Autorka gościnna: Anna Nilsson Spets
Nadszedł czas na coroczną tajną wycieczkę z wnukami, a wiosną dano im kilka wskazówek w postaci piosenki, zdjęcia miski zupy, szczura itp.
Alice w wieku 6,5 roku i Elsa w wieku zaledwie 4 lat spakowały pluszowe zabawki, ropuchy i jedzenie podróżne w postaci słonych paluszków. Długa droga z Enköping obejmuje kilka przystanków na kąpiel i jedzenie.
Vimmerby, tak, to trochę tak, jakby czas stanął w miejscu, a nad miastem spoczywa oczywiście duch Astrid Lindgren.
Wokół placu ciągniki Volvoragare i EPA jeżdżą z najwyższym poziomem głośności, muzyka techno zakłóca idyllę małego miasteczka, które poza tym składa się z restauracji i fryzjerów. Zimą musi tu być martwo. Martwy jak kamień.
Meldujemy się w hostelu Vimmerby, który był najtańszą opcją, hostel znajduje się w starym budynku dworca i ma 18 pokoi, wszystkie klaustrofobicznie małe.
Miejsce pilnie wymaga remontu, nasz pokój ma łóżko piętrowe i wyjątkowo obskurną rozkładaną sofę, drzwi ledwo można otworzyć przez drżenie, w pokoju jest głośno i gorąco.
Rodziny z dziećmi zatrzymują się tutaj, aby pozwolić swoim maluchom biegać po ogrodzie, który składa się z dużego trawnika ze zjeżdżalnią o nieznanej dacie i małej altanki, w której zjeżdżają deski. Ogólnodostępna kuchnia jest zbyt mała i nie ma zamrażarki. Do lady jest kolejka.
Cóż, to na dwie noce. Będzie musiało wystarczyć.
Świat Astrid Lindgren został stworzony w 1981 roku przez osoby prywatne, a następnie przeszedł w różne formy własności.
Jeszcze przed dniem otwarcia, samochód za samochodem wjeżdża na parking, Alice i Elsa są podekscytowane całym dniem, ja i ich tata Erik również. Byłem tu już wcześniej z moimi dziećmi, około 1991 roku, kiedy nie było ich tak wiele, pamiętam nasze małe miasteczko z miniaturowymi domkami.
Dziś park rozrywki odwiedza około 1/2 miliona gości rocznie. Jesteśmy jednymi z nich.
Zaczynamy oczywiście od PIPPI i siadamy przed Willą Villekulla, aby obejrzeć przedstawienie dnia, w którym Pippi zostanie umieszczona w sierocińcu, a wszystkie ukochane postacie tam są; Kling i Klang, Prussiluskan, Tommy i Annika. A potem bardzo prawdziwy Mały Staruszek. Jednak pan Nilsson nie żył.
Spektakl jest dobrze zrobiony, z dobrymi aktorami i niezłym scenariuszem. Tak więc wszystko jest imponująco dobrze zrobione, Hoppetossa jest w porcie, a wnuki wspinają się i stawiają sobie tratwę na brzegu.
Oczywiście jest dużo ludzi, ale tego dnia rano padał deszcz, więc może nieco mniej odwiedzających. Spotykamy MATTIS'a !
Mattisborgen ... co za kreacja, przechodzimy przez ciemne pokoje rabusiów z autentycznym wystrojem. Rabusie grają w kości, a my bierzemy w tym udział, babcia gra w konia i zrzędzi.
Rabusie śpiewają i tańczą, ciągnąc za sobą gości w wirującym, długim tańcu.
Widzimy fantastyczny nowy program, który ma to wszystko w postaci rabusiów, dzikich zwierząt i kijanek. To trochę przerażające.
Kiedy teatr kończy się piosenką Vargi, mam łzy w oczach z nostalgii.
W świecie Astrid Lindgren nikt nie musi chodzić głodny, jest kawa, lody i naleśniki, a menu jest bardziej dla dzieci niż dla nas, starych ludzi. Jeśli chodzi o ceny, to co tu jest tanie?
Można oczywiście przynieść własne jedzenie i są miejsca do grillowania.
Ani Jumjum, ani jego ojciec nie wydają się być w domu z ogrodnikiem, być może są na misji walki z rycerzem Kato jadącym na Miramis?
Cherry Valley to nieporównywalne doświadczenie nawet dla mnie jako babci. Piękne domki, przemyślane detale, a przede wszystkim roślinność w postaci pnących róż i bylin we wszystkich kolorach.
Jaskinia Katli jest zarówno ekscytująca, jak i przerażająca, a Alice i Elsa próbują przeczołgać się przez ukryte przejście z domu Mattiasa.
EMIIY! Oczywiście spotykamy przerośniętego ogra, który chętnie pozwala się sfotografować.
Odpoczywamy w Katthult i oglądamy teatr o tym, jak Emil oblał ojca kitem i wyrzeźbił swoje setne drewniane drzewo.
Golonka jest na miejscu i przekupiona smakołykami.
To naprawdę ludowa opowieść, baśniowy skarb, którego nie sposób przecenić. Słyszę, jak mówi się o niej w wielu różnych językach, choć być może to głównie Pippi i Emil są znani poza krajami nordyckimi.
Wędrujemy przez jedno ukochane środowisko po drugim; Bråkmakargatan, Vasastan u Karlssona, dom Madicken i Bullerbyn.
"W Nils Karlsson Pyssling podejmujemy wyzwanie", mówi KILLEVIPPEN i wkracza w wielki świat.
Szczur przeniósł się do Södertälje, a Bertil wydaje się być w szkole. W stodole do zabawy jest pełna prędkość, prawie tak, że chcesz wskoczyć do siana, ale tak naprawdę nie wiem, co by powiedziano, gdyby babcia tam się przewróciła.
Na wybiegu są kozy i kocięta, które można głaskać, drapać i czesać. To właśnie robimy.
Po 8 intensywnych godzinach kończymy bufetem naleśnikowym z wyjątkowo długimi kolejkami, kręcimy czekoladowymi kołami i bierzemy losy na loterię. Sklep z pamiątkami był ostatnim przystankiem, potem portfel babci był pusty, więc był zakurzony. Piękny dzień z synem i wnuczkami dobiegł końca.
Tutaj, w domu, zamierzam odkurzyć książki z dzieciństwa o Mio i wszystkich innych ukochanych postaciach, które wciąż są czytane przez pokolenie po pokoleniu.
Refleksje na temat świata Astrid Lindgren w Vimmerby
+ Więcej
- Niesamowicie przemyślany, dobrze utrzymany, wiele miejsc do zatrzymania się.
- Pokazy są świetne z dobrymi aktorami wchodzącymi w interakcje z ludźmi przed, po i w trakcie. Wiele atrakcji.
- Wiele opcji jedzenia i przekąsek, głównie opartych na jedzeniu dla dzieci, chociaż dostępne są domowe posiłki dla dorosłych.
- Dużo toalet.
- Minus
- Drogie. Oczywiście, że jest drogo, wszystko jest drogie. Dla odwiedzających z ograniczonym budżetem, przynieś własny suchy prowiant, własny wózek.
- Zalecenie: Zachęcamy do skorzystania z dwóch dni, jest TAK wiele do zobaczenia i zrobienia. Prosimy o przybycie w czasie otwarcia.
- Koszt: Bilet jednodniowy w wysokim sezonie dzieci 3-14 lat 375:- dorośli 495:-. Hostel pokój rodzinny 4 łóżka około 900:- za noc. Prześcieradła 100 x 4. (Ceny obowiązują w 2024 r.)
Zdjęcie: Erik Spets i Anna Nilsson Spets