Jakie są nasze blogowe nawyki? Nasza blogująca przyjaciółka BP z bloga Art or Weird poprosiła nas i innych blogerów o odpowiedź na następujące pytania pięć krótkich pytań o naszych nawykach związanych z blogowaniem. Ciekawe do przemyślenia!
Spis treści
Nasze odpowiedzi na pytania
Oto nasze odpowiedzi na pytania! Jeśli chodzi o czas, mam tylko licząc czas, który poświęcamy na same wpisy na blogu. Jeśli policzymy całą pracę z "FREEDOMtravel" (tworzenie stron internetowych, statyczne strony o miejscach podróży, zdjęcia i filmy, montaż filmów, media społecznościowe, korespondencja e-mail, współpraca biznesowa, raporty dla klientów, wykłady, księgowość itp.), to jest to inna historia, ale teraz mówimy o postach na blogu ...
1. Ile czasu zajmuje napisanie posta z badaniami, linkami, tekstem, sprawdzaniem pisowni i obrazami?
Myślę, że spędzam średnio 3 godziny nad jednym wpisem na blogu. Niektóre prostsze posty (takie jak "Szczęśliwego piątku") są szybsze, podczas gdy duże przewodniki po miejscach docelowych lub posty takie jak "Fakty o Islandii - 30 rzeczy, których (być może) nie wiedziałeś" trwa jeszcze dłużej.
2. Ile blogów czytasz regularnie?
Śledzę około 100 blogów na Bloglovin, ale to nie znaczy, że czytam wszystko. Jednak regularnie przewijam wszystkie nagłówki i klikam te, które mnie w danym momencie interesują.
3. Ile czasu zajmuje czytanie i komentowanie ulubionych blogów?
Zupełnie inaczej! Jeśli jesteśmy na intensywnym wyjeździe prasowym, w ogóle nie czytam blogów. Jeśli jestem w domu lub na spokojniejszej wycieczce, przewijam kanał na moim telefonie prawie codziennie. Jeden lub dwa dni w tygodniu poświęcam nieco więcej czasu na czytanie i komentowanie w tym samym czasie i wolę to robić na komputerze.
4. Kiedy blogujesz?
Zazwyczaj bloguję wieczorem, a posty publikuję o 06:00 rano następnego dnia. W weekendy piszę również w ciągu dnia, a jeśli jesteśmy na intensywnej wycieczce, piszę, kiedy tylko jest na to czas (na lotnisku, w autobusie, w kamperze, wczesnym rankiem...).
5. Czy masz posty na blogu "w magazynie"?
Bardzo rzadko, niestety... Zawsze myślę, że byłoby wspaniale mieć zapas wpisów na blogu, do których możemy się zwrócić, gdy nie mamy czasu na pisanie, ale nigdy nie udaje mi się tego zrobić. Czasami piszę jeden lub dwa z wyprzedzeniem, na przykład jeśli wiem, że idziemy na imprezę lub spędzamy czas w samolocie. Piszę też z wyprzedzeniem niektóre posty sponsorowane, ponieważ klient zazwyczaj chce je zobaczyć i zatwierdzić przed publikacją. Przez większość czasu jesteśmy jednak całkowicie pozbawieni "warstw".
Czy Ty również prowadzisz bloga? Nie krępuj się odpowiedzieć na te pytania!
Anki mówi:
Ciekawa lektura - i rozumiem, że przygotowanie wszystkich ekscytujących i pouczających postów musi zająć dużo czasu i energii. Twój blog jest naprawdę wyjątkowy! Uwielbiam go i często czytam, ale jestem okropny w komentowaniu...
Miłego weekendu!
18 stycznia 2020 r. - 8:34
Helen mówi:
Dziękujemy za miłe słowa o naszym blogu! Tak, pisanie zajmuje nam dużo czasu... ale jest też świetną zabawą 🙂 Miłego weekendu!
18 stycznia 2020 r. - 10:12
Matts Torebring mówi:
1. dwadzieścia minut do maksymalnie jednej godziny łącznie z edycją zdjęć. Kiedy blog był nowy, mogło to być kilka godzin dziennie.
2. może najwyżej piętnaście blogów.
3. 15 minut do godziny.
4. pisać wieczorami własne posty na temat bieżących wydarzeń. Dużo pracuję i chcę pisać w czasie rzeczywistym. W weekendy, tak jak teraz, czytam i czasem komentuję w ciągu dnia.
5) W moim umyśle mogę mieć wiele w magazynie, ale rzadko w czasie.
18 stycznia 2020 r. - 8:52
Helen mówi:
Interesujące odpowiedzi! Mogę rozpoznać pomysł gromadzenia postów w mojej głowie!
18 stycznia 2020 r. - 10:14
4000 mln mówi:
Trudno tam z czasem. Ja nigdy nie mam czasu... I najpierw piszę tekst jednego dnia. Potem wracam innego dnia i robię korektę, SEO itd.
Może ja też powinienem odpowiedzieć!
18 stycznia 2020 r. - 10:06
Helen mówi:
Tak, trudno to ocenić ... Ja też nie poświęcam na to czasu, ale oparłem to na czasie, który mógłbym spędzić w normalny wieczór ... Cóż, śmiało i odpowiedz! 🙂
18 stycznia 2020 r. - 10:15
Śniegi mówi:
Tak, robię to i robię to od 14 lat!
Nie spędzam na blogu tyle czasu co Ty, ale to nic dziwnego. Twój blog zawiera pouczające posty i staje się zupełnie innym projektem. Mój działa jak zwykły dziennik, ale w tej chwili to dla mnie idealne rozwiązanie.
18 stycznia 2020 r. - 10:29
Helen mówi:
Oczywiście powinieneś ustawić poprzeczkę, która Ci odpowiada! Życzę miłego weekendu!
18 stycznia 2020 r. - 18:57
Ditte mówi:
Odpowiedziałem wczoraj na pytania na blogu i dobrze było pomyśleć o czasie.
Miło było przeczytać twoje odpowiedzi.
18 stycznia 2020 r. - 10:33
Helen mówi:
Dobrze jest pomyśleć o czasie! Wiem, że spędzam dużo czasu ...
18 stycznia 2020 r. - 18:58
JoY mówi:
Miło przeczytać, ile czasu w to wkładasz. Twój blog jest duży, więc oczywiście jest wiele godzin pracy przy komputerze, aby znaleźć fakty itp. Jesteś naprawdę dobry w tym co robisz.
Osobiście uważam, że wystarczy wrzucać zdjęcia (których może być bardzo dużo) i pisać, co za każdym razem może zająć około godziny. Trzeba przyznać, że nie jestem zbyt zdyscyplinowany i cały czas siedzę w miejscu. Tak po prostu, pralka powinna być uruchomiona lub jakaś kawa hahaha i wtedy czuje się, że siedziałeś przy komputerze przez bardzo długi czas z postem.
Trochę trudno jest mi odpowiadać na blogi innych osób. Ponieważ nie mogę, a raczej nie rozumiem, dlaczego nie można tego zrobić z telefonu komórkowego. Jeśli czytam inne blogi na telefonie komórkowym, zapominam zostawić komentarz z komputera. Więc niestety jest trochę pośpiechu z komentarzami.
Nie mam żadnych postów w magazynie, tutaj będą posty, gdy nadejdzie chęć i czas. Posty na blogu będą prawdopodobnie pojawiać się nieco częściej, gdy będziemy podróżować kamperem.
Miłego weekendu pomimo szarej pogody.
18 stycznia 2020 r. - 11:04
Helen mówi:
Dziękuję bardzo! Tak, spędzamy dużo czasu. Ale samo napisanie zwykłego "codziennego posta" i załadowanie zdjęć zajmuje trochę czasu! Zgadzam się, że trudno jest komentować z telefonu komórkowego. Kiedyś próbowałem, ale prawie przestałem to robić. Miłego weekendu!
18 stycznia 2020 r. - 19:00
Lena - dobra dla duszy mówi:
Blogowanie zajmuje ogromną ilość czasu. Niewielu "nie-blogerów" rozumie lub myśli o tym. Jednocześnie jest to tego warte, ponieważ daje tak wiele w zamian. Naprawdę rozumiem, że poświęcasz dużo czasu.
Uściski Lena
18 stycznia 2020 r. - 12:50
Helen mówi:
Tak, to zajmuje dużo czasu! Jak dotąd uważamy, że warto 😉 Miłego weekendu!
18 stycznia 2020 r. - 19:01
Daniel na FlyingDryden mówi:
Nawet nie śmiem myśleć o tym, ile czasu spędzam. Czasami mogę zacząć post, ale jeśli nie ma w nim słów lub uczucia, trudno będzie go kontynuować. Staram się też mieć pewną warstwę wpisów i to w pewnych okresach. Najlepiej jest mieć gotowych od pięciu do siedmiu wpisów, a potem móc uzupełnić je o kilka szybko pojawiających się rzeczy, jeśli coś wyskoczy. 🙂
18 stycznia 2020 r. - 13:11
Helen mówi:
Wow, 5-7 ukończonych postów, waow! Jestem pod wrażeniem! Nigdy tego nie doświadczyłem, nie jestem aż tak zorganizowany, haha 😉.
18 stycznia 2020 r. - 19:02
grzbiet mówi:
Rozumiem, że duży blog, taki jak Twój, wymaga odpowiedniej pracy i prawdziwego publikowania faktów, aby wszystko było poprawne.
Z moim małym "pamiętnikowym" blogiem to zupełnie inna sprawa 😀.
18 stycznia 2020 r. - 13:30
Helen mówi:
Blog staje się dokładnie tym, czym chcesz, aby był! Życzę miłego weekendu!
18 stycznia 2020 r. - 19:03
Lena mówi:
Jestem bardziej spontaniczny z postami. Z drugiej strony, jest też znacznie mniej bloga. To bardzo dobre dla nas, pamiętając, gdzie byliśmy. Rodzina i przyjaciele wiedzą, gdzie jesteśmy itp.
18 stycznia 2020 r. - 14:14
Helen mówi:
Też lubię ten aspekt, blog to moja pamięć 😉.
18 stycznia 2020 r. - 19:03
Reiselinda mówi:
Nigdy nie poświęciłem na to czasu, ale wyraźnie różni się to w zależności od tego, jakie mam odczucia, kiedy siadam do pisania i jakiego rodzaju ma to być post. Mam wiele blogów zebranych w Feedly i sprawdzam nagłówki i czytam to, co wygląda interesująco. Z komentowaniem bywa różnie, ponieważ mam problemy z komentowaniem na niektórych blogach.
18 stycznia 2020 r. - 14:45
Helen mówi:
Czasami miałem też problemy z komentowaniem, a wtedy nie jest już tak fajnie...
18 stycznia 2020 r. - 19:04
Ama de casa mówi:
Zrozum, że Twój wybitny i bardzo dobrze zaprojektowany blog zajmuje dużo czasu! To tylko podziękowanie za poświęcenie tego czasu i oferowanie wspaniałych postów 🙂.
18 stycznia 2020 r. - 15:12
Helen mówi:
Świetnie, jeśli zostanie to docenione! 🙂
18 stycznia 2020 r. - 19:04
Marlene mówi:
Wtedy również odpowiedziałem. Ja "zły bloger"...
https://fdensammamamman.se/hur-mycket-tid-tar-bloggen/
18 stycznia 2020 r. - 17:10
Helen mówi:
Co za frajda, że się trzymałeś! Sprawdzę 🙂
18 stycznia 2020 r. - 19:04
Arne Lindh mówi:
Śledzimy ciebie, Ellen i siebie. Inni bardziej od niechcenia. Mamy bloga o kamperach, który w tej chwili jest uśpiony (podobnie jak kamper), ale pracujemy nad nim.
http://benitaochjag.blogspot.com
Na blogu spędzam może pół godziny, najwyżej godzinę, rzadko więcej. Zazwyczaj nie piszę tak dużo tekstu. Bloga o kamperach używamy tylko wtedy, gdy podróżujemy kamperem, ale na drugim, bardziej rodzinnym blogu powyżej, umieszczamy wszystkie posty, w tym od A&B on the road, który ma podstępny link
http://xoeocholivia .blogspot.com
Trudne, ponieważ nie mamy już Olivii (łodzi) ani Xoe (starego kampera). Ale jak zmienić nazwę linku?
18 stycznia 2020 r. - 17:30
Helen mówi:
Rozumiem, że nazwa linku nie jest już optymalna ... ale może to nie ma znaczenia? Zmiana nie wydaje się łatwa. Byłoby tak, gdybyś "przekierował" na nowy adres. Sprawdź blogspot w takim przypadku!
18 stycznia 2020 r. - 19:09
BP mówi:
Drugi raz w ciągu tygodnia udaje mi się zainspirować Cię do wpisu. Świetna zabawa i bardzo dziękuję za kolejny link:-)
Cóż, czytałeś moje odpowiedzi, więc nie muszę ich powtarzać. Ale miałem całkowitą rację, zakładając, że Ty i Ditte spędzacie na swoich blogach znacznie więcej czasu niż ja.
Jeśli prowadzi się tak profesjonalnego i poukładanego bloga jak Ty, to po prostu wymaga to czasu. Rozumiem, że ograniczyłeś swoją regularną pracę, ponieważ w przeciwnym razie prawdopodobnie by się to nie udało. Ale jesteś pasjonatem bloga i odniosłeś z nim pełny sukces. Więc jesteś szczęśliwy, że możesz "poświęcić" ten czas. Ponadto Twój blog jest prawie bazą danych dla tych, którzy podróżują, a wtedy wymaga znacznie więcej badań, niż gdybyś miał po prostu codziennego bzdurnego bloga, tak jak ja.
18 stycznia 2020 r. - 18:16
Helen mówi:
Tak, haha, było "przedawkowanie" inspiracji w tym tygodniu 😉 Cóż, ten blog zajmuje dużo czasu ... Lubimy spędzać na nim dużo czasu, bo to taka frajda! Kiedy to wykracza poza inne dochody (które maleją), staje się to tym bardziej trudne finansowo, ale staramy się nad tym pracować 😉.
18 stycznia 2020 r. - 19:11
Solan mówi:
Nie bloguję, ale czytam blogi motoryzacyjne. Zawsze komentuję przez telefon komórkowy. Freedom sprawia, że jest to łatwe i wygodne.
O tym, że blog jest profesjonalny, wspominano już wcześniej...???
18 stycznia 2020 r. - 22:16
OnTrip.com mówi:
1. napisanie posta na bloga zajmuje od 1 do 4 godzin, zwłaszcza duże poradniki zajmują dużo czasu. Najwięcej czasu zajmuje edycja zdjęć.
2. Około 50
3. Około jednej godziny tygodniowo
4. Jest inaczej, gdy jestem w nastroju i mam inspirację.
5. Tak, zawsze mam długą listę postów, które chcę napisać.
19 stycznia 2020 r. - 10:50
Chrześcijanin mówi:
Owszem, myślałem też o warstwowaniu postów na blogu, ale dzieje się tak tylko po podróży. Skupiam się wtedy na lokalizacji, aby po prostu odkryć miejsce docelowe, a następnie piszę wiele postów w drodze do domu i w domu i porcjuje je w nadchodzącym tygodniu!
19 stycznia 2020 r. - 17:05
Lena w Walii mówi:
Interesujące!
Mam wiele zapisanych postów, inaczej czułbym się zestresowany.
22 stycznia 2020 r. - 9:14