Menu Zamknij

Kontynuacja życia w kamperze - recenzja Marii i Jörana

Autorzy gościnni: Maria i Jöran

Jak pokochaliśmy naszą Kontiki! Ładne nadwozie, duże jasne okna, dużo światła w środku! Kontiki nadal jest naszym ulubionym samochodem. Miał tylko jedną wadę, dużą wadę: silnik. Stary, kwaśny silnik diesla.

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Era Kontiki dobiega końca

Bez względu na to, jak bardzo Jöran redukował bieg i pchał w górę Hallansåsbacken, nie wiedzieliśmy, czy uda nam się podjechać. Kiedy nawet ciężarówki przejeżdżają obok UPPER, można zrozumieć. Ze smutkiem postanowiliśmy więc oddać ten klejnot.

Mewy zaczynają

W maju 2015 roku stał się Adria Coral 660 z 2004 roku. Większy w środku, ale z mniejszymi oknami i światłem. Nazywamy wszystkie nasze pojazdy, tak jak robi to wiele innych osób.

Oboje przeczytaliśmy książkę, która bardzo nam się spodobała: "Mewa" Richarda Bacha. Opowiada o wolnej mewie, która nie słucha stada i leci własną drogą. Idealne imię!

(Nawiasem mówiąc, emji kontiki był pierwszym kamperem, a emji to skrót od naszych inicjałów dla tych, którzy się zastanawiają: MJ).

Pierwsza podróż

Nie lubiłem nim jeździć, bo uważałem, że chwieje się przy najmniejszym wietrze. Na szczęście Jöran lubi prowadzić, a ja lubię siedzieć obok niego. Idealny rozkład, każdy robi to, w czym jest najlepszy i czerpie z tego przyjemność.

Ten Seagull również nie był zbyt niezawodny. Już pierwszego dnia wakacji zaczęła szwankować. Poza Värnamo był przystanek w naszej podróży do Skanii.

Na szczęście tuż nad rzeką było ładne miejsce parkingowe. Następnego dnia pojechaliśmy do warsztatu samochodowego Hedina. Jöran mógł pożyczyć garaż i jak zwykle miał wszystkie narzędzia. Chłopaki w warsztacie byli zarówno pod wrażeniem, jak i zaciekawieni. Wyglądało na to, że miło spędzili czas przy silniku i wszystko rozwiązali.

Wakacje w Skanii

Potem były ładne dni wzdłuż wybrzeża Halland i Skanii. Znaleźliśmy ładny kemping w porcie Skallkrokens. Wielkim testem tej podróży był oczywiście Hallansåsbacken. Czy z tym kamperem poszłoby lepiej? Tak! Jöran w końcu został tym, który prowadził ciężarówki i to na piątym biegu. To było Båstad, Falsterbo, YstadKåseberga, Vik, Åhus, port Torsö i Karlshamn oraz wszystkie małe miejscowości pomiędzy nimi.

W kamperze jest wiele śmiechu i możemy wiele zobaczyć, gdy mamy GPS ustawiony na unikanie autostrad. Jednym z przykładów była sytuacja, gdy zobaczyliśmy znak informujący o kąpielisku i powiedzieliśmy: "Świetnie! Kawa nad morzem!" ale skończyło się na parkingu obok łaźni...

Zdaliśmy sobie sprawę, że fajnie jest dowiedzieć się więcej o tym, co widzimy, więc zawsze mamy "Wikipedię dnia". Coś, co widzieliśmy po drodze i co szczegółowo opisujemy. "Co jest najmniejszą gminą w Szwecji. Kto był ...? Kiedy ...?"

Znowu kłopoty

Po podróży po Skanii byliśmy w drodze do domu. Zatrzymaliśmy się tylko u kilku znajomych w Ronneby, kiedy Mewa znów odjechała.

Co za szczęście, że i tak masz wszystko w kamperze. Kiedy czekaliśmy na lawetę, wybraliśmy kawę i herbatę i usiedliśmy na zewnątrz przy drodze i napiliśmy się kawy. Tam siedzieliśmy, kiedy przyjechał.

"Chcesz filiżankę?"

Roześmiał się i potrząsnął głową. Trochę zdezorientowany:

"Nie jesteś zły? Większość ludzi, których odbieram, jest rozczarowana, że ich plany wakacyjne legły w gruzach".

"Nie, dlaczego? To niczego nie zmienia? Jest jak jest i trzeba jak najlepiej wykorzystać sytuację! Do dzieła!"

Tak, jesteśmy rozczarowani i przeklinamy, ale nie na długo. Ale Mewa miała nową nazwę: FUCK YOU!

Karlskrona, Szwecja

Doszło więc do tego, że musieliśmy spędzić kilka przymusowych dni w Karlskrona, Szwecja. Okazało się, że jest na co popatrzeć, więc dni i tak mijały szybko.

Muzeum Morskie było warte odwiedzenia, podobnie jak Muzeum Blekinge. Plus wizyty u przyjaciół w Ronneby.

Po weekendzie samochód został naprawiony. Najwyraźniej nie było tak źle. Coś ze źle naprawionymi kablami sprzed naszych czasów ... hm ... ale teraz wszystkie zepsute części zostały wymienione, a cały silnik został sprawdzony! Tylko jeszcze raz! Zdecydowaliśmy się kontynuować podróż do domu, abyśmy mogli obejrzeć nowe kampery. Wiedzieliśmy, że nasza następna podróż odbędzie się do Włoch, więc pomyśleliśmy o czymś mniejszym i bardziej elastycznym. Co z tego wyszło, zobaczysz w następnym poście!

Korzystając z okazji, chcielibyśmy życzyć wszystkim szczęśliwego Nowego Roku!

/ eMJi

Jöran och Maria Selin

Śledź Jörana i Marię tutaj:

Sverige

Jöran i Maria Selin

Jöran i Maria kryją się za dawnym blogiem Magnolia Magis. Sprzedali dom i przez 3 lata mieszkali na zewnątrz, najpierw w kamperze, a następnie w przyczepie kempingowej. Podróżowali głównie po Szwecji i Europie. Dziś przenieśli się do małej chatki w lesie i wyposażonego w kemping Land Rovera Defendera, z którym mają nadzieję na wiele przyjemnych podróży.

Zapisz się do naszego newslettera