Słońce, pływanie, a może surfing na Sri Lance? Plaża Weligama to wyluzowany raj dla tych, którzy chcą zrelaksować się w upale, spędzić czas w prostych restauracjach na plaży lub może spróbować surfowania na falach.
Spis treści
Plaże Weligama
Weligama to miasto w południowej części Sri Lanki, a najbliżej wybrzeża znajduje się plaża Weligama. Jest to długa piaszczysta plaża z miękkim, drobnoziarnistym piaskiem i płytką wodą.
Wzdłuż plaży znajduje się kilka prostych restauracji i barów, leżaki do wynajęcia i, co najważniejsze, wiele miejsc do wypożyczenia desek surfingowych. Jeśli przejdziesz się trochę wzdłuż plaży, wkrótce natkniesz się na wszystkie kolorowe lankijskie łodzie rybackie.
Surfing na Sri Lance
Plaża w Weligama jest idealna do surfowania, szczególnie dla początkujących. Jest płytka, a fale niemal nieustannie toczą się w kierunku plaży. Peter, Lennart i Beata spróbowali swoich sił, a ja (Helena) wybrałam czytanie książki w cieniu.
Myślę, że mieli najwięcej zabawy - byli entuzjastyczni, nawet jeśli było im trudno. Ja z kolei nie musiałem zmagać się z ich siniakami... Wypożyczenie deski surfingowej kosztowało około 13 koron za godzinę, więc to tania przyjemność.
Restauracje w Weligama
Restauracje w Weligama serwują wszystko, od tradycyjnych dań ze Sri Lanki po pizzę i hamburgery. Wzdłuż plaży znajduje się wiele prostych restauracji plażowych, a na ulicy powyżej znajduje się kilka "food trucków". Tutaj zjedliśmy dobry wegetariański makaron i wypiliśmy piwo na lunch.
Piwo na zdjęciu, Lion, jest serwowane prawie wszędzie na Sri Lance. Jednego wieczoru zjedliśmy też dobrą pizzę w restauracji Froggy przy Weligama By Pass Road. Innej nocy zjedliśmy hamburgery w naszym hotelu The View - też nieźle.
Hotele przy plaży Weligama
Zatrzymaliśmy się w dwóch hotelach w Weligama. Pierwszą noc spędziliśmy w Neptune Resort, gdzie również świętowaliśmy Nowy Rok. Była tam tylko jedna wolna noc, więc po niej przenieśliśmy się do hotelu The View.
Neptune Story Resort to bardzo ładny hotel z przytulnymi bungalowami tuż przy plaży, basenem i prostym małym barem na plaży. Podobało nam się tutaj i możemy narzekać tylko na WiFi, które działało słabo. Zapłaciliśmy 1100 SEK za pokój dwuosobowy w Nowy Rok, ale ponieważ wydaje się, że prawie podwajają cenę podczas świąt noworocznych, normalna cena jest prawdopodobnie znacznie niższa.
Hotel The View znajduje się po drugiej stronie drogi od plaży. Oznacza to, że jest bardzo blisko plaży, ale trzeba przejść przez ulicę. Jest to bardzo zrelaksowany hotel z młodym backpackerem i surferem. Na parterze można zrelaksować się na wygodnych sofach, oglądając telewizję, surfując po Internecie (WiFi jest dostępne tylko tutaj) lub jedząc hamburgery.
Pokoje są wysoko położone, a z balkonów roztaczają się ładne widoki. Sprzątanie i prysznic pozostawiały trochę do życzenia, ale i tak byliśmy zadowoleni z naszego pobytu tutaj. Zapłaciliśmy tutaj około 500 SEK za pokój dwuosobowy, ale nawet ta cena mogła być droższa niż normalnie, ponieważ było to tuż po Nowym Roku.
Świętowanie Nowego Roku w Weligama
Wcześniej informowaliśmy o naszych Obchody Nowego Roku na Sri Lanceale jeśli to przegapiłeś, możemy powiedzieć, że świętowaliśmy na plaży w Weligama. Najpierw sprawdziliśmy bufet z owocami morza w sąsiednim hotelu W15, ale uznaliśmy, że 1200 SEK za osobę to za dużo. Zamiast tego wybraliśmy restaurację na plaży w Neptune Story Resort. Zjedliśmy tam koktajl z krewetek, grillowaną rybę i białe wino, siedząc z nogami w piasku. Całkiem nieźle!
Wieczorem wzdłuż plaży rozpalono małe ogniska, a o godzinie 12 wiele hoteli świętowało z dużymi fajerwerkami. Hotel W15 miał również DJ-a grającego dobrą muzykę, więc spędziliśmy tam trochę czasu w noworoczny poranek.
Więcej plaż w okolicy Weligama
Weligama to naprawdę ładna plaża, ale jest też wiele innych plaż do wyboru. Oczywiście nie mieliśmy czasu, aby odkryć je wszystkie, ale jeśli chcesz odkryć więcej plaż, popularna Mirissa znajduje się na wschód od Weligama. Na zachód znajdują się Unawatuna i Hikkaduwa.
Więcej informacji w kraju Sri Lanka
Na Sri Lance jest oczywiście o wiele więcej do zobaczenia i przeżycia! Oto kilka przykładów wspaniałych miejsc do odwiedzenia, które nie są zbyt daleko od Weligamy:
- Żółć to piękne i urokliwe miasto kolonialne.
- Rzeka Madu Ganga oferuje ekscytujące safari rzeczne
- Ella to uroczy ośrodek turystyczny, z którego można dojechać słynnym pociągiem do świętego miasta Kandy.
Fakty o Weligama
- Kraj: Sri Lanka
- Provins: Prowincja południowa
- Populacja: 22 000 (2012)
- Lokalizacja: Weligama znajduje się w południowej części kraju, około 120 kilometrów na południowy wschód od Kolombo. Najbliższym dużym miastem jest Matara, położona 12 kilometrów na wschód.
- Znaczenie nazwy: Weligama oznacza "Sandy Village", co odnosi się do długiej piaszczystej plaży.
- Branże: Turystyka i rybołówstwo
Klimat w Weligama
- Klimat: Klimat tropikalnego lasu deszczowego
- Temperatura: Średnia roczna temperatura wynosi 24 stopnie Celsjusza. Najcieplej jest w marcu, ze średnią temperaturą 27 stopni, a najzimniej w sierpniu, ze średnią temperaturą 22 stopni.
- Opady: Średnie roczne opady wynoszą 2390 milimetrów. Najwięcej deszczu pada w październiku, kiedy to opady wynoszą średnio 417 milimetrów. Styczeń jest najsuchszy, z 68 milimetrami opadów.
Rzeczy do zobaczenia i zrobienia w miejscu takim jak Weligama
- Życie na plaży: Do Weligama jedzie się przede wszystkim po to, by cieszyć się życiem na plaży, słońcem, pływaniem i surfingiem.
- Atrakcje: 3-metrowa płaskorzeźba (posąg) Boddhisattwy Awalokiteśwary (buddyjskiego stworzenia), wyrzeźbiona w otaczającej skale kilkaset lat przed Chrystusem. Znany lokalnie jako Kusta Raja Gala, uważa się, że przedstawia króla cierpiącego na chorobę skóry (trąd), który przez trzy miesiące używał miąższu kokosowego i wody, aby odzyskać zdrowie. Kiedy wyzdrowiał, nakazał, aby jego postać została przedstawiona na górze, aby upamiętnić to cudowne uzdrowienie.
- Jakość wykonania: Weligama słynie z produkcji koronek, które przybyły tu wraz z Portugalczykami w XVI wieku. Istnieje również możliwość zobaczenia tradycyjnego połowu ryb z kijów (połowy na palach), choć dziś wielu robi to jako pokaz dla turystów.
Historia Weligamy
- 2000s: Weligama została poważnie uszkodzona przez tsunami w 2004 roku. Wiele domów zostało zniszczonych, a wiele osób straciło życie. Dziś miasto zostało odbudowane.
Podróż do Weligama
- Samochód z Kolombo: Przejazd z Kolombo do Weligama (144 km) zajmuje około 2 godzin i 15 minut. Możesz wynająć samochód samodzielnie (wymagane międzynarodowe prawo jazdy), ale najczęstszą opcją jest wynajęcie samochodu z kierowcą.
- Samochód z Galle: Przejazd z Galle do Weligama (29 km) zajmuje około 45 minut.
Johnny Friskilä mówi:
Nigdy nie odwiedziłem Weligamy. Z drugiej strony, w tej części Sri Lanki jest sporo takich małych nadmorskich kurortów. Mam nadzieję, że dotarłeś do Galle, które nie jest tak daleko. Przejeżdżałem przez Matarę nieco na wschód i jest to miasto, które faktycznie stało się trochę głodne, aby odkryć więcej.
04 stycznia 2019 r. - 9:14
Helen mówi:
Tak, wzdłuż wybrzeża jest wiele takich miejsc! Odwiedziliśmy Galle, super fajnie! Napiszę o tym jutro!
04 stycznia 2019 r. - 17:08
Ama de casa mówi:
Wygląda na to, że nic Ci nie dolega - trzymaj się dobrze i ciesz się życiem! 🙂
04 stycznia 2019 r. - 9:26
Helen mówi:
Zrobimy to! 🙂
04 stycznia 2019 r. - 17:09
Pan Lars Permelin mówi:
Wygląda na to, że można tu żyć spokojnie w prostych, nieskomplikowanych warunkach i po prostu cieszyć się pięknymi plażami. Zupełnie inne życie niż to, do którego jesteśmy przyzwyczajeni tutaj, na północy. Powodzenia!
04 stycznia 2019 r. - 16:12
Helen mówi:
Tak, tempo jest tutaj nieco wolniejsze, a klimat sprawia, że wszystko jest nieco bardziej zrelaksowane 🙂 Dobra kontynuacja!
04 stycznia 2019 r. - 17:10
Britt-Marie Lundgren mówi:
Te zdjęcia sprawiają, że chcę tam wrócić, mimo że minął zaledwie miesiąc odkąd spacerowaliśmy po pięknych piaszczystych plażach.
Wygląda tak swobodnie i wygodnie!
Ciesz się ostatnimi dniami i baw się dobrze!
04 stycznia 2019 r. - 16:28
Helen mówi:
Naprawdę zrelaksowany i miły 🙂 Miłej zabawy!
04 stycznia 2019 r. - 17:10
przystań mówi:
Wygląda na to, że radzisz sobie całkiem nieźle. To świetnie!
04 stycznia 2019 r. - 17:17
Helen mówi:
Bardzo ładnie! Miłej zabawy!
05 stycznia 2019 r. - 1:53
BP mówi:
Jesteś mądra Helena! Pewnie też usiadłabym w wygodnym fotelu i poczytała książkę. Jednak prawdopodobnie nie wybrałabym cienia, ale słońce;-)
Wszystko jest bardzo kolorowe - łodzie, ciężarówki z jedzeniem, a nawet drzwi hotelu. To właśnie lubię!
W przeszłości (na Sri Lance) narzekałbym, gdyby wifi nie działało. Jestem pewien, że zagraniczni turyści płacą znacznie więcej niż krajowi. Ale tak jak napisałem wczoraj: wcześniej sporo zaoszczędziłeś.
04 stycznia 2019 r. - 20:56
Helen mówi:
Podobają mi się też kolory! Myślę, że hotele prawie podwoiły ceny w Nowy Rok. Ale to trochę dziwne, że WiFi działa dobrze wszędzie we wszystkich budżetowych miejscach, ale nie tutaj 😉 Turyści i miejscowi mają różne ceny (dużą różnicę) na atrakcje, nie wiem jak to działa z hotelami, ale wiem, że kierowcy też biorą noclegi, czasem inne i muszą płacić mniej.
05 stycznia 2019 r. - 1:57
Maria / Magnolia Magis mówi:
Miło mieć trochę koloru na łodziach! Prawdopodobnie też wybrałabym książkę w cieniu... A tak przy okazji, co czytasz? Boskie życie!
04 stycznia 2019 r. - 23:11
Helen mówi:
Czytam właśnie "Färjan" Matsa Strandberga. Nowy szwedzki "horror", naprawdę dobry! 🙂
05 stycznia 2019 r. - 13:18
Ulla mówi:
Wszystkie wspaniałe wspomnienia z naszej podróży po Sri Lance 5 lat temu powróciły... Merissa stała się ulubionym miejscem! Małe miasteczko, wspaniała plaża, gdzie fale są jeszcze wyższe, a w zatoce obok fale surfingowe są jeszcze większe. Bardzo dobre i tanie jedzenie w małych restauracjach wzdłuż drogi nad plażą! Tanie zakwaterowanie w lutym, zapłaciłem około 250:- / pokój dwuosobowy ze śniadaniem. Najlepsza azjatycka destynacja!!!
04 stycznia 2019 r. - 23:16
Helen mówi:
Wspaniale mieć takie wspomnienia! 😉 Zgadzam się, że Sri Lanka jest fajna i niedroga!
05 stycznia 2019 r. - 13:19
Ann-Louise Paulsson mówi:
Wyglądało to pięknie, chciałbym tam być teraz, zamiast tu w domu w deszczu i błocie pośniegowym. 🙂
04 stycznia 2019 r. - 23:20
Helen mówi:
Deszcz i błoto pośniegowe... smutne! Wolałbym mieć śnieg, kiedy wrócimy do domu 😉.
05 stycznia 2019 r. - 13:20