Czy odważysz się podróżować w 2022 roku? Pod wieloma względami wszystko wydaje się teraz lepsze i bardziej obiecujące. Z drugiej strony, nigdy nie wiadomo, co zrobi ten wirus lub jakie zasady przyjdą po nim. Nie ma też pewności, że nie wybuchnie wojna...
Spis treści
Podróżowanie za granicę w 2022 r.
Jesteśmy w pełni zaangażowani w podróżowanie w 2022 roku, więc równie dobrze możemy to powiedzieć. Nie możemy się doczekać podróży, uważamy, że sytuacja się poprawia i już zarezerwowaliśmy wycieczki. Tak, w tym tygodniu lecimy do Danii, aby wziąć udział w targach turystycznych. Następnie odbędzie się lot do innego miejsca w Europie, zanim rozpocznie się sezon kamperowy w Szwecji i innych krajach.
Jesteśmy zdecydowanie Chociaż jesteśmy pozytywnie nastawieni do podróży zagranicznych w 2022 r., musimy powiedzieć, że jedną z rzeczy, których nauczyliśmy się podczas tego okresu pandemii, jest to, aby nie brać wszystkiego za pewnik i oczekiwać, że sytuacja może się zmienić w dowolnym momencie. Nie jesteśmy również odporni na wszystkie czarne nagłówki, które szerzą strach przed potencjalną poważną wojną w naszym geograficznym sąsiedztwie.
Pandemia 2022
Pandemia koronawirusa zmieniła się z przerażającego scenariusza z pierwszych stron gazet w integralną część społeczeństwa. Szczepimy się i staramy się przestrzegać zasad, ale nie myślimy o koronawirusie przez cały dzień. Wiele osób ostatnio zachorowało, ale większość wydaje się radzić sobie z łagodnymi objawami i kilkoma spokojnymi dniami na kanapie. Społeczności wokół nas otwierają się, a podróżowanie wydaje się coraz łatwiejsze.
Wygląda jednak na to, że podczas naszej następnej podróży będziemy musieli oba szczepionka oraz Test PCR. Jest to jednak nieco uciążliwe. A co się stanie, jeśli wirus nagle zmutuje w jakiś paskudny sposób lub jeśli jakiś kraj zdecyduje się wprowadzić bardzo restrykcyjne przepisy? Czy nadal wygodnie byłoby kontynuować nearcation i nie przenosić się na drugi koniec świata?
Sytuacja na świecie w 2022 roku
Świat jest niesamowity i wspaniały, ale czasami także straszny i okropny. Każdego dnia czytasz o napiętej sytuacji na granicy z Ukrainą i zastanawiasz się, co się stanie. Czy w naszym sąsiedztwie naprawdę wybuchnie wojna? Przede wszystkim myślimy o narodzie ukraińskim, ale zastanawiamy się również, jak wpłynie to na resztę Europy.
Obecnie w Pekinie odbywają się Igrzyska Olimpijskie i można poczytać o wyczynach i medalach. Można też przeczytać inne okropne doniesienia o tym, jak Ujgurzy są traktowani w Chinach. A mówiąc o tej części świata... co stanie się na Tajwanie? W tych czasach jest wiele powodów do zmartwień...
Bubblers: islandzkie wulkany
Na koniec musimy wspomnieć o islandzkich wulkanach. W tym kontekście wydają się one niewinne. W końcu są to naturalny a nie paskudny. Niemniej jednak łatwo mogą stać się przerażające. W szczególności mogą siać spustoszenie, wyrzucając lawę lub wypełniając niebo popiołem, tak że samoloty w Europie nie mogą latać. Istnieje kilka wulkanów, które "powinny" wybuchnąć stosunkowo szybko. Pisaliśmy o tym już wcześniej.
Z drugiej strony, samoloty i tak mogą zostać uziemione tego dnia z powodu wirusa lub wojny. Myślimy, że przynajmniej kamper nie zostanie zatrzymany. Chyba że ceny oleju napędowego wzrosną jeszcze bardziej (okropna myśl) ...
Teraz czekamy z niecierpliwością
Powiedziawszy to, kończymy stwierdzeniem, że patrzymy w przyszłość. Z niecierpliwością czekamy na podróże zarówno po Szwecji, jak i za granicę w 2022 r. Jeśli pojawią się problemy, będziemy musieli się dostosować. Do tego czasu podróżujemy i odkrywamy nasz fantastyczny świat.
Jak myślisz?
Eva/Living like Eva mówi:
Myśląc podobnie jak ty, planuję kilka podróży, ale jestem przygotowany na niepowodzenia...
22 lutego 2022 - 8:24
Helen mówi:
Tak, trzeba przyzwyczaić się do nowego podejścia...
22 lutego 2022 - 18:10
Annar Aas mówi:
Ładnie napisane. Jasne, wydaje się, że wiele zmierza w złym kierunku. Rosja grozi wojną, a dyktatorzy zastraszają swoją ludność, przez co napływ uchodźców rośnie, ale dopóki są drogi, można podróżować blisko domu. Nie mam już takich myśli, muszę być zadowolony z pojawienia się elektrycznego wózka inwalidzkiego. Wspaniale jest nadal śledzić Cię na blogu, przynosisz zarówno radość, jak i inspirację. Dziękuję za to.
22 lutego 2022 - 8:44
Helen mówi:
Cieszę się, że podobał Ci się nasz post Annar! I miło znów widzieć twoje komentarze! Wymiana komentarzy to zawsze świetna zabawa! Oczywiście może to doprowadzić do zalewu uchodźców, jeśli pójdzie w złym kierunku (i to jest niepokojące).
22 lutego 2022 - 18:13
Evy Knoph mówi:
Tak, dzień po uruchomieniu certyfikatu Covid odbyłem pierwszą podróż za granicę-21, po niej nastąpiło 8 kolejnych... to samo, ale inaczej z oświadczeniami zdrowotnymi, maskami na twarz zwykle w pomieszczeniach i w transporcie....
Tak, to jest to, z czym musisz sobie poradzić, jeśli chcesz podróżować, i wolałbym to zrobić, niż czekać do ????.
Teraz dodano kolejny parametr... zachorowałem na ostrą chorobę 2 dni po powrocie do domu w grudniu... ale został przebadany w całości i jest w pełni leczony, nie można powiedzieć, czy kiedykolwiek będę znowu ostro chory... ale myślę, że nie jest to coś, na co mogę czekać ????
Więc podróżuję i cieszę się, kiedy mogę...:-). Miłego podróżowania!
22 lutego 2022 - 18:20
Niedźwiedź mówi:
Jeśli chodzi o Covid, sytuacja jest teraz bardzo jasna, ale jeśli chodzi o Ukrainę, jest jeszcze bardziej niepewna, chociaż osobiście nie martwię się szczególnie, że wpłynie to na resztę Europy pod względem bezpieczeństwa, oczywiście z pełnym uwzględnieniem narodu ukraińskiego.
22 lutego 2022 - 9:05
Helen mówi:
Tak, my również jesteśmy pozytywnie nastawieni do Covid w tej chwili (chociaż nie możemy być pewni, że nie będzie reakcji). Miejmy nadzieję, że reszta Europy nie ucierpi zbyt mocno, ale i tak trudno to przewidzieć. Napływ uchodźców, eskalacja zagrożeń itp. Ale zgadzam się, najbardziej martwię się o naród ukraiński!
22 lutego 2022 - 18:48
BP mówi:
Ujmę to w ten sposób - podróżowanie powinno być zabawą bez względu na wybrany cel podróży. Osobiście uważam, że wszystkie "przygotowania" z certyfikatami COVID-19, zaświadczeniami o szczepieniach i innymi testami, które należy wykonać i które są różne dla różnych krajów, sprawiają, że tracę ochotę jeszcze przed wyjazdem. I nie pojechałbym teraz dobrowolnie ani do Polski, ani na Ukrainę.
Ale na szczęście nie muszę się martwić. Jadę z tobą na strzelbie ;-)
22 lutego 2022 - 17:33
Monika mówi:
Czytałem o twoich podróżach na Ukrainę i ciekawie było zobaczyć zdjęcia i uzyskać obraz kraju. I to jest po prostu smutne teraz, dzieci, które były małe w 2014 roku i pamiętają to, są teraz dotknięte ponownie i będą siedzieć w ciemnych schronach w ich kraju, który jest jasny i piękny z duchem naprzód i dużo radości.
Gazety nic takiego nie pokazują, tylko obraz biedy, która oczywiście też istnieje, ale zapomina o wszystkim, co piękne.
A teraz wszystkie relokacje, po prostu zastanawiałem się, dokąd przeniesiono wszystkie rosyjskie dzieci i to do obozów dla uchodźców w Rosji przez rosyjski rząd, w końcu są dzieci, które urodziły się tutaj, ale zdarzyło się, że trafiły do rosyjskiej sekcji. Wszystko jest po prostu niezrozumiałe. Tragiczne.
I zamiast planować swój dzień pracy, bez względu na zawód, wyposażyć się w broń i pomyśleć, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni, więc dzieci siedziały i patrzyły i czuły broń, gdy rodzice i starsze pokolenie oddadzą wszystko, aby spróbować uratować swój kraj.
I podobnie jak ty, czuję się bardzo skonfliktowany z Igrzyskami Olimpijskimi. Wszystko jest takie dziwne.
Ale myślę, że zdrowo jest planować i patrzeć w przyszłość, taki rok może zapobiec szaleństwu🙂
Na razie ciesz się czasem spędzonym w Danii.
22 lutego 2022 - 22:28
Podróżniczy piątek mówi:
Mamy nadzieję na przynajmniej jedną podróż za granicę, ale nie bierzemy niczego za pewnik. Z niecierpliwością czekamy na Wielką Brytanię i Tajlandię, ale także na podróż po Europie! Poza tym mam zaplanowaną głównie Szwecję, nie mogę się doczekać.
23 lutego 2022 - 11:45
Na całej planszy mówi:
Przez cały okres pandemii zdecydowaliśmy się podróżować kamperem i wiele razy czuliśmy się o wiele bezpieczniej w Hiszpanii niż w Szwecji.... :p Oczywiście można się martwić, ale jeśli jesteś rozsądny i nieco ostrożny, zwykle wszystko idzie dobrze. Jeśli chodzi o strefy wojenne na całym świecie, to niestety niewiele możemy zrobić. A mówiąc wprost, można powiedzieć "jedyną rzeczą, którą wiem o życiu, z całą pewnością, jest to, że pewnego dnia umrę".
23 lutego 2022 - 18:12