W ostatnią niedzielę nadszedł wreszcie czas na rejs kempingowy na Viking Cinderella, z magazynem Husvagn & Camping. Czym jest rejs kempingowy, można się zastanawiać? To po prostu rejs dla biwakowiczów! Bardzo, bardzo fajny!
Spis treści
Rejs kempingowy z Caravan & Camping
Potem nadszedł czas! W niedzielne popołudnie weszliśmy na pokład Viking Cinderella. Wraz z innymi wystawcami skorzystaliśmy z innego wejścia niż pozostali goście i naprawdę świetnie się bawiliśmy! tak bardzo do noszenia. Mieliśmy malutki pomost, który właśnie kupiliśmy za 199 SEK, i mnóstwo ciężkich pudeł z broszurami. To był cud, że dostaliśmy się na pokład, ale w końcu byliśmy na miejscu!
Rejs został zorganizowany przez Caravan & Campinga głównym sponsorem była Niemiecka Izba Turystyczna. Następnie mieliśmy całą masę wystawców, wykładowców i animatorów, którzy wnieśli swój wkład na różne sposoby.
Wystawa kamperów i targi sprzętu kempingowego
Na pokładzie samochodowym zorganizowano wystawę pojazdów kempingowych. Ponieważ nie wolno przebywać na pokładzie samochodowym podczas podróży, wystawa była otwarta tylko przez kilka pierwszych godzin, a odlot został opóźniony. Zamierzaliśmy ją obejrzeć, ale nie mieliśmy na to czasu i zamiast tego skupiliśmy się na przygotowaniu naszego stolika na targach gadżetów kempingowych.
Przywieźliśmy broszury o Estonii, Czechach i Meklemburgii-Pomorzu Przednim w Niemczech, czyli o krajach i miejscach, które odwiedziliśmy w ciągu roku. Przywieźliśmy również kilka małych ulotek o naszym blogu.
Innymi wystawcami na targach sprzętu kempingowego byli Caravan Club, Niemiecka Izba Turystyczna, Campingvaruhuset, EP Hydraulics i Oxyg. Poniższe zdjęcie przedstawia naszych miłych sąsiadów ze stoiska Awimex, którzy sprzedają ogniwa słoneczne, akumulatory i wiele innych technicznych rzeczy do pojazdów.
Wykłady
Byliśmy nie tylko wystawcami, ale także wykładowcami (i prasą!). Innymi słowy, byliśmy zajęci przez cały rejs. W niedzielę przeprowadziliśmy wykład na temat "Wyzwanie z koszem plażowym" i piękne niemieckie wybrzeże Morza Bałtyckiego, a w poniedziałek odbył się wykład na temat Estonia. Naprawdę świetna zabawa, nie tylko po to, by porozmawiać z publicznością!
Niestety, nie mieliśmy czasu na wysłuchanie innych wykładów, ale można było posłuchać wszystkiego, od opowieści kempingowych po wszystko o oponach i felgach. Håkan i Carina z bloga Wakacje i przygody z kamperem dostarczył również inspiracji i wskazówek dotyczących podróżowania kamperem zimą.
Kolacja w restauracji Ocean Grill
Wielu gości rejsu kempingowego zjadło kolację w dużej restauracji bufetowej. Ci z nas, którzy byli wystawcami i wykładowcami, otrzymali zamiast tego bufet w Ocean Grill, abyśmy nie musieli stać w kolejce i opuszczać naszych stoisk na zbyt długo. Naprawdę, naprawdę dobry bufet, ze wszystkim, od śledzi i wędlin po dania gorące i opcje wegetariańskie. I oczywiście duży stół ze słodyczami. Fantastycznie dobre!
Najmłodszy szwedzki magik
Jedną z bardziej nieoczekiwanych atrakcji na scenie głównej był najmłodszy szwedzki iluzjonista Anthon Lövbom. Wystąpił dwukrotnie i udało nam się sprawdzić połowę z nich. Rozrywka!
Martinez
Wieczorem nie zabrakło oczywiście rozrywki i tańców. Zagrał między innymi zespół taneczny Martinez, który jest jednym z najczęściej koncertujących zespołów tanecznych w kraju. Można powiedzieć, że na parkiecie było dużo akcji!
Anne-Lie Rydé
Anne-Lie Rydé również zapewniła rozrywkę. Obejrzeliśmy cały jej występ i musimy powiedzieć, że był imponująco dobry. Nie jest już młoda (można tak powiedzieć?), ale nie było nic złego w jej prezencji scenicznej!
Spotkania i imprezy podczas rejsu kempingowego
Jedną z najfajniejszych rzeczy podczas takiego rejsu są oczywiście znajomi, których poznaje się w kempingowym świecie. Na przykład oglądaliśmy Anne-Lie Rydé razem z Arne i Benitą z bloga. A&B w drodze, który raz podróżował z nami do Wismaru.
Nieco później spotkaliśmy Roberta i Anette oraz Ailę i Niklasa, których również znamy ze świata kamperów. Początkowo poznaliśmy ich przez blogi i Instagram, ale spotkaliśmy ich także na różnych targach. To był bardzo miły wieczór!
Sen, śniadanie i nowy dzień
Kilka godzin snu w naszej wygodnej kabinie na pokładzie 11. Potem nadszedł czas na kolejny dzień targów, fotografii i wykładów.
Na szczęście następnego ranka mogliśmy zacząć od dobrego śniadania w restauracji bufetowej. Znaleźliśmy tam między innymi jajecznicę, dobrą pastę z wątróbki i kilka małych steków z groszku z twarożkiem. Gotowi na nowy dzień na pokładzie!
Cichy rejs kempingowy
Byliśmy bardzo zmęczeni, kiedy wróciliśmy do domu, ale wow, co za zabawny rejs! Atmosfera była świetna i poznaliśmy miłych ludzi. po prostu cały czas. Teraz z niecierpliwością czekamy na przyszłoroczny rejs!
Eva mówi:
Świetnie, że mieliście fajną wycieczkę. Byliśmy trochę podekscytowani, gdy zaproszenie zostało wysłane za pierwszym razem, ale kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że jest to niedziela-poniedziałek, a cena jest nieco wysoka, wycofaliśmy się. Świetnie, że możemy uzyskać wgląd w podróż bez uczestnictwa. ??
12 listopada 2019 r. - 8:11
Helen mówi:
Rozumiem, że niedziela-poniedziałek może być dla wielu trudna. Domyślam się, że bardzo trudno jest wynająć łodzie w weekend, kiedy mają własne popularne weekendowe rejsy. W każdym razie był to przyjemny rejs!
12 listopada 2019 r. - 12:15
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Trochę daleko do Sztokholmu i dołączenia do rejsu kempingowego. Do zobaczenia w przyszłym roku! Z pewnością było to dobre wydarzenie.
Miło stamtąd patrzeć.
12 listopada 2019 r. - 9:21
Helen mówi:
Tak, to staje się bitonem, jeśli mieszkasz daleko od Sztokholmu. Mimo wszystko było naprawdę fajnie! ??
12 listopada 2019 r. - 12:31
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Rozumiem, że miałeś fantastyczne doświadczenie! Szkoda, że nie masz czasu na wszystkie inne rzeczy, ponieważ sam się wystawiasz, ale tak to już jest. Mam tylko nadzieję, że wszyscy byli zadowoleni ze swoich doświadczeń. Patrząc na zdjęcia, wygląda na to, że tak!
Cieszę się, że mogłeś zobaczyć Anne-Lie Rydé. Może nie zawsze jest to mój typ muzyki, ale jest dobrą piosenkarką i bardzo piękną! Zajrzałem na jej stronę internetową, zabawne z nostalgicznymi zdjęciami: https://annelieryde.com/nostalgi/
12 listopada 2019 r. - 9:36
Helen mówi:
Tak, naprawdę nie da się zrobić wszystkiego... Dzięki za link, świetna zabawa! 🙂
12 listopada 2019 r. - 19:58
Ditte mówi:
To wspaniale, że akcja odniosła taki sukces i że przyłączyło się do niej tak wiele osób.
12 listopada 2019 r. - 10:11
Helen mówi:
Tak, świetna zabawa! Na pokładzie panowała dobra atmosfera! 🙂
12 listopada 2019 r. - 20:13
Ama de casa mówi:
Ale tyle zabawy! Zabawa z tak wieloma podobnie myślącymi ludźmi w tym samym miejscu i rejs też nie jest zły 🙂 Wiele zabawnych aranżacji.
Fakt, że nie wolno przebywać na pokładzie samochodu podczas podróży, jest czymś, z czym "dorastaliśmy". Byliśmy więc bardzo zaskoczeni, gdy rozmawialiśmy z parą na promie między Grecją a Włochami - nocowali w swoim kamperze. My również biwakowaliśmy, ale podejrzewam, że i tak nie pozwolono by nam rozbić tam namiotu 😉.
12 listopada 2019 r. - 10:24
Helen mówi:
Prawda? 🙂 Słyszałem również o promach, na których można spać w kamperze na południu Europy, ale nigdy sam tego nie doświadczyłem. Doświadczyliśmy jednak biwakowania ludzi, właściwie między Włochami a Grecją. Zobacz tutaj: https://www.freedomtravel.se/2015/08/farja-italien-grekland/
12 listopada 2019 r. - 20:14
Ama de casa mówi:
HAHAHA!!! Co za błąd, że nie rozbiliśmy namiotu na pokładzie, ale zamiast tego zapłaciliśmy za kabinę na noc. Mogliśmy przynajmniej nadmuchać nasze materace i spać na nich... 😀.
13 listopada 2019 r. - 9:27
bmlarstravellingblog mówi:
Czy będzie to regularne wydarzenie? Jeśli tak, będziemy musieli zrobić dziurę w kalendarzu.
Wygląda na to, że było naprawdę fajnie!
12 listopada 2019 r. - 17:18
Helen mówi:
Tak, na to wygląda! Organizatorzy mówili o ponownej organizacji! 🙂 Więc najlepiej zrobić dziury w tym almanachu! 😉
12 listopada 2019 r. - 20:15
Dream Team mówi:
Zobaczymy, czy uda nam się dołączyć następnym razem?
Niestety tym razem zadziałało?
14 listopada 2019 r. - 11:43
BP mówi:
Wygląda na to, że dobrze się bawiłeś! Miło widzieć, że wykład cieszył się tak dużym zainteresowaniem. Mam nadzieję, że organizatorzy również byli zadowoleni, więc może stanie się to wydarzeniem cyklicznym.
PS.Jak pomarańczowy Peter... cokolwiek to jest. Prawdziwa eksplozja koloru w ten deszczowy dzień. DS.
12 listopada 2019 r. - 20:06
Helen mówi:
Organizatorzy wydawali się zadowoleni i wyglądało na to, że w przyszłym roku odbędzie się kolejna edycja. Super! 🙂 I cieszę się, że podoba Ci się pomarańczowy strój Taracci Petera (nie, ja też nie wiem jak to nazwać... ;)).
12 listopada 2019 r. - 20:16
Liniz Travel mówi:
Jak ładnie to wyglądało! Sprawiasz tyle radości! Uściski
12 listopada 2019 r. - 21:37
Anette Åhnbrink mówi:
To był wspaniały rejs! Jedzenie było bardzo dobre, a desery? a twoje wykłady były bardzo interesujące, mamy nadzieję, że będą kontynuowane! Ps. Całe szczęście, że zrobiłeś zdjęcie wcześnie...
12 listopada 2019 r. - 22:21
Lena - dobra dla duszy mówi:
Mogę sobie wyobrazić, że było naprawdę zabawnie i w miłej atmosferze wśród wielu ludzi o tych samych zainteresowaniach. Mogę sobie również wyobrazić, że twój wykład był świetny!
Uściski Lena
14 listopada 2019 r. - 5:56