Dziś nadszedł czas na naszą długo wyczekiwaną wycieczkę konną po Islandii i obudziliśmy się z ... wiatrem ryczącym w domach. Wow, czy naprawdę pojechalibyśmy w taką burzę? Ale nie można odmówić przygodzie! Założyliśmy nasze najcieplejsze ubrania i przygotowaliśmy się na spotkanie z końmi i islandzkim krajobrazem.
Czytaj więcejStrona 9 z 9
Mama naszej kenijskiej przyjaciółki Rose mieszka w wiosce położonej 20 mil od Kisumu. Nie jest to niewiarygodnie daleko, ale ze względu na jakość dróg podróż z Nairobi zajęła cały dzień (około 12 godzin) i cały dzień z powrotem. W wielu miejscach budowane są nowe drogi, ale w międzyczasie trzeba jechać oprócz droga ...
Czytaj więcejW zeszłym roku wybraliśmy się (ja, Peter, Billie i kuzyn Billie, Pontus) na wycieczkę kamperem do północnej Szwecji i obiecałem, że pokażę kilka zdjęć. Rzeczywiście, zeszłego lata w północnej Szwecji było naprawdę zimno. Na szczęście i tak znaleźliśmy kilka rzeczy do zrobienia...
Czytaj więcejPodróżowanie ze zwierzętami w kamperze jest powszechne. Tak wynika z październikowego "Pytania Miesiąca". W kamperach mogą podróżować głównie psy, ale jest też kilku szczęśliwców posiadających koty i chomiki. Dziś przedstawiamy kilka wskazówek dla osób podróżujących ze zwierzętami w kamperze.
Czytaj więcejWczoraj przyszedł czas na jazdę konną w Idre. Dużo jeździłem, gdy byłem młodszy i uważam, że jazda konna to fantastyczny sposób na poznanie natury. Peter i Billie jeździli trochę, a Pontus raz, ale wszyscy trzej byli pozytywnie nastawieni do dzisiejszej przygody! Dostaliśmy ładne konie i mogliśmy podążać za przewodnikiem Mią podczas wspaniałej wycieczki po lesie i górach.
Czytaj więcejOstatniej nocy nadszedł czas na safari bobrów w kajaku. Przewodnik zabrał nas i grupę Holendrów do Grövelsjön. Po zejściu z góry było nieco cieplej, a na jeziorze było pięknie i spokojnie, więc mieliśmy naprawdę przyjemną wycieczkę kajakiem. To świetna rzecz do zrobienia dla całej rodziny, kiedy wszyscy mogą się razem zaangażować i mieć trochę emocji związanych z zobaczeniem fajnych bobrów.
Czytaj więcejDzisiaj spędziliśmy cały dzień w Furuviksparken w Gävle. To naprawdę ładny park z dzikimi i udomowionymi zwierzętami, parkiem wodnym, wesołym miasteczkiem i całą wyspą przygód. Brat Petera i ich sąsiedzi przyprowadzili do parku ośmioro (!) dzieci. Najmłodszy syn Petera, Billie (14 lat), pojechał z nami.
Czytaj więcej