Spis treści
Autorka gościnna: Ann-Louise Paulsson
W Stanach Zjednoczonych znajduje się kilka szwedzko-amerykańskich miejsc, które upamiętniają Szwedów, którzy kiedyś wyemigrowali do Ameryki. Oto trzy interesujące miejsca, które warto odwiedzić.
Chicago - drugie co do wielkości miasto w Szwecji
Na początku XX wieku Chicago było drugim co do wielkości szwedzkim miastem pod względem liczby mieszkających tam Szwedów. W Chicago osiedliło się ponad 100 000 Szwedów i tylko Sztokholm miał więcej mieszkańców.
Odwiedzając Wietrzne Miasto, mogę niemal zagwarantować, że prędzej czy później natkniesz się na budynki, ulice i dzielnice związane ze szwedzkimi emigrantami. Ponieważ wielu Szwedów ma krewnych, którzy wyemigrowali do Chicago, istnieje duże prawdopodobieństwo, że będziesz spacerować po tych samych ulicach, po których kiedyś chodzili Twoi krewni.
Szwedzi, którzy osiedlili się tutaj, często pracowali w branży budowlanej i zwykło się mówić, że to Szwedzi zbudowali Chicago. Istnieją ku temu powody, ponieważ prawie połowa budynków w Chicago została zbudowana przez emigrantów ze Szwecji. Jednym z przykładów jest piękny Wrigley Building na Magnificent Mile, który został zbudowany przez Andrew Lanquista z zachodniej Szwecji. Wrigley Field, dom Chicago Cubs, również został zbudowany pod kierownictwem pana Lanquista.
Andersonville to dzielnica Chicago, w której osiedliło się wielu Szwedów, a przy Clark Street znajduje się obecnie Muzeum Szwedzko-Amerykańskie, które warto odwiedzić. W okolicy znajdowała się również szwedzka piekarnia oraz kilka szwedzkich sklepów i restauracji, ale niestety wiele z nich zostało zamkniętych w ostatnich latach.
Nadal istnieje restauracja Svea, w której można zjeść na przykład szwedzkie naleśniki i szwedzką zupę owocową. Jeśli przyjedziesz do Andersonville w środku lata, możesz dołączyć do "Midsommarfest", jednej z największych imprez ulicznych w Chicago.
Na zachód od Andersonville znajduje się North Park University i Swedish Covenant Hospital, który również został założony przez Szwedów. Wskazówki dotyczące rzeczy do zrobienia do zrobienia w Chicago można znaleźć tutaj.
Szwedzki stan Minnesota
Minnesota to stan USA najbardziej kojarzony ze Szwedami i emigracją. Jest to stan, w którym osiedliło się najwięcej Szwedów i znajduje się tam wiele małych miasteczek o szwedzko brzmiących nazwach, takich jak Lindstrom, Borgholm, Malung, Mora, Scandia, Karlstad, Upsala, Ronneby, Viking i Strandquist.
To właśnie w Scandii osiedlili się pierwsi szwedzcy emigranci, a dziś znajduje się tu Muzeum Gammelgården z wieloma historycznymi domami, w których można zobaczyć, jak żyli szwedzcy emigranci w Minnesocie. Znajduje się tam również sklep z pamiątkami, w którym można kupić pamiątki inspirowane Szwecją.
W stanie Minnesota znajdują się oczywiście także Stillwater, Taylor Falls, Chisago Lake i cmentarz Glader, wszystkie znane z powieści Vilhelma Moberga o Karlu Oskarze i Kristinie z Duvemåla.
Ślady Vilhelma Moberga można znaleźć w całej Minnesocie, w tym w Chisago City, gdzie znajduje się pomnik Vilhelma Moberga i rower, którego używał do poruszania się po Chisago podczas pracy nad swoimi książkami. Pomnik znajduje się w parku Moberg Park.
W Lindstrom znajduje się pomnik Karla Oskara i Kristiny, na którym Karl Oskar spogląda w stronę pustkowi Minnesoty, a Kristina tęsknie spogląda w stronę Szwecji. Latem obchodzone są tu Dni Karla Oskara, a tego lata przypada 60. rocznica festiwalu.
W dużym mieście Minneapolis można odwiedzić Amerykański Instytut Szwedzki we wspaniałej rezydencji Turnblad przy Park Avenue. Znajduje się tu muzeum, w którym można obejrzeć 33 pokoje w domu, a także wziąć udział w różnych wystawach.
Istnieje również kolekcja ponad 7000 artefaktów związanych ze Szwecją i Szwedzkimi Amerykanami, ale jest ona dostępna tylko dla odwiedzających, którzy wcześniej zarezerwowali wizytę. To samo dotyczy biblioteki i archiwów, gdzie również trzeba umówić się na spotkanie, aby obejrzeć zbiory.
Narodowe Muzeum Imigracji Ellis Island, Nowy Jork
Jeśli byłeś w Nowym Jorku i popłynąłeś statkiem do Statuy Wolności, prawdopodobnie minąłeś Ellis Island. Jest to miejsce, w którym Szwedzi, którzy wyemigrowali do USA w latach 1892-1924, podróżując trzecią klasą przez Atlantyk, dotarli na wyspę. W sumie ponad 12 milionów emigrantów z różnych krajów przeszło przez to miejsce i zostało dokładnie sprawdzonych w Wielkiej Sali Ellis Island, zanim, miejmy nadzieję, zostali wpuszczeni do kraju.
Nie wszyscy zostali przyjęci, a około dwa procent emigrantów wróciło do domu. Najczęstszym powodem odmowy wjazdu do Stanów Zjednoczonych było wykrycie u danej osoby choroby zakaźnej przez lekarzy na Ellis Island.
Oprócz badania lekarskiego, 3-5 godzinna inspekcja obejmowała również przesłuchanie, a emigranci musieli zdać test na inteligencję w formie łamigłówki. Zdjęcie takiej łamigłówki można znaleźć na stronie ten post o Domu Emigrantów w Växjö.
Na Ellis Island można również zobaczyć ciasne dormitoria, w których emigranci mogli przebywać, jeśli z jakiegoś powodu nie mogli natychmiast wjechać do kraju.
Na wyspie znajduje się również Ściana Honoru z nazwiskami 775 000 osób, których wspólną cechą jest to, że przybyli do USA jako imigranci. Jeśli chcesz poszukać swoich emigrantów lokalnie, istnieje Centrum Historii Rodziny z listami pasażerów i zdjęciami statków, które przewiozły ich przez Atlantyk.
Naprawdę mogę polecić wizytę na Ellis Island. Spacer po pokojach, w których gromadzili się emigranci, czekając na to, czy zostaną przyjęci, czy nie, jest wyjątkowym doświadczeniem, zwłaszcza jeśli masz krewnych, którzy byli tu ponad sto lat temu.
Zaleca się zabranie ze sobą chusteczek. Płakałam przez całą wycieczkę, ale myślałam też o bracie mojego dziadka, który sam podróżował do Ameryki w 1913 roku i przybył na Ellis Island, gdy miał zaledwie 15 lat i nie znał ani jednego słowa po angielsku.
Wskazówki dotyczące kolejnych szwedzkich miejsc do odwiedzenia w USA
- Kingsburg, Kalifornia
- Lindsborg, Kansas
- New Sweden, Maine
- Bishop Hill, Illinois
- Swedesboro, New Jersey
BP mówi:
Co za zabawny i szczególnie interesujący post o "szwedzkich koloniach" w USA. Wielu rzeczy nie wiedziałem. Nie wiem dlaczego, ale odniosłem wrażenie, że Boston jest szwedzką kolonią. Znam dwie szwedzkie rodziny, które mieszkają tam od lat 90-tych.
25 stycznia 2022 - 14:53
Ann-Louise Paulsson mówi:
Cieszę się, że spodobał Ci się mój post! To prawda, że niektórzy Szwedzi również wyemigrowali do Massachusetts i Bostonu. Największa szwedzka kolonia w Nowej Anglii znajdowała się w Worcester, na zachód od Bostonu.
25 stycznia 2022 - 17:26
Helen mówi:
Bardzo interesujące! Stany Zjednoczone nie przyciągają nas tak mocno, ale to mnie zaciekawiło! Nie mam żadnych krewnych, którzy wyemigrowali, ale zeszłej jesieni odwiedziliśmy Utvandrarbygden w Smalandii, co wzbudziło moje zainteresowanie tą częścią szwedzkiej historii, a to jest trochę jak kontynuacja tego! 😉 https://www.freedomtravel.se/2021/12/utvandrarbygden/ Może powinieneś też zobaczyć nowy film Emigracja?
25 stycznia 2022 - 18:03
Ann-Louise Paulsson mówi:
Tak, teraz, gdy odwiedziłeś wioski emigrantów w Szwecji, musisz także odwiedzić miejsca w Stanach Zjednoczonych, w których osiedlili się ci ludzie. Nie widziałem jeszcze nowego filmu o emigrantach, głównie dlatego, że w czasie pandemii chodzenie do kina nie jest tak kuszące, ale zobaczę go, gdy tylko będę miał okazję.
27 stycznia 2022 - 9:35
Camilla Blomstrand mówi:
Fajnie się czyta! Byłem w niektórych z tych miejsc w Minnesocie. Najbardziej fascynujące było to, że kiedy odwiedziliśmy latarnię morską Split Rock nad jeziorem Superior, powiedziano nam, że została zbudowana przez szwedzkich robotników 😀.
Moja córka przypadkowo wylądowała w Minneapolis jako au pair 12 lat temu. I zdała sobie sprawę, jak bardzo wszyscy są ciekawi szwedzkiego i jak wiele osób z dumą nosi swoje dziedzictwo. Wróciła do domu, ale potem znów na studia i po kilku latach ukończyła University of Minnesota. W sumie przebywała tam przez 6 lat, a jej serce jest na szwedzkiej wsi, mimo że wróciła do Szwecji. Gdyby nie problem z wizą, prawdopodobnie zostałaby na stałe 😀. Pozdrawiam Camilla
25 stycznia 2022 - 19:50
Ann-Louise Paulsson mówi:
Jak miło, że odwiedziłeś niektóre z tych miejsc i dzięki za wskazówkę dotyczącą latarni morskiej Split Rock, muszę ją odwiedzić następnym razem, gdy będę w Minnesocie.
27 stycznia 2022 - 8:20
Monica Lindström mówi:
Bardzo interesująca lektura, od dawna chciałem pojechać do Chicago.
Miałem wielu krewnych, którzy podróżowali tam pod koniec XIX wieku i na początku XX wieku.
Czy ktoś wie, gdzie szukać rodziny, od dawna szukam synów mojego dziadka, którzy mieszkali w okolicy....
Ale zatrzymuje się wszędzie
W Chicago musi być ktoś, kogo potomków można prześledzić,
Jestem wdzięczny za każdą pomoc
Monica Lindström
27 stycznia 2022 - 20:45
Marie mówi:
Jakie to ekscytujące! Chciałabym odwiedzić te miejsca!
25 stycznia 2022 - 19:53
Ann-Louise Paulsson mówi:
Tak, gorąco polecam wybrać się tam i odkryć wszystkie te interesujące miejsca szwedzkiej historii.
27 stycznia 2022 - 8:29
Anta Snaque mówi:
Dzięki za interesujący post! Miło jest znów doświadczyć trochę Chicago i Nowego Jorku.
Moja babcia i kilkoro jej rodzeństwa wyemigrowało do USA na przełomie wieków 1800-1900. Pracowała jako fotograf w Minneapolis/St. Paul. Po kilku latach wróciła do Szwecji, aby odwiedzić rodziców i pozostałe rodzeństwo w Västerbotten. Tam też poznała mężczyznę, który został moim dziadkiem. Oznaczało to, że nie wróciła do USA. Jednak pozostałe rodzeństwo tam pozostało. Spotkałem niektóre z ich dzieci i wnuków, kiedy odwiedziłem USA w 1975 roku. Byłem w Chicago, Wisconsin i Nowym Jorku. Moi krewni są również w Kalifornii, Idaho i Arizonie.
26 stycznia 2022 - 0:56
Ann-Louise Paulsson mówi:
Jakie to ekscytujące, że twoja babcia pracowała jako fotograf w Minneapolis, jaka to musiała być interesująca praca. I jak miło, że byłeś w USA i spotkałeś niektórych swoich krewnych.
27 stycznia 2022 - 8:39
Maria /emjis mówi:
Jako córka genealoga, Twój post przykuł moją uwagę! To takie interesujące! Oczywiście, że mieliśmy krewnych, którzy wyemigrowali! Niestety, nie latam tak daleko, w przeciwnym razie byłoby ciekawie zobaczyć! Czasami widzę, kiedy wypełniam strony genealogiczne, że powinno tam być wielu krewnych. 😉
26 stycznia 2022 - 11:22
Ann-Louise Paulsson mówi:
Cieszę się, że post okazał się interesujący! Jeśli nie możesz polecieć do USA, może możesz skontaktować się ze swoimi krewnymi i zachęcić ich do odwiedzenia Szwecji? 😉
27 stycznia 2022 - 9:02
Maria/emjis mówi:
Sprytne!!!👍😁
27 stycznia 2022 - 12:10