Nasza przygodowa podróż przez RPA trwa. Korzystamy z okazji, aby opowiedzieć trochę o tym, co dzieje się za kulisami - o spotkaniach z opieką zdrowotną, o ciekawych znakach na drodze i o nowych wspaniałych przyjaciołach, których poznajemy!
Spis treści
Przygodowa podróż przez Afrykę Południową trwa
Naszą południowoafrykańską przygodę rozpoczęliśmy w Johannesburg i odkrył Park Krugera przez cały tydzień, zanim zaczęliśmy jechać przez kraj w kierunku wybrzeża. Były dwa przytulne przystanki (w Bethulie oraz Nieu-Bethesda) przed przybyciem do letniego domu przyjaciół na wybrzeżu.
Zatrzymaliśmy się tam na tydzień, a potem powoli jechaliśmy wzdłuż "Garden Route" w kierunku Kapsztad. Prawdziwie ekscytująca przygoda odkrywania RPA samochodem!
Republika Południowej Afryki oferuje wspaniałe i oszałamiająco piękne krajobrazy. Od dramatycznych gór i półpustyni po intensywną zieleń i długie, błyszczące piaszczyste plaże.
A co z ludźmi w Republice Południowej Afryki?
Zostaliśmy zapytani o kwestię białych i czarnych mieszkańców RPA, a krótka odpowiedź brzmi: ten wielokulturowy kraj jest bardzo posegregowany. Biali i czarni często mieszkają w zupełnie innych dzielnicach i wydaje się, że interakcje między tymi grupami są ograniczone, nawet jeśli spotykają się w życiu codziennym.
Wszystkie zarezerwowane przez nas pensjonaty były prowadzone przez białych mieszkańców RPA. Czarnych mieszkańców RPA spotykamy w restauracjach, sklepach i na ulicach, ale także na przykład jako przewodników i pracowników biur turystycznych. Kwestia jest oczywiście znacznie bardziej złożona i prawdopodobnie będziemy musieli wrócić z kilkoma refleksjami na ten temat!
Więcej kamperów i przyczep kempingowych niż nam się wydaje
Ciekawym odkryciem jest to, że jest tu więcej kamperów i przyczep kempingowych, niż nam się wydawało. W Parku Krugera widzieliśmy mniejszą liczbę zwykłych kamperów i przyczep kempingowych, ale więcej pojazdów terenowych. Tutaj na wybrzeżu widzimy wiele tradycyjnych kamperów i przyczep kempingowych.
Wizyty u kręgarza i w aptece
Peter miał wiele problemów z uporczywym bólem szyi i w końcu zarezerwowaliśmy wizytę u kręgarza. Kiedy rezerwuje się wizytę prywatnie, szybko można się umówić, a Peter otrzymał pomoc zarówno w postaci akupunktury, jak i innych rzeczy.
Była też wycieczka do apteki, aby kupić jakieś środki przeciwbólowe. Najpierw podchodzi się do "lady z lekami" i zamawia to, co się chce. Jest to następnie pakowane w małą siatkową klatkę z kłódką, którą można zabrać ze sobą do kasy. Po zapłaceniu za leki, kłódka jest odblokowywana ...
Kilka znaków z tego tygodnia
Możemy również pokazać kilka znaków z tego tygodnia... ! Pierwszy znak, "Wejdź na własne ryzyko", jest rodzajem znaku, który można znaleźć po prostu wszędzie. Na początku myśleliśmy, że sygnalizuje jakieś niebezpieczeństwo, ale potem zdaliśmy sobie sprawę, że ten znak można znaleźć na wszystkim, od parkingów po pensjonaty. Po prostu cały czas przypomina się, że wszystko, co robisz, robisz na własne ryzyko ...
Znak "Valhalla" został zrobiony w nadmorskim miasteczku, gdzie znajdowała się również restauracja o nazwie "Viking" i gdzie obsługiwał nas również norwesko-brytyjsko-południowoafrykański. Po prostu przypomniała nam się zimna północ ...
Jednym z najsłodszych znaków tygodnia jest prawdopodobnie ten, który przypomina o sprawdzeniu pod samochodem, przed jazdą, czy nie ma tam pingwinów ... Nie widzieliśmy żadnych pingwinów pod samochodem, ale na wybrzeżu widzieliśmy je. Odezwę się w tej sprawie!
Spotkania z przyjaciółmi przyjaciół
Każdy Południowoafrykańczyk, którego spotykamy, jest niesamowicie gościnny. Nasi przyjaciele, Henri i Michelle, mają przyjaciółkę na wybrzeżu, która dowiedziała się, że przyjeżdżamy. Chociaż Belinda nigdy nas nie spotkała, natychmiast zaprosiła nas do domu przez WhatsApp.
Co tu dużo mówić? Fantastycznie! To był niesamowicie przyjemny wieczór w pięknym domu Belindy nad morzem, w tym spędzanie czasu na plaży o zachodzie słońca. I dostaliśmy jeszcze więcej wskazówek na naszą dalszą podróż. Wielkie i skromne podziękowania za to!!!
Kolejny film z Republiki Południowej Afryki
Peter przygotował kolejny film z RPA, który można obejrzeć tutaj:
Najlepsze w tym tygodniu
Najlepsza część tego tygodnia? Oczywiście to, że nadal odkrywamy ten niesamowity kraj i możemy cieszyć się wspaniałym klimatem i piękną przyrodą.
Twoja kolej ... co było najlepszą częścią Twojego tygodnia, dużą lub małą?
Nadchodzący tydzień
W nadchodzącym tygodniu odwiedzimy kilka winnic w RPA. Ponadto syn Petera, Robin, wraz z żoną Alexandrą wkrótce tu przyjadą, na co naprawdę czekamy!
Tutaj, na FREEDOMtravel, będziemy nadal opowiadać o miejscach, które odkryliśmy w RPA, przeplatając je gościnnymi autorami, wiadomościami z podróży i środowymi przemyśleniami. Jeśli chcesz otrzymywać szybsze aktualizacje z RPA, możesz śledzić nas na Instagramie pod adresem @freedomtravelnews!
Przegapiłeś ostatni Szczęśliwy Piątek? Przeczytaj Życie codzienne w długiej podróży (piękny widok w pracy)
BP mówi:
Co za wspaniały film!!! Teraz dowiedziałem się, że w RPA obowiązuje ruch lewostronny i że twoja stodoła to wymarzony dom, podobnie jak "rezydencja" Belindy. Nieźle się uśmiałem z "lekarstwa za kluczem". To było coś zupełnie nowego. Bardzo podobały mi się zabawne znaki, zwłaszcza ten z pingwinami pod zdjęciem.
Potem pomyślałem o wszystkich kamperach, które stały tam w kolejce. Wszystkie były tego samego modelu. Domyślam się, że były to samochody wypożyczone od jednej i tej samej firmy.
Tak trzymaj i ENJOY!!!
23 lutego 2024 r. - 17:49
Helen mówi:
Tak, domek letniskowy był rzeczywiście domem marzeń! Jutro pokażemy więcej! 🙂 Ogólnie rzecz biorąc, wiele osób mieszka tutaj w bardzo dużych domach. Jeśli nie mieszkasz w szopie, to znaczy. To jest albo albo, bardzo niewiele pomiędzy. Jeśli chodzi o kampery, myślę podobnie. Była w nich grupa turystów. Prawdopodobnie wynajęli razem, jakaś wycieczka grupowa. I dziękuję, cieszymy się! Życzę miłego weekendu!
23 lutego 2024 r. - 19:22
Lena - dobra dla duszy mówi:
Wspaniałe uczucie w filmie! No i ten dom. Co za letni dom, który mogłeś pożyczyć!
Uściski Lena
24 lutego 2024 r. - 8:18