Teraz opuściliśmy łódź Dotche i wyruszyliśmy na nowe przygody na Filipinach. W rzeczywistości chodziło o to, że podróżowalibyśmy dłużej z łodzią, ale rzeczy nie zawsze układają się dokładnie tak, jak zaplanowaliśmy. Teraz czekają nas nowe przygody bez łodzi. Szczęśliwego piątku!
Spis treści
Czas opuścić łódź Dotche
Przeżyliśmy prawdziwą przygodę - podróż łodzią po Filipinach - filipińską łodzią Dotche. Właściwie powinniśmy być jeszcze dłużej, ale tak jak ostrzegali nas niektórzy, podróżowanie tak blisko innych przez tak długi czas stało się wyzwaniem.
Chociaż na początku podróży świetnie się razem bawiliśmy, z czasem zaczęliśmy chcieć różnych rzeczy. Zdaliśmy sobie sprawę, że najlepiej będzie kontynuować podróżowanie po Filipinach osobno, a po wyspie Pandanon Dlatego zdecydowaliśmy się opuścić łódź.
Oczywiście smutno było zostawić za sobą piękną łódź Dotche i żeglarską przygodę, ale czuliśmy, że była to najlepsza decyzja.
Mimo, że podróż łodzią była krótsza niż planowano, to oczywiście pozostała w pamięci na całe życie. Odwiedziliśmy 12 wysp, z których dziewięć zgłosiliśmy:
- Malapascua
- Tabango na Leyte
- Kalanggaman
- Tulang Diot
- Pacijan na wyspach Camotes
- Apid
- Digyo
- Himokilan
- Pandanon
Jak wyglądało życie na pokładzie Dotche?
W tym tygodniu otrzymaliśmy pytanie o to, jak wyglądało życie na łodzi Dotche, jeśli chodzi o takie rzeczy jak toalety, przestrzeń na pokładzie i jedzenie. Wydaje się, że to ostatnia szansa, aby o tym opowiedzieć, więc to robimy!
Jak dostaliśmy się na pokład?
Na Dotche podróżowaliśmy razem w siedem osób, z czego trzy osoby stanowiły filipińską załogę. Mimo wszystko łódź była dość duża, więc myśleliśmy, że zmieścimy się na niej całkiem nieźle. W nocy my, Szwedzi, często spaliśmy w namiotach na plaży. Załoga zawsze spała na pokładzie, albo na pokładzie, albo pod pokładem, gdzie jest trochę mniej miejsca.
Jak działała toaleta?
Toaleta znajduje się w małym pomieszczeniu z tyłu po lewej stronie. Wewnątrz znajduje się prawdziwa deska klozetowa, którą spłukuje się wiadrem z wodą morską, prosto do morza.
Jak działały posiłki?
W drugiej małej przestrzeni, po prawej stronie, znajduje się kuchnia, która składa się z dwóch płyt gazowych. Istnieje również możliwość grillowania. Umowa była taka, że filipińska załoga gotowała trzy razy dziennie dla nas wszystkich i zazwyczaj jedliśmy razem.
Czasami zamiast tego Micke lub Peter gotowali jedzenie. Jeśli schodziliśmy na ląd na wyspie, na której była restauracja, czasami jedliśmy tam, a potem załoga gotowała tylko dla siebie.
Co jedliśmy na pokładzie?
Załodze najłatwiej było gotować tak, jak byli do tego przyzwyczajeni, więc na pokładzie jedliśmy tak, jak zwykle, może czasami z niewielkim wpływem z naszej strony. Jedzenie kupowaliśmy na bazarach, ale nie mieliśmy lodówki, więc kupowaliśmy głównie ryż, makaron, jajka i warzywa.
Śniadanie: Ryż zmieszany z jajkami, czasem z warzywami. Raz dostaliśmy biały chleb.
Lunch i kolacja: Ryż lub makaron z warzywami lub fasolą, czasem z rybą, wieprzowiną lub kurczakiem. Aromaty często obejmują soję i chili, a także saszetki "Magic Sarap". Robiliśmy także spaghetti i hiszpańskie omlety.
Pod wieloma względami działało to całkiem dobrze na pokładzie, a załoga, która również stała się naszymi przyjaciółmi, była fantastyczna! Ale, jak już wspomniałem, nadal trudno było podróżować tak blisko siebie i z czasem okazało się, że chcieliśmy różnych rzeczy.
Z wyspy Pandanon na wyspę Bohol
Kiedy zdecydowaliśmy się opuścić łódź, Aldrin, jeden z Filipińczyków na pokładzie, zorganizował dla nas przejażdżkę swoją małą łodzią motorową Alleah, którą zawsze trzymał do łowienia ryb.
Aldrin zawiózł nas z Pandanon prosto do Mt. duża wyspa Boholgdzie podrzucił nas w pierwsze wolne miejsce z naszymi bagażami. Uściskaliśmy się i pomachaliśmy na pożegnanie, a potem nadszedł czas na naszą dalszą przygodę ...
Na południe od Bohol - do Tubigon
Aldrin podrzucił nas na małe molo w małej wiosce, a gdy tylko zaczęliśmy iść po molo, wyszedł nam na spotkanie mężczyzna. Powitał nas i zapytał, dokąd zmierzamy. Na południe, może autobus...? Mężczyzna odprowadził nas na przystanek autobusowy, poczekał w furgonetce i upewnił się, że wsiedliśmy prawidłowo. To niesamowite, jak pomocni są ludzie w tym kraju! Wiele razy nie oczekując niczego w zamian.
Wysiedliśmy z vana tuż przed miastem Clarin, gdzie początkowo planowaliśmy zatrzymać się w pensjonacie. Kiedy okazało się, że jest pełny, zatrzymaliśmy tricykla i pojechaliśmy dalej do Tubigon.
Hotele w Tubigon
W Tubigon udaliśmy się do hotelu Seeya, który ma dobrą lokalizację i który był bardzo luksusowy w porównaniu z ostatnimi noclegami w namiotach.
Tubigon na wyspie Bohol
Tubigon to gmina i miasto portowe w zachodniej części wyspy Bohol.
Z dachu naszego hotelu mieliśmy dobre widoki we wszystkich kierunkach.
Spacerowaliśmy również po mieście, w którym znajdował się duży port, kościół, targ i muzeum. masy trójkołowców.
McDonald's - i trochę o ryżu, makaronie i ziemniakach
W Tubigon jest McDonald's, a po kilku tygodniach ryżu, makaronu, warzyw i okazjonalnych ryb, hamburger i frytki nie zaszkodziły.
Interesujące było również sprawdzenie filipińskiej wersji McDonalds. Nie wiemy, czy wszędzie jest tak samo, ale w Tubigon mają wszystkie typowe dania McDonald's. plus szeroki wybór dań, na które Filipińczycy mają ochotę.
Nie chcesz być bez ryżu w tym kraju! W McDonald's widzieliśmy wiele osób zamawiających smażonego kurczaka z ryżem lub smażonego kurczaka z ryżem i frytkami. Można również zamówić porcję zwykłego ryżu lub stek z pieprzem z ryżem.
Był też szeroki wybór dań z makaronu, takich jak kurczak ze spaghetti czy spaghetti z sosem pomidorowym. Tak, spaghetti jest tu również popularne.
A co z ziemniakami? "Nie jemy ich w takim samym stopniu jak w Szwecji. Ziemniaki są stosunkowo drogie, a kiedy się je kupuje, to zazwyczaj jako warzywo. Możesz kupić jeden lub dwa ziemniaki i włożyć je do garnka, a następnie podawać razem z ryżem, w taki sam sposób, w jaki my używamy marchewki.
Najlepsze w tym tygodniu
Najlepsza rzecz w tym tygodniu? Opuszczenie łodzi Dotche było naprawdę smutne i trudne, ale kiedy już podjęliśmy decyzję, i tak poczuliśmy się dobrze. Teraz z niecierpliwością czekamy na nowe przygody i staramy się postrzegać to jako coś pozytywnego!
Jak wygląda Twoje życie? Co możesz wyróżnić jako pozytywne z tego tygodnia?
Nadchodzący tydzień
W nadchodzącym tygodniu pojawią się historie z naszych dalszych przygód, teraz na własną rękę, bez łodzi Dotche. Od czasu do czasu pojawią się również relacje gości, prawdopodobnie zarówno z Afryki, jak i z Europy. Nie przegap tego!
Przegapiłeś ostatni Szczęśliwy Piątek? Przeczytaj Piękne wyspy i gościnni ludzie na Filipinach
Anna Nilsson Spets mówi:
Bywam w Dånken może dwa razy w roku, ale widzę, że tutaj w Belgii jest nieco inaczej niż w Szwecji, oczywiście mamy majonez (do wszystkiego), a Mc Flurry jest aromatyzowany Speculaas, naszą wersją piernika.
31 marca 2023 r. - 8:10
Helen mówi:
Interesujące są lokalne różnice! McDonald's jest zwykle dość podobny, ale oczywiście mądrze jest się dostosować. Kiedy byliśmy w Halifax w Kanadzie, pamiętam, że był tam McLobster (bułka z homarem)!
31 marca 2023 r. - 10:57
Travelsis.se mówi:
Fajnie jest podążać za Tobą😍. Mc Donalds myślę, że fajnie jest odwiedzić, gdy jesteś w nowym kraju, przynajmniej przeczytaj ich menu... ostatnim razem zrobiłem to w Niemczech i tam mieli zwykłe menu, ale także currywurst😀./ Pernilla
31 marca 2023 r. - 11:27
Helen mówi:
Ciekawostka z currywurst w McDonald's!!! Ciekawie byłoby zebrać warianty McDonald's z całego świata 😉.
31 marca 2023 r. - 12:01
bmlarstravellingblog mówi:
To niesamowite, że McDonald's może być tak atrakcyjny po okresie być może niezrównoważonej i odmiennej diety. Wciąż czuję, jak dobrze smakował hamburger i frytki, kiedy przyjechaliśmy do Guayaquil w Ekwadorze, po okresie fasoli, platanów itp.
i maniok w lesie deszczowym.
Twoja dalsza podróż z pewnością będzie wspaniała! Tutaj planowaliśmy premierową podróż kamperem w tygodniu wielkanocnym, ale ostatniej nocy spadło 20 nowych cm śniegu, czy jesteś zmęczony czy????
31 marca 2023 r. - 11:47
Helen mówi:
Słyszałam, że mieliście dokładnie takie same odczucia w Ekwadorze! 😉 Nie jemy zbyt często w McDonald's w domu, ale teraz to było naprawdę kuszące 😉 Wow, tyle śniegu!!! Tak, rozumiem, że jesteś nim zmęczony ... Mam nadzieję, że wkrótce będzie więcej wiosennej pogody !!!
31 marca 2023 r. - 12:03
Monika mówi:
Naprawdę rozumiem twoją decyzję, aby resztę przygody zrobić inaczej. Tak piękne i egzotyczne, jak się wydaje, wiele dni na ograniczonym obszarze pod prymitywnymi formami, blisko siebie i niezbyt "ekscytującym" jedzeniem jest ostatecznie zarówno nudne, jak i testowe. Życie na wyspach również wydaje się być takie samo i po pewnym czasie nie oferuje zbyt wielu urozmaiceń. Mam nadzieję, że teraz znajdziesz nowe i bardziej zróżnicowane miejsca do odwiedzenia i podzielenia się z nami! Osobiście byłbym bardzo zmęczony ryżem i makaronem i to naprawdę pokazuje, jak Peter lubi swoje McDo. Jak to się nazywa we Francji, tak jak tam! Nie wiem, co to jest, nigdy tego nie powiedziałem. Nie mam pojęcia o Twoim budżecie na podróż, ale czy nie można od czasu do czasu wynająć prostego samochodu lub innego pojazdu, czy też najlepiej jest korzystać z lokalnego transportu? Baw się dobrze i uważaj na siebie!!!
31 marca 2023 r. - 11:53
Helen mówi:
Dziękuję za komentarz Monica! Tak, trafiłaś w sedno niektórych wyzwań, podczas gdy my na pokładzie chcieliśmy trochę innych rzeczy i w jakiś sposób mieliśmy różne plany ... I absolutnie, możesz wypożyczyć pojazdy, przynajmniej jeśli jesteś w tym samym miejscu i robisz wycieczki. Wynajęliśmy motorower, który jest często praktyczny i kosztuje około 100 SEK/dzień.
31 marca 2023 r. - 12:08
Ditte mówi:
Życzę Ci dalszej udanej podróży i z pewnością rozumiem Twoją decyzję o podróżowaniu na własną rękę. Uśmiechnąłem się, gdy zobaczyłem McDonald's. Próbowałem go wszędzie, gdzie byliśmy na świecie i sam w sobie jest zabawny. Wiele menu jest podobnych, ale różni się także w zależności od miejsca, w którym się znajdujesz.
31 marca 2023 r. - 12:54
Helen mówi:
Dziękuję bardzo Ditte! Tak, próbowanie McDonald's w nowych miejscach jest trochę interesujące 😜!
01 kwietnia 2023 - 1:15
Lena - dobra dla duszy mówi:
Nie ma znaczenia, ile razem rozmawiacie i planujecie z wyprzedzeniem, ponieważ często macie założone "różowe okulary". I jest tak oczywiste, co oznacza twój własny obraz "projektu" i wartości. Po prostu każdy ma swoje własne, oczywiste wyobrażenia. Oczywiście nie wiem, co doprowadziło do Twojej decyzji, poza tym, co piszesz. Ale wiem, że może być trudno się zgodzić, gdy jest was tylko dwoje. Byliście czterema/siedmioma, którzy musieli się zgodzić. Jestem pod wrażeniem, że mimo wszystko tak długo to działało. W końcu wszyscy macie naprawdę fajną przygodę.
Czasami trzeba po prostu wybrać między dwiema nudnymi decyzjami, ponieważ jest to najlepsza rzecz do zrobienia. Prawdopodobnie to też będzie dobre. Czekamy na dalsze przygody.
Uściski Lena
31 marca 2023 r. - 13:26
Helen mówi:
Mądrze napisane Lena! Tak, jakieś różowe okulary pewnie były... Oczywiście, że trochę smutno, ale pewnie i tak będzie dobrze!
01 kwietnia 2023 - 1:16
Chrześcijanin mówi:
Mam nadzieję, że kontynuacja podróży będzie udana!
31 marca 2023 r. - 18:12
Helen mówi:
Dziękuję Christian!!! Życzę wspaniałej podróży na Sri Lankę!
01 kwietnia 2023 - 5:30
BP mówi:
Całkowicie zgadzam się z Moniką, ale i tak szkoda, że nie udało się zrealizować założonych celów. Co załoga sądzi o waszej decyzji. Chodzi mi o to, że właściciel Dotche traci czynsz od ciebie, jak sądzę.
W takim razie w pełni rozumiem, że podobał Ci się McDonald's i prawdziwe łóżko w hotelu. Wyrazy uznania dla McDonald's za dostosowanie menu do lokalnych warunków. Nie odmówiłbym tej ofercie tutaj, mogę powiedzieć. Super!
Hotel wyglądał naprawdę ładnie. Zgaduję, że doceniłeś "prawdziwy" prysznic i "prawdziwą" toaletę. Jak to było znowu z odpadami / procedurami defekacji. Wydaje się, że Filipiny mają przed sobą długą drogę. Prawie niewyobrażalne jest "nawożenie" morza w ten sposób, ale jeśli nie wiesz nic lepszego, po prostu musisz się "dostosować".
31 marca 2023 r. - 19:33
Helen mówi:
Tak, to było trochę smutne, nie to planowaliśmy. Jeśli chodzi o finanse, zapłaciliśmy trochę z góry i dokonaliśmy ustaleń z naszymi towarzyszami podróży. Jeśli chodzi o McDonald's, zgadzamy się. Chociaż sami nie przepadamy za zamawianiem tam ryżu, jest on oczywiście popularny, więc decyzja była słuszna. Jeśli chodzi o toaletę na łodzi, myślę, że wszystkie filipińskie łodzie z toaletami są zbudowane w ten sposób. Jeśli chodzi o zarządzanie odpadami w ogóle, w niektórych miejscach jest niestety dużo śmieci. W innych miejscach jest lepiej.
01 kwietnia 2023 - 5:34
JoY mówi:
Przykro mi, że wasza podróż statkiem dobiegła końca. Ale bycie razem tak blisko, jeśli się nie uda, nie jest dobrą rzeczą. Z pewnością znajdziesz ekscytujące rzeczy podczas swojej dalszej podróży. Ciesz się słońcem i ciepłem, tutaj w domu jest tylko śnieg.
31 marca 2023 r. - 20:58
Helen mówi:
Tak, to było nudne, nie do końca to, czego oczekiwaliśmy. Ale czasami trzeba zmienić zdanie. Dziękujemy bardzo! Mam nadzieję, że wkrótce będzie ładniejsza wiosenna pogoda!
01 kwietnia 2023 - 5:35
Julia i Micke mówi:
Zgadzamy się, że była to jedyna słuszna decyzja dla wszystkich.
Mieliśmy bardzo różne sposoby podróżowania i czasami rzeczy nie układają się tak, jak tego oczekujesz.
Dla nas duża część przygody, zwłaszcza takiej jak ta, polega na poznawaniu ludzi, widzeniu i doświadczaniu nowych miejsc (zwłaszcza poza obszarami turystycznymi), ekscytacji związanej z tym, że nie wiemy, co nas czeka i przyjmujemy to na bieżąco.
Kontynuujemy żeglarską przygodę na Dotche z Hildo, Hildem i Aldrinem i z niecierpliwością czekamy na wszystkie nowe miejsca i spotkania z ludźmi, którzy sprawiają, że każde miejsce jest wyjątkowe.
Miłej podróży na Bohol!
01 kwietnia 2023 - 4:54
Helen mówi:
Cześć! Miło słyszeć, że kontynuujesz przygodę na łodzi! Całkowicie zgadzamy się, że wspaniale jest przeżyć przygodę, poznać ludzi z lokalnej społeczności i zobaczyć miejsca poza obszarami turystycznymi. To była naprawdę wspaniała i miła przygoda z Dotche w ten sposób! Były też inne rzeczy, które sprawiły, że nie do końca się udało, że nie udało nam się rozwiązać konfliktów i to było smutne. Życzę dalszej miłej podróży!
01 kwietnia 2023 - 5:51
I Monika mówi:
Dobrze jest przeczytać komentarze Julii i Micke'a, ponieważ zastanawiałem się, czy cała czwórka zrezygnowała "z miasta" i zostawiła swoich kapitanów i kucharzy. Myślałem o ekonomii dla nich, gdy BP również pisał.
A ja sam prawdopodobnie uparcie kontynuowałbym i poznawał nowych ludzi i środowiska zgodnie z zamierzeniami. Zawsze chcę dokończyć to, co zostało rozpoczęte.
Ale jednocześnie zupełnie nie wiem, jak to było być trochę zmęczonym wszystkim i prawdopodobnie mądrze to zmienić, jeśli nie czułem się dobrze. Łatwo jest z czegoś małego zrobić coś wielkiego.
Ale pomyślałem, że trzeba się do tego dostosować, ale cieszę się, że "statek" ma pasażerów i nie został całkowicie opuszczony i możesz już wiedzieć, czy to było dla ciebie najlepsze. Mam nadzieję, że wszyscy będziecie mieli miłą podróż w obie strony i z przyjemnością przeczytacie o tym, jak przyjaźni są ludzie. Od razu pomyślałem, że teraz podróżujesz bez kontroli i musisz wziąć jakąś łódź z piratami😄ale wydaje się spokojniejsza niż w Szwecji ...
Mogę się obejść bez McD, gdziekolwiek jestem.
Dbajcie o siebie nawzajem!
03 kwietnia 2023 r. - 2:30
Helen mówi:
Dziękuję za komentarz Monica! Całkowicie rozumiem Twój komentarz. Ja też jestem osobą, która chce skończyć to, co zaczęła. Niestety stało się to tak trudne, że nie było to możliwe, ale nie miało to nic wspólnego ze sposobem podróżowania ani środowiskiem. Łódź była fantastyczna, podobnie jak wyspy! Trudno jest tutaj wyjaśnić, co się stało, ponieważ stało się to prywatnym konfliktem, o którym nie wypada mówić na tym forum. To, czego mogę się nauczyć na następny raz, to to, że poznanie innych ludzi wymaga czasu i że trzeba wcześniej dokładnie porozmawiać o tym, czego się chce i czego się oczekuje od siebie nawzajem itp. Nie chodzi tylko o to, które miejsca chcesz odwiedzić i jak chcesz żyć, ale także o to, jak chcesz spędzać wolny czas, jak bardzo chcesz się towarzysko itp. Próbowaliśmy dostosować się do różnych próśb, które pojawiły się podczas podróży, ale nie byliśmy wystarczający i czuliśmy się coraz gorzej. Naprawdę żałuję, że nie mogliśmy kontynuować.
03 kwietnia 2023 r. - 3:15
Solan mówi:
Bez względu na to, jak dobrymi przyjaciółmi jesteście, kuszące jest pozostawanie w małej przestrzeni. Myślę, że to odważne zerwać pomimo umowy. Jestem pewna, że rozwiązaliście to w dobry sposób.
Przy okazji, myślę, że zasłona w trójkołowcu pasowałaby do kampera Freedom! 😉
02 kwietnia 2023 r. - 7:59
Helen mówi:
Cześć Solan, nie wiem, czy odważny to właściwe słowo. Mieliśmy konflikt, który sprawił, że czułem się bardzo źle psychicznie. Próbowaliśmy go rozwiązać na różne sposoby, ale niestety nigdy nam się to nie udało.
03 kwietnia 2023 r. - 3:18
Mary mówi:
Przygoda przybiera różne formy! Teraz czekają nowe!
Myślę, że ważne jest, aby słuchać siebie i być w stanie przemyśleć, kiedy jest to konieczne. Przez całe życie spotykamy przyjaciół i rozstajemy się z nimi. Trzeba dostrzegać dobre rzeczy i iść naprzód.
Wygląda na to, że do tej pory były to bardzo udane wycieczki! Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co robisz dalej! Spać przez tydzień?
U nas w domu wiosna wydaje się nieco opóźniać. Wciąż mamy śnieg na naszej polanie... ale widziałam przebiśniegi i krokusy wzdłuż kącika słonecznego! Więc to się dzieje!
Uważaj na siebie!
04 kwietnia 2023 r. - 18:18
Annika/Res Friday mówi:
Bohol jest bardzo ładny. Mam nadzieję na miłą dalszą podróż, nawet jeśli nie okazała się taka, jak zamierzałeś. Wczoraj wróciliśmy do domu z naszej długiej podróży do Tajlandii. Mieszane uczucia, ale przede wszystkim miłe!
05 kwietnia 2023 r. - 11:45