Wiem, że prawie obiecałem dziś raport z Grecji, ale tak się nie stanie. Peter ma oczywiście wiele do opowiedzenia o swojej podróży do Grecji, ale to nastąpi w przyszłym tygodniu. To, co wydarzyło się wczoraj w naszej przystani, jest zbyt dramatyczne, by o tym nie opowiedzieć. Obudziłem się wcześnie, słysząc dziwne odgłosy... i wkrótce zdałem sobie sprawę, że tego ranka byliśmy zacumowani bez połączenia z lądem.
Czytaj więcejStrona 5 z 10
W niedzielę wróciliśmy do domu późnym wieczorem (czytaj: nocą). W poniedziałek rano nadszedł czas, abym poszła do pracy, a Peter rozpoczął pracę nad blogiem, fakturami, spotkaniami i naprawą łodzi mieszkalnej. Ten tydzień naprawdę minął tak szybko. Wciąż mamy wiele powodów do radości! Dziś będzie kolejny film z Wismaru i relacja zarówno z naszej łodzi mieszkalnej, jak i z nowej stacji kolejki podmiejskiej w Sztokholmie.
Czytaj więcejPracuję dziś pół dnia z domu, ale potem czas na nas. Nareszcie! W 2015 roku podróżowaliśmy kamperem po Europie przez 365 dni. W zeszłym roku odbyło się tylko kilka wycieczek kamperem w obrębie kraju - między innymi do Piteå i Elmiamässan. Ponowne zejście do Europy z kamperem wydaje się ... fantastyczne!
Czytaj więcejCzy widziałeś serial telewizyjny Mother Goose? Czy zdawałeś sobie sprawę, że jego akcja częściowo rozgrywa się w naszej marinie? Najwyraźniej będzie kolejny sezon, ponieważ ekipa filmowa była tu ponownie, aby nakręcić Mother Goose.
Czytaj więcejPrzez większość czasu życie na barce wydaje się całkiem zwyczajne, ale czasami nie jest całkiem "zwyczajne". Wczoraj rano o 04:20 obudził nas alarm w kotłowni. Co to było? Cóż, przerwa w dostawie prądu... Wróciliśmy do spania i mieliśmy nadzieję na najlepsze, ale kiedy się obudziliśmy, nadal byliśmy bez prądu. Co więcej, obudziliśmy się z prawdziwie kwietniową pogodą.
Czytaj więcejMokry śnieg na całej planszy jednego dnia i wspaniałe słońce następnego. Dziś znów mamy słońce i właśnie wtedy cieszymy się tym, jak fantastycznie jest mieszkać w marinie. Mieszkanie w łodzi mieszkalnej to nieco inny rodzaj zakwaterowania. Nie chodzi tylko o samą łódź mieszkalną, ale być może przede wszystkim o to, co ją otacza: wodę, łodzie, kaczki i wszystkie inne łodzie mieszkalne.
Czytaj więcejŻycie na łodzi mieszkalnej nie przypomina mieszkania lub willi... Mieszkamy w przystani wolnej od lodu, ale czasami kry lodowe z jeziora Ulvsunda wślizgują się i uderzają w kadłub łodzi. Pewnej nocy, kiedy kładliśmy się spać, usłyszeliśmy zupełnie inny dźwięk, który zakłócił nasz sen. Woda falowała, głośno i intensywnie. Nigdy wcześniej tego nie słyszeliśmy.
Czytaj więcejKiedy obudziłem się wczoraj rano, na moim telefonie komórkowym czekała wiadomość tekstowa: "Wierz lub nie. Jesteśmy w Sztokholmie. Jesteś wolna i chcesz się spotkać?". Nie, nie jestem wolny - wręcz przeciwnie, pracuję teraz dość dużo - ale chcieliśmy się spotkać! Po prostu zapytaliśmy, czy nasi przyjaciele chcą przyjść wieczorem po pracy na kolację na łodzi mieszkalnej. I tak się stało!
Czytaj więcejMieliśmy spokojny weekend na barce mieszkalnej. Przeprowadziliśmy nasz program treningowy na dolnym pokładzie, oglądaliśmy telewizję i wypiliśmy kawę z przyjaciółmi. Ale głównie siedzieliśmy przy komputerach i pracowaliśmy nad różnymi projektami związanymi z blogiem. Czuję się trochę tak, jakby to była cisza przed burzą. Już w czwartek czas na nowe podróże ...
Czytaj więcejWczoraj pokazałem zdjęcia naszej łodzi mieszkalnej z lekką pokrywą śniegu i napisałem o tym, jak to jest Życie na łodzi mieszkalnej zimą. Potem przyszedł prawdziwy Zima uderzyła, a w Sztokholmie zapanował śnieżny chaos. Obudziliśmy się z łodzią mieszkalną leżącą pod kątem w wodzie i było całkiem miło mieć coś innego do myślenia niż, no wiesz ... te wybory.
Czytaj więcej