Reklama

Scenarzyści: Helena Lemetti i Hedda Ståhl

Kiedy to piszę Ja, Helena, siedzę obok moich dwóch córek na jednej z najbardziej dziewiczych plaż w Hiszpanii, patrząc na Afrykę. Nawet w najśmielszej wyobraźni nie przypuszczałam 10 lat temu, kiedy wciąż tkwiłam w szwedzkim kole wiewiórki, że ta mała wioska stanie się jednym z miejsc na świecie, w którym czuję się jak w domu.

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Jest kwiecień i dolina jest w pięknych wielkanocnych kolorach. Konie i krowy wędrują spokojnie wzdłuż brzegu wody. Nie mogę uwierzyć, że mogę siedzieć w tej malowniczej wiosce i pracować - a nawet, że cała moja rodzina może pracować i studiować z dowolnego miejsca na świecie. Ale jest coś jeszcze głębszego, co odkryłem, życie ma dziś o wiele większy sens. Jak się tu znaleźliśmy?

Sofia, Helena, Hedda i zdjęcia z naszej bazy w Bolonii

Wyrwanie się z poczekalni

Życie nie zawsze takie było. Było w nim wiele zgrzytów. Chociaż na papierze wszystko wyglądało w porządku - dom, kariera i wspaniałe dzieci - w środku byłem wyczerpany po latach biegania na wiewiórczym kole.

Tęskniłem też za odkrywaniem świata. Zmęczony życiem jak powtarzająca się płyta winylowa. Zmęczony długimi miesiącami zimna i ciemności. Przede wszystkim zmęczony tkwieniem w poczekalni. Ale co najważniejsze, nawet Hedda, moja najstarsza córka, wykazywała wyraźne oznaki stresu.

W końcu nastąpił punkt zwrotny. Dziewczyny i ja zamierzaliśmy spróbować życia w Hiszpanii na Costa Blanca - była tam skandynawska szkoła. Spakowaliśmy więc niezbędne rzeczy i wskoczyliśmy do samochodu. Nie wiedziałem wtedy, że właśnie zrobiliśmy pierwszy krok w kierunku całkowitej zmiany naszego życia.

Nasza pierwsza podróż po Europie

Minął tydzień i nie było już odwrotu. Poczuliśmy smak wolności. Z każdą nową wioską, którą odkrywaliśmy podczas naszej podróży przez Europę aż do Hiszpanii, otwierały nam się oczy. Czy to naprawdę było takie proste?

Cochem, Niemcy i Beaune, Francja.

Dwa miesiące wcześniej stałem w salonie, zestresowany, wśród formularzy do wypełnienia. Ale teraz, gdy byliśmy w małej bajkowej wiosce w Niemczech - wśród kołyszących się winorośli i zamku, który mógłby zostać zaprojektowany przez samego Walta Disneya - ledwo pamiętałem, dlaczego tak bardzo stresowałem się tymi formularzami. Byłem tutaj, w dolinie Mozeli, a wszystko, co zrobiłem, aby się tu dostać, to wsiąść do samochodu i jechać.

Obejmując nieznane

Wiele sobie wyobrażamy w naszym strachu przed nieznanym - stawiając tak wiele barier, które trzymają nas w poczekalni. Kiedy zdystansowaliśmy się od życia, które prowadziliśmy w Szwecji, o wiele łatwiej było dostrzec wszystkie rzeczy, które przeszkadzały nam przez tak długi czas.

Wcześniej miałem zbyt mało czasu na refleksję. Każdy dzień był pełen zaplanowanych działań "powinienem i muszę".

Teraz zacząłem ponownie oceniać, na co poświęcałem swój czas. To było niezwykłe, jak szybko życie się odmieniło. Więcej czasu spędzanego z rodziną i przyjaciółmi, ładniejsze zakwaterowanie, niższe koszty, lepsza szkoła - i pogoda! Wiem, że mówienie o pogodzie to szwedzki banał, ale kiedy jest listopad, a na dworze wciąż jasno o 6 rano, uronisz małą łzę radości.

Kilogramy stresu zaczęły spadać. Życie nabrało innego tempa. Znów zaczęliśmy odnajdywać swój własny rytm.

Nie było więc przypadkiem, że Bolonia stała się jedną z naszych baz domowych. Miejscem, w którym zawsze jest czas na kawę z przyjacielem.

Bolonia w Hiszpanii

Na południowym krańcu Hiszpanii, gdzie Atlantyk spotyka się z Morzem Śródziemnym, leży Bolonia - ukryty klejnot, poza utartymi szlakami i z dala od zgiełku świata zewnętrznego. Ta nadmorska wioska, w której od pokoleń mieszka zaledwie kilka rodzin, jest nietknięta przez czas. Zwierzęta wędrują swobodnie, a naturalna plaża rozciąga się jak okiem sięgnąć.

Wracamy do Bolonii na kilka miesięcy każdego roku. A gdy tylko przekroczymy górę, która ukrywa dolinę białych domów od głównej drogi, przepełnia nas spokój.

Na południowym krańcu Hiszpanii, gdzie Atlantyk spotyka się z Morzem Śródziemnym, leży Bolonia - ukryty klejnot, poza utartymi szlakami i z dala od zgiełku świata zewnętrznego. Ta nadmorska wioska, w której od pokoleń mieszka zaledwie kilka rodzin, jest nietknięta przez czas. Zwierzęta wędrują swobodnie, a naturalna plaża rozciąga się jak okiem sięgnąć.

Wracamy do Bolonii na kilka miesięcy każdego roku. A gdy tylko przekroczymy górę, która ukrywa dolinę białych domów od głównej drogi, przepełnia nas spokój.

Bolonia zawsze była miejscem transformacji - gdzie dwa morza, dwa kontynenty i współczesna Hiszpania spotykają się z początkami Hiszpanii. Wśród kawiarni, sklepów i surferów znajdują się również pozostałości dobrze zachowanego rzymskiego miasta, nadając naszemu małemu życiu bardzo potrzebną perspektywę historyczną. 

Mieszkańcy wioski są przyzwyczajeni do obcokrajowców, nie tylko tych podróżujących samochodami kempingowymi, których przyciąga łagodny klimat tego miejsca przez cały rok, ale fakt, że trzy dziewczyny mogą przyjechać ze Szwecji i prawie zostać adoptowane przez jedną z wiejskich rodzin, nie jest tak powszechny. Ale w jakiś sposób udało nam się zostać przyjętymi przez andaluzyjskie serce - dziś rolnicy machają, gdy przejeżdżają obok swoimi traktorami, a kelnerzy w kawiarni na plaży znają nasze zamówienie.

Sofia podąża za końmi od źrebaka do dorosłego i jeździ zarówno w dużych lasach sosnowych, jak i wzdłuż plaży. Organizujemy tu również kursy i rekolekcje. 

Elastyczne projektowanie życia - tworzenie życia, które się kocha

Ale Bolonia jest tylko jednym z niezliczonych miejsc, które odkryliśmy podczas tej dekady podróżowania, ale jednym z niewielu, w których zdecydowaliśmy się zapuścić korzenie. Tak, wiele się wydarzyło od dnia, w którym wskoczyliśmy do samochodu i pomachaliśmy na pożegnanie Szwecji.

Dziś, jako rodzina, Helena 50+, z moimi córkami Heddą, 25, i Sofią, 19, stopniowo opracowaliśmy elastyczny projekt życia, w którym mamy własny czas i możemy żyć ze światem zarówno jako domem, jak i przygodą. Studiujemy i pracujemy swobodnie z dowolnego miejsca na świecie - od tętniącego życiem Paryża po zielone wzgórza Toskanii.

Zdjęcia z Paryża, willi we Włoszech i Sierra de Cadiz.

Podczas naszej podróży kilka razy musieliśmy stawić czoła nieznanemu. Niestety, tylko tyle można zmieścić w jednym artykule. 

Ale jedno mogę powiedzieć z całą pewnością: gdybyśmy nie zrobili tego pierwszego kroku dziesięć lat temu, nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy dzisiaj. Musisz zanurzyć palec w wodzie i zacząć testować. W ten sposób zaczynasz projektować życie, które kochasz.

Kiedy już udało nam się nabrać dystansu do naszego starego życia, o wiele łatwiej było zacząć odkrywać, co tak naprawdę ma dla nas znaczenie.

Elastyczne życie okazało się tym, co nam odpowiadało. Ale każdy z nas ma swoją unikalną ścieżkę. Jak wygląda Twoje marzenie?


Aby dowiedzieć się więcej o tym, jak nadać życiu sens, zarówno w pracy od 9 do 17, jak i poza nią, posłuchaj naszego najnowszego odcinka podcastu "Sens życia". 

Fakty o Bolonii

  • 150 mieszkańców
  • 30 min od mekki surferów Tarify, 1,5 h od Maroka, 2 h od Malagi, 1 h od Kadyksu, najstarszego miasta w Europie.
  • Najbardziej wysunięty na południe punkt Hiszpanii
  • Gdzie spotykają się Morze Śródziemne i Atlantyk 
  • Znana z ogromnych wydm i pięknej przyrody. Plaża jest długa i naturalna.
  • Życie na świeżym powietrzu - wędrówki, surfing, jazda konna.
  • Wskazówka: Odwiedź rzymskie miasto "Baelo Claudia"

Śledź Helenę i Heddę tutaj:

Sverige

Helena i Hedda

Helena, GenX, i Hedda, Gen Z - matka i córka - są trenerkami projektowania życia i przedsiębiorcami społecznymi. Od prawie dekady piszą o swoim elastycznym życiu poza schematami, a świat jest ich domem i przygodą. Mieszkają w Hiszpanii i we Włoszech. W skład rodziny wchodzi również ich najmłodsza córka Sofia, lat 19, którą często można spotkać na koniu. W swoim podcaście "The 8760 Experience" chcą inspirować ludzi do projektowania bardziej autentycznego życia poprzez angażujące opowiadanie historii i konkretne narzędzia. Tak, życie, które po prostu kochasz. Wszyscy otrzymujemy 8760 nowych godzin rocznie - to Twój czas na projektowanie.

Zapisz się do naszego newslettera