Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets
Zdecydowana większość ludzi udaje się na Zanzibar po zakończeniu safari na kontynencie. TanzaniaJa nie. Byłem na Zanzibarze wiele lat temu, przed wielkim napływem turystów. Co bym zrobił bez map Google i funkcji lupy?
Odnajduję wyspę Mafii, mniej więcej jedną czwartą wielkości tej, którą odwiedziłem przed chwilą. Zanzibar. Do Mafii można dotrzeć małym samolotem krajowym z Dar es Salaam, Zanzibaru lub jak w moim przypadku z lotniska Kilimandżaro. Nie ma już możliwości dotarcia tam łodzią.
Ląduję na moim najmniejszym jak dotąd lotnisku, jak willa na odludziu, odbiera mnie jeep wysłany przez moje zakwaterowanie, uiszczam opłatę za wjazd do parku narodowego, w którym się zatrzymuję.
Osiedlam się w moim prostym bungalowie z widokiem na Ocean Indyjski, dostaję zimnego drinka kokosowego i wakacje mogą się rozpocząć.
Mafia oferuje nic więcej niż relaks, pływanie i nurkowanie z rurką. Potrzebujesz więcej?
Ciągle się kąpię, a kiedy odpływa, leżę w hamaku i patrzę w czyste, błękitne niebo. Różnica pływów jest wyczuwalna, a dno morskie zmienia się w księżycowy krajobraz.
Rekin wielorybi... Jest sezon na rekiny wielorybie, rezerwuję wycieczkę, tego dnia dołączają dwie amerykańskie emerytowane położne, to wielka sprawa i szybko zdajemy sobie sprawę, że dziś nie będzie rekina wielorybiego. Zamiast tego robimy zakupy wśród pięknych woskowych sukienek batikowych.
Następnego dnia deszcz trochę ustał, biorę bodabodę do portu, gdzie czeka szyper ze swoją drewnianą łodzią, tylko on i ja. Fale są wysokie, a ja brodzę do łodzi z wodą po pas i plecami na głowie.
Po godzinach kołysania się na morzu i rozpryskiwania mokrego wszędzie, widzimy samotnego rekina wielorybiego. Niestety, nie byliśmy sami na morzu, łódź pełna Japończyków krąży wokół rekina wielorybiego, a Japończycy rzucają się do wody, na szczęście w kamizelce ratunkowej, ponieważ nie było zbyt wielu dowodów na umiejętności pływackie. Ja też zamierzałem popłynąć, ale kiedy zobaczyłem fale i to gonienie za biednym zwierzęciem, poprosiłem kapitana, żeby zawrócił. To musi być etyczne.
Każdego zmierzchu nietoperze owocowe przylatują z wyspy Chole i zasypiają na drzewach wokół plaży, a kiedy budzę się rano, odlatują z powrotem do swoich dziennych aktywności. Jeśli Mafia jest mała, wyspa Chole jest jeszcze mniejsza.
Zabieram miejscowego, który po wielu dyskusjach przewozi mnie przez cieśninę swoim małym motorem zaburtowym. Jedziemy na wycieczkę po wyspie, zdecydowanie za szybko i wydaje się, że mój przewodnik wolałby robić coś innego. Stare niemieckie osady z czasów kolonialnych pozostają pamiątką po minionej epoce.
Nietoperze owocożerne, endemiczny gatunek występujący tylko w Mafii, na Komorach i Seszelach, gniazdują na niezwykle dużych drzewach, gdzie zjadają owoce i powoli przemieszczają się do następnego żerowiska. Te megawymiarowe zwierzęta wydają brzęczenie, a w powietrzu aż się od nich roi. Dorosły nietoperz owocożerny może mierzyć do 140 cm między końcami skrzydeł.
Na wyspie Chole ludzie od wielu pokoleń zajmują się budową łodzi i rybołówstwem. Ponieważ obszar ten jest parkiem narodowym, nie prowadzi się tu połowów dynamitem, a dno morskie jest zdrowe i delikatne.
Położne i ja mieszkamy w tym samym miejscu, decydujemy się na wspólną wycieczkę snorkelingową z lunchem na piaszczystym brzegu. Woda jest krystalicznie czysta, koralowce błyszczą, a za nami podążają duże ławice ryb. Podobno istnieje 380 różnych gatunków ryb, nie widzę wszystkich, ale wiele. Nurkowanie ma być na najwyższym poziomie.
Lunch jemy bezpośrednio pod palącym słońcem, przydałby mi się krem z filtrem i zdecydowanie lepszy krem nawilżający, położne wyławiają maść na oparzenia ze swojego ogromnego plecaka późnym wieczorem.
Tinga tinga to forma sztuki występująca w Tanzanii i na wyspach, charakteryzująca się mocnymi kolorami i prostymi kształtami. Nazwa pochodzi od Eduarda Tingatinga, który rozpoczął swoją karierę artystyczną od malowania na prostych płótnach farbą rowerową. Dziś sztuka Tingatinga rozprzestrzeniła się na całym świecie i wiele osób cieszy się jej prostym, kolorowym podejściem. W tym mnie.
Lot na kontynent wygląda trochę tak... Stanowisko ochrony to zwykły stolik, zapalniczkę wkładam do szuflady. Hala odlotów składa się z dwóch ciemnobrązowych pluszowych sof a la lata 80.
Cudowne jest krótkie, niestety. Wyspa Mafia zapewniła mi odpoczynek, którego potrzebowałem, ciepły, czysty ocean ochłodził moje ciało, a jedzenie i napoje były jak balsam dla duszy.
Warto wiedzieć o wyspie Mafia w Tanzanii
Dojazd i okolice
- Lot z lotniska Dar Es Salaam, Zanzibar lub Kilimandżaro.
- Lotnictwo przybrzeżne lub lotnictwo auryczne
- Na wyspie, rowerem lub bodaboda (tuktuk)
Zakwaterowanie
- Mafia beach bungalowy niedrogie zakwaterowanie, Utende. 1 osoba 2 noce w tym śniadanie 95 euro. bar, restauracja, wifi. Proste bungalowy. Pomaga w wycieczkach.
- Na wyspie znajduje się około 10 obiektów noclegowych, od rodzinnych po luksusowe.
Inne
- Przestrzeganie zaleceń dotyczących szczepień, profilaktyka malarii, wysoki współczynnik ochrony przeciwsłonecznej.
- Bankomat i pieniądze, tylko jeden bankomat na całej wyspie, na lotnisku. Niektóre lepsze hotele przyjmują karty.
Lena - dobra dla duszy mówi:
Jestem zafascynowany wszystkimi małymi miejscami, które udaje ci się znaleźć i odwiedzić! Naprawdę fajne miejsca.
I tak, jesteśmy jednymi z tych, którzy pojechali na Zanzibar tydzień po safari. Bardzo podobał nam się ten kraj i ludzie. Tak zabawni i łatwi w kontaktach.
Uściski Lena
04 lipca 2023 r. - 18:07
Anna Nilsson Spets mówi:
Tak, ale znalezienie tych małych miejsc jest świetną zabawą. Podobał mi się też Zanzibar, ale wiem, że odkąd tam byłem, napływ turystów wzrósł.
04 lipca 2023 r. - 22:35
BP mówi:
Mafia - trochę niefortunna nazwa, chociaż wyspa jest pisana tylko przez f;-)
Jesteś bardzo odważny. Muszę przyznać, że samo siedzenie w tak małym samolocie to nie lada wyczyn. Zgaduję, że podróżowałeś tam dość dawno temu! Z pewnością nie stronisz od "niedogodności", coś, co robię im jestem starszy;-)
04 lipca 2023 r. - 19:45
Anna Nilsson Spets mówi:
Cóż, nie czuję się zbyt komfortowo, Mafia też była bardzo bezpieczna, trochę mentalność know-it-all. Teraz szukam nowych miejsc.
04 lipca 2023 r. - 22:36