobrze, ale w domu najlepiej!
Witamy w domu:)
04 września 2018 r. - 10:03
Helen mówi:
Dziękuję Petra!
04 września 2018 r. - 21:35
Marianne - spojrzenie na świat mówi:
Witamy w domu po pełnej wrażeń podróży! Z pewnością odwiedziłeś wiele fajnych miejsc podczas swojej podróży.
04 września 2018 r. - 10:09
Helen mówi:
Dziękuję bardzo! Naprawdę bogata podróż! 🙂
04 września 2018 r. - 21:35
Pan Steve mówi:
Rozumiem, że podoba ci się zakwaterowanie na łodzi mieszkalnej. Co za piękne środowisko do siedzenia i pracy. Z przerwą na kawę na pokładzie od czasu do czasu.
04 września 2018 r. - 10:40
Helen mówi:
Co za wspaniałe środowisko do pracy! 🙂
04 września 2018 r. - 21:36
Anna | Boihusbil mówi:
Witamy w domu! Bliskość wody masz w każdym przypadku, niezależnie od tego, czy mieszkasz w kamperze, czy w łodzi motorowej 🙂 Najważniejsze jest to, że lubisz swoje zakwaterowanie, ja sam nigdy nie mieszkałem na łodzi.
04 września 2018 r. - 18:52
Helen mówi:
Dziękujemy bardzo! Jestem pewien, że nie każdy lubi żeglować, ale my to uwielbiamy!
04 września 2018 r. - 21:37
Reiselinda mówi:
Bardzo fajnie z bliskością wody! I miło z pralką po długiej podróży, mogę sobie wyobrazić. Nasza działała przez cały weekend, ale teraz jesteśmy w wyścigu z praniem!
04 września 2018 r. - 19:38
Helen mówi:
Rozpoznaję pranie! ? Prałem, prałem i prałem ...
04 września 2018 r. - 21:38
Maria / Magnolia Magis mówi:
Witamy w domu! Chcielibyśmy mieszkać na łodzi... gdybym nie czuł się chory przy najmniejszym zakręcie... ? Macie tu ładne miejsce!
04 września 2018 r. - 21:18
Helen mówi:
Dziękuję!!! Bujanie jest bardzo słabe, ale może nie każdy to lubi 😉.
04 września 2018 r. - 21:38
BP mówi:
Przechodziliśmy wczoraj obok Pampas Marina. Widzieliśmy "lill-Freedom" na parkingu, ale nie widzieliśmy kampera. Nie było też ładnej łodzi mieszkalnej, ponieważ restauracja była zamknięta, gdy byliśmy tam około 17:00. Wtedy trochę się zdenerwowaliśmy, bo chcieliśmy zrobić pitstop i napić się piwa. Zamiast tego była przerwa na płyny w Bagpipers Inn na Rörstrandsgatan.
04 września 2018 r. - 21:30
Helen mówi:
Kamper stoi na "zewnętrznym" parkingu. Jaka szkoda, że był zamknięty!!! Następnym razem możesz zapukać do naszych drzwi, mamy w domu piwo z podróży! ??
04 września 2018 r. - 21:40
Ditte mówi:
A powrót do domu, do łodzi mieszkalnej i Sztokholmu jest idealny. Piękna pogoda też. Życie blisko wody jest takie przyjemne i mogę sobie wyobrazić, że życie na łodzi jest takie. Nigdy nie próbowałem, ale od wielu lat mamy regularną łódź. Doceniam również nasze zakwaterowanie na nabrzeżu. Bez łodzi mieszkalnej, ale otoczony wodą i łodziami / łodziami mieszkalnymi oraz z ciągle zmieniającymi się widokami. Życzę miłych dni w domu.
05 września 2018 r. - 8:44
Żona szetlandzka mówi:
Życie na łodzi mieszkalnej wydaje się bardzo przytulne. Przy okazji, chyba zmieniam swój pogląd na "żeglarstwo" w ogóle, coś, co wcześniej było tak daleko, jak to tylko możliwe.
06 września 2018 r. - 8:51
Wspomnienia Marii mówi:
Na wyjeździe dobrze, ale w domu najlepiej...? Albo jak sam wolę: na wyjeździe dobrze, ale w domu też dobrze 😉.
07 września 2018 r. - 10:26