Stare płyty, książki i komiksy będą dziś tematem przewodnim! Jest to blog podróżniczy, ale dziś będzie to inny rodzaj podróży... a mianowicie podróż nostalgiczna!
Spis treści
Kilka rzeczy, które udało się uratować z kontenera - przynajmniej tymczasowo
Kilka tygodni temu pomogliśmy mamie Petera w... Przeprowadzka z domu do mieszkania. Mogła zabrać tylko ułamek wszystkiego w dużym domu, a większość rzeczy, których nie można było spakować, wyrzuciliśmy. Oczywiście chcielibyśmy zbadać każdą możliwość wykorzystania rzeczy (nikt z nas nie lubi niepotrzebnie wyrzucać), ale jest to czasochłonna praca, a czas był naprawdę ostatnią rzeczą, jaką mieliśmy.
Nie mogliśmy jednak powstrzymać się od rzucania naprawdę wszystko. Przywieźliśmy między innymi ładny komplet naczyń i domek dla lalek - dwie rzeczy, które mogą spodobać się komuś z rodziny. Wynieśliśmy też kilka pudeł ze starymi płytami, książkami i komiksami. Nie było czasu na sortowanie, po prostu wnieśliśmy je do samochodu.
Dopiero wczoraj poświęciliśmy czas na przejrzenie wszystkiego i było to podróż nostalgiczna możemy powiedzieć! Zobaczymy, co z tym wszystkim zrobimy, ale na razie pomyśleliśmy, że zabierzemy cię w podróż i pokażemy kilka przykładów. Rozpoznajesz coś? Czy masz podobne rzeczy w domu?
Stare dyski
Kto pamięta kamienne ciastka? Teraz wydają się staromodne, ale kiedyś były na topie.
To małe pudełko singli również ma już kilka lat, ale jest naprawdę urocze, prawda?
Ja (Helena) nigdy nie słyszałam o Humle & Dumle (od Knorra!), ale Peter myślał, że więcej osób je rozpozna.
Księga dżungli istnieje już od jakiegoś czasu i wciąż jest popularna. Tutaj jako płyta!
Cornelis Vreeswijk i Lill Lindfors są z pewnością w bardziej starych szafach, prawda?
A potem kilka innych starych płyt: Jimi Hendrix, The Jacksons, Queen i Tom Jones ...
Stare książki
Mamy też stos starych książek. Ładna jest ta stara rodzinna biblia, prawda?
Ten podręcznik został wydrukowany w 1800 roku, fascynujące!
Dziennik z podróży po Afryce. Oczywiście, gdyby został napisany dzisiaj, miałby inny tytuł!
Dwie książki, które wszyscy rozpoznają: Emil w Lönneberdze i Pippi Pończoszanka!
A potem kilka typowych książek dla młodzieży... Kto nie czytał tego rodzaju książek w młodości?
Stara seria
Kupiliśmy też kilka komiksów, w tym 91 Karlssona.
Wołowina i banan, ktoś to czytał?
Na koniec coś, co może nie do końca jest komiksem, ale wciąż ma mniej więcej ten sam format: oklaski i gwizdy, świąteczny pudding Rit-Ola.
Czy rozpoznajesz któreś z tych starych płyt, książek lub komiksów? Czy masz podobne kolekcje w domu?
4000 mln mówi:
Hotel, który niedawno odwiedziliśmy w Malmö, miał w holu ramki na zdjęcia ze starymi płytami LP. Fajny pomysł na dekorację, jeśli chcesz je do czegoś wykorzystać.
11 października 2020 r. - 8:31
Helen mówi:
Świetny pomysł!
11 października 2020 r. - 17:29
Kenneth Risberg mówi:
Co za kolekcja, rozpoznaję kilka płyt i magazynów. Humle i Dumle pamiętam, a 91:an Karlssona często czytałem i oglądałem filmy, które były pokazywane.
Zachowałem kilka płyt, The Beatles HELP z 1965 roku i Jimi Hendrix z 1967 roku oraz kilka innych, takich jak Mungo Jerry z 1970 roku.
Moje wnuki były zaciekawione, ponieważ nie wiedziały o gramofonach ani płytach.
11 października 2020 r. - 9:00
Helen mówi:
Płyty i odtwarzacze płyt są prawdopodobnie bardzo dziwne dla dzieci 😉.
11 października 2020 r. - 17:30
Ama de casa mówi:
Świetne nostalgiczne rozpoznanie! Jak sobie o tym pomyślę, dopiero gdy byłem w połowie dorosły, doświadczyłem AHA, że twarze Bumblebee i Dumbledore'a były odwróconymi podbródkami. Cóż, tak. Zawsze szybko zdawałem sobie z tego sprawę 😀.
Miłej niedzieli!
11 października 2020 r. - 10:38
Helen mówi:
Ja (Helena) jestem jeszcze później. Usłyszałam o nich po raz pierwszy na drugi dzień i nadal nie rozumiem, o co chodzi z podbródkiem?
11 października 2020 r. - 17:31
Tylko Brytyjczycy mówi:
Humle & Dumle są kultowe w mojej rodzinie, ponieważ kuzyn mojej mamy zaśpiewał tę piosenkę tak doskonale. Czasami są pokazywani w nostalgicznym programie SVT.
11 października 2020 r. - 11:17
Helen mówi:
Zabawa! Ja (Helena) nigdy nawet o nich nie słyszałam, ale Peter miał rację, że są dobrze znani 😉.
11 października 2020 r. - 17:32
bmlarstravellingblog mówi:
Istnieje duży "czynnik rozpoznawalności" wielu rzeczy, w tym Bumblebee i Dumle (w spiżarni kapitana Bäckströma) oraz książek dla młodzieży.
Płyty winylowe znów stały się bardzo popularne. Słyszeliśmy o kimś, kto dostał naprawdę dobre pieniądze za stare płyty z lat 60-tych, przynajmniej sprawdź zanim cokolwiek wyrzucisz.
11 października 2020 r. - 11:34
Helen mówi:
Tak, postaramy się sprawdzić płyty winylowe!
11 października 2020 r. - 17:32
Ruth w Wirginii mówi:
Pamiętam Rit-Ola i oczywiście 91 Karlssona.
(brakuje Kronbloma i jego Lotty). Kiedyś w
Everyone's Weekly.
I płyty gramofonowe, których demo można było posłuchać w sklepie,
przed zakupem lub rezygnacją z zakupu.
Astrid Lindgren nawet nie zaczęła pisać "za moich czasów".
Nostalgia jest fajna, ale co z nią zrobić?
Dobra robota, tak przy okazji"
11 października 2020 r. - 13:57
Helen mówi:
Miło słyszeć o wspomnieniach! Co zrobić ze wszystkim? Nostalgia jest fajna, ale trudno wszystko zachować.
11 października 2020 r. - 17:34
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Kamienne placki były tak z moim wujkiem i wyczyszczone w latach 60-tych dyski poszły w górę, dziś szaleństwo zostałoby uratowane. Tak tytułowy negerland ALE co to ma za znaczenie, historii nie cofniemy. Spotkałem w latach 50-tych ciemnoskórego murzyna, to była sensacja w tamtym czasie i byliśmy w tym samym wieku 5-6 lat. Mieliśmy znajomych, którzy byli misjonarzami w Afryce.
Z pewnością uchwyciłeś wiele nostalgii.
11 października 2020 r. - 17:17
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Humle i Dumle były dość różnorodne w swoich czasach!
11 października 2020 r. - 17:17
Ditte mówi:
Co za zabawa z tą nostalgiczną podróżą. Prawdopodobnie rozpoznałem większość z nich, zarówno pod względem płyt, książek, jak i czasopism. Ale wiele się zmieniło, z wyjątkiem niektórych książek. Stare płyty LP są dziś cenne.
11 października 2020 r. - 17:58
BP mówi:
To była nostalgiczna podróż. Nie pamiętam kamiennych ciast, ale pamiętam wszystkie płyty LP i single, które mój mąż nalega zachować. Sprzedał swoje komiksy w antykwariacie w Anglii i dostał za nie dobre pieniądze. Wartość kolekcjonerska jest zaskakująco wysoka. Dotyczy to również płyt LP, które są w dobrym stanie. Prawdopodobnie sam zatrzymałbym stare książki - trochę kultowe.
11 października 2020 r. - 18:26
parsknięcie mówi:
Co za nostalgiczna podróż! Kulla-Gulla była moim ulubionym miejscem i przywołuje wiele wspomnień 😀.
11 października 2020 r. - 20:01
Emma, słońce jak słońce? mówi:
- Nazywam się Bumblebee!
- A ja nazywam się Dumle!
- Każdego dnia spotykamy się w Kapitanie...(coś)... spiżarni!
Widziałem ich jako dzieci w Good Morning Sweden! I oczywiście Peter ma rację!
11 października 2020 r. - 22:27
Lena - dobra dla duszy mówi:
Haha, tak, to była nostalgia na wysokim poziomie. Takie rzeczy są bardzo zabawne. Rozpoznaję Bumblebee i Dumle'a. Jednak jestem trochę za młody, żeby ich zobaczyć. Pippi i Emil byli oczywiście na mojej półce z książkami. I wszystkie stare płyty mojej mamy. Niektóre kamienne ciasteczka też powinny być gdzieś schowane.
Uściski Lena
12 października 2020 r. - 5:46