Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets
Kolejny dzień targowy w kolejnej zakurzonej dziurze, Turmi, w południowej Etiopii, wyciągacz nóg i dobry dla pośladków po x godzinach na okropnych drogach.
Członkowie plemienia Hamer wędrują godzinami, aby sprzedać swoje towary, które leżą na poduszkach w kurzu. Suszone tykwy używane do wszystkiego, od naczyń do picia po torby, podstawowe zboża i warzywa, liście tytoniu, ktoś sprzedający drewno na opał, inny sprzedający khat, narkotyk, który powstrzymuje głód.
Targowanie się, dyskusje i przyjaciele spotykają się przy miodowym piwie. Mój przewodnik Shimse dowiaduje się, że odbywa się ceremonia męskości, tzw. bulljumping. Na pewno chcesz to zobaczyć.
Najliczniejszym plemieniem w dolinie Omo jest Hamer z populacją liczącą 50 000 osób. Słowo Hamer oznacza "ludzi, którzy żyją między górami i skałami".
Hamowie są nomadami, szukającymi miejsca do życia, w którym mogą znaleźć pożywienie i wodę dla swoich zwierząt oraz możliwość uprawy roślin. Kiedy ziemia nie oferuje nic więcej, pakują się i ruszają dalej. Zarządzanie żywym inwentarzem; krowy i kozy są najważniejsze, piją mleko, ale także krew. Zbieranie miodu to kolejne codzienne zadanie. Wierzą, że ziemia jest własnością każdego i że można swobodnie korzystać z tego, co oferuje.
Chaty są okrągłe i bardzo proste, często zbudowane w pierścieniu, dzięki czemu można w nich trzymać bydło i chronić je przed innymi zwierzętami.
Praca w wiosce jest podzielona między płcie, mężczyźni i chłopcy opiekują się zwierzętami i budują chaty, a kobiety robią to, co zawsze: dzieci, gotowanie i rolnictwo.
Bulljumping to jedna z najważniejszych ceremonii w Hamer, oznaczająca przejście chłopca w dorosłość. Ojciec domu decyduje, kiedy najstarszy syn jest gotowy, otrzymując drewniany symbol falliczny, który pokazuje młodym dziewczętom w zamian za pocałunki. Symbol falliczny jest również pokazywany podczas wizyt w różnych rodzinach plemienia.
Na długo przed ceremonią głowa rodziny wysyła zaproszenia do krewnych, przyjaciół i członków plemienia z bliska i daleka. Nie wysyłają zaproszeń e-mailem ani nie dzwonią, wysyłają pasek kory z x liczbą węzłów, węzeł jest przecinany każdego dnia aż do ceremonii.
Jest to trzydniowe święto, którego ostatnim dniem jest sam rytuał.
Męscy członkowie plemienia przygotowują chłopca poprzez różne rytuały. Jego głowa jest częściowo ogolona, jest szorowany piaskiem, następnie smarowany łajnem, a na koniec ozdobiony krzyżem z kory na piersi, aby chronić go przed złymi duchami.
W międzyczasie atmosferę podkręcają tańce, śpiewy i biczowanie. Dziewczęta i kobiety pozwalają się biczować przez mazas, mężczyzn, którzy przeszli już rytuał męskości. Biczowanie jest sposobem na okazanie miłości i szacunku dla chłopca, który, miejmy nadzieję, zostanie później uznany za mężczyznę.
Punkt kulminacyjny zostaje osiągnięty, gdy umazane bydło ustawi się w rzędzie, a chłopiec wyłoni się nagi z buszu i musi przebiec co najmniej 8 zwierząt bez upadku. Należy wykonać cztery lub więcej okrążeń nad wołem.
Atmosfera jest transowa, kobiety tańczą z dzwoneczkami wokół nóg, dmuchając w proste trąbki.
Jeśli spudłuje, upadnie, jest to wielki wstyd dla niego i jego rodziny, a kolejna próba może zostać podjęta dopiero po roku. Jeśli mu się powiedzie, otrzymuje rodzaj błogosławieństwa od mazas i starszyzny, a reszta jego włosów zostaje zgolona. Teraz jest gotowy do małżeństwa i może trzymać własne bydło.
O małżeństwie decydują rodzice mężczyzny, którzy mogą być bardzo restrykcyjni w wyborze żony. Dziewczęta zazwyczaj wychodzą za mąż w wieku 17 lat.
Plemię Hamer praktykuje małżeństwa między sobą, czasami żona zmarłego męża bierze brata lub krewnego za nowego męża. Cena panny młodej jest wysoka, 30 kóz i 20 krów, cena, której zapłacenie może zająć całe życie.
Ozdabianie ciała jest bardzo ważne zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Mężczyźni zazwyczaj mają ogoloną głowę, ale zostawiają włosy, które formują z kolorowej gliny, ozdabiając je strusimi piórami. Fryzura jest dowodem na to, że wróg lub niebezpieczne zwierzę zostało zabite. I tak, można zobaczyć uzbrojonych Hammermenów, chroniących swój inwentarz przed kradzieżą i drapieżnikami.
Podobnie jak kobiety, noszą bransolety z czarnymi i czerwonymi koralikami. Często noszą ze sobą mały przedmiot przypominający paletę, berkota, używany do siedzenia lub opierania głowy podczas odpoczynku.
Dziewczęta i kobiety uwielbiają swoje koraliki w wielu kolorach, zaplatają włosy i smarują je masłem i ochrą.
Grube miedziane lub żelazne pierścienie na szyi i ramionach wskazują na status, wiek i stan cywilny. Kobiety są szczególnie dumne ze swoich blizn po urazie kręgosłupa szyjnego.
Sukienka jest prosta, spódnica wykonana z cienkiej koziej skóry.
Nawet posiłki, które składają się z owsianki, fasoli, dyni i chleba, mają swoje własne zasady. Głowa rodziny je pierwsza i sama, nigdy z najstarszym synem. Jeśli jest dostępne, piją lokalne piwo Persie lub Ala, napój z miodu.
Praktykowane są religie naturalne, a także niektóre odłamy islamu. Hamar wierzą, że drzewa i kamienie są ożywione, wierzą również, że dżiny mają na nie wpływ.
Plemię Hamer rusza dalej, a ja kieruję się w głąb doliny Omo.
I tak, chłopak przeszedł chrzest ognia.
Annar Aas mówi:
Piękna historia z ładnymi zdjęciami. Sam odwiedziłem Etiopię za pośrednictwem organizacji pomocowej HBE (hope for Darn in Ethiopia), ale nigdy nie odwiedziłem obszarów z nomadami. Dziękuję za raport.
12 października 2023 r. - 9:22
Anna Nilsson Spets mówi:
Jak miło, że tam byłeś, to naprawdę piękny kraj, ale niestety niezwykle biedny, cierpiąca miejscowa ludność i słaba infrastruktura, ale to już wiesz.
12 października 2023 r. - 19:21
bmlarstravellingblog mówi:
Cóż za piękny post o twoich doświadczeniach. To bardzo interesujące doświadczyć tego rytuału męskości.
W takim razie chcę cię bardzo pochwalić za piękne zdjęcia, takie ładne!
12 października 2023 r. - 14:10
Anna Nilsson Spets mówi:
Rytuał męskości... cóż, nie widziałem wszystkich części, nie było to dozwolone. Dzięki za elokwencję.
12 października 2023 r. - 19:23
Lena - dobra dla duszy mówi:
Ciekawe! Ale szaleństwo z biczowaniem... mówi ja, który nie należy do ludzi... i trudno mi uwierzyć, że bicie kiedykolwiek byłoby w porządku...! Bardzo fascynujący raport!
Uściski Lena
12 października 2023 r. - 17:40
Anna Nilsson Spets mówi:
Dzięki Lena, tak to biczowanie, dziwne. Dzięki za przeczytanie, pozdrawiam miasto
13 października 2023 r. - 8:08
BP mówi:
Fascynujące informacje. Niesamowicie interesująca lektura, a zdjęcia jak zawsze znakomite. Jak zdobyłeś te informacje? Czy to przewodnik ci powiedział? Robiłeś notatki czy wystarczyły "notatki"? Tak czy inaczej - fantastyczny raport:-)
PS. Biczowanie kobiet - to było dla mnie coś zupełnie nowego. Bardzo dziwne. DS.
12 października 2023 r. - 19:14
Anna Nilsson Spets mówi:
Wiele plemion używa różnych ozdób ciała, niektórzy tną się i posypują rany ziemią, aby blizny stały się widoczne. Biczują się, tak to było trochę dziwne, ale cała atmosfera była jak ekstaza.
12 października 2023 r. - 19:25
Leo mówi:
Ciekawy i ciepły reportaż o Etiopii. Sam tam byłem i podróżowałem. Zgadzam się z tymi komentarzami na temat tego niesamowitego kraju.
15 października 2023 r. - 21:52