Wszystkie firmy z branży turystycznej i usługowej cierpią obecnie. Linie lotnicze, biura podróży, hotele, spa, restauracje i organizatorzy wydarzeń stoją w obliczu niezwykle trudnych czasów, a wielu z nich grozi bankructwo. Jednocześnie niektóre operacje są nadal prowadzone w Szwecji. Oto niektóre z najnowszych wiadomości.
Spis treści
Swedavia wdraża program działań
Swedavia wdraża program działań mających na celu dostosowanie operacji do dramatycznego spadku liczby pasażerów. W marcu wydarzenia związane z COVID-19 przyspieszyły i doprowadziły do gwałtownego spadku popytu na podróże. W ostatnich dniach spadek liczby pasażerów wyniósł 70-90 procent. Swedavia natychmiast przeniesie 1900 z około 2500 swoich stałych pracowników na krótkoterminowy urlop do odwołania. Ponadto Swedavia złoży wypowiedzenie 800 pracownikom.
Gdzie BRA kontynuuje lot do
Linia lotnicza BRA, która odpowiada za 30% krajowych podróży lotniczych z lotami do większości miast w kraju, zmniejsza liczbę odlotów i tras od poniedziałku 23 marca. Linie lotnicze będą nadal latać między Sztokholmem Bromma a Malmö, Göteborg, ÄngelholmVisby, Umeå i Östersund. Sytuacja finansowa BRA, która jest prywatną, całkowicie szwedzką i nienotowaną na giełdzie spółką, jest bardzo, bardzo napięta, ale pozostaje stabilna.
Tallink Silja zmienia trasy dla transportu towarowego
Tallink Silja odwołuje normalny ruch i przekierowuje statki do transportu towarowego. Statki Baltic Princess i Galaxy będą kursować między Turku a Kapellskär w celu transportu towarów między Szwecją a Finlandią. Podróżni z biletem w jedną stronę mogą do nich dołączyć, jeśli są uprawnieni do podróży do Finlandii zgodnie z obowiązującymi przepisami. Prom Star będzie kursował pomiędzy Estonią (Paldiski) a Niemcami (Sassnitz). Prom Romantika zabrał Estończyków i Łotyszy, którzy utknęli w Niemczech.
Szwedzkie ośrodki narciarskie zamykają After Ski
Według kilku gazet, After Ski w Åre, Sälen, Branäs i Idre jest obecnie zamknięte z powodu koronawirusa. Na stronie internetowej Idre Fjäll można przeczytać, że wszystkie zajęcia rozrywkowe są zamknięte, co oprócz After Ski obejmuje teatr i koncerty. Idre Fjäll pisze również, że obecnie planuje być otwarte jak zwykle przez resztę sezonu.
Coraz więcej zamknięć w Europie
UD odradza podróżowanie do wszystkich krajów, ale wielu Szwedów nadal przebywa na południu Europy, ponieważ mogli tam podróżować na długo przed wejściem w życie tego zalecenia. W wielu krajach zamykanych jest coraz więcej restauracji, hoteli i kempingów. Wiele osób próbuje wrócić do domu do Szwecji, ale nie jest łatwo zdobyć bilety lotnicze.
Jeśli prowadzisz własny samochód / kampera, powinieneś być w stanie wrócić do domu i zostać przepuszczony przez zamknięte granice, ale trudno jest wiedzieć z całą pewnością, jakie zasady obowiązują z dnia na dzień. Hiszpania wprowadziła zakaz podróżowania z więcej niż jedną osobą w samochodzie. Według gazety Sydkusten, samochód kempingowy dla turystów powinien być również liczony jako miejsce zamieszkania, a pobyt w nim byłby zgodny z kwarantanną, nawet jeśli jest was dwoje.
Refleksja tygodnia
Kiedy czytasz, że potrzebujesz specjalnego pozwolenia, aby popłynąć promem do Finlandii, czujesz się jak na wojnie. Nie chodzi tylko o podróżowanie, ale o dalszy dobrobyt Szwecji i Europy. Jak przez to przebrniemy i jak sprawimy, by wszystko znów zaczęło działać?
Przegapiłeś ostatnie wiadomości podróżnicze? Przeczytaj Porady dotyczące podróżowania, namiotów kempingowych i pociągów SJ w Norwegii
Ama de casa mówi:
Straszna i obrzydliwa sytuacja!
Uważam jednak, że niektóre zasady w Hiszpanii są nadal przesadzone. Na przykład nie wolno nam wychodzić na zewnątrz i spacerować, z wyjątkiem szczególnych przypadków.
Do tego dochodzi fakt, że w samochodzie można zabrać tylko jedną osobę. Na przykład na lotnisko, aby udać się do swojego kraju. Jeśli mieszkasz w tym samym gospodarstwie domowym, jest to absurdalne. Jeśli są dwie osoby, jedna może wziąć samochód, a druga taksówkę. Jeśli jest więcej osób, trzeba wziąć kilka taksówek, ponieważ taksówka może zabrać tylko jednego pasażera.
Mówiąc wprost, więcej taksówkarzy jest narażonych na ryzyko infekcji.
A jednak autobusy nadal jeżdżą? Jaki jest rym i powód...
Cóż, tak. Przestrzegamy zasad i szanujemy reguły. Nie oznacza to, że uważamy, że wszystko jest w porządku.
Strasznie współczuję wszystkim poszkodowanym traderom, zarówno tutaj, jak i na całym świecie. Jak to się skończy?
23 marca 2020 r. - 9:33
bmlarstravellingblog mówi:
Prawie nie wiem, jak skomentować Twój post i wszystko, co się teraz dzieje.
Nadal uważamy, że Szwecja ma dobre podejście, jeśli chodzi o utrzymanie otwartych szkół. Możemy mieć tylko nadzieję, że rodzice wezmą na siebie odpowiedzialność i zatrzymają chore dzieci w domu, tak jak sami pozostają w domu, gdy mają objawy przeziębienia. Nikt nie wie, jak rozwinie się przyszłość. Możemy mieć tylko nadzieję na najlepsze. Tutaj, w Hiszpanii, stan wyjątkowy ze wszystkimi ograniczeniami potrwa prawdopodobnie kolejne 15 dni.
Jutro opuścimy nasz ogrodzony teren i udamy się w kierunku Alicante i lotniska. Teraz trzymamy kciuki, aby wszystko się udało i jutro późnym wieczorem dotrzemy do Falköping.
23 marca 2020 r. - 12:31
Lena - dobra dla duszy mówi:
Tak, to naprawdę jest stan wojny. To smutne, że wszyscy, którzy są w miejscu innym niż "dom", wracają do domu, nawet jeśli nie zamierzali tego robić lub nawet nie musieli. Myślę, że wtedy infekcja powinna rozprzestrzenić się jeszcze bardziej. Szwedzi przebywający w Hiszpanii, Niemczech, Włoszech itp. podróżujący do Szwecji lub zwolnieni młodzi ludzie mieszkający w Sztokholmie udający się do rodziców mieszkających w mniej dotkniętych lub wcale nie dotkniętych obszarach. Hmm... Rozumiem to uczucie, ale myślę, że wiele osób mogłoby pomyśleć o tym dwa razy.
Dla wielu firm będzie to naprawdę trudne. Wszyscy musimy starać się pomóc najlepiej jak potrafimy.
Uściski Lena
23 marca 2020 r. - 13:32
I Monika mówi:
Tak, Sztokholm jest najbardziej niebezpiecznym miejscem na świecie. Faktem jest, że procentowo, od końca ubiegłego tygodnia, wirus ten jest równomiernie rozłożony w kraju, ale w wartościach bezwzględnych, oczywiście, wyższa liczba, gdzie mieszka jedna piąta populacji Szwecji. Ale w małym miasteczku może być bardzo ryzykowne robienie zakupów, chodzenie do VC, jazda autobusem, chodzenie do nagłych wypadków, huh, żadna pielęgniarka personelu do kierownika kliniki nie jest testowana, ale wiele przeziębień, kaszlu i bólu gardła, ktoś w końcu jest testowany, który już leczył setki pacjentów i ten wirus został znaleziony. Tak więc życie jest niebezpieczne, można od niego umrzeć ... I witamy w domu wszystkich Szwedów w ich własnym kraju! I cieszmy się z niewielu rozsądnych ludzi, którzy wciąż istnieją. Niepokojący jest cały personel medyczny, wszystkie kategorie, które pracują z chorymi, ale słuchaj, są wyczerpani i nie mogą o tym myśleć. Oni też nie są wysłuchiwani. Bycie pacjentem jest dziś niebezpieczne, mają inne choroby i mogą dostać kolejną, która kończy się, dotyczy wszystkich grup wiekowych. Społeczeństwo upada, ale na szczęście są jeszcze silni Wikingowie, mądrzy, kreatywni, nieustraszeni, zdrowi.
23 marca 2020 r. - 19:13
BP mówi:
Jak dotąd, my w Szwecji jesteśmy jednym z najmniej dotkniętych krajów w Europie, a mam na myśli zarówno ograniczenia, jak i przeciążony personel medyczny. W tej chwili czuję, że sytuacja jest pod kontrolą. W porównaniu z biednymi Włochami i Hiszpanią prowadzimy tutaj "luksusowe życie".
Jestem kiepski w prognozowaniu lub "głębokim" myśleniu, ale mam przeczucie, że cały świat będzie musiał zacząć od zera... znowu.
23 marca 2020 r. - 20:45
I Monika mówi:
Chcę dodać, że nauczyciele to bardzo wrażliwy zawód, dzieci nie są w domu z powodu kaszlu i bólu gardła z niewielką gorączką, wtedy ich rodzice muszą być w domu, ale powinni nadal pracować jako lekarze, pielęgniarki itp. wielu ma te zawody i jak powiedziałem niesprawdzone, ale z objawami. I żaden dyrektor nie może zamknąć szkoły z własnej inicjatywy, więc cała szkoła może stać się siedliskiem infekcji. Szkoły podstawowe nadal działają, aby rodzice dzieci nadal opiekowali się chorymi. Życie w bańce, w której nie ma żadnego z tych zawodów. Podziwiam tych, którzy muszą opiekować się innymi ludźmi. I chcą to robić. Oby to się jakoś dobrze skończyło.
23 marca 2020 r. - 21:05