Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets
Karotribe to najmniejsze plemię pod względem liczebności, około 1000-3000 osobników. Żyją w pobliżu brzegów wschodnich rzek Omo i Mago.
Plemię to kiedyś hodowało dużą liczbę zwierząt gospodarskich, ale z powodu śmiertelności muchy tsetse jest obecnie biednym plemieniem żyjącym z upraw, głównie sorgo.
Karo/Kara oznacza rybę i rzeczywiście w rzece łowi się ryby długimi drewnianymi włóczniami. Tak długo, jak to trwa ...
Plemię zostało poważnie dotknięte przez chińską budowę tamy, która powoduje obniżenie poziomu wody, muszą pokonywać duże odległości, aby uprawiać rośliny na korytach rzek.
Każda rodzina posiada dwie chaty, ONO, dom, w którym jedzą i śpią, oraz GAPPA do prac domowych.
Mają też tak zwany dom męski, chifo, gdzie mężczyźni odpoczywają. Dom ceremonii, marmar, to miejsce, w którym mężczyźni rozmawiają o ważnych sprawach. Małe domki służą do przechowywania zboża.
Podobnie jak inne plemiona w dolinie Omo, różne ceremonie są częścią cyklu życia. Ceremonia męskości jest podobna do ceremonii Hamer, czyli ceremonii skakania przez byka.
Dziewczęta w wieku 10-12 lat są żartobliwie nazywane dzikimi zwierzętami, zanim zostaną obrzezane i uznane za dorosłe. Podczas ceremonii zabija się 10 większych i 30 mniejszych zwierząt i wymienia się kawę. Członkowie wioski ubierają się w zwierzęce skóry i dekorują się, a przywódca wioski błogosławi dziewczynę. Po tym wydarzeniu dziewczyna może nosić ubrania i jest uważana za wystarczająco dorosłą, aby założyć rodzinę. Ojciec również zmienia swój status na starszego.
Jeśli chodzi o małżeństwo, Karo chce zachować czystość linii krwi, nie poślubia się kogoś z tej samej linii krwi.
Twórca wszystkiego, Barriyo, odgrywa znaczącą rolę w życiu Karo. Bitti, rodzaj przywódcy religijnego, prowadzi swój lud przez codzienne życie i uroczystości. Przodkowie i magia również odgrywają znaczącą rolę.
Dekoracja ciała jest ważna. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety malują się kredą, kolorową ochrą i żółtym piaskiem mineralnym. Malowidła mogą wyglądać inaczej z dnia na dzień i mieć różne znaczenie.
Karas przekłuwa dolną wargę, a biżuterią może być kwiat lub drewniany patyczek.
Cięcie się jest również sposobem na zwiększenie swojej atrakcyjności. Kobiety robią to, aby przyciągnąć płeć przeciwną; blizny mężczyzn deklarują odwagę i seksapil. Używa się noża lub żyletki, a rany posypuje się ziemią, aby blizny były widoczne.
Fryzury mogą się różnić, mężczyźni robią grube warkocze, które smarują tłuszczem i kolorową ziemią mineralną, ozdabiają piórami i kwiatami. Kobiety mają podobne fryzury, ale używają ochry.
Broń, zwykle AK47, jest zawsze noszona przez chłopców i mężczyzn, ale w rzeczywistości jest to głównie symbol statusu. Oczywiście, zastrzelenie wroga to zaszczyt, zwłaszcza dla młodszych, którzy mają się ożenić.
Dla mnie, jako obserwatora, po raz kolejny uderza mnie zdolność tych ludzi do codziennego życia tutaj.
Następnym celem podróży jest plemię Konso, znane z umiejętności uprawy, tkania i budowania tarasów. Wioska znajduje się na zboczu wzgórza i jest zbudowana zupełnie inaczej niż inne wioski. Do wioski wchodzi się przez bramę, a następnie jest to labirynt labiryntów. Zbudowali ją w ten sposób, aby chronić się przed intruzami.
Każda rodzina ma własne, ogrodzone gospodarstwo z domami dla rodziny, zbożem i żywym inwentarzem.
Istnieją wspólne przestrzenie do spotkań w wiosce. W centrum wioski znajduje się otwarta przestrzeń, rodzaj placu, na którym sprzedawane są rzeczy, odbywają się ceremonie i podejmowane są ważne decyzje.
Słup pokoleniowy, Olahita, ma ważne znaczenie: dla każdego nowego pokolenia nowy słup jest umieszczany co 18 lat. W ten sposób można zobaczyć, ile pokoleń tu mieszkało.
Ważny głaz, który każdy chłopiec przechodzący rytuał męskości musi podnieść i rzucić za siebie. Kamień jest również używany w procesach sądowych; jest rzucany, gdy osoba deklaruje swoją niewinność.
W wiosce Konso ludzie noszą bardziej zwyczajne ubrania, nie tak jak w innych wioskach, które odwiedziłem.
Plemię Konso prowadzi osiadły tryb życia, uprawia wiele roślin, gleba jest żyzna, a oprócz sorgo uprawia się kawę, kukurydzę i bawełnę.
Po błądzeniu po tunelach, w końcu odnajduję drogę na zewnątrz i kontynuuję podróż w góry i chłodne powietrze.
BP mówi:
To godne podziwu, jak wiele "wyłapałeś" podczas swojej podróży po Etiopii. Podobnie jak wczoraj, tekst wydał mi się bardzo interesujący. Zupełnie obcy dla cywilizowanego człowieka Zachodu, który nie może nawet żyć bez 5G i internetu.
Być bitym, a nawet dumnym z blizn, które szpecą kobiety, jest niezrozumiałe. Obejrzałem film na youtube o skokach na byka.
Wszystko jest tak dalekie od "cywilizacji", jak to tylko możliwe, ale wciąż niesamowicie fascynujące. Następnie możesz zadać sobie pytanie, skąd plemię bierze broń automatyczną. Plemię jest biedne. Byłoby interesujące wiedzieć, jaki barter tam obowiązuje. Ledwie dwie krowy ...
PS. Wielkie dzięki za odpowiedzi na moje wczorajsze pytania. Zastanawiałem się nad obrzezaniem. Chodzi mi o to, że "metoda" ta jest zupełnie normalna m.in. dla wierzących Żydów, ale tam odbywa się ona w formach, że tak powiem, "zorganizowanych". DS.
19 października 2023 r. - 17:28
Anna Nilsson Spets mówi:
Cześć! Oczywiście odpowiadam na pytania, cieszę się, że czytasz i chcesz wiedzieć więcej! Co do broni.... mam niejasne przeczucie, że pochodzi ona z dochodów turystów i w niektórych z tych plemion jest tak, że są one ze sobą w konflikcie, więc chodzi o obronę, nawet jeśli ty i ja uważamy, że pieniądze powinny być przeznaczone na inne rzeczy. Obrzezanie mężczyzn to prosta sprawa, jeśli porównać ją z obrzezaniem dziewcząt, które jest zarówno niebezpieczne, jak i nieprzyjemne. Uważaj na siebie
20 października 2023 r. - 7:13