Jeśli śledziłeś naszego bloga przez ostatni tydzień, wiesz, że ostatni weekend był Co najmniej dramatyczne tutaj w marinie. Peter był w Grecji, a ja (Helena) byłam sama na łodzi mieszkalnej, kiedy część naszego nabrzeża po prostu zatonęła, zabierając ze sobą biuro i kilka łodzi rekreacyjnych. Ci z nas, którzy mieszkali w łodziach mieszkalnych dalej na nabrzeżu, zostali odcięci od lądu i musieli uruchomić most awaryjny ...
Czytaj więcejStrona 35 z 38
Trochę smutno było opuszczać upał Rzymu i wracać do zimna, ale wciąż przytulnie było wrócić do domu na łodzi mieszkalnej. W tym tygodniu żyliśmy pracą i szkoleniami, a także udało nam się kupić nowe komody i nowy ekspres do kawy na łódź mieszkalną. Dziś nadszedł czas na ponowną podróż za granicę... ale tym razem jedzie tylko Peter.
Czytaj więcejW niedzielę wróciliśmy do domu późnym wieczorem (czytaj: nocą). W poniedziałek rano nadszedł czas, abym poszła do pracy, a Peter rozpoczął pracę nad blogiem, fakturami, spotkaniami i naprawą łodzi mieszkalnej. Ten tydzień naprawdę minął tak szybko. Wciąż mamy wiele powodów do radości! Dziś będzie kolejny film z Wismaru i relacja zarówno z naszej łodzi mieszkalnej, jak i z nowej stacji kolejki podmiejskiej w Sztokholmie.
Czytaj więcejW końcu piątek i czas na "Happy Friday"! Najbardziej pozytywnym aspektem naszego tygodnia był pierwszy tydzień treningów. Te nowe dobre intencje mogą być zagrożone przez przyszłotygodniową podróż do Szwajcarii, ale dołożymy wszelkich starań, aby trzymać się naszych nowych nawyków...!
Czytaj więcejTen tydzień był ciężki! Peter pracował nad budową domu z bali na Ringsö, a ja "trzymałem fort" w radzie hrabstwa i w domu na łodzi mieszkalnej. Ale najtrudniejsze było to, że się nie widzieliśmy. Może to zabrzmi trochę głupio, ale nie jesteśmy przyzwyczajeni do rozłąki... Teraz Peter znów jest w domu, a to oznacza, że dla nas to zdecydowanie szczęśliwy piątek! Między innymi wczoraj na łodzi mieszkalnej odbyła się impreza z owocami morza...!
Czytaj więcejTen tydzień był nieco inny, ponieważ Peter i ja byliśmy osobno, a nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Ja pracuję w domu, a Peter buduje dom z bali na wyspie na jeziorze Mälaren. Więc co w tym "szczęśliwego"?
Czytaj więcejZnów nadszedł piątek i czas na "Happy Friday". To naprawdę JEST dla nas szczęśliwy piątek, ponieważ dziś wieczorem nadszedł czas na jedno z największych wydarzeń roku dla blogerów podróżniczych: Nordic Travel Blog Summer Party. Oczywiście powiemy więcej, jak tylko będziemy mogli! Na razie możemy opowiedzieć o uczcie ostrygowej z zeszłego weekendu i raporcie prasowym z tego tygodnia.
Czytaj więcejJak można być tak zajętym przez cały czas? Ja (Helena) piszę nasz dzisiejszy post z okazji Szczęśliwego Piątku, ponieważ Peter jest zajęty wszystkim, od organizacji podróży do Wismaru po przygotowanie naszego kampera do podróży po Polsce i Czechach.
Czytaj więcejOk, zaczynamy! Tydzień był szalony, a morze się burzy. Następny warsztat Iveco naprawił dwa z czterech błędów w kamperze i nie zamierzają mi dalej pomagać z kamerą cofania, a akumulator nie ładuje się kablem, tak, życie gra, haha.
Czytaj więcejZnowu nadszedł ten czas, a tygodnie mijają tak niesamowicie szybko. Mamy ciepło i bardzo się z tego cieszę. Tydzień był pełen wzlotów i upadków. Odebrałem kampera w Kristinehamn z wieloma błędami i jestem głęboko zły, ale zabierzemy go we wtorek z filmem i zdjęciami.
Czytaj więcej