Kiedy mieszkasz na łodzi mieszkalnej, czasami gubisz rzeczy w morzu. Albo rzeczy wylatują za burtę, gdy tylko odwrócisz wzrok. Naprawdę staramy się tego unikać. Ale czasami tak się dzieje i wczoraj był jeden z takich dni.
Spis treści
Jak uniknąć wysadzenia rzeczy w powietrze
Kiedy mieszkasz na łodzi mieszkalnej, nie możesz po prostu położyć rzeczy na patio w jakikolwiek stary sposób. Wszystko na pokładzie jest naprawdę ciężkie lub odpowiednio zakotwiczone. Kupiliśmy najcięższy dostępny kamienny stół, a w miesiącach zimowych krzesła są do niego przywiązane. Grill jest przypięty do balustrady, podobnie jak nasze rowery, które zablokowaliśmy dobrymi zamkami. Wszystko po to, aby nic nie wpadło do wody podczas burzy!
Jak uniknąć upuszczenia rzeczy na morzu
Innym ryzykiem jest oczywiście zwykła nieostrożność i upuszczenie czegoś. Staramy się zachować szczególną ostrożność podczas przechodzenia przez przejście i unikamy "majstrowania" przy kluczach i telefonach. Jeśli chodzi o klucze, mamy dodatkowe zabezpieczenie.
Dawno temu kupiliśmy breloczki do kluczy, które w kontakcie z wodą rozkładają się jak kamizelka ratunkowa. Nigdy nie musieliśmy sprawdzać, czy działają, ale mamy nadzieję, że nasze klucze będą unosić się na wodzie, jeśli wrzucimy je do jeziora.
Rzeczy, które (wciąż) zgubiliśmy na morzu
Co jeśli zgubiliśmy coś w jeziorze? Tak, zgubiliśmy. Kiedy malowaliśmy, czasami używaliśmy drabiny. Była dokładnie tam, gdzie widać ją na zdjęciu, gdy pewnego dnia porwał ją wiatr. Mimo że widzieliśmy, jak to się stało, nie mogliśmy jej dosięgnąć. Drabina zniknęła między nabrzeżem a łodzią i nie mieliśmy już drabiny. Wczoraj też coś straciliśmy. Jeszcze do tego wrócę.
Oto, co nasi sąsiedzi wrzucili do jeziora
Tak naprawdę nie wiem, co nasi sąsiedzi zgubili w jeziorze, ale prawdopodobnie dno jest pełne skarbów. Wiemy przynajmniej, że zniknęło kilka rowerów i pierścionek. Zdarza się, że sąsiedzi informują nas w naszej grupie na Facebooku, że wezwali nurków, aby wyłowić ważny przedmiot. I zastanawiają się, czy ktoś jeszcze chce skorzystać z okazji i poszukać czegoś w tym samym czasie ...
Wczoraj znów nadszedł czas
Wczoraj znowu nadszedł ten czas. Peter musiał coś naprawić i zostawił śrubokręt na trapie na dwie minuty, kiedy poszedł po coś do łodzi. Co się stało? W tej chwili wieje silny wiatr. Nagle silny wiatr chwycił drzwi i wyrzucił śrubokręt za burtę. Teraz mamy tylko szufladę na śrubokręt, ale nie mamy śrubokręta. Trochę szkoda...
Nie możesz tego odebrać?
Możesz zapytać, czy nie możesz tego podnieść? W rzeczywistości nie jest to takie proste, nawet latem. Niektórzy twierdzą, że wewnątrz mariny jest około 8 metrów głębokości, a na zewnątrz około 12 metrów. Woda jest ciemna, a na wszystkich pomostach wiszą przewody i rury. Więc kiedy coś tonie, tonie ...
Anna / boihusbil.se mówi:
Cóż za piękny post! I tak różny od życia w kamperze, gdzie wszystko powinno być tak proste, jak to tylko możliwe. Szkoda śrubokręta, to bardzo przydatne narzędzie przy każdej pogodzie ;).
09 stycznia 2020 r. - 8:43
Helen mówi:
Tak, to było trochę kłopotliwe. Dobrze było mieć śrubokręt...
09 stycznia 2020 r. - 17:50
Torrdyk.se mówi:
Nurkowie nie są potrzebni! Mamy kilka kompaktowych zdalnie sterowanych podwodnych dronów z ramionami chwytakowymi, które mogą podnosić upuszczone przedmioty. Wystarczy się z nami skontaktować, a przyjedziemy szybko, ponieważ stacjonujemy w Brommie 🙂 Więcej informacji można znaleźć na naszej stronie internetowej lub w mediach społecznościowych!
02 kwietnia 2021 - 14:49
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Słuchaj, był post, który chciałem, zastanawiałem się nad tym w komentarzu jakiś czas temu!
Szkoda śrubokręta. Poza tym nie zawsze chce się lub można kupić nową. Nie są tanie, wręcz przeciwnie Festool jest drogi. Wyławianie go jest również bezużyteczne dla elektroniki.
Te klucze pływają, jeśli się rozłożą, czy można je spakować i użyć ponownie? Włożyłam korek od wina do klucza do domu, nie dlatego, że boję się, że zniknie w wodzie, ale dlatego, że znajdę go w torebce. Ale dla zabawy włożyłam klucz z korkiem do basenu, żeby sprawdzić, czy unosi się na wodzie. Korek powinien unosić się na wodzie, ale ten korek zdawał się o tym nie wiedzieć, na szczęście próbowałam na schodach, więc wystarczyło sięgnąć w dół, podnieść i pozostawić do wyschnięcia na słońcu.
Czego szukam przy takiej długości: tłuszcz Myślisz, że to działa?
Teraz zapraszamy wszystkich nurków rekreacyjnych do poszukiwania skarbów w Pampas Marina!
09 stycznia 2020 r. - 9:02
Helen mówi:
Tak, ale my słuchamy życzeń! 🙂 Nie, te śrubokręty nie są tanie, niestety, więc prawdopodobnie będziemy musieli się bez nich obejść przez jakiś czas... I nie, nie wiem na pewno, czy działają, ale kupiliśmy je w dość poważnym sklepie jachtowym, więc możemy mieć nadzieję 😉 (Nie myśl, że powinniśmy testować, bo mogą zadziałać tylko raz).
09 stycznia 2020 r. - 17:52
Ama de casa mówi:
Ciężko się pozbyć takich rzeczy... Może powinieneś zorganizować jakąś siatkę zabezpieczającą wokół łodzi? I tak nigdzie się nie wybiera 😀.
Miłego dnia!
09 stycznia 2020 r. - 10:17
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Myślałem też o tym, siatka kilka decymetrów pod powierzchnią wody, tak aby nie była widoczna? "Tylko" do podniesienia w razie potrzeby lub łowienia ryb.
09 stycznia 2020 r. - 11:13
Helen mówi:
Haha, siatki na ryby to byłoby coś! 😉 Nie sądzę jednak, aby w praktyce było to takie proste... 😉.
09 stycznia 2020 r. - 17:53
BP mówi:
Całe szczęście, że nie dotyczy to nikogo biednego, ale Festool też nie jest tani. Szkoda! Wygląda jednak na to, że mieszkając na łodzi mieszkalnej trzeba się liczyć z "pewnymi" odpadami.
Po twoim poście może niektórzy entuzjaści nurkowania przyjdą szukać skarbów w Pampas Marina...
PS. Przetestuj breloczki w misce z wodą, aby upewnić się, że działają. DS.
09 stycznia 2020 r. - 16:30
Helen mówi:
Jesteśmy na tyle biedni, że i tak nie będziemy w stanie kupić nowego ... W kolejce jest trochę za dużo, czego byśmy potrzebowali ... I podejrzewam, że nie możemy przetestować breloków, myślę, że działają tylko raz, więc będziemy musieli po prostu mieć nadzieję na najlepsze 😉.
09 stycznia 2020 r. - 17:54
Matts Torebring mówi:
Mówi się, że hydraulik w wiosce, który miał kilka kluczy do domu, których zapomniał zwrócić, po naprawach w domach klientów. Teraz nie wiedział, czyje one były. Pewnego wieczoru udał się więc nad jedno z naszych jezior. Tam wyrzucił wszystkie klucze w głębiny wody. To kolejny sposób na ukrycie rzeczy.
09 stycznia 2020 r. - 18:40
zebb mahoun mówi:
niezdarnie gubi rzeczy.
zakotwiczasz wszystko. Wszystko
09 stycznia 2020 r. - 20:41
JoY mówi:
Szkoda, że wpadł do środka, a zakup nowego nie jest tani.
Aby nie martwić się o utratę klucza do łodzi mieszkalnej, można uzyskać zamek szyfrowy. Mamy to, bardzo dobrze, ponieważ od czasu do czasu mieliśmy klucze na zewnątrz drzwi!
Do widzenia
09 stycznia 2020 r. - 21:47
Wspomnienia Marii mówi:
Fajnie poczytać o "codziennym życiu" na łodzi mieszkalnej. Ale biorąc pod uwagę wszystko, co może tam być, może głębokość wynosi teraz tylko około 7 metrów, jak rowery, meble i inne rzeczy?
09 stycznia 2020 r. - 21:59
Lena - dobra dla duszy mówi:
Nie, jakie to irytujące! Wyobrażam sobie, że nie myślisz, że śrubokręt może dmuchnąć do jeziora, ale że potem dostaje "pomoc"...?
Uściski Lena
11 stycznia 2020 r. - 9:39
Na całej planszy mówi:
Ale co za pech ze śrubokrętem! No cóż - mogło być gorzej!
13 stycznia 2020 r. - 19:52