Dzisiejszy przepis to żurek, nasza absolutnie ulubiona zupa w Polsce. Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek byli w Polsce bez zjedzenia żurku - to konieczność! Teraz, po raz pierwszy, zrobiliśmy zupę samodzielnie i była naprawdę dobra! Czy kiedykolwiek jadłeś tę zupę lub masz inne ulubione dania, które przywiozłeś do domu z podróży?
Spis treści
Polska zupa żurek
Byliśmy w Polsce wiele razy i za każdym razem korzystamy z okazji - przynajmniej raz - aby zjeść naszą ulubioną zupę. Do tej pory mamy wiele wspaniałych wspomnień związanych z żurkiem. Jedną ze szczególnych okazji była wizyta w Zamek w Malborku w północnej Polsce, razem z naszymi przyjaciółmi Lennartem i Beatą.
Znaleźliśmy restaurację houseboat, w której zamówiliśmy żurek jako "przystawkę", ale mądrzejsi o wcześniejsze doświadczenia uspokoiliśmy się zamawiając danie główne. Okazało się, że absolutnie słusznie! Wraz z domowym chlebem, domową pastą z wątróbki, własnymi ogórkami kiszonymi i dużą mocną (i nubbe!) absolutnie nie potrzebowaliśmy dania głównego. Żurek to bardzo umiarkowany zupa.
Polski żurek nie jest potrawą luksusową, a może wręcz przeciwnie. To codzienna zupa ze stosunkowo tanich składników, takich jak kiełbasa, jajka i ziemniaki. Ale zawsze smakuje tak samo dobrze. Żurek jest idealny z dużym pikantnym w deszczowy dzień, lub uh... każdego dnia!
Jak zrobić własny żurek?
Jeśli śledzisz naszego bloga, być może wiesz, że lubimy robić zakupy w supermarkecie. Świat jedzeniagdzie mają żywność z prawie całego świata. Jak myślisz, co znaleźliśmy na polskiej półce? Tak, bazę do żurku! Wygooglowaliśmy kilka różnych przepisów i stworzyliśmy własną wersję Freedom.
Przepis na żurek
Oto nasz przepis na żurek. Zupa jest tak naprawdę robiona ze sfermentowanego żyta, ale jeśli nie masz czasu lub ochoty na samodzielne robienie sfermentowanego żyta (podobno zajmuje to co najmniej dzień!), możesz pójść na skróty i kupić gotową bazę do żurku. My użyliśmy następujących składników (na zupę, która razem z chlebem wystarczy dla sześciu osób):
- 2 marchewki
- kawałek selera naciowego, około 100 g
- pasternak
- jedna czerwona cebula
- 5 ziemniaków
- suszona pietruszka
- 1 łyżeczka majeranku
- 1,5 litra wody
- wywar warzywny
- 2 łyżki wywaru wołowego
- 1 paczka boczku (140 gramów)
- 250 gramów spłaszczonej szynki
- zakwaszony zurekbas, około 5 dl
- 3 jajka na twardo w cząstkach
- 5 małych (najlepiej polskich) pikantnych kiełbasek
- sól i pieprz
Jak zrobić żurek!
Zaczynamy od pokrojenia marchewki, pasternaku, cebuli, boczku i szynki na małe kawałki, a następnie podsmażamy je wszystkie razem w dużym garnku. Ziemniaki można pokroić na nieco większe kawałki, a następnie również wrzucić do garnka wraz z wodą, bulionem, lubczykiem i przyprawami.
Gotuj wszystko razem przez około piętnaście minut, aż ziemniaki będą miękkie. Następnie należy zmiksować zupę "niedbale" blenderem ręcznym, tak aby zupa była gęsta, ale nadal pozostały np. duże kawałki ziemniaków. Teraz również czas na dodanie bazy żurkowej. Zupa powinna być gęsta i w miarę kwaśna.
Wskazówki! Na przykład, jeśli nie masz w domu boczku lub wędzonej szynki, możesz zamiast nich użyć cassoulet. Możesz również zamienić jedno z warzyw korzeniowych na inne. Kieruj się wyczuciem!
Podczas gdy zupa się gotuje, można skorzystać z okazji, aby ugotować jajka na twardo i usmażyć kawałki pikantnej kiełbasy. Zupa może gotować się jeszcze przez kilka minut. Następnie należy doprawić ją solą i pieprzem. Podczas serwowania dodaj połówki jajek i kawałki kiełbasy według uznania. Zupę można również podawać z dobrym gruboziarnistym chlebem - być może z pastą z wątróbki i ogórkiem kiszonym, jak to miało miejsce na zamku w Malborku.
Więcej polskich zup
Polacy są naprawdę dobrzy w przygotowywaniu obfitych zup z wieloma dodatkami, a to jest jak bufet z ogórkami, ciastami, serami i różnymi rodzajami chleba.
Grzybowa zupa grzybowa
Zupa grzybowa, najlepiej z borowikami, jest bardzo popularna w Polsce. W Wigilię podaje się ją z suszonymi grzybami.
Zupa buraczkowa Barszcz
Ta zupa mogłaby być polską potrawą narodową, ale może to być również zupa żurek. Niezwykle popularna zupa z buraków z kwaśną śmietaną i mini pierogami lub siekanymi burakami i ziemniakami.
Ogórkowa zupa ogórkowa
Oto kolejna obfita zupa z ogórkiem kiszonym, marchewką, ziemniakami i koperkiem. Dodaj trochę crème fraiche, który jest bardzo smaczny.
Kenneth Risberg mówi:
Dziękuję za to!
Na pewno spróbuję tej zupy, przepis jest gotowy.
21 listopada 2018 r. - 7:44
Helen mówi:
Zupa jest rozgrzewająca i pyszna! 🙂 Trzeba tylko zaopatrzyć się w bazę do żurku (lub zrobić ją samemu ;)).
21 listopada 2018 r. - 11:36
Henny mówi:
Z mojej strony był to naprawdę post Mitt i Prick. Właśnie usiadłem i dodałem naszą planowaną podróż do Polski na stronie PRO Jävre. Będę gorąco polecał zupę naszym podróżnikom. Dzięki za wskazówkę, a także za komentarz do postu na mojej stronie o wykładzie Nisse Simonsson na temat zdrowia, którego wysłuchałem wczoraj.
21 listopada 2018 r. - 8:06
Helen mówi:
Ale co za zabawa! Kiedy jedziesz do Polski i gdzie w Polsce?
21 listopada 2018 r. - 11:37
Henny mówi:
Spędzimy pięć kwietniowych dni w Krakowie. Nie mogę się doczekać i zacznę teraz trochę czytać.
21 listopada 2018 r. - 18:39
Helen mówi:
Super! Kraków to ładne i ciekawe miasto! Napisaliśmy trochę tutaj 🙂 https://www.freedomtravel.se/2017/07/krakow-polens-historiska-parla/
22 listopada 2018 r. - 15:59
Hasse mówi:
Jadłem coś podobnego w barze mlecznym w Warszawie. Całkiem ok. Za kilka dni jedziemy do Rygi, ciekawe co tam zastaniemy?
21 listopada 2018 r. - 8:08
Helen mówi:
Co za wspaniały czas w Rydze! Ryga ma wiele dobrych restauracji. Oto kilka, które odwiedziliśmy: https://www.freedomtravel.se/2015/12/rigas-basta-restauranger/
https://www.freedomtravel.se/2015/12/3-bra-restauranger-i-riga/
21 listopada 2018 r. - 11:39
Ditte mówi:
Próbowaliśmy Żurka w Krakowie i to było po tym, jak nam o nim powiedziałeś. Naprawdę dobry. Ale nie robiłem go w domu.
W domu często gotuję chińskie i tajskie potrawy. Z przepisów, które przywieźliśmy z domu. W Sztokholmie są dobre sklepy azjatyckie z dużym wyborem.
21 listopada 2018 r. - 9:49
Helen mówi:
Azjatyckie jedzenie jest takie dobre!!! Nie gotujemy dużo azjatyckiego jedzenia, ale lubię zamawiać, kiedy mam okazję 🙂 .
21 listopada 2018 r. - 11:40
Rola Cariny mówi:
Zupy są idealne na rozgrzewkę w jesienne chłody!
Trzymaj się......
21 listopada 2018 r. - 12:57
Helen mówi:
Mogę się tylko zgodzić! 🙂
21 listopada 2018 r. - 21:41
Britt-Marie Lundgren mówi:
Jadłem żurek, kiedy grupa kolegów podróżowała z naszymi polskimi lekarzami do ich rodzinnego Poznania. Bardzo dobry i niesamowicie smaczny. Jedliśmy też wiele innych lokalnych potraw, niestety nie pamiętam jakich.
Pewnego dnia poszłam na kurs gotowania w zachodnich Indiach, kiedy tam podróżowałam. Wróciłam do domu z mnóstwem przepisów i przypraw, więc dużo eksperymentowałam w kuchni, świetna zabawa!
21 listopada 2018 r. - 13:31
Helen mówi:
Cieszę się, że też spróbowałaś żurku 🙂 I fajnie, że kurs gotowania w Indiach! Podróże naprawdę potrafią zainspirować do nowych dań 🙂 .
21 listopada 2018 r. - 21:43
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Jest to bonus, który utrzymuje się przez długi czas, gdy masz kontakt z innymi kulturami. Znajdujesz złote samorodki, które, miejmy nadzieję, sprawdzą się również w domu.
Zupy są często dobre, ponieważ możesz dodać trochę tego, co masz w domu i zazwyczaj są tanie. Kilka tygodni temu zrobiłam zupę grochową (uwielbiam mój szybkowar! Gotowy do gotowania w 20 minut!), w tym tygodniu zupę ziemniaczaną, a kiedy syn był przeziębiony - rosół. Sama piekę dużo chleba (tak zmęczona hiszpańskim chlebem!), więc dobrze jest mieć zupę ze świeżym chlebem.
Ciekawe o zakwaszonej bazie. Nie znajdę, bo trudno mi znaleźć mąkę żytnią! 😀
21 listopada 2018 r. - 13:51
Helen mówi:
Naprawdę! I tak, zupy i gulasze to niedrogie jedzenie! Sam nie próbowałem szybkowarów, ale słyszałem wielu innych, którzy są bardzo zadowoleni.
22 listopada 2018 r. - 16:00
Lennart mówi:
Uwielbiam zupy, ale tej jeszcze nie próbowałam.
Na Węgrzech jadłem dobrą zupę w chlebie, ale nie pamiętam jak się nazywała.
21 listopada 2018 r. - 15:56
Helen mówi:
Gulasz to klasyk na Węgrzech, ale oczywiście jest tam też wiele innych zup! Wydaje mi się, że jadłem tam również kilka zup, których nazw nie pamiętam... 😉.
22 listopada 2018 r. - 16:01
Pan Steve mówi:
Mniam! Z pewnością była to dla mnie nowość. Zasugeruję to D. Dużo zabawy z przygotowaniem, więc prawdopodobnie wymaga to wcześniejszego zaplanowania.
Na razie w Getingstorp na piecu na drewno prawdopodobnie gotuje się wegetariański żurek.
21 listopada 2018 r. - 16:52
Helen mówi:
Hmm, ciekawie wyobrazić go sobie w wersji wegetariańskiej! 🙂 Wyzwaniem może być oczywiście zdobycie bazy do żurku, ale poza tym trzeba samemu znaleźć przepisy jak go przygotować 🙂 .
22 listopada 2018 r. - 16:02
BP mówi:
Jadłam Żurek wiele razy i podobnie jak Ty uwielbiam tę zupę, szczególnie w mroku zimy. Doskonała! Jednak nigdy nie robiłam jej sama. Czy próbowałeś "Flaki"? Składniki nie są zbyt atrakcyjne, ale jeśli lubisz Żurek, prawdopodobnie polubisz również smak Flaki.
Nie wiem, czy korzystałeś z polskiego sklepu spożywczego w pobliżu swojej pracy, Torsgatan 49. Jeśli nie, mogę gorąco polecić ten sklep.
21 listopada 2018 r. - 17:47
Helen mówi:
Nie, nie próbowaliśmy flaki, ale wygooglowaliśmy teraz... Nie brzmiało to źle! Może weźmiemy i spróbujemy, gdy nadarzy się okazja! 🙂 Dzięki również za wskazówkę dotyczącą polskiego sklepu spożywczego. Przegapiłem go, muszę to sprawdzić!
22 listopada 2018 r. - 16:04
365degrees mówi:
Wyglądało dobrze, dzięki za wskazówki!
21 listopada 2018 r. - 17:50
Helen mówi:
🙂
22 listopada 2018 r. - 16:05
Kerstin Sjögren mówi:
Czy można zrobić wersję żurku ze zwykłej gruboziarnistej mąki żytniej? Nigdy nie będę w stanie znaleźć mąki na zakwasie w supermarkecie. Chyba że znajdę mąkę na zakwasie do pieczenia. Jak można jej użyć?
21 kwietnia 2022 r. - 14:10
Helen mówi:
Cześć Kerstin! Niestety nie mam odwagi odpowiedzieć na to pytanie. Może w sieci są inne przepisy, w których robi się je w inny sposób?
21 kwietnia 2022 r. - 15:29
Joceli mówi:
Moja mama i ja pojechaliśmy do Polski, gdzie miała zupę, której nazwy nie pamiętam, ale miała w sobie różne rzeczy, więc nazwaliśmy ją "zupą znalezioną na podłodze w tygodniu"?
22 listopada 2018 r. - 8:51
Helen mówi:
Haha, zupy mają tę zaletę, że można do nich wrzucić po trochu wszystkiego... (choć może najlepiej nie z podłogi ;))
22 listopada 2018 r. - 16:06
Sven Erik Tegby mówi:
Dziwnie mi się czyta o Polsce i o tym, jak fantastyczny jest Kraków: byłem tam zimą (chyba w grudniu), a nad miastem unosiła się warstwa spalin z palenisk węglowych.
Powietrze było "tak złe, jak to tylko możliwe" do oddychania.Każdy albo przeziębiłby się, albo dostałby jakiejś "choroby układu oddechowego" Anny, gdyby musiał mieszkać w mieście.Nawiasem mówiąc, policz, ile dni w roku jest błękitne niebo na południu Polski.Nie będzie ich wiele, gwarantowane.Więc przestań idealizować kraj tak desperacko.Mają bardzo poważne problemy środowiskowe.Ale na pocztówkach nigdy tego nie widać.Oczywiście
02 marca 2020 r. - 21:58
Pan Stefan mówi:
Tak, z kilkoma miastami w pierwszej dziesiątce na świecie!!! Z tymi problemami z emisją, oni sami nigdy nie jeżdżą do dużych miast w miesiącach zimowych!
30 maja 2023 r. - 16:02