Czy znasz tych "fałszywych przyjaciół"? Jeśli byłeś w Danii lub Norwegii albo odwiedzili Cię duńscy lub norwescy znajomi lub współpracownicy, prawdopodobnie natknąłeś się na słowa, które są podobne, ale nie oznaczają tego samego. W Skandynawii często rozumiemy się bez problemu, ale czasami nasze podobne języki bardziej mylą niż pomagają. Czy znasz tych 12 tak zwanych fałszywych przyjaciół?
Spis treści
1. spokój
Jeśli jesteś w Norwegii lub Danii i słyszysz o zabawnej aktywności, nie oczekuj niczego zbyt wymyślnego. Zabawa oznacza spokój, zarówno w Norwegii, jak i w Danii. To, co my w Szwecji rozumiemy przez zabawę, po duńsku nazywa się "sjov", a po norwesku "morsom".
2. semestr
W Szwecji uważamy, że wakacje oznaczają urlop, ale zarówno Duńczycy, jak i Norwegowie mają na myśli to samo, co Anglicy, kiedy mówią wakacje. Mówią więc o jednym terminie. Wakacje? Nazywa się ferie.
3. przez
Jeśli Duńczyk lub Norweg mówi, że odwiedził wioskę, jest całkiem możliwe, że był w Londynie, Paryżu lub Barcelonie. By w języku duńskim i norweskim oznacza po prostu miasto.
4. przedsiębiorstwo
Kiedy Duńczycy i Norwegowie mówią o "osiągnięciach", to raczej nie dlatego, że chcą mówić o czymś wielkim. Nie, oni po prostu chcą rozmawiać o firmie.
5. śniadanie
Zostałeś zaproszony na śniadanie w Danii? Nie spiesz się zbyt wcześnie rano... to lunch! W języku norweskim jest to jednak lunch, co jest bardziej zrozumiałe dla nas, Szwedów.
6. Szybko
Nie, nie mówimy o kimś, kto jest szczególnie bezczelny. Hurtig oznacza po prostu szybki, zarówno w języku duńskim, jak i norweskim.
7. żaba
Czy to możliwe, że Duńczyk mówi teraz o swoich nasionach? Nie, jest o wiele bardziej prawdopodobne, że mówi o swoich żabach. A jeśli Norweg włączy się do rozmowy, bądź przygotowany na to, że nazwie żabę "żabą".
8. Pokój
Czy może mówią o jakimś stworzeniu w pokoju? Nie, mówią po prostu o pokoju. Pokoje nazywane są værelse, zarówno w języku duńskim, jak i norweskim.
9. Byki
Jeśli ty i Duńczyk rozmawiacie o byku, istnieje duże prawdopodobieństwo, że mówicie o zupełnie innych rzeczach. Duńczyk prawdopodobnie ma na myśli głuszca.
10. Wąż
Kiedy Duńczycy widzą "węża" w lesie, nie jest to stary wąż rowerowy leżący w pobliżu. O wiele bardziej prawdopodobne jest, że mówimy o żmii lub podobnym zwierzęciu! Slange oznacza po prostu węża.
11. natychmiast
Jeśli ktoś chce, abyś przyszedł od razu, nie ma pośpiechu, prawda? Pamiętaj tylko, że Norwegowie i Duńczycy oczekują, że przyjdziesz natychmiast!
12. ciąg
Snor nie brzmi zbyt ładnie, ale w języku duńskim oznacza po prostu sznurek lub linę.
Veiken mówi:
Elementarne, mój drogi Watsonie!
Moje panieńskie nazwisko to Hansen, jeśli to cokolwiek wyjaśnia! ?
07 listopada 2018 r. - 7:34
Helen mówi:
Ach, w takim razie rozumiem, że to był elimentarny! 😉
07 listopada 2018 r. - 11:44
åsa/nalta norrland mówi:
Ha ha ha 😀 zabawa.
Kiedy chodziłem do szkoły 100 lat temu 😉 musieliśmy czytać po norwesku i duńsku i było to stosunkowo niezrozumiałe 😉 pamiętam, że musieliśmy tłumaczyć tekst i czytaliśmy wiersze i opowiadania norweskich i duńskich autorów.
07 listopada 2018 r. - 7:50
Helen mówi:
Wydaje mi się, że w szkole też trochę czytaliśmy, ale wydaje mi się, że to było tylko kilka lekcji...
07 listopada 2018 r. - 11:47
Pan Frank Olsen mówi:
Prawdopodobnie nie oglądałeś wystarczająco dużo norweskich seriali, Åsa 🙂 .
Tutaj, w Norwegii, połowa wszystkich seriali telewizyjnych w moim dzieciństwie i młodości była po szwedzku... Pippi, Vi på Saltkråkan, Albert i Herbert i wiele innych. Potem pojawiły się wszystkie seriale kryminalne, takie jak Beck i Wallander, więc my "norrbaggar" prawdopodobnie rozumiemy szwedzki lepiej niż ty norweski 🙂.
07 listopada 2018 r. - 11:58
Helen mówi:
Też tak myślę Frank! A fakt, że ludzie ze Skanii rozumieją duński lepiej niż inni Szwedzi, wynika głównie z faktu, że mają większą wymianę z Danią (pomyśl o "Bron" ;)).
07 listopada 2018 r. - 12:53
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Wąż w lesie brzmi bardziej, jakby należał do tej samej kategorii, co tallefjant, guleböj, gigantyczny dorsz i krzesło prysznicowe. Świetna zabawa!
Kiedy była koleżanka z Norwegii wychodziła za mąż za swojego szwedzkiego męża, zorganizowali mały konkurs wśród gości weselnych. Przygotowali listę wymyślonych i prawdziwych słów. Goście musieli odgadnąć, które słowa są prawdziwe i co oznaczają. Świetna zabawa!
Jak już mówiłem, języki to świetna zabawa!
07 listopada 2018 r. - 7:56
Emma, słońce jak słońce? mówi:
A tak, zapomniałem...
Kiedy pracowałem dla Norwegian, my, Szwedzi i Norwegowie, odbieraliśmy telefony zarówno od Szwedów, jak i Norwegów. Jednak Duńczycy mieli własną obsługę klienta.
Z tego co słyszałem, norweski i szwedzki to językowo ten sam język, podczas gdy skandynawski jest bliższy duńskiemu, o ile dobrze pamiętam. Norweski z kolei jest bliższy duńskiemu niż szwedzkiemu. Jednak kulturowo i politycznie są uważane za odrębne języki.
Myślę, że jest to dość interesujące w tym kontekście.
07 listopada 2018 r. - 10:41
Helen mówi:
Haha, co za zabawna rywalizacja na przyjęciu weselnym! Jeśli chodzi o podobieństwo języków, nie wiem dokładnie, co masz na myśli? Norweski i duński są bardzo podobne w tekście. Jednak pewien rodzaj norweskiego może brzmieć jak szwedzki! Skandynawski ma dyftongi, które mogą sprawić, że brzmi nieco szorstko, ale dyftongi zwykle nie są tak podobne do duńskiego. Fakt, że mieszkańcy Skanii i Danii często rozumieją się dość dobrze, wynika głównie z praktyki, jak sądzę (jestem ze Skanii ;)) Z drugiej strony, to, co jest językiem, jest polityczne!
07 listopada 2018 r. - 11:53
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Jeśli więc spojrzeć tylko na strukturę języków, słowa, gramatykę itp. (tj. lingwistycznie), norweski i szwedzki to ten sam język, to różne dialekty. Skånskan jest najwyraźniej tak różny od szwedzkiego, że bliżej mu do duńskiego.
A przynajmniej tak powiedział Henrikowi w programie radiowym Språket.
Haha, wszyscy Duńczycy, których spotkałem i zapytałem, mówią, że nie rozumieją skandynawskiego, ale lepiej rozumieją nas, Sztokholmczyków! 😀
Dobrze, że wcześnie nauczyłeś się angielskiego!
07 listopada 2018 r. - 16:20
Helen mówi:
Hmmm, interesujące Emma! Ale nie wiem, czy mogę się całkowicie zgodzić. Skånskan różni się pod względem wymowy od rikssvenskan i ma kilka słów dialektalnych, ale poza tym jest szwedzki. Pochodzę ze Skanii, a duński i norweski są dla mnie o wiele trudniejsze do zrozumienia ... Jednak całkowicie się z Tobą zgadzam, że Duńczykom łatwiej jest zrozumieć Rikssvenska lub Stockholmska! Szwedzki jest znacznie bliższy językowi pisanemu, co czyni go łatwiejszym. Scanian ma wszystkie dyftongi, które sprawiają, że jest trudny, nawet dla Duńczyka. (Dlatego powiedziałem, że jedynym powodem, dla którego ludzie ze Skanii są lepsi w duńskim niż ludzie ze Sztokholmu, jest to, że więcej ćwiczą ;)) W każdym razie, interesujące! I z pewnością jest kilka kątów i sposobów, aby to zobaczyć! 🙂
07 listopada 2018 r. - 18:16
Maria / Magnolia Magis mówi:
Języki są fajne! Nawet dialekty w Szwecji. Po roku spędzonym w Skanii zauważyliśmy pewne różnice...
07 listopada 2018 r. - 8:41
Helen mówi:
Haha, mogę to sobie wyobrazić! (Przy okazji, jestem Skandynawem od samego początku ;))
07 listopada 2018 r. - 11:54
Maria / Magnolia Magis mówi:
Co?!!! Jesteś!!!? Co w takim razie robisz w Sztokholmie? Nie możemy się doczekać, żeby tam wrócić.
07 listopada 2018 r. - 12:51
Helen mówi:
Przeprowadziłem się z rodzicami do Sztokholmu, gdy miałem 14 lat 😉 .
07 listopada 2018 r. - 18:16
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Po 34 latach w Skanii nauczyliśmy się mądrych słów. Ale kiedy na hali produkcyjnej pojawili się Duńczycy, trudno było to zrozumieć.
Kiedy nasz zięć (Norrman) był w domu po raz pierwszy, doszło do pewnych nieporozumień.
07 listopada 2018 r. - 9:39
Helen mówi:
Łatwo o nieporozumienia 😉.
07 listopada 2018 r. - 12:02
Kari mówi:
Jeszcze kilka przykładów:
Nasza najmłodsza córka mieszka i pracuje w Szwecji. Kilka lat temu była trochę zdenerwowana podczas przerwy na kawę, kiedy wszyscy opowiadali jej, co robili w weekend, a koleżanka powiedziała jej, że ona i jej mąż spędzili cały weekend pracując w garażu. To, że było to niekomfortowe i nieromantyczne, to jedno, pomyślała moja córka, ale wyobraź sobie opowiadanie o tym w pracy! Pule w języku norweskim oznacza knu . . - nieco wulgarne słowo oznaczające stosunek płciowy. ?
W Norwegii często można przeczytać w gazetach listy wyników z mistrzostw samlag, które nie mają nic wspólnego z rywalizacją w szwedzkim samlag, ale są rodzajem zawodów strzeleckich (Samlag to norweskie słowo oznaczające stosunek seksualny).
07 listopada 2018 r. - 10:11
Helen mówi:
Haha, jakie zabawne przykłady! 🙂 Prawdopodobnie słyszałem to z pule w pewnym momencie ... Myślę też, że niewłaściwe jest mówienie o pstrykaniu (kneppe) czegoś czasami, ale może to wtedy, gdy Duńczycy są w pobliżu ... 😉 .
07 listopada 2018 r. - 12:06
Ama de casa mówi:
Duński jest dość niezrozumiały, podczas gdy niektóre norweskie są znacznie łatwiejsze do zrozumienia, w zależności od tego, z której części Norwegii pochodzi dialekt. Norweski ze Stavanger jest jak czysty język korzeni.
Miałem wielu kolegów z Norwegii i w Norwegii, a w Torrevieja jest również wielu Norwegów.
Niektóre słowa są nieco szalone w komunikacji z Norwegami. Pamiętam, jak zostałem wyśmiany przez kolegę, gdy zadzwonił i zapytał, czy mam na coś czas.
- "Absolutnie" - powiedziałem - "Właśnie uprawiam seks w moim pokoju.
Haha! Wtedy dowiedziałem się, co oznacza "pula" po norwesku 😀.
Zabawna kompilacja mylących słów za granicą 🙂 .
07 listopada 2018 r. - 10:34
Helen mówi:
Norweski może (czasami) być trochę bardziej zrozumiały do słuchania. I haha, tak, czasami trzeba się uczyć w trudny sposób! 😉
07 listopada 2018 r. - 12:10
Pan Steve mówi:
Zabawa z postami o "fałszywych przyjaciołach". Język jest fascynujący i często jest źródłem nieporozumień.
07 listopada 2018 r. - 10:39
Helen mówi:
Czy z językami nie jest zabawnie? Między językami skandynawskimi jest wiele podobieństw, ale także kilka różnic 😉.
07 listopada 2018 r. - 12:54
Kari mówi:
Należy dołączyć przykład, który może być bardziej odpowiedni w poście o szwedzkich i angielskich słowach. Kostym(e) oznacza to samo w języku angielskim i norweskim. Szwedzki kostym to po norwesku sukienka. Sukienka po angielsku nazywa się kjole po norwesku, a po szwedzku klänning. Szwedzkie słowo kjol to skjørt w języku norweskim, które jest najbardziej podobne w wymowie do angielskiego słowa oznaczającego koszulę. Lekko zdezorientowany? 🙂
07 listopada 2018 r. - 10:56
Helen mówi:
Haha, więc to było dobre! Naprawdę mylące! Przy okazji, Kjóll po islandzku oznacza sukienkę 😉 (Mieszkam na Islandii od roku i mówię trochę po islandzku, ale niestety nie tak dobrze jak kiedyś).
07 listopada 2018 r. - 18:18
Ditte mówi:
Nie ma z tym problemu! Jestem w połowie Norweżką i mieszkałam w Norwegii, a także w Danii. Ale tak, te słowa mogą być trudne.
07 listopada 2018 r. - 13:42
Helen mówi:
Zrozum, że nie będzie to dla Ciebie problemem Ditte! 🙂
07 listopada 2018 r. - 18:18
BP mówi:
Hahaha! Bardzo zabawny post! Podoba mi się! Vaerelse to chyba jedyne słowo, które rozpoznałam. Nauczyłem się go na własnej skórze w hotelu w Kopenhadze.
Uwielbiam języki, ale nie rozumiem duńskiego. Norweskiego też nie, ale ten język jest nieco łatwiejszy do zrozumienia.
07 listopada 2018 r. - 14:06
Helen mówi:
Myślę, że to trochę nawyk, żeby zrozumieć. A potem jest trochę o tym, jak szybko mówią 😉 Różne dialekty również bardzo się różnią. Czasami myślę, że idzie naprawdę dobrze, a innym razem jest to naprawdę trudne 😉.
07 listopada 2018 r. - 18:19
åsa/nalta norrland mówi:
Mamy norweskich przyjaciół i tego lata ich córka przyjechała i została z nami na kilka dni, jeśli chodzi o język, było kilka szalonych rzeczy 😉 Elin i Charlotte rozwiązały to, mówiąc po angielsku, gdy się nie rozumiały 🙂 .
Moja ósma siostra jest w związku z Norwegiem z Bodö i przez pierwsze kilka lat czasami trudno było zrozumieć, co on mówi.....
Kiedy miałem około 10-12 lat, wymieniałem listy z dziewczyną w tym samym wieku ze Skanii, korespondencja ustała po tym, jak zadzwoniła do mnie i nie rozumieliśmy się 😀.
07 listopada 2018 r. - 14:12
Helen mówi:
Haha, ale o nie, z kolegą po piórze ...!!! Jestem ze Skanii, ale przez długi czas mieszkałem w Sztokholmie, więc mnie zrozumiesz! 😉
07 listopada 2018 r. - 18:20
Marina mówi:
Świetny post! Nie mam większych problemów z norweskim (jesteśmy dość blisko granicy, że tak powiem), ale zupełnie nie radzę sobie z duńskim.
07 listopada 2018 r. - 18:01
Reiselinda mówi:
Oczywiście język jest zabawny i sam "cierpiałem" z powodu kilku fałszywych przyjaciół podczas moich 17 lat tutaj w Szwecji. Jak napisało kilka innych osób, uważałem, że to trochę żenujące, gdy moi koledzy mówili mi, że w weekend pieprzyli się w garażu...
Mogę dodać, że chrapanie ma takie samo znaczenie w języku norweskim jak w duńskim i że zarówno wąż, jak i wąż są używane w Norwegii. Małym bonusem, który nie jest fałszywym przyjacielem, ale słowem, z którego śmieje się wielu Szwedów, jest to, że kijanki nazywane są po norwesku rompetroll!
07 listopada 2018 r. - 21:51
Rola Cariny mówi:
Tak, czasami może to być całkowicie szalone!
Lepiej więc wziąć angielski 🙂
Have it Nice.....
08 listopada 2018 r. - 17:40
Lena - dobra dla duszy mówi:
Hehe, to było dla mnie dużo wiadomości!
Uściski Lena
09 listopada 2018 r. - 7:57