Życie na łodzi mieszkalnej, jak to naprawdę wygląda? Oferujemy raport z naszego domu, w łodzi mieszkalnej, w której mieszkamy. Niedawno posprzątaliśmy, naprawiliśmy i kupiliśmy nowe meble, więc mamy też kilka nowych rzeczy do pokazania.
Spis treści
Życie na łodzi mieszkalnej
Życie na łodzi mieszkalnej jest inne, ale ma wiele podobieństw do życia w domu. Wyjątkowe jest to, że zawsze trochę kołysze, czujesz wiatr i jesteś otoczony środowiskiem łodzi i ptaków morskich.
I przystań, w której mieszkamy Znajduje się tu 40 łodzi mieszkalnych, z których 25 to pływające wille, a pozostałe 15 to różnego rodzaju łodzie i barki. Użytkownik jest właścicielem łodzi i wynajmuje miejsce. Wszystkie mają miejską wodę i kanalizację, za pośrednictwem rur biegnących pod pomostami.
Mieszkamy tu od dziesięciu lat i od czasu do czasu opowiadamy historie i pokazujemy zdjęcia. Teraz właśnie posprzątaliśmy i naprawiliśmy kilka nowych rzeczy, więc nadszedł czas na raport z domu. Zapraszamy do zerknięcia na naszą łódź mieszkalną za pośrednictwem tekstu i zdjęć!
Witamy w hali!
Witamy w naszym przedpokoju! Nasz przedpokój naprawdę nie jest duży, ale działa. Teraz mamy nowy dywan w przedpokoju, ponieważ stary był bardzo zużyty i nudny. Nagle zrobiło się o wiele ładniej i przytulniej!
Kuchnia - na środkowym pokładzie
Z przedpokoju przechodzi się prosto do kuchni. Nasza kuchnia jest również dość mała, co jest szczególnie widoczne, ponieważ mamy ograniczoną liczbę szafek. To tylko kwestia adaptacji - usunęliśmy wiele rzeczy i umieściliśmy miski w miskach w szafkach...
Jedną z najlepszych rzeczy w kuchni jest widok. Łodzie przepływają obok, a czasami łabędzie lub kaczki pływają tuż za oknem. Kiedy rano przygotowujemy śniadanie, na molo naprzeciwko zwykle pojawia się czapla.
W kuchni ja (Helena) mam swoje miejsce pracy. Na ścianie zainstalowaliśmy przegródki, w których mogę trzymać podkładki, długopisy i inne rzeczy, co znacznie ułatwia pracę.
Łazienka - na środkowym pokładzie
Nasza łazienka znajduje się obok przedpokoju i kuchni. Jest tak mała, że nie możemy nawet zainstalować kabiny prysznicowej. Ale mamy prysznic z zasłoną prysznicową. Więc tak, mamy wszystko, czego potrzebujemy. Na oknie mamy folię, która pozwala widzieć na zewnątrz, ale nie do środka.
Pokój dzienny - na górnym pokładzie
Jeśli przejdziesz pół schodów w górę od kuchni, dojdziesz do naszego salonu na górnym pokładzie. Tę część łodzi mieszkalnej zbudowaliśmy sami, kiedy przebudowywaliśmy ją dziesięć lat temu. Niedawno dostaliśmy tu nową rozkładaną sofę. Stara, beżowa, była zużyta i niemożliwa do wyczyszczenia. Teraz mamy szarą sofę z Ikei. Jesteśmy bardzo zadowoleni!
Z salonu mamy drzwi balkonowe na przedni pokład, gdzie mamy nasze meble ogrodowe. Tutaj często mamy widok na piękne czerwone zachody słońca.
W salonie Peter ma swój kącik do nauki. Niedawno kupiliśmy tu nowy jasnoszary dywan, który sprawia, że jest tu nieco przytulniej. A co z kominkiem? Tak, czasami go używamy, gdy jest zimno. Wtedy staje się zarówno przytulny, jak i bardzo ciepły.
Sypialnia - na dolnym pokładzie
Jeśli zamiast tego wyjdziemy z kuchni i zejdziemy wąskimi małymi schodami, zejdziemy na dolny pokład. Jest to prawdopodobnie największe pomieszczenie, choć wysokość sufitu jest nieco niższa niż standardowa. Mamy tu sypialnię i pokój do ćwiczeń. Tak, uruchamiamy programy treningowe na telewizorze i ćwiczymy na dywanie!
Na drugim końcu znajdują się małe drzwi do chłodni na dziobie. Sami położyliśmy boazerię na ścianach podczas remontu dziesięć lat temu.
Na drugim końcu sypialni mamy coś w rodzaju otwartej garderoby, z wieszakami, komodą i pudełkami z ubraniami.
Kotłownia / szatnia
Z dużego pomieszczenia na dolnym pokładzie można przejść do kotłowni, która kiedyś była maszynownią. Dziś nie ma już silników do łodzi. W kotłowni znajduje się bojler, pralka, półki na buty i pudełka do przechowywania. Pralka jest nowa, ponieważ stara się zepsuła. W tym miejscu (dla większości ludzi) nie ma wysokości ...
Tak wygląda życie na łodzi mieszkalnej ...
Tak, tak może wyglądać życie na łodzi mieszkalnej... Bardzo przytulne, naszym zdaniem! Jak wyglądałby raport na temat Twojego domu?
Ditte mówi:
Fajnie jest to śledzić! I z pewnością zrobiłeś wiele, aby zmaksymalizować mały obszar. Bardzo ładnie.
U nas pewnie wyglądałoby to podobnie, ale mamy 70m2 do zagospodarowania. Mieszkamy na nabrzeżu z widokiem na morze z całego mieszkania, ale bez fal. Z drugiej strony dużo żeglowaliśmy i lubimy to, więc nie ma z tym problemu.
Jesteśmy otoczeni przez łodzie mieszkalne, które są zacumowane tutaj przy nabrzeżu na terenach miejskich, a poza tym jesteśmy prawdopodobnie otoczeni przez to samo, co ty. Ale na większym obszarze. A ponieważ mieszkamy w bezpłatnej lokalizacji, 6 schodów w górę i widok na morze z całego mieszkania, widzimy również daleko i szeroko. Zawsze jest na co popatrzeć zarówno w wodzie, jak i wzdłuż nabrzeża i na łodziach mieszkalnych. Fakt, że mieszkanie jest skierowane na południe, a balkon we wszystkich lokalizacjach z wyjątkiem północy, nie jest wadą.
Dziękujemy za wizytę!
Dziękujemy za wizytę
01 października 2023 - 14:10
Helen mówi:
Brzmi pięknie tam, gdzie mieszkasz! Myślimy, że zawsze miło jest mieć wodę w pobliżu!!! 🙂 I oczywiście woda zawsze oferuje coś do oglądania, żywe środowisko, lubimy to!
03 października 2023 r. - 17:33
BP mówi:
Jak niewiarygodnie miło zrobiło się w Freedom! Przypomnij sobie swój poprzedni raport "w domu" i zobacz, że wciąż masz tyle par butów - hahaha! Pojawiły się też kosze do przechowywania. Twoja pamięć musi być naprawdę ostra, to znaczy, jak pamiętasz, co jest w każdym koszu....
01 października 2023 - 18:44
Helen mówi:
Dziękuję, jak miło, że Ci się podoba! Haha, mam jeszcze sporo butów 😉 I cóż, moja pamięć nie jest może aż tak ostra, często otwieram nie ten koszyk co trzeba... (są tam takie rzeczy jak czapki, rękawiczki i takie tam ;)).
03 października 2023 r. - 17:35
Anna Nilsson Spets mówi:
Mogę sobie wyobrazić barkę, minimalizm to nie moja bajka. Wygląda świetnie w twoim domu.
01 października 2023 - 18:48
Helen mówi:
Houseboaty mogą być zarówno duże, jak i małe, są wszystkie warianty! My mamy nieco ponad 70 m2 (ale mniej, jeśli liczyć pokoje z pełną wysokością sufitu). Wystarczająco dla nas, ale kilku naszych sąsiadów ma większe.
03 października 2023 r. - 17:36
Lena - dobra dla duszy mówi:
Bardzo urocze zakwaterowanie. Można uwierzyć, że jest wyjątkowy i bardzo uroczy, jeśli lubisz huśtawkę! Porządek i porządek, i bardzo miło!
Uściski Lena
02 października 2023 r. - 5:45
Helen mówi:
Oczywiście, że lubimy otoczenie! 🙂 Ład i porządek jest dobry, to może było trochę bardziej uporządkowane, kiedy robiłem zdjęcia 😉.
03 października 2023 r. - 17:37
Monika mówi:
Od razu myślę o tym, jak szybko to minęło! Już dziesięć lat, a ja pamiętam jak widziałam mieszkanie, w którym mieszkaliście i jak Piotr je zbroił, remontował. Sztukateria na sufitach itp. co za wspomnienia mam, haha. I to, że zamalował wszystko, żeby było jednolite przy sprzedaży, dobrze pamiętam😊 dobrze pamiętam?
I jak miło, że masz tu dobrze rozplanowane i że znajdujesz czasem kapelusze. I miło z widokiem i wodą. Zwykle siedzisz na zewnątrz przez cały rok? Pomyślałem, że to miłe, o ile ubrania są odpowiednie. Zaczęliśmy to robić, jeść śniadania na zewnątrz, mamy zarówno duże mieszkanie, jak i duży zielony balkon, a teraz znalazłem dobre rozwiązanie z wiecznie zielonymi roślinami, tak drzewami, przetrwały ostatnią zimę i jak miło się z nimi czuje. Zobaczymy, jak długo będziemy to robić.
Fajnie jest zobaczyć wszystko, uwielbiam projektowanie wnętrz i różne style. Naprawiam dużo i często.
Miłego października, dobrze się zaczął w niedzielę, trochę deszczu potem nie ma znaczenia, bo myślę, że znowu będzie słonecznie.
04 października 2023 r. - 0:13
Helen mówi:
Mogę się tylko zgodzić, czas płynie tak szybko! I tak, co za wspomnienia, to jest dokładnie tak, że musieliśmy pomalować sztukaterię. Biały kolor łatwiej było sprzedać... Oczywiście przytulnie jest siedzieć na zewnątrz, ale głównie wtedy, gdy jest gorąco. W rzeczywistości w dziobie może być dość wietrznie ... 😉 Podobnie, życzę naprawdę miłego października!!!
04 października 2023 r. - 8:13