Szczęśliwego piątku! W tym tygodniu mamy kilka zdjęć z życia na łodzi mieszkalnej i kilka wiadomości na temat rzeczy na świeżym powietrzu. Najlepszą częścią tego tygodnia jest prawdopodobnie to, że my (blog) skończyliśmy dziesięć lat, że otrzymaliśmy wiele gratulacji i że napływają odpowiedzi na naszą ankietę na blogu! Co było najlepszą częścią Twojego tygodnia?
Życie na łodzi mieszkalnej
Co się dzieje w Twojej okolicy, gdy ktoś musi usunąć basen z ogrodu? W naszym sąsiedztwie rezerwuje się łódź z dźwigiem... W tym tygodniu nasi sąsiedzi musieli pozbyć się basenu, który już nie działał, i na szczęście poszło gładko. Jak zwykle mieliśmy na co popatrzeć przez okna!
Z naszej strony, codzienne życie tutaj w Przystań Pampas była bardziej zwyczajna. To, co zwykle robisz, to transport rzeczy (artykuły spożywcze, poczta, śmieci itp.). do lub z łódź mieszkalna na długich pomostach. Na szczęście są powozy!
Wyświetlanie gadżetów zewnętrznych
Życie na świeżym powietrzu jest popularne! Wczoraj uczestniczyliśmy w wydarzeniu w hotelu Downtown Camper, gdzie firmy prezentowały różnorodny sprzęt outdoorowy. Być może powinniśmy wspomnieć, że musimy powiedzieć, że my nie są sponsorowane (nigdy nie jesteśmy, chyba że oznaczymy to na górze posta), ale nadal lubimy informować o nowościach, które widzieliśmy!
Sprawdziliśmy lekkie i elastyczne składane meble ogrodowe (zdjęcie na górze) od Helinox. Wszystkie są dostępne z ramionami obrotowymi (super wygodne!) i są sprzedawane w Szwecji za pośrednictwem granitbiten.com. Niestety, są one dość drogie.
Przyjrzeliśmy się również butom z alfaoutdoor.se. Firma działa w Norwegii od lat 30. ubiegłego wieku, a obecnie jest sprzedawana w Szwecji przez dwóch Szwedów, którzy wcześniej pracowali dla Haglöfs. Ja (Helena) bardzo chciałabym mieć parę lekkich butów średniej wysokości, takich jak te, które Peter trzyma w lewej ręce, ale mam parę niskich butów turystycznych, więc mogę nie być w stanie sobie na to teraz pozwolić...
Kolejną fajną rzeczą były nadmuchiwane "sofy" od chillbean.se. Widzieliśmy je już wcześniej na targach łodzi, ale dopiero teraz mieliśmy czas, aby lepiej zrozumieć ich zastosowanie. Kanapa napełnia się powietrzem bez użycia pompy i można jej używać na plaży, pływać po wodzie... a może nawet zjeżdżać na niej ze stoku narciarskiego! Zastanawiam się, czy nie powinniśmy mieć takiej na pokładzie łodzi mieszkalnej...?
Ankieta na temat Freedomtravel
Na koniec, w ten piątek chcemy podziękować za fantastyczną reakcję na naszą ankietę, w której można zostawić opinię na naszym blogu! Otrzymaliśmy już wiele konstruktywnych komentarzy, a jeśli jeszcze nie zdążyliście odpowiedzieć, wciąż jest na to czas do niedzieli 14 kwietnia.
Kliknij tutaj, aby uzyskać dostęp do ankiety!
Przegapiłeś ostatni Szczęśliwy Piątek? Przeczytaj Migrena, spotkania i wyzwanie z koszem plażowym
Happy Campers mówi:
Mógłbym sobie wyobrazić nadmuchiwane "sofy" 🙂 .
05 kwietnia 2019 r. - 7:03
Helen mówi:
Hehe, prawda? 🙂
05 kwietnia 2019 r. - 12:47
Elisabeth mówi:
Najlepszą rzeczą dzisiaj - jest jeszcze wcześnie! - było krwistopomarańczowe słońce wschodzące za mostem Tjörn! Czysta magia!
05 kwietnia 2019 r. - 7:32
Helen mówi:
Brzmi niesamowicie! 🙂 Miłego weekendu!
05 kwietnia 2019 r. - 12:48
Britt-Marie Lundgren mówi:
Najlepszą częścią tego tygodnia były prawdopodobnie zabawne i satysfakcjonujące chwile spędzone z naszymi sąsiadami, zarówno na polu golfowym, jak i wieczorami w barze tapas.
Teraz mamy nadzieję spotkać się w domu.
Nasz dzień w Cartagenie był również punktem kulminacyjnym.
Życzymy miłego weekendu!
05 kwietnia 2019 r. - 8:28
Helen mówi:
Wygląda na to, że świetnie się bawisz! Świetnie!
05 kwietnia 2019 r. - 12:48
Ama de casa mówi:
To był bardzo miły tydzień. Najlepszą rzeczą są chyba spotkania z dobrymi przyjaciółmi, a także to, że wczoraj rozpoczęła się nowa podróż tapas 🙂 .
Szczęśliwego piątku!
05 kwietnia 2019 r. - 9:39
Helen mówi:
Trochę Ci zazdroszczę tych tapasowych wypadów 🙂 Miłej zabawy!!!!
05 kwietnia 2019 r. - 12:49
Ruth w Wirginii mówi:
Najlepsze wydarzenie tygodnia - zobaczyłem mojego drugiego prawnuka
po raz pierwszy Lucille Lee - oczywiście najsłodsza na świecie.
W przeciwnym razie to samo nieszczęście z polityką ...
05 kwietnia 2019 r. - 18:06
Maria / Magnolia Magis mówi:
Przyjechałem! Teraz zbieranie zaczyna się od ponownego zabrania wszystkiego... ale jest jakoś przyjemniej! Rozmawialiśmy kiedyś o krzesłach kempingowych, które moglibyśmy spakować razem i mieć w Defenderze, i wydaje się, że jest taka opcja!!! Twoje górne zdjęcie! Przyjrzymy się im! Nie, teraz spadamy do łóżka! Szczęśliwego piątku!!!
05 kwietnia 2019 r. - 21:10
BP mówi:
To wspaniałe, że tak wiele osób komplementowało cię z okazji dziesiątej rocznicy. Jesteście tego warci!
Wtedy absolutnie spodobał mi się but w lewej ręce Petera. Nie tylko miał odpowiedni kolor - pomarańczowy - ale także odpowiedni kształt.
Potem zaśmiałem się z "koszyka na zakupy". Lubię BIB-y, które są na wierzchu obok papieru domowego - hahaha:-) O, widzę, że Ty też nie robisz zakupów w Lidlu;-) No dobra, to faktycznie kupujemy tam papier domowy i toaletowy;-).
05 kwietnia 2019 r. - 23:45
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Te nadmuchiwane "sofy" są dostępne w Hiszpanii od jakiegoś czasu, zwłaszcza na plaży. Kiedy jest wietrznie, wystarczy stanąć z otworem na wiatr, a następnie go dokręcić. Jeśli nie ma wiatru, można go wytworzyć, biegając z koszem, aż się napełni.
W weekendy Hiszpanie zwykle pakują pawilon(y), siedzenia (krzesła, taborety, sofy itp.), stoły i połowę kuchni, a następnie są na plaży przez cały dzień, całą rodziną, tj. 10-15 osób. Nauczyliśmy się nie siedzieć blisko, ponieważ często jest dość głośno ze śmiechem, krzykami i muzyką, a my chcemy słuchać fal morskich. Najlepiej w ogóle nie chodzić na plażę w sobotę-niedzielę, bo jest tłoczno.
Wow, to był długi czas. Wszystko to dla tych nadmuchiwanych rzeczy 😀.
Chciałbym mieć ten bujany fotel na kempingu, wyglądał świetnie!
06 kwietnia 2019 r. - 13:09