Drugiego dnia na wyspie Malapascua na Filipinach przeżyliśmy wspaniałe doświadczenie. Rodzina, która jest właścicielem miejsca, w którym mieszkamy, inaugurowała swoją przebudowaną łódź. Na cześć tego dnia odbyła się premierowa wycieczka i w pełni grillowana świnia na pokładzie.
Spis treści
Rodzina i łódź
Tak więc to nasi przyjaciele i towarzysze podróży, Micke i Julia, znają rodzinę na... Malapascuaponieważ utknęli na wyspie na kilka miesięcy podczas pandemii. Rodzina posiada kilka łodzi i prowadzi Malapascua Budget Tourktóra organizuje różne wycieczki łodzią dla turystów.

Największa łódź, Dotche, została właśnie przebudowana, aby była jeszcze większa i wygodniejsza. To właśnie tą łodzią będziemy wkrótce pływać i to właśnie nią rodzina chciała zainaugurować swoją działalność.

Wizyta u rodziny
Przy świątecznych okazjach lechon (cała grillowana świnia) jest ulubionym jedzeniem na Filipinach, a inauguracja odbudowanej łodzi jest oczywiście uroczystą okazją. Tym razem to Micke i Julia zorganizowali świnię, a rodzina zaczęła ją grillować już rano.
Obecnie przebywamy w dwóch domkach, które rodzina ma w swoim barze na plaży, skąd trzeba przejść krętą i stromą ścieżką przez przyrodę, aby dostać się do małej wioski, w której mieszka rodzina.

Chociaż ludzie na Malapascua często żyją w prosty sposób, w wioskach często panuje radosna i przyjazna atmosfera, z dziećmi kopiącymi piłkę i dopingującymi lub chcącymi porozmawiać, często po angielsku.

Już po przyjeździe, zanim nadszedł czas na wycieczkę łodzią, zaoferowano nam pancit, który jest tradycyjnym daniem z makaronem na Filipinach. Bardzo dobre!



Grillowanie świń
Świnia była grillowana na węglach i była gotowa po kilku godzinach.

W międzyczasie dobrze się bawiliśmy w cieniu. Między innymi poszliśmy i kupiliśmy po piwie, które okazało się być olej enitre. Innymi słowy, coś dla spragnionych!

Gotowy do wejścia na pokład
Nagle rodzina krzyknęła, że już czas. Świnia była ugotowana, a łódź gotowa. Wszyscy w rodzinie chwycili swój sprzęt i ruszyli w stronę wody, łącznie z nami.

To duża rodzina z wieloma krewnymi i być może dołączyli do nas również sąsiedzi lub przyjaciele. Gdy wchodziliśmy na pokład, spadł deszcz, ale na szczęście szybko minął.

Premierowa trasa koncertowa
Wszyscy przygotowali się do dziewiczego rejsu, a kapitan, który jest również ojcem rodziny, zaczął sterować statkiem z portu.

Po chwili deszczowe chmury się rozpogodziły, a szczęśliwa grupa ludzi znalazła się na pokładzie Dotche.

A łódź? Tak, płynęła bardzo dobrze i czuła się bardzo stabilnie.

Cała pieczona świnia
Następnie nadszedł czas, aby zatrzymać się i zjeść grillowaną świnię. Zwierzę zostało pokrojone, a na stole pojawiły się talerze.

Wraz ze świnią zaserwowano nam zarówno ryż, jak i pancit, czyli makaron z warzywami. To była prawdziwa impreza na pokładzie Dotche! Fantastyczna zabawa być tego częścią!


Śledź dalej naszą podróż
Obecnie jesteśmy w trakcie trzymiesięcznej podróży na Filipinach i przygotowujemy się do dłuższego rejsu łodzią Dotche. Opowiedzieliśmy już o miasto Cebu i podróż z Cebu do Malapascua. Wszystkie artykuły na temat Filipin można znaleźć, klikając poniższy obrazek.
Możesz również śledzić naszą podróż na Instagramie pod adresem @freedomtravlnews gdzie publikujemy zdjęcia, klipy filmowe i wydarzenia.

Ditte mówi:
08 lutego 2023 r. - 8:42
Christian Muda mówi:
Co za wspaniała wycieczka! Dołączymy do was, jeśli zrobicie to ponownie za kilka lat, kiedy nasze dzieci opuszczą dom!
08 lutego 2023 r. - 14:04
BP mówi:
Nie było to bezpośrednio prosię, które turyści na Gran Canarii mogą zjeść podczas wycieczki zorganizowanej przez biuro podróży;-) Fantastycznie było być częścią tej imprezy na pokładzie ładnej łodzi. Naprawdę mi się to podoba - jako gość być częścią czegoś prawdziwego, co nie jest dla turystów. WOW po prostu mówię: -) Kontynuuj i ciesz się: -)
08 lutego 2023 r. - 19:28
Monika mówi:
Fantastycznie! Spotykać takich ludzi i żyć z nimi tak autentycznie. A także uświadomienie sobie, że można żyć na wiele różnych sposobów i bogato. Ale nie tylko za pieniądze. Byłoby interesujące wiedzieć, gdzie i jak dzieci uczęszczają do szkoły i czy jest to surowe jak tutaj.
I powodzenia z wycieczką łodzią, ale rozumiem, że mają doświadczenie w większości rzeczy, jeśli chodzi o wiatr i burze. Wygląda też ładnie ze słońcem, ciepłem i wszystkimi kolorami.
09 lutego 2023 r. - 3:17
Lena - dobra dla duszy mówi:
Co za doświadczenie być częścią czegoś tak autentycznego i rdzennego!
Uściski Lena
13 lutego 2023 r. - 5:46