We współpracy z bestcanvas.se
Czy kiedykolwiek tworzyłeś obrazy z własnymi zdjęciami z podróży? Niedawno otrzymaliśmy płócienną tablicę ze zdjęciem z jednej z naszych podróży do Polski. Naprawdę fajnie jest mieć wspomnienie z jednej z naszych podróży na ścianie w domu! Powiedz nam, jak zazwyczaj wykorzystujesz swoje zdjęcia z podróży?
Spis treści
Wszystkie te zdjęcia z podróży ...
W dzisiejszych czasach, gdy wszystko jest cyfrowe, łatwo jest wziąć dużo zdjęć podczas swoich podróży. Ale co robicie ze swoimi zdjęciami? Używamy zdjęć zarówno na blogu, jak i na Instagramie, ale bardzo rzadko wykorzystujemy je do czegokolwiek. fizycznie sposób. Więc fajnie jest spróbować tego z deski płócienne - zamówiliśmy obraz ze zdjęciem z jednej z naszych podróży!
Zdjęcie z podróży po Polsce
Wybraliśmy obraz z naszej podróży do Polski i Czech latem 2017 roku. Zdjęcie pochodzi z Pałacu w Kozłówce w Polsce i może nie jest to nasze najpiękniejsze zdjęcie, ale jest to obraz, który przypomina nam o bardzo zabawnej podróży. A co jest lepszego niż przypominanie sobie o zabawnych wycieczkach?
Zamawianie obrazów z własnymi zdjęciami z podróży
Obraz zamówiliśmy w BestCanvas.se. Po prostu wybierasz rodzaj dekoracji ściennej, którą chcesz (my wybraliśmy tablicę na płótnie), przesyłasz zdjęcie i wybierasz rozmiar. Obraz jest następnie wysyłany, a my musieliśmy odebrać paczkę w najbliższym (dobrze) sklepie. To naprawdę proste, ale zawsze zastanawiamy się, dlaczego paczki zawsze pozostają w sklepach przez tak krótki czas? Ważne jest, aby nie przegapić odbioru!
Umieszczanie obrazu ... w łodzi mieszkalnej
Obraz na płótnie nie był dostarczany z żadnymi urządzeniami do wieszania, ale obraz taki jak ten jest bardzo łatwy do powieszenia. Po prostu, gdy mieszkasz na łodzi mieszkalnej, musisz o tym pomyśleć. trochę więcej. Nie wystarczy, aby deska wisiała luźno na gwoździu, musi być nieco bardziej bezpieczna, aby nie spadła, gdy łódź się kołysze. Musieliśmy kupić prawdziwe urządzenia do zawieszania i przybić je na miejscu.
Nasz zarząd jest już na miejscu
Nasza tablica znajduje się teraz nad miejscem pracy Petera. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Miło mieć zdjęcie, które przypomina nam o naszych wspólnych podróżach!
Co jeszcze można zrobić ze zdjęciami z podróży?
Kiedy robi się tak wiele zdjęć z podróży, fajnie jest wykorzystywać je na różne sposoby! Ja (Helena) już raz stworzyłam almanach. Teraz rozejrzeliśmy się po Bestcanvas w poszukiwaniu inspiracji dla innych produktów. Na przykład, co powiesz na wydrukowanie zdjęć z podróży na ręczniku, poduszce, dywanie, kubku, etui na telefon komórkowy, podkładce pod mysz lub puzzlach?
Co robisz ze swoimi zdjęciami z podróży?
Czy kiedykolwiek tworzyłeś obrazy z własnych zdjęć z podróży lub jak wykorzystujesz swoje zdjęcia? Czy oglądasz je cyfrowo, czy też wykorzystujesz je w jakiś sposób "fizycznie"?
Lena - dobra dla duszy mówi:
Hmm, nie, nie używam ich w żaden fizyczny sposób. Myślałem o tym, ale tak się nie stało. Może powinienem przyjrzeć się temu bliżej.
Uściski Lena
03 lipca 2019 r. - 6:07
Helen mówi:
Teraz jestem trochę szczęśliwy za każdym razem, gdy widzę obraz, więc nie jest tak źle 🙂 Miłej zabawy Lena!
03 lipca 2019 r. - 8:54
Dessan mówi:
W twoim domu jest naprawdę miło, prawda?
04 lipca 2019 r. - 7:32
Skea mówi:
Zamawiam fotoksiążkę na każdą podróż, bardzo fajnie jest spojrzeć wstecz, a także działa jako dekoracja?
03 lipca 2019 r. - 6:57
Helen mówi:
Co za zabawa z fotoksiążką! Rozumiem, że przeglądanie i wspominanie wycieczek może być świetną zabawą! 🙂
03 lipca 2019 r. - 8:55
Ama de casa mówi:
Fajnie jest mieć tablicę ze zdjęciami, która przypomina o zabawnych rzeczach 🙂 .
Kiedyś mieliśmy powiększone zdjęcia jako obrazy, ale nie były one dozwolone podczas przeprowadzki. Obecnie oglądamy wspomnienia tylko cyfrowo, ale nadal jest to dość częste. Mamy losowy program do pokazu slajdów na naszym "telewizorze" (używając komputera połączonego z dużym monitorem jako telewizorem), który losowo pokazuje zdjęcia z archiwum zdjęć (dziwne, że losowy program to robi... 😉 ). Ponieważ w tym archiwum jest prawie 100 000 zdjęć, możemy znaleźć się w dowolnym miejscu na świecie, czasami nie wiemy gdzie 😉 Ale Anders wykonał świetną robotę datowania wszystkich zeskanowanych zdjęć, więc dzięki dacie, która jest również wyświetlana pod zdjęciem, można znaleźć zdjęcie w archiwum 🙂
03 lipca 2019 r. - 8:20
Helen mówi:
Rozpoznaję "program losowego przeglądania zdjęć". Wydaje mi się, że mieliśmy coś podobnego, kiedy mieszkaliśmy w Sumpan. Właściwie to była niezła zabawa (ale chodziło o uporządkowanie wstydliwych zdjęć z kolekcji, haha).
03 lipca 2019 r. - 8:56
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Znam tych, którzy zrobili fotoksiążkę. Ale niektóre z naszych dzieci mają płótna, które same sfotografowały.
03 lipca 2019 r. - 8:36
Helen mówi:
Fajnie, że mają też płótno z własnymi zdjęciami! 🙂 Fotoksiążka to też świetny pomysł!
03 lipca 2019 r. - 8:57
Christine - 29°. mówi:
Ale zabawa! Wydaje mi się, że należę do grupy, która często używa obrazów poza światem cyfrowym. Wydrukowałam dużą płócienną tablicę (1 obraz podzielony na trzy tablice) na ścianę naszego salonu. I planuję zrobić kolejną tego lata na ścianę w domku letniskowym. Najpierw zrobię tylko zdjęcie, ponieważ nie będzie ono związane z podróżami, ale wiejskie. 🙂
Ponadto zawsze robię fotoksiążkę z każdej podróży. Sprzedaję również niektóre z moich zdjęć w Stanach Zjednoczonych, gdzie ludzie kupują je na wszystkim, od kubków, długopisów, notatników, mat łazienkowych, almanachów, poduszek, zasłon prysznicowych itp.
03 lipca 2019 r. - 8:59
Helen mówi:
Jak to ładnie brzmi z obrazem podzielonym na trzy obrazy! I co za frajda, że sprzedajesz swoje zdjęcia!!! (które są super ładne!)
03 lipca 2019 r. - 17:23
przystań mówi:
Tworzyłem obrazy i to świetna zabawa mieć zdjęcia jako obrazy na drogach. Następnie, jak wielu innych powiedziało przede mną, zrobiłem fotoksiążki. Moim planem było stworzenie książki z każdego kraju, ale jeszcze nie nadrobiłem zaległości. Jak wiele innych rzeczy, to idzie falami, a sortowanie i przeszukiwanie zdjęć jest dość czasochłonne. Nie wspominając już o decydowaniu, których zdjęć użyć (jest ich kilka do wyboru!). Jednak książki, które zrobiłem, są bardzo zabawne, a plan jest taki, jak powiedziałem, aby dodać do kolekcji...
03 lipca 2019 r. - 9:58
Helen mówi:
Zgadzam się, że sortowanie i wyszukiwanie zdjęć zajmuje trochę czasu. Myślę, że może to być również bardzo zabawne, gdy jesteś w takim nastroju 😉.
03 lipca 2019 r. - 17:24
Britt-Marie Lundgren mówi:
Podobnie jak wiele innych osób, tworzymy fotoksiążki z większości naszych podróży, czasem z dużą ilością tekstu, jak pamiętnik, a czasem z prawie samymi zdjęciami.
Następnie zrobiliśmy wiele pokazów slajdów z muzyką kupioną w kraju i wymieszaliśmy klipy filmowe i zdjęcia. Niestety, jest to niezwykle czasochłonne, ale przyjemne do oglądania w chłodne zimowe wieczory.
03 lipca 2019 r. - 10:47
Helen mówi:
Cieszę się, że Ty (i wielu innych!) tworzysz fotoksiążki! To brzmi bardzo fajnie! 🙂 Gra obrazkowa też brzmi fajnie, ale oczywiście wymaga czasu!
03 lipca 2019 r. - 17:26
Ditte mówi:
Zrobiliśmy kilka wydruków na płótnie z podróży, które są w porządku, ale wolę zlecić dobrej firmie fotograficznej wykonanie powiększeń i oprawienie ich w ramki. Mam świetną firmę w Söder, na Kocksgatan, która naprawdę zna się na swojej pracy. To nadaje im inny blask. Ale jedno nie wyklucza drugiego. Dodaję tu również zdjęcia, aby stworzyć albumy z podróży, które są trochę dodatkowe. Na przykład tej, którą odbyliśmy w lutym, na Przylądek Horn.
Poza tym jestem całkiem dobry w zapisywaniu tylko tych zdjęć, które coś znaczą. Po pewnym czasie zwykle zadaję sobie pytanie, dlaczego zapisałem to konkretne zdjęcie. Łatwiej wtedy wyczyścić.
Myślę, że twój obraz na płótnie był ładny! I fajnie było spróbować!
03 lipca 2019 r. - 14:13
Matts Torebring mówi:
My też. Biuro Birgitty w pracy było puste na ścianach. Wybraliśmy dwa obrazy z naszych podróży po Masywie Centralnym we Francji. Obrazy były po prostu cudowne, gdy dotarły i były gotowe do powieszenia. Nasze obrazy kupiliśmy w Önskefoto.
03 lipca 2019 r. - 18:30
BP mówi:
Zrobiłem też tablicę ze zdjęciami, ale nie z motywem świątecznym, ale z jednym z moich najfajniejszych wydruków komputerowych, które kiedyś zrobiłem. Co dziwne, nigdy nie robiłem fotoksiążek...
Obraz wyszedł świetnie, a użycie dwóch głośników(?) jako "podpory" to świetny pomysł. W przeciwnym razie mogę polecić gumę do żucia, mam na myśli taśmę klejącą jako dodatkowe wsparcie. Działa idealnie, jeśli deska nie jest ciężka.
03 lipca 2019 r. - 20:31
Maria/Magnolia Magis mówi:
Lubię robić coś ze zdjęciami, tak. Stało się to 1 książką do pieczenia, kilkoma kubkami, kilkoma książkami pamiątkowymi dla dzieci i nas, wystawą zdjęć, a teraz zastanawiam się nad przekształceniem bloga w fotoksiążkę. Używam fotoklok.se, który moim zdaniem ma najlepszą jakość i kolory. Sama możliwość siedzenia i oglądania zdjęć w "prawdziwej" książce kilkakrotnie przewyższa komputer! 😉
03 lipca 2019 r. - 22:28
World by Tina mówi:
Większość zdjęć ląduje w cyfrowych albumach fotograficznych, ale od czasu do czasu wywołuję je "na poważnie". Mam też aparat polaroid, który zwykle mam ze sobą podczas podróży, te zdjęcia lądują na ścianie pamięci =)
03 lipca 2019 r. - 22:41
Ann mówi:
Jak ładnie to wyszło!
Zwykle zamawiam fotoksiążki, ale zrobienie książki na każdą podróż zajmuje trochę czasu. Może zamiast tego powinienem zainwestować w ścianę fotograficzną 🙂 .
04 lipca 2019 r. - 6:58
Travelsis mówi:
Zwykle robię fotoksiążkę z naszych podróży, a teraz podczas wakacji poszukam zdjęcia na tablicę na płótnie do naszego dużego pokoju.
07 lipca 2019 r. - 12:31