Spis treści
Autorzy gościnni: Magdalena i Pernilla
Podróżowanie i dalekie przygody są świetne. Nie uważamy jednak, że codzienny luksus w sąsiedztwie powinien być bagatelizowany. Rozjaśniliśmy ciężki dzień powszedni w lutym, podróżując do Trelleborga i zatrzymując się w hotelu Dannegården.
Trelleborg
Trelleborg to najbardziej wysunięte na południe miasto Szwecji i główne miasto portowe. Istnieją promy do pięciu różnych miejsc w Europie (Niemcy, Polska i Litwa). Oboje spędziliśmy dużo czasu w Trelleborgu, ponieważ pracowaliśmy tu przez wiele lat. Jednak nigdy wcześniej nie mieszkaliśmy tu w hotelu.
Plaże
Dla tych, którzy odwiedzają Trelleborg w ładny dzień, wizyta na plaży jest często atrakcyjna. Gmina ma wiele różnych plaż do różnych celów i pragnień. Plaża w Smygehuk, najbardziej wysuniętym na południe przylądku Szwecji, jest jedną z naszych ulubionych plaż w gminie Trelleborg.
Trelleborg
Jeśli interesuje Cię epoka Wikingów, polecamy odwiedzić rekonstrukcję zamku Wikingów Trelleborgen. Wizyta w Trelleborgen oznacza podróż w czasie, dokładnie do IX wieku. Ciekawie jest uzyskać wgląd w społeczeństwo Wikingów i dowiedzieć się, jak wyglądało życie w tamtych czasach i jak wyglądały bitwy Wikingów.
Jeśli odwiedzisz Trellborgen latem, możesz wypróbować różne gry wikingów i spróbować innych obowiązków, które były wykonywane w tym czasie. Jeśli jesteś w Trelleborgu w drugi weekend lipca, zalecamy odwiedzenie Trelleborgen. Można tam przeżyć ślub wikingów z wieloma wikingami, udać się na targ wikingów i zobaczyć "Bitwę o Trelleborgen".
Hotel Dannegården
Powodem, dla którego tym razem pojechaliśmy do Trelleborga, nie była praca, plaża czy wizyta w Trelleborgen. Pojechaliśmy do Trelleborga, aby zatrzymać się w najlepszym hotelu w mieście, Hotel Dannegården.
Hotel znajduje się w centrum miasta i składa się z 26 nowo wyremontowanych pokoi. Pokoje noszą nazwy różnych miast na świecie, a czy jest lepszy sposób na pobyt w hotelu Travelsis?
Po zameldowaniu i wejściu do naszego pokoju, zwanego Londynem, witają nas bąbelki, owoce i czekolada. Takie powitanie sprawia, że pobyt w hotelu naprawdę się opłaca.
Do hotelu docieramy tuż przed 18:00, więc zaczynamy od kolacji. Menu składa się z czterech różnych dań. Całe szczęście, że nie ma ich więcej, bo mamy problem z wyborem - wszystkie dania brzmią równie dobrze. Ostatecznie decydujemy się na stek z polędwicy wołowej i golonkę. Na deser jemy włoską bezę z lemoncurdem i lodami waniliowymi.
Miła dziewczyna, która nas zameldowała, jest również naszą kelnerką. Opowiada nam o historii hotelu Dannegården. Dla nas, ciekawskich, jest to bardzo interesujące. Hotel to urocza willa z 1910 roku, która od 10 lat jest własnością rodziny Ivholt. Nazwa hotelu pochodzi od jego założyciela, Kaj Dannegård.
W zeszłym roku w ogrodzie zbudowano piękny basen. Nie możemy się doczekać kąpieli w nim, jeśli wrócimy wiosną lub latem. Teraz przyciągnęło nas gorące jacuzzi. Tutaj siedzieliśmy przez długi czas i cieszyliśmy się, zanim skończyliśmy sauną. Wszyscy goście mogą wypożyczyć szlafrok, kapcie i ręczniki, więc goście nie muszą przynosić własnych.
Wystrój Dannegården jest bardzo lekki i skandynawski, połączony ze starym stylem. Szczególnie podoba nam się jadalnia, która sprawia wrażenie zarówno zabytkowej, jak i przytulnej.
W hotelu Dannegården można również kupić biżuterię, meble, jedzenie i kilka innych rzeczy. Kiedy tu byliśmy była wyprzedaż, więc mieliśmy okazję zrobić zakupy w naprawdę dobrej cenie.
Co za zastrzyk energii, aby cieszyć się wieczorem w środku tygodnia. Zwykły czwartek stał się fantastycznym czwartkiem dzięki naszej wizycie w uroczym Dannegården, w niewielkiej odległości od naszych domów. Siedząc i jedząc śniadanie, zdajemy sobie sprawę, że powinniśmy starać się być jeszcze lepsi niż jesteśmy w rozjaśnianiu szarych, przyziemnych dni tygodnia. A ty? Czy jesteś dobry w dodawaniu luksusu do codziennego życia?
/ Magdalena & Pernilla