Co za burza śnieżna w Sztokholmie! W niedzielę rano obudziliśmy się w świecie, który był przechylony, wewnątrz szyb okiennych, które były całkowicie zablokowane przez śnieg. Co się stało ze światem na zewnątrz?
Śnieżna pogoda w Sztokholmie
Śnieg zaczął padać już w piątek, kiedy wyruszyliśmy w kierunku imprezowy rejs z Viking Line. W nocy z soboty na niedzielę w Sztokholmie spadły duże ilości śniegu. Śnieg był mokry i padał pod kątem, tworząc zaspy i śnieg w najbardziej nieoczekiwanych miejscach.
Być może szczęściem było to, że była niedziela i niewiele osób podróżowało do pracy we wczesnych godzinach porannych. Oczywiście drogi były zaśnieżone, a pociągi stały tu i ówdzie. Tak to jest, gdy w Sztokholmie jest burza śnieżna!
Pochylona łódź mieszkalna
My sami obudziliśmy się rano w przechylonej łodzi mieszkalnej. Mokry śnieg zawiał z północnym wiatrem i nierównomiernie osiadł na dachu łodzi, w wyniku czego przechyliliśmy się na południe. Czy powinniśmy iść na górę i odśnieżać dach? Nie, poranek nie był kuszący, a w okolicach Sztokholmu śnieg leży zwykle tylko kilka dni.
Może wytrzymalibyśmy kilka dni na zboczu? Jedyną rzeczą, która się dzieje, jest to, że woda pod prysznicem trudniej trafia do odpływu podłogowego, a wszystkie jajka lądują na tym samym końcu patelni, gdy próbujesz je usmażyć... Po prostu robimy jajecznicę!
Odśnieżanie samochodu
W środku dnia w niedzielę zostaliśmy zaproszeni na obiad do domu mojej mamy (Heleny). Odśnieżanie samochodu było nie lada przedsięwzięciem, zwłaszcza że nie mamy łopaty do śniegu. Ale udało się!
Poniedziałek był kolejnym śnieżnym dniem, a wiele osób spóźniło się do pracy z powodu opóźnionych pociągów podmiejskich i zablokowanych autobusów. W takie dni cieszysz się, że możesz iść do pracy pieszo i nie musisz martwić się o transport publiczny.
Tak może wyglądać śnieg w Sztokholmie! Czy miałeś śnieżną pogodę tam, gdzie mieszkasz?
Veiken mówi:
Haha, nie, nie mieliśmy burzy śnieżnej tam, gdzie mieszkamy. Cierpię razem z Tobą!
05 lutego 2019 r. - 7:11
Helen mówi:
Haha, dobrze, że sami tak bardzo nie cierpimy 🙂 .
05 lutego 2019 r. - 18:52
åsa/nalta norrland mówi:
W weekend spadło 40 cm nowego śniegu, a dziś kolejny 1 dm, więc grubość pokrywy śnieżnej zbliża się do 1 metra... głównie zimny śnieg, więc nie ma krowy na lodzie 😉.
Nie mieliśmy jeszcze ani jednego dnia z mokrym śniegiem... smutne dla maluchów bawiących się w śniegu, nie da się lepić bałwanów z zimnego śniegu.
Miłego tygodnia.
05 lutego 2019 r. - 7:46
Helen mówi:
Dużo śniegu!!! Ale rozumiem, że maluchy chcą lepić bałwany!!! Przy okazji, nie mogę już wejść na Twojego bloga ....
05 lutego 2019 r. - 18:53
Na całej planszy mówi:
Nie, poradziliśmy sobie bardzo dobrze ze śnieżną pogodą hihi. Widziałem trochę na szczycie przez kilka dni, a potem znowu zniknęło 😀.
05 lutego 2019 r. - 8:52
Helen mówi:
Zrozum, że nie masz tyle śniegu...! 😉
05 lutego 2019 r. - 19:04
Pan Steve mówi:
Widzisz, teraz ty też masz prawdziwą zimę. Ponieważ miło jest wydostać się z korków i iść do pracy na piechotę.
05 lutego 2019 r. - 9:06
Helen mówi:
Bardzo miło nie być zależnym od pociągów i autobusów! 🙂
05 lutego 2019 r. - 19:06
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Tutaj mogę ogłosić, że mamy deszcz i plus stopni. Mała My bardzo się brudzi, kiedy wychodzimy na długie spacery. Mogę podziwiać Twoje zimowe zdjęcia!
05 lutego 2019 r. - 9:09
Helen mówi:
Dzisiaj również było cieplej...
05 lutego 2019 r. - 20:06
Ama de casa mówi:
Haha! To sprytny sposób na wymyślenie idealnego rozwiązania - jajecznicy 😀 Nie powinieneś się wyprzedzać.
Ale że nie masz łopaty do śniegu? Nawet my mamy (małą, ale jednak!). Raz jej użyliśmy. W Sierra Nevada było bardzo śnieżnie. Bardziej śnieżnie niż zwykle 😉.
Tutaj w domu nie mieliśmy burzy śnieżnej od 18 stycznia 2017 roku. Wtedy spadło tu kilka milimetrów śniegu. Poprzednia śnieżyca miała miejsce 91 lat wcześniej, więc mam przeczucie, że w tym roku znów uda nam się uniknąć śniegu 😀.
05 lutego 2019 r. - 9:41
Helen mówi:
Czy masz łopatę do śniegu!!!? Pod wrażeniem! Więc mamy tylko krótkie przejście do odśnieżania (zwykle zamiatania). Ale tak to już jest z samochodem... 😉 😉
06 lutego 2019 r. - 6:52
Anna / boihusbil.se mówi:
Tak się cieszę, że właśnie tej zimy w końcu wyjechaliśmy ze Szwecji. Mimo że jest piękna.
05 lutego 2019 r. - 9:44
Ninni i Henrik mówi:
Cześć, ups, brzmi trochę przerażająco z pochylonym domem.
Cóż, oprócz Alftidy, która spowodowała wiele kłopotów tutaj na wyspie, mieliśmy w tym roku śnieżyce x 2.
Czasami trochę niechlujnie. (Są zdjęcia na instagramie, wśród wszystkich milionów, które wrzucam do mojego "pamiętnika". /ninnyvonne), aby wczoraj dostać się do domu w jaskini.
05 lutego 2019 r. - 9:48
Anki mówi:
Wow ... budzenie się w przechylonym świecie nie zawsze jest przyjemne - przynajmniej nie na łodzi! Dobrze, że to był "tylko" śnieg.
Tak ... tutaj też były burze, ale jeśli mieszkasz na wsi, tak jak my, nie jest to tak chaotyczne. Najtrudniejszą rzeczą jest odśnieżanie wszystkiego, co trzeba odśnieżyć.
05 lutego 2019 r. - 14:06
Anette mówi:
Jestem trochę zazdrosny. Tutaj jest tak gorąco jak zawsze, bez większych zmian.
05 lutego 2019 r. - 15:19
BP mówi:
Dramatyczne zdjęcia i historia nawet tutaj z wami. Oczywiście my zero szczurów blog o burzy śnieżnej i chaosie, który przynosi - rok po roku. Cieszymy się, że możemy zaoferować siebie, aby każdy, kto mieszka w Norrlandii, mógł się dobrze pośmiać;-)
O tak, my też mieliśmy taką samą burzę w Täby, chociaż nie mieliśmy mimowolnej jajecznicy w mieszkaniu;-)
05 lutego 2019 r. - 18:27
Britt-Marie Lundgren mówi:
Obudzenie się w przechylonym świecie nie jest piknikiem.
Tutaj mieliśmy wystarczająco dużo śniegu i ładną zimową pogodę przez kilka dni, ale teraz pada śnieg i prawie odwilż. Pech dla wszystkich wyjeżdżających na ferie w przyszłym tygodniu.
Ostatniej nocy musiałem wyjechać samochodem w długą podróż. Już po 1 mili widziałem dwa samochody wyciągane z rowu. Z westchnieniem ulgi wjechałem samochodem do garażu tuż przed północą....
05 lutego 2019 r. - 20:49
Śniegi mówi:
W Skanii wciąż mamy gołą ziemię i nie przeszkadza mi to. Oczywiście śnieg jest piękny, ale tutaj jest głównie odwilż i deszcz ze śniegiem.
05 lutego 2019 r. - 21:51
Evelyn Palm mówi:
Tutaj też nie ma śniegu?... nadal na Sri Lance jest ciepło i przytulnie... Mam nadzieję, że śnieg zniknie, kiedy wyjadę stąd w połowie marca, pozdrowienia z pięknej wyspy dla was wszystkich?
06 lutego 2019 r. - 2:57
Lena w Walii mówi:
Słyszałem o śniegu. Co za bałagan.
Na szczęście nachylenie nie było gorsze, ale i tak.
Piękne zdjęcia.
Mam nadzieję, że pogoda się poprawiła.
06 lutego 2019 r. - 18:04
Lena - dobra dla duszy mówi:
Hehe, jajka na jednej stronie patelni to nie do końca problem, na który cierpię 🙂 ).
Pierwsze zdjęcie jest naprawdę piękne!
Uściski Lena
06 lutego 2019 r. - 20:52
Christine - 29°. mówi:
O mój Boże!
Cóż, tutaj (na Bali) jest bardzo mało śniegu. 😉
08 lutego 2019 r. - 1:48