Czy Boże Narodzenie już nadeszło? Nie, jeszcze nie, ale jesień już nadeszła, a w zeszłym tygodniu zostaliśmy zaproszeni do Spendrups, aby przetestować świąteczne piwo. Mieliśmy również okazję spróbować świątecznych potraw w nowy sposób, co było zarówno pyszne, jak i ekscytujące. Poniżej przedstawiamy inspiracje na świąteczne napoje i potrawy.
Spis treści
Podczas wydarzenia z udziałem Spendrups w tym tygodniu
Pod koniec ubiegłego tygodnia zostaliśmy zaproszeni na wydarzenie z udziałem Spendrups, aby przetestować świąteczne piwo i skosztować świątecznych potraw w nowoczesny sposób. Firma zorganizowała "jarmark bożonarodzeniowy" na swojej farmie i bez wątpienia był to dla nas pierwszy jarmark świąteczny w tym roku ...
Świąteczny test piwa - z faworytem
Mieliśmy okazję spróbować trzech świątecznych piw, z których wszystkie były bardzo dobre, choć jedno z nich było dla nas zdecydowanym faworytem.
Zaczęliśmy od testów Piwo świąteczne Melleruds Primaktóre jest organicznym ciemnym lagerem. Jest to pełne, a jednocześnie lekko pikantne piwo świąteczne, które ładnie pasuje do świątecznego stołu. Mellerud oferuje również bezalkoholowe piwo świąteczne Mellerud, którego nie testowaliśmy przy tej okazji.
Mariestads Julebrygd to ciemny i treściwy lager, warzony z pięciu różnych słodów. Piwo to ma lekką słodycz i nutę cytrusów w aromacie i jest dostępne zarówno z alkoholem (5,8), jak i w wersji bezalkoholowej.
Według browaru smak ten szczególnie dobrze komponuje się z łososiem na świątecznym stole. Spróbowaliśmy go razem z małym, fantazyjnym daniem z gravlaxem i rumem i jesteśmy skłonni się z tym zgodzić. Bardzo dobre połączenie!
Naszym absolutnym faworytem wśród świątecznych piw było Wisby Christmas z Gotlands Bryggeri. Jest to klasyczne skandynawskie piwo bożonarodzeniowe, a receptura jest taka sama z roku na rok, chociaż surowce z tegorocznych zbiorów mogą powodować niewielkie różnice w smaku. Piwo jest dostępne z alkoholem (6,0) lub w wersji bezalkoholowej.
Dlaczego ten smakował nam najbardziej? Może dlatego, że jest warzone z nieco ciemniejszego słodu. Piwo ma pełniejszy smak i wydaje nam się, że jest nieco mniej słodkie.
Grzane wino - tradycyjny czy nowy sposób?
Boże Narodzenie to nie tylko świąteczne piwo, ale także grzane wino. Przetestowaliśmy Grythyttan Skogsglögg od Spring Wine and Spirits. Jest to pikantny i pyszny świąteczny napój z nutą jagód i świątecznych przypraw. Przepis jest wyjątkowy, ponieważ napój jest wytwarzany z jagód i jabłek zamiast winogron.
Grzane wino można oczywiście podawać w tradycyjny sposób, czyli na ciepło z rodzynkami i migdałami.
Jeśli chcesz czegoś innego, możesz podać go jako zimny aperitif z lodem i cienkim plasterkiem pomarańczy. Otrzymaliśmy również ekscytujący wariant, w którym grzane wino podano na ciepło ze śmietaną i posypką z laski cukrowej. Zabawne i świąteczne, choć może trochę zbyt słodkie jak na nasz gust.
Świąteczne jedzenie w nowej odsłonie
Podczas wydarzenia zaserwowano nam świąteczne potrawy w nowej odsłonie, w postaci nowoczesnych małych dań inspirowanych tradycyjnymi potrawami bożonarodzeniowymi. Dania zostały skomponowane przez szefa kuchni Davida Lundqvista, który zdobył tytuł Szefa Kuchni Roku 2018, a my zostaliśmy zainspirowani do myślenia o świątecznym jedzeniu w nowy sposób. Może ty też znajdziesz inspirację?
Podano nam chrupki z małymi omletami, do tego śledzie i czarny rum. Bardzo dobre!
Inne małe danie podawano w małych puszkach. Puszki zawierały między innymi gravlax, ikrę i szczypiorek. Pyszny i kremowy mały bałagan, który można chrupać łyżeczką, razem ze świątecznym piwem.
Kolejnym ekscytującym daniem był struś z kremem migdałowym, kurkami i karmelem z solą, zgodnie ze znakiem. Ojoj, jakie to było dobre!
Kontynuacją małych dań był rosół z kapusty i wieprzowiny, podawany z chipsami z chleba żytniego i szwedzką coppą (suszone na powietrzu curry) oraz emulsją z pietruszki. Być może wariacja na temat dipu w gulaszu? Nie było to nasze ulubione danie, ale ciekawa wariacja na temat świątecznych potraw.
Jednym z dań, które naprawdę nam smakowało, była nowoczesna wersja pokusy Janssona. Pokusa była nieco bardziej kremowa niż zwykle i podawana w małych foremkach. Bardzo fajny sposób na zjedzenie zapiekanki.
Bardzo smakowało nam również danie z halibuta, które jest prawdopodobnie nowoczesną wersją lutefiska. Halibuta podano z kremem z groszku, pienistym sosem i kawałkami bekonu. Bardzo, bardzo dobre!
Wreszcie przyszedł czas na desery. Tutaj szef kuchni eksperymentował z dwoma tradycyjnymi potrawami, z których pierwszą był ser jajeczny Bohuslän.
Danie numer dwa było podrasowaną wersją puddingu ryżowego. Nowoczesne i stylowe podanie robi wiele, prawda?
Lubisz świąteczne piwo i jedzenie?
Lubisz świąteczne piwo i jedzenie? Lubisz eksperymentować i gotować nowe wersje tradycyjnych potraw? Czy możesz opowiedzieć nam o czymś, co ugotowałeś na temat świątecznego jedzenia, co wyszło dobrze... a może coś, co wyszło mniej dobrze?
Anna Nilsson Spets mówi:
Cóż ... nie gotowałam świątecznych potraw ani w ogóle świątecznego jedzenia od 1995 r. Zgodnie z rodzinną tradycją wszystko w naszym domu powinno być domowe, kiełbasy nadziewane, a szynka w soli. Nie mam na to czasu ani ochoty. Mogę ewentualnie zjeść kanapkę z szynką i musztardą na owsianym chlebie mojej mamy. W Belgii jedzą indyka. Ale ten mały skubaniec na zdjęciach wygląda pysznie.
07 października 2023 - 7:33
Helen mówi:
Dokładnie rozumiem, co masz na myśli! Zwykle też nie chcemy spędzać zbyt wiele czasu, ale niektóre rzeczy potrafimy docenić. Kanapka z szynką i musztardą to niemal konieczność! 🙂
07 października 2023 - 18:48
Lena - dobra dla duszy mówi:
Och, jak dobrze to wygląda. Zabawa z nowymi wariantami! U nas będzie głównie tradycyjnie, ale od czasu do czasu mogę urozmaicić świąteczną sałatkę.
Uściski Lena
07 października 2023 - 10:09
Helen mówi:
Tradycja jest zawsze dobra na Boże Narodzenie, ale wariacje mogą być również zabawne! 🙂
07 października 2023 - 18:48
Frizz mówi:
Dla mnie świąteczne piwo jest przed świątecznym jedzeniem, prawie to powiedziałem! Lubię różne piwa, a bogate świąteczne piwo o wysokiej zawartości alkoholu to dla mnie Boże Narodzenie. Gdybym nie musiał jeść świątecznych potraw poza Wigilią, prawdopodobnie bardziej by mi smakowały. Ale to te świąteczne obiady, a potem dni po świętach, kiedy trzeba zjeść resztki, naprawdę mnie męczą. Pewnie mógłbym jeść pizzę ze świątecznym piwem, gdyby nie rodzina!!!
07 października 2023 - 11:33
Helen mówi:
Ciekawe! I całkowicie rozumiem, świąteczne jedzenie jest dobre, ale może być też za dużo dobrej rzeczy! 😉
07 października 2023 - 18:50
bmlarstravellingblog mówi:
Świąteczne jedzenie w małych kęsach to naprawdę dobry pomysł. Byliśmy na takim świątecznym obiedzie kilka lat temu, naprawdę dobry!
Piwa świąteczne są nieco specyficzne. Jest kilka dobrych, ale są też takie, których wolałbym nie pić.
07 października 2023 - 17:06
Helen mówi:
Oczywiście, że tak! Byliśmy naprawdę zainspirowani. Nie gotować dokładnie tak samo, ale myśleć w nowy sposób i tworzyć małe dania! 🙂
07 października 2023 - 18:51
BP mówi:
Uwielbiam takie świąteczne jedzenie. To było naprawdę świąteczne jedzenie w egzotycznym otoczeniu. Mam nadzieję, że więcej restauracji pójdzie w ślady "zamkniętej firmy" Spendrup i zaoferuje te fantastyczne przysmaki. Cieszę się jednak, że mogę pominąć drinki i piwo;-)
07 października 2023 - 19:34