Piękna wycieczka łodzią na wyspę Saria w Karpathos! Wsiedliśmy na pokład z kurortu Diafani rano, a następnie spędziliśmy prawie cały dzień. Saria okazała się klejnotem z krystalicznie czystą wodą i możliwością zarówno nurkowania z rurką, jak i zwiedzania zabytków.
Spis treści
Wyspa Saria w Karpathos, Grecja
Saria to górzysta wyspa położona na północ od wyspy Karpathos, do której należy również administracyjnie. Obecnie nie mieszkają tu ludzie, ale na przestrzeni wieków wyspę zamieszkiwało co najmniej pięć cywilizacji: grupy prehistoryczne, starożytni Grecy, Bizantyjczycy, muzułmańscy piraci i współcześni ludzie.
Obecnie jednak ludzie przyjeżdżają tu głównie jako jednodniowi wycieczkowicze. Wyspę zamieszkują również kozy, osły, ptaki morskie i foki mnichy.
Wyspa Saria znajduje się na północ od wyspy Karpathos, a obie wyspy dzieli jedynie wąska cieśnina na Morzu Egejskim w Grecji.
Wylot z Diafani na Karpathos
Wycieczkę łodzią rozpoczęliśmy o 10 rano z kurortu Diafani, położonego na północnym krańcu Karpathos. Jednak do tego czasu łódź była już mniej lub bardziej wypełniona turystami, którzy wsiedli wcześniej, na przykład w głównym mieście Pigadia.
45-minutowy rejs łodzią
Dla nas była to 45-minutowa wycieczka łodzią na pokładzie wygodnej łodzi, gdzie można wybrać siedzenie wewnątrz lub na zewnątrz. Kapitan powiedział nam, że prowadzi łodzie przez całe życie.
I nagle pojawiła się wąska cieśnina oddzielająca główną wyspę Karpathos od mniejszej, niezamieszkanej wyspy Saria.
Pierwszy przystanek na wyspie Saria: plaża Palatia
Pierwszym przystankiem na trasie była piękna mała zatoczka z ładną plażą i krystalicznie czystą, zieloną, mieniącą się wodą. Miejsce to nazywa się Zatoka Palatiasugerując, że ten naturalny port był kiedyś bramą do starożytnego miasta, pięknego jak pałac.
Kościół i wioska piratów
My i grupa z łodzi, która zarezerwowała tę samą wycieczkę, zaczęliśmy od dołączenia do naszego lokalnego i bardzo kompetentnego przewodnika Nicholasa (@dream_travel_seeker_ na Instagramie), aby poznać historię wyspy. Najpierw odwiedziliśmy mały kościół, w którym mogliśmy zobaczyć, jak kultywowane są niektóre tradycje prawosławne.
Następnie Nicholas zabrał nas do ruin pirackiej wioski, która kiedyś tu stała. Piraci, którzy mieszkali w wiosce, byli muzułmanami o nieznanym pochodzeniu. Architektura domów ze szczytami przypomina stare style budowlane, które można znaleźć na przykład w Syrii.
Ruiny pokazują, że osada, która kiedyś tu istniała, była duża. Wciąż zachowały się mury i bramy, a także pomieszczenia do przechowywania żywności itp.
Słońce i pływanie
Po wycieczce z przewodnikiem był "czas wolny" z możliwością opalania się i pływania w ładnej małej zatoce.
Nurkowanie z rurką w jaskiniach
W okolicy znajduje się kilka interesujących jaskiń, a przewodnik zabrał Petera i duńskiego turystę na nurkowanie w jaskiniach.
Można było wpłynąć do jaskiń z jednej strony i wypłynąć innym wyjściem. Według Petera to naprawdę fajne i pyszne doświadczenie!
Lunch na pokładzie
Po opalaniu, pływaniu i nurkowaniu z rurką na pokładzie podano lunch. Personel grillował szaszłyki z kurczaka, które podano z sałatką z surowych warzyw, tzatziki i chlebem. Pyszne! Na pokładzie znajdował się mały bar dla tych, którzy chcieli kupić coś do picia.
Podczas lunchu na skałach cierpliwie czekała koza. Po tym, jak pracownicy pokroili melona dla gości, wyszli ze skórkami melona do kucającej kozy.
Drugi przystanek na wyspie Saria: plaża Alimounta
Następny przystanek znajdował się zaledwie pięć minut od pierwszego. Plaża Alimounta okazała się kolejną piękną zatoką z klifami, żwirową plażą i czystą, zieloną, mieniącą się wodą.
To był bardziej relaksujący przystanek - godzina na słońce i pływanie.
Potem przyszedł czas na powrót. Dla nas była to 45-minutowa podróż łodzią do Diafani, gdzie zatrzymaliśmy się w hotelu Glaros. Turyści przebywający dalej na południe wyspy mieli przed sobą dłuższą podróż łodzią.
Więcej do zobaczenia i zrobienia w okolicy
Poza wycieczką łodzią na wyspę Saria, jest oczywiście o wiele więcej do zrobienia. Zobacz i poznaj Karpathos. Możesz Jazda samochodem na Karpathosodkryj piękne Plaże na Karpathos i odwiedzić przytulne restauracje w Karpathos. Można również dotrzeć do uroczych górskich wiosek, takich jak Menetes i Ólymbos.
Czy podróżowałeś łodzią na wyspę Saria w Karpathos?
Czy odbyłeś już wycieczkę łodzią na wyspę Saria w Karpathos? Czy lubisz wycieczki łodzią podczas wakacji?
Fakty na temat rejsu statkiem na wyspę Saria w Karpathos
- Kraj: Grecja
- Gmina: Karpathos
- Lokalizacja: Wyspa Saria znajduje się na północ od głównej wyspy Karpathos, na Morzu Egejskim w Grecji.
- Łódź: Podróżowaliśmy statkiem o nazwie Anastasia.
- Długość rejsu łodzią: Zaczęliśmy od Diafani i płynęliśmy od około 10:00 do 16:00. Jeśli zaczniesz dalej na południe (na przykład w głównym mieście Pigadia), podróż łodzią potrwa dłużej.
- Organizator wycieczek: Wycieczkę łodzią można zarezerwować za pośrednictwem różnych organizatorów wycieczek.
- Obejmują: Strój kąpielowy, ręcznik, okulary przeciwsłoneczne, ewentualnie kapelusz przeciwsłoneczny, ewentualnie buty do pływania, aparat fotograficzny/telefon komórkowy, woda (dostępna również na pokładzie) i ewentualnie gotówka (jeśli chcesz kupić napoje na pokładzie).
Ditte mówi:
Byłem tu dawno temu, kiedy pracowałem na Karpathos. Bardzo piękne i ciche. Byłem dużo w Grecji zarówno na kontynencie, jak i na wycieczkach statkiem. A pływanie łódką i dużo czasu jest absolutnie fantastyczne. Obliczyłem, że prawdopodobnie odwiedziłem około 30 mniejszych wysp (odliczając Kretę, Korfu i Rodos, które są większe).
Cieszę się, że jesteś tak zadowolony ze swojej podróży.
29 września 2024 r. - 11:07
Helen mówi:
Świetnie, że tu pracowałeś! Karpathos bardzo nam się podobało! Rodos też było fajne, ale Karpathos ma szczególne miejsce w moim sercu! 🙂
29 września 2024 r. - 19:39
Monika mówi:
Co za cudowna wycieczka i cudowny dzień. Tak interesujące i znowu spotkałeś kozę😄
Naprawdę lubię wyspy, są czymś wyjątkowym, a ta w Szwecji, Gotlandia, na której spędziłem najwięcej czasu, a także mieszkałem, gdy byłem odpowiedzialny za działalność w szpitalu, jest zawsze w moich myślach. A potem wszystkie pobyty w Wielkiej Brytanii, które uwielbiałem. I mniejsze wyspy na wycieczkach zarówno tutaj, jak i w Europie. I jaskinie, które też lubiłem, ale dziś bym w nich nie pływał. Myślę, że Peter jest zabawny i próbuje wszystkiego.
Co za miła wycieczka, ale bardzo piękna jesienna pogoda teraz tutaj kilka dni. Niesamowicie miło, ale być może krótko.
29 września 2024 r. - 21:17
Helen mówi:
Tak, haha, spotkaliśmy kilka kóz podczas podróży ... 😉 Zgadzam się z Tobą co do wysp, my też lubimy wyspy, zarówno w Szwecji, jak i za granicą!
30 września 2024 r. - 12:20