Spis treści
Autorka gościnna: Miss Lopez
W zeszłym tygodniu miałem przyjemność uczestniczyć w Wycieczka kulinarna po SztokholmieSpacer po Starym Mieście z fantastycznymi przewodnikami Calle i Jonathanem. Byli nie tylko przyjaźni i angażujący, ale także niesamowicie kompetentni. Ich historyczne opowieści nadały temu doświadczeniu dodatkowy wymiar i sprawiły, że dzień był zarówno edukacyjny, jak i zabawny.
Zaczęliśmy przed Stortorget w Gamla Stan, gdzie grupa się spotkała. Wspaniałe było to, że inni uczestnicy byli Szwedami z północnej Szwecji! Myślę, że to wspaniałe, że nawet Szwedzi chcą dowiedzieć się więcej o swoim dziedzictwie kulturowym, oprócz podróżowania po świecie.
Link do trasy, jeśli jesteś ciekawy, znajduje się tutaj: Wycieczka kulinarna po Sztokholmie.
Smaki i historia w doskonałej harmonii
Ze Stortorget udaliśmy się do przytulnej restauracji Movitz na Starym Mieście. Tam mieliśmy okazję spróbować klasycznego dania: śledzia z ziemniakami. Było absolutnie cudowne, zwłaszcza z odrobiną sznapsa Aquavit. Dla tych, którzy się zastanawiają - Aquavit to nie to samo co brandy. Jest to przyprawiony spirytus z długą tradycją w Szwecji, często aromatyzowany kminkiem i koprem. To prawdziwy smak szwedzkiej historii w płynnej formie!
Kontynuowaliśmy nasz spacer urokliwymi alejkami Starego Miasta, gdzie Calle i Jonathan opowiedzieli nam wciągające historie z epoki Wikingów i średniowiecza. Niemal czułem skrzydła historii, gdy przechodziliśmy obok starych budynków i miejsc, które kiedyś były pełne życia i dramatu.
Nawet ja, który mieszkam w Sztokholmie od prawie 25 lat, nie wiedziałem o tych wszystkich niesamowitych miejscach. Co za wynalazek, aby połączyć jedzenie i historię w jednej wycieczce!
Ciastka do ciała i zniewalająca fika
Następnym przystankiem był Tradycjarestauracja znana z klasycznych szwedzkich dań. Zjedliśmy tam najsmaczniejsze ciastka do ciała jakie kiedykolwiek jadłam, podawane z dżemem z borówek. Połączenie miękkich ciasteczek i cierpkiej konfitury z borówek było prawdziwym doznaniem smakowym!
Wycieczka kulinarna zakończyła się przerwą na kawę w kawiarni, która kiedyś była średniowiecznym więzieniem. Serwowano tam ciasto z jagodami, które było najlepszym, jakie kiedykolwiek jadłam. Wyobraź sobie rozpływające się w ustach kruche ciasto wypełnione soczystymi jagodami - niebo dla wszystkich miłośników kawy!
Najważniejsze wydarzenie jesieni
Ten spacer kulinarny był prawdziwą atrakcją w szary i chłodny jesienny dzień. Degustacja tak wielu niesamowitych potraw, słuchanie ekscytujących historii i cieszenie się przytulną atmosferą Starego Miasta naprawdę podniosło nas na duchu i nadało temu dniu wspaniałe poczucie radości.
Gorąco polecam Wycieczka kulinarna po Sztokholmie dla każdego, kto chce poznać szwedzką kulturę kulinarną w inny i zabawny sposób.
Czy próbowałeś podobnych spacerów z jedzeniem? Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzach!