Ten tydzień był pełen świątecznych atrakcji, takich jak kolacja bożonarodzeniowa, świąteczny mingle i zimowa jazda na rowerze. Byliśmy również chorzy i mieliśmy odwołaną wycieczkę z powodu bankructwa, ale szybko zarezerwowaliśmy nową wycieczkę. Szczęśliwego piątku!
Spis treści
Zima i zimowa jazda na rowerze
Od kilku dni w Sztokholmie panuje zima, a ja jak to. Myślę, że jest ci mniej zimno, gdy jest 3 stopnie poniżej zera, niż gdy jest 3 stopnie powyżej zera.
W ten weekend po raz pierwszy przetestowaliśmy również nasze nowe rowery elektryczne w śniegu. Naprawdę poszło tak dobryBardzo miło jest jeździć z nimi na rowerze w zimową pogodę! Jedyną rzeczą, która była nieco trudna, było to, że zamek Petera był zamarznięty, więc musieliśmy długo podważać (i rozgrzewać klucz), aby go otworzyć. Muszę kupić jakiś olej do zamków!
Przyjęcie świąteczne
W niedzielę nie jechaliśmy przypadkowo, ale naszym celem było odwiedzenie syna Petera, Robina i jego żony Alexandry. Zaproponowali oni niesamowite i smaczne sushi na wynos (sprawdź maliny!), a następnie udaliśmy się do domu ich przyjaciół na świąteczne przyjęcie z grzanym winem i mnóstwem smakołyków. Fajnie!
Świąteczny stół
We wtorek nadszedł czas, abym (Helena) poszła na świąteczny obiad do pracy. Moja nowa (od 1,5 roku) praca ma tradycję jedzenia Świąteczny stół na zamku Vaxholm. Naprawdę miło! Koncepcja obejmuje wycieczkę łodzią do i ze Strandvägen, a następnie można cieszyć się dobrym świątecznym stołem w przytulnym zamku. Bardzo miły personel!
Najlepsze w tym tygodniu
Najlepszą częścią tego tygodnia była cała miła świąteczna przytulność i to, że udało nam się zarezerwować nowa podróż do ciepła. Jak zwykle postanowiliśmy zignorować wszystkie bzdury, takie jak to, że w sobotę miałam okropny atak migreny, że Peter miał obolałe ramię / plecy przez cały tydzień i że biuro podróży, w którym zarezerwowaliśmy wycieczkę, zbankrutowało. To są rzeczy, które są po prostu częścią życia. Co było najlepszą częścią Twojego tygodnia?
Nadchodzący tydzień
Wkrótce wybieramy się do Egiptu, więc na blogu można spodziewać się relacji z Hurghady. Ciekawie będzie zobaczyć, co sądzimy o Hurghadzie w porównaniu z Sharm el Sheikh!
Przegapiłeś ostatni Szczęśliwy Piątek? Przeczytaj Wycieczka do Värmland i chorwackie wina
Deciree mówi:
Nie odważyłbym się jeździć na rowerze zimą ... no może z oponami zimowymi ;-) Prawdopodobnie masz fajne rowery, więc czujesz się bezpiecznie. Miło było znów pojechać w upały.
06 grudnia 2019 r. - 7:36
Helen mówi:
Tak, te rowery mają pełne opony, więc wydaje się, że działa dobrze! 🙂
06 grudnia 2019 r. - 17:38
Liniz Travel mówi:
Co za zabawa z Egiptem 🙂 miła podróż, uściski.
06 grudnia 2019 r. - 11:32
Helen mówi:
Dziękuję Lina! 🙂
06 grudnia 2019 r. - 17:39
bmlarstravellingblog mówi:
Nie mogę uwierzyć, że znów mamy szczęśliwy piątek!
W tym tygodniu mieliśmy dwudniową wizytę mojej średniej córki, tak przytulnie!
Zjedliśmy też świąteczną kolację w pracy.
Wycofanie z podróży następuje dość szybko, więc teraz już nie możemy się doczekać podróży, ale będziemy musieli zadowolić się niedzielą - poniedziałkiem w Sztokholmie.
Mam nadzieję, że będziesz się dobrze bawić w Egipcie!
06 grudnia 2019 r. - 13:08
Helen mówi:
Tak, czas leci... Z jakiegoś powodu szybko się odechciewa podróży 😉 Dziękuję i życzę miłego weekendu!
06 grudnia 2019 r. - 17:39
JoY mówi:
Całkowicie zgadzam się z Heleną, jeśli chodzi o śnieg i zimno. Burr, jak dzisiejsza pogoda z deszczem, jest naprawdę trudna. Nie miałbym nic przeciwko ponownej podróży w upały, masz rację.
06 grudnia 2019 r. - 14:32
Helen mówi:
Tak, teraz jest ciężko ... Mam nadzieję, że znowu będzie prawdziwa zima, będzie lepiej! 🙂
06 grudnia 2019 r. - 17:40
Blog Husis mówi:
Świetnie, że znalazłeś nowe wakacje. Właściciele słyszeli w radiu, że święta Bożego Narodzenia i Nowego Roku sprzedawały się jak ciepłe bułeczki, ale być może było to łatwiejsze tuż przed świętami.
Mam nadzieję, że znajdziesz coś dobrego do wepchnięcia do zamka, chociaż wielu ostrzega przed wciskaniem jakichkolwiek płynów do zamka, ponieważ często niszczy to więcej niż pomaga. Może rozmrozić rower w pomieszczeniu...?
W każdym razie życzę miłego weekendu.
06 grudnia 2019 r. - 18:37
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Zamarznięte zamki to zdecydowanie nic wielkiego! Pamiętam, jak raz zdarzyło mi się to w samochodzie. Zbudowałem mały namiot wokół drzwi (dwie deski, które oparłem o samochód i plandekę) i uruchomiłem ogrzewanie kabiny skierowane na zamek, aż się rozmroził. Na szczęście grzejnik był wtedy w garażu, a nie w samochodzie. To po prostu kwestia rozwiązania sytuacji.
Czy te same opony działają przez cały rok na rowerach? Czy są też opony letnie i zimowe?
06 grudnia 2019 r. - 19:10
BP mówi:
Rozpoznaję zamarznięte zamki, ale nie w rowerze, ale w samochodzie. Dobrze, że jesteś palaczem i zawsze masz przy sobie zapalniczkę ;-)
Zamek Vaxholm to naprawdę inne otoczenie na świąteczny stół. Cieszę się, że podobał Ci się personel, ponieważ pracuje tam syn mojego przyjaciela:-)
Pech z atakami migreny, bólem pleców i bankructwem. Ale jak sam mówisz, nie masz na to wpływu, więc musisz to po prostu "zignorować".
06 grudnia 2019 r. - 20:07
Lena - dobra dla duszy mówi:
Najlepszym wydarzeniem tygodnia była niedzielna wizyta na jarmarku bożonarodzeniowym w Hammarskogs Herrgård na obrzeżach Uppsali.
Uściski Lena
08 grudnia 2019 r. - 7:45